Mam Seata Altea XL 2.0 FSI Automat.
Spalanie
bez kolorowania (z moją ciężką nogą

to:
miasto: 10.5 do 11.5
trasa (a jeżdze często z Holandii gdzie mieszkam do Polski) :
na tempomacie 130km/h po autobahnie - pokazuje 7.7l/100km
przy predkosciach 160km/h pokazuje ok 9.0 l/100km
Przez dwa lata w silniku nie zrobiłem NIC

!! Skrzyni sie nie dotyka wiec problem odchodzi.
Polecam FSI z czystym sumieniem.
Mój brat jeździł A3 z tym samym motorem i był bardzo zadowolony.
Co prawda kultura pracy ze względu na konstrukcje FSI jest nie co słaba. Np. dwu-litrówka odpala jak diesel

hehe. lekki turkot ale po opadnieciu obrotów praktycznie jej nie słychać.
wg. danych producenta auto z tip-tronikiem pali o 1l mniej niz manual.
w razie pytan odnoscie 2.0 FSI piszcie na prv lub
hlo@o2.pl-- 30 lipca 2015, 12:14 --
Przez przypadek wpadlem na moj stary post na temat spalania. Na dzis wartosci sa juz nieco wyzsze i czasy gdzie spalal mi 7.7 na autostradzie wspominam milo przy ognisku hehe. Teraz 10.5 na trasie a w miescie 12 lub 13. Nie wiem co sie stalo z silnikiem ale pali duzo wiecej.