LeonClub

Witam wszystkich,

Na początku przyszłego roku planuje zakup Seata Leona ST i zastanawiam się jak jednostka 1.2 TSI (110KM) sprawuje się w tej budzie. Ktoś ma doświadczenie w tym temacie? Posiada wersje kombi z takim silnikiem? Czy nie jest to za słaby motor? Czy jest duża różnica porównując do 1.4 TSI (125KM)?

Może też ktoś powiedzieć jak to jest z wyprzedażą rocznika? Jaki rabat można otrzymać przy zakupie?

Pozdrawiam.

Ja posiadam 1.2, jestem zadowolony, jeździłem też testowym 1.4 125KM i moim zdaniem różnica jest mała, nawet bardzo mała.

A gdzie będziesz jeździł tym autem?

A gdzie będziesz jeździł tym autem?

Co masz na myśli?
Ogólnie auto będzie użytkowane sporadycznie na dojazdy i może ze 2 razy w roku większe trasy z pełnym załadunkiem.
Tak to 2 osoby dorosłe i dziecko.

Czyli rozumiem, że nie masz odczucia typu "za słaby motor na taką budę" ?

Leon ST to lekkie auto. I dzięki temu ten motor wystarcza. Jak nie jeździsz często w trasy gdzie jest jeden pas, to mogę polecić. Zrób sobie jazdę testową to się przekonasz, że nie jest źle. A czym wcześniej jeździłeś?

Obecnie Yaris 1.0 Więc spory skok.
Mam w planach jazdę próbną ale chce poznać odczucia innych osób, które już mają to auto

Ja miałem testówkę Leona z tym silnikiem. Jeździł ok. Nawet bujnął się ponad 200, oczywiście na niemieckiej autostradzie . Jedyna wada to, że palił tyle co moje 1.8. Co prawda spalanie średnie na komputerze miał niższe, ale ja chyba nie umiem tak jeździć. Jedyne wady brał olej, 30 k km na budziku i już sprzęgło klękało, a od start and stop rozrusznik też już wydawał dziwne dźwięki. Ale wiadomo jak to jest z testówkami nikt ich nie szanuje. Ogólnie auto nie do szaleństw, ale jak najbardziej ok.

Ok, dzięki za odpowiedź

Czy silnik 1.2 to jest prawie ta sama konstrukcja co 1.4?
Bo ten poprawiony 1.4 jest chwalony, czego nie można powiedzieć o wersjach produkowanych przed 2012...

Cała paleta silników jest nowa, to jest inna generacja silników. W poprzednim 1.2 był łańcuch rozrządu, tu jest pasek.

Tatian - ja mam coprawda tylko 23.000km od nowości, ale nic się z autem nie dzieje. Co do spalania to właśnie myślę że jest bardzo dobrze, bo pali mi średnio tylko 0,5l więcej paliwa niż Octavia 2 1.6 TDI, a ja oszczędnie nie jeżdżę, wręcz przeciwnie - dynamicznie.

10s do 100 i ponad 190km/h vmax, przecież to całkiem spoko osiągi, do spokojnej jazdy moim zdaniem ok.
Jeżdżę na codzień O3 1.4 i tak myślę jakbym odjął 30KM to by źle nie było

Widzę, że wszyscy pozytywnie opisują ST z 1.2 To dobrze, muszę jeszcze zdecydować czy nowy, czy używany zakupić.
Jakiego rzędu rabat można otrzymać przy zakupie nowego? jak to było w waszym przypadku?

fiodor20 napisał(a):Widzę, że wszyscy pozytywnie opisują ST z 1.2 To dobrze, muszę jeszcze zdecydować czy nowy, czy używany zakupić.
Jakiego rzędu rabat można otrzymać przy zakupie nowego? jak to było w waszym przypadku?

przejedź się 1.2 i 1.4 bo każdy zachwala swoje. ja mam diesela i jak miałbym się sugerować gdybaniem niektórych osób to też bym miał 1.4

PS. bierz 1.4. Zweryfikuj sobie poziom hałasu w środku przy dużej predkości. Jeszcze jedno jak ktoś wybiera ST to nie poto aby wozić powietrze więc na pewno bełny bagażnik wpłynie na samochód.

Webi napisał(a):przejedź się 1.2 i 1.4 bo każdy zachwala swoje.

Nie nie bierz 1.2 i 1.4(mam osobiscie) to straszne muly przy wyprzedzaniu jedyny sluszny wybor wg mnie to 1.8:) Chociaz jest wielowahacz z tylu:)

Nie bierz 1.8 - to straszny muł przy wyprzedzaniu. Minimum Cupra i tylko po solidnym programie

No ale na powaznie, moja wersja(122KM, uwazam ze 150KM nie bedzie wielkiej roznicy) jakos na trasie nie jest specjalnie szybka i mam wrazenie ze moglaby sie lepiej zbierac dlatego chce swojego puscic i wziac 1.8:)

Faktycznie każdy chwali swoje

Ja zonie powiedzialem, nastepne auto musi miec 500KM i 4x4. Po co? Pyta żona, kwestie bezpieczeństwa podczas wyprzedzania, odpowiadam.

Jak masz kase, bierz jak najmocniejszy, jak nie masz, 110KM (w praktyce pewnie ok 120KM) dadza rade aby sprawnie sie poruszać.

Vampire1984 napisał(a):No ale na powaznie, moja wersja(122KM, uwazam ze 150KM nie bedzie wielkiej roznicy) jakos na trasie nie jest specjalnie szybka i mam wrazenie ze moglaby sie lepiej zbierac dlatego chce swojego puscic i wziac 1.8:)

Na poważnie to między 1.2 110KM a 1.4 125KM jest bardzo mała różnica, a 1.4 150KM to już bardzo wyczuwalna różnica.

Nie wiem czy 1.8 tak do końca się opłaca, pamiętam jakieś wzmianki na forum, że lepiej dopłacić już do Cupry.

ora_dev napisał(a):

Vampire1984 napisał(a):No ale na powaznie, moja wersja(122KM, uwazam ze 150KM nie bedzie wielkiej roznicy) jakos na trasie nie jest specjalnie szybka i mam wrazenie ze moglaby sie lepiej zbierac dlatego chce swojego puscic i wziac 1.8:)

Na poważnie to między 1.2 110KM a 1.4 125KM jest bardzo mała różnica, a 1.4 150KM to już bardzo wyczuwalna różnica.

Nie wiem czy 1.8 tak do końca się opłaca, pamiętam jakieś wzmianki na forum, że lepiej dopłacić już do Cupry.

Kolego przestań już z tym 1.2 bo się powtarzasz wielokrotnie a nie podajesz żadnych szczegółów...

Fidor
Pomyśl o 6 biegu ile razy by Ci sie przydał. Jak celujesz w 1.2 bo finanse blokują lub inne sprawy to Looknij na 1.0.

Jakie szczegóły? O czym Ty mówisz w ogóle? Czego niby oczekujesz? I co mam przestać z 1.2?

Przeczytaj sobie swoje posty w różnych topicach wszędzie piszesz o tym jak to 1.2 nie odstaje od 1.4 robi się to trochę. .
Napisz konkrety raz a dobrze, że 1.2 jest dobre bo...
wtedy będziemy dyskutować.

Przecież to są takie same samochody, silniki tej samej konstrukcji, różnią się delikatnie pojemnością skokową, momentem i mocą (mówię o tym słabszym 1.4 żeby było jasne). Oczekujesz pracy magisterskiej na temat różnic pomiędzy tymi wersjami? Tu naprawdę nie ma się nad czym rozwodzić.

Kolega pyta czy 1.2 wystarczy do Leona ST. Odpowiadam - tak, w zupełności wystarczy, jeśli nie będzie używany głównie w trasie, bo wtedy to faktycznie chyba absolutnym minimum jest 1.4 150KM.

Zanim kupiłem 1.2 110KM testowałem też 1.4 122KM w Golfie Variant i 1.4 125KM w Leonie ST. Bardzo subtelna różnica w osiągach. Nie, nie miałem pod ręką DriftBoxa czy innego cuda, żeby z aptekarską dokładnością mierzyć różnice, z resztą wydaje mi się że byłoby to nawet śmieszne.

No to fakt, że w 1.2 może być głośniej w kabinie przy większych prędkościach.
Tak jak pisałem wcześniej auto będzie może 2 razy w roku robiło dłuższe trasy a tak to ogólne auto codziennie (żona, dziecko, wózek w bagażniku).
Co do tego dlaczego 1.2? Bo po prostu podoba mi się bardzo linia nowego Leona i jego wnętrze a budżet jakim będę dysponował to 60-70tys.

Od 60 zaczyna sie ST i jest to totalna golizna. Od 70 nie jest wiele lepiej i Leon tak wyposazeniem jak i srodkiem zajezdza taniocha. Za ta kwote to mysle ze juz lepsza bylaby Kia/Hyundai Opel Astra ST(1.4 100KM) ktore bylyby lepiej wyposazone w tej kwocie, czy nawet Octavia Kombi

Może być tak, że budżet się zwiększy
Jeśli nie to będę szukał sztuki z drugiej ręki ale na gwarancji

A z wyposazenia na czym Ci zalezy? Kolor jakis wybrany masz? Felgi standardowe jak daje producent w podstawie czy dokupujesz?

Wyposażenie w wersji Style z dodatkowym pakietem Techno+ byłoby wystarczające.
Co do koloru to Technic Grey lub Pirineos Grey ostatecznie Biały.
Felgi standard na początku będą ok. Potem można coś pomyśleć.

Mi wyszlo 81 ponad To dosc ponad 60-70k ;P Za 81 to mysle ze lepszym wyborem bylaby Octavia jesli zona dziecko(pewnie i dzieci moze w przyszlosci) wozek.

Cenę z konfiguratora znam. Zawsze można trochę poczekać i dozbierać Wiesz jak jest
Dlaczego sugerujesz Octavię? Chodzi o gabaryty?

Tak jak wspominałem, Leon ma to coś...

Gabaryty, miejsce w srodku, jest moze mniej sportowy ale i bardziej komfortowy ze wzgledu na rodzinny charakter i wg mnie bardziej sie nadaje na rodzinne wyjazdy niz Leon.

Jednak jeżdząc Skodą będę żałował, że nie kupiłem Seata. Patrząc na cenniki to koszt jest mocno zbliżony.

Octa nie jest wcale tansza... Jak chcesz nowe to popatrz na rapida liftbacka. 550l bagaznik i duzo miejsca w srodku. Niestety auto budzetowe... wszystkie plastiki twarde jak kamien.

Dodajcie rabat dilerski pewnie z 7-8% i juz sie robi leiej plus wyprzedaz modelu przed FL i rocznika pewnie urwie dodatkowe parę oczek i zrobi sie 70 tys. Co do silnikow to 125 km w supelnosci wystarcza do predkosci 120 kmh, pozniej traci na elastycznosci.

Ten silnik bym Ci polecił. My Leonem ST bylismy na nartach w Austrii i zabralismy sie spoko rodzina 2+2 z trzema parami nart i reszta narciarskich klamotow BEZ boxa dachowego

Octa nie jest wcale tansza... Jak chcesz nowe to popatrz na rapida liftbacka. 550l bagaznik i duzo miejsca w srodku. Niestety auto budzetowe... wszystkie plastiki twarde jak kamien.

Dlatego wolę Leona z drugiej ręki na gwarancji lub coś przysalonowego niż Rapida

Dodajcie rabat dilerski pewnie z 7-8% i juz sie robi leiej plus wyprzedaz modelu przed FL i rocznika pewnie urwie dodatkowe parę oczek i zrobi sie 70 tys.

Jos - dokładnie na to liczę

Przesiadłem się z Octavi 2FL i powiem tak Leoś jakoś lepiej przypadł mi do gustu . Po kupnie wywaliłem podwójną podłogę wraz z elementami mocującymi i od razu więcej miejsca w bagażniku się zrobiło. Miejsca dla kierowcy i pasażera nie zabraknie a dla pasażerów tylnej kanapy również wystarczy. Układ jezdny w Seacie jest bardziej zwarty i auto zdecydowanie lepiej się prowadzi. Minusy to tylko trzeszczące plastiki, ale można wszystko wygłuszyć...

Jeżeli chodzi o cenę to można poczekać na wyprzedaż rocznika. Ja poczekałem i rabacik zacny otrzymałem

Warto dopłacić do wersji FR.

Tyle ze O2FL a O3 to jest roznica i uwazam ze O3 jest duzo lepszym samochodem pod wzgledem funkcjonalnosci i wyposazenia oraz jakosci spasowania od 5F

Vampire1984, funkcjonalność lepsza, ale polemizował bym co do wyposażenia i jakości spasowania. W O2FL nie miałem problemów z trzeszczeniem a w OIII jest to samo co w Leonie. Widać na każdym kroku oszczędnośći. Poczytaj wątek na OCP

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=92908

fiodor20 napisał(a):Dlatego wolę Leona z drugiej ręki na gwarancji lub coś przysalonowego niż Rapida

Rapid to już klasa niżej, to bliźniak aktualnego Toledo przecież. Bliżej mu do Fabii niż Octavii, aczkolwiek powstał na płycie podłogowej połączonej z dwóch różnych: w tylnej części z Octavii a w przedniej z Fabii

-- 18 października 2016, 23:36 --

mirek_p11 napisał(a): funkcjonalność lepsza, ale polemizował bym co do wyposażenia i jakości spasowania

Nie wiem jak spasowanie, ale wyposażenie Skoda oferuje o niebo lepsze. Są opcje , o których w Leonach się nie śniło: elektryczne otwieranie bagażnika (kombi), elektryka fotela pasażera, podgrzewane zewnętrzne fotele tylnej kanapy, ogrzewana przednia szyba, webasto... tyle, że to oczywiście konkretne koszta. Oczywiście piszę o Octavii , nie Rapidzie

bzykofm, prawdopodobnie wszystkie udogodnienia pojawią się po lifcie

-- 19 października 2016, 07:15 --

bzykofm, prawdopodobnie wszystkie udogodnienia pojawią się po lifcie

Mam O3 i stuka i puka mi połowa plastików jak jade pod dziurach. Plastiki wpadają w drgania jak jadę po kostce brukowej itp, W Golfie np tego nie mam, mimo że porównujemy 16calowe balony i miękki zawias vs 18cali i dużo sztywniejszy setup.
Nie wiem jednak jak Skoda wypada na tle Seata.

Także nad Skodą dwa razy bym się zastanowił. Choć fakt jest taki, że wnętrze jest b. funkcjonalne i spore, wraz z wielkim bagażnikiem. W ciut lepszych wersjach jest też trochę "chromów" (plastikowych ofc, to nie aluminium ) i wnętrze wygląda całkiem przyjemnie.

Odkopując trochę temat mam pytanie.
Co myślicie o takiej propozycji? Wersja FR i przelatane 20tys km. Co myslicie o takich ofertach? Opłaca się?

http://otomoto.pl/oferta/seat-leon-1-4- ... yBIKj.html