LeonClub

Witam, w planach mam kupno samochodu. Tym razem nie chciałbym już diesla. Dlatego zacząłem się zastanawiać nad silnikami tfsi.

1. Silnik w leonie cupra/golf v gti (ten na pasku) prawdopodobnie jest to ea113? Też ma problem z pierscieniami i z konsumpcją oleju?
2. Silnik w vw golf vi/Scirocco 211km jest całkiem inny niż w cuprze i to on ma problem z olejem?
3. Na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie samochodu z wyżej wymienionymi silnikami?
4. Jakiego relnego spalania spodziewać się w tfsi?
5. Ogólnie jakie problemy mogą mnie spotkać podczas eksploatacji, mają jakieś swoje wady te silniki?
6. Lepiej będzie kupić diesla np. 2.0tdi cr czy tfsi robiąc 20tys km rocznie?

Naczytałam się o tfsi i zaczynam mieć powoli mętlik w głowie a nie chciałbym kupić coś z czym będzie wiecznie jakoś problem

Dużo pytań i problemów poruszyłeś jak na nowego posta. Sprecyzuj w jaki rocznik celujesz bo pytanie zadajesz w dziale Leona III a w poście pojawia się golf V, czyli rówieśnik Leona II (1P). Temat o znikającym oleju, spalaniu i bolączkach tfsi znajdziesz już na forum. Tam pytaj w sprawie konkretnych kwestii.

Witam, chciałbym się dowiedzieć jak to jest z silnikami 2.0 TFSI.
Które z nich sa bardziej a które mniej awaryjne, jakieś typowe usterki.
Zastanawiam się nad zakupem Cupry i właśnie dlatego to moje pytanie.

No właśnie też jestem na kupnie cupry,parę postów jest odnośnie drobnych awarii i tyle a nie ma nic jak się sprawuja który model z ktorego przedziału wiekowego i jakim oznaczeniem silnika jest najwytrzymalszy ,jak jest z tym nagarem odma czy spalaniu tego oleju silnikowego... super by było jakby jakiś użytkowniktego silnika się wypowiedział

Przeszukałem forum i tez nic nie znalazłem dlatego ten wątek zrobiłem żeby jakiś posiadacz się wypowiedział. Jakoś wątpię w to ze się czegoś dowiemy, trzeba będzie na własna rękę przeszukiwać cały internet i wyłapywać informacje

Ja już szukałem w google ale to wszystko jest parę dobrych lat do tyłu... nie ma nic aktualnego właśnie... są niby wypisane jakies wady tego silnika ale to wtedy były paro letnie auta a nie już ponad 10 letnie i jeden mówi bierze olej drugi że nie a to wypowiedzi gdy te auta mialy po 50 tyś km... jak byś się czego dowiedział ciekawego wal do mnie na priv

Nie jestem ekspertem ale napiszę co wiem o swojej sztuce. Mam Cuprę 2.0 TFSI BWJ przed lift, 2007 rok. Mam to auto od 4 lat, teraz ma 130 tys. (kupiłem jak miało 70 tys). Bierze 1l oleju na 10 tys, jazda w trybie mieszanym (30% miasto, 70% trasa). Aczkoliwiek widuje ono czerwoną kreskę od czasu do czasu (przynajmniej raz na kilka dni). Olej to dobry 5W40, jakby to był 5W30 to by brał pewnie z 2x więcej (jednak nigdy takiego nie zalewałem). Nagar jest problemem z którym trzeba będzie się mierzyć co ok 80 tys. Ja profilaktycznie stosuję Mopar CCC (coś jak Seafoam) przed każdą zmianą oleju, ale to tylko opóźnia termin kolejnego czyszczenia. Problem nagaru został rozwiązany definitywnie dopiero w silnikach z 8 wtryskiwaczami (2 wtryski na cylinder). Przy większych przebiegach (ponad 150 tys. na moje oko) potrfafi wyciągnąć się łańcuch zmiennych faz rozrządu. Trzeba pamiętać o potrzebie regularnej wymiany "naparstka" (popychacza) pompy paliwa (HPFP) co kilkadziesiąc tys. km. - ja proponuję co 60. Warto profilaktycznie wymienić zawór odmy (PCV) po zakupie, koszt części coś ok. 200 zł. Generalnie z silnikiem nie ma większych problemów jak się wie jakie są jego słabe strony i jak się trzyma rękę na pulsie. Modele poliftowe mają silnik TSI który nie ma już problemu z popychaczem pompy paliwa ale znowu rozrząd jest w nim już na łańcuchu co akurat okazało się nietrafionym pomysłem (VW wraca do paska). Jednak w poliftowym TSI można bezkarnie stosować zwykła benzynę 95 oktanową. W przedlifcie trzeba stosować 98 (mówimy o BWJ - Cupra).
Co do reszty auta:
+ hamulce - dobrze hamują i nie zużywają się szybko
+ spalanie - 9 litrów w trybie mieszanym, przy tej mocy i dynamice auta uważam za plus
- zamki (padają)
- wykończenie wnętrza - plastiki, zdarzają się skrzypienia, stukania, pierdzenia, robienie audio mija się z celem

Generalnie z samym silnikiem nie ma problemu, daje dużo frajdy z jazdy, aczkolwiek nie jest to silnik bezobsługowy i wymaga odpowiedniej kultury jazdy - nie butować dopuki się nie zagrzeje, nie butować go na niskich obrotach, dać się schłodzić kilka km przed wyłączeniem silnika. Jak ktoś tego nie rozumie to lepiej dla jego portfela aby jeździł sobie dalej zamulastymi Toyotami, Hondami czy innymi Hyundai'ami.

Osobiście uważam że lepiej dopłacić do Golfa GTI. Bo Seat to ogólnie taki VW dla ubogich. Chociaż często ładniejszy z zewnątrz od VW.

Noi w końcu ktoś napisał i się postarał przy tym bardzo przdatne info oby tak dalej

Rok temu kupiłem Cupre z 2008, silnik BWJ. Przebieg coś koło 115k teraz. Co mi się zdążyło zepsuć od zakupu to:
* odma (falowały obroty) - po wymianie ok,
* centralny przestał otwierać drzwi kierowcy, olewam, bo kluczyk otwiera
* klamka klapy bagażnika czasem nie łapie (mikroprzełącznik) i trzeba pare razy pociągnąć
Profilaktycznie wymieniłem N75 i DV, oraz popychacz pompy (zużycie na oko niewielkie) i zbieram się do wymiany rozrządu i wspomnianego łańcucha nastawnika z napinaczem, bo straszą tym
Z tego co pamiętam, poprzedni właściciel musiał wymienić aku i rozrusznik.

Właśnie skończył mi się 1l olej (5w30) na dolewki - po przejechaniu ok 10k, pół na pół trasa/miasto.

Hamulce są świetne, ale akurat mam w miarę nowe tarcze/klocki.

Co do skrzypienia w środku to nie zauważyłem, ale wcześniej jeździłem Oplami

Od 2 miesięcy jestem właścicielem Cupry z 2007 r. z silnikiem BWJ - podobnie jak przedmówcy. Obecnie 118 tys. km.

Musze powiedzieć, że jeździ się autkiem baaardzo przyjemnie Ma moc i chęć do jej rozwijania. Przy tym spalanie jest na w miarę rozsądnym poziomie - średnio ok. 10,5 - 11 l/100 km przy jeździe 70% trasa, 30% miasto. Po samym mieście nie udało mi się zejść poniżej 14 l.

Aktualnie co było niezbędne do zrobienia to olej + hamulce, które w tym aucie robią robotę. Ponadto wymieniłem uszczelkę pod kopułą zaworów bo delikatnie miał zapocenie z tyłu silnika. Co na pewno jeszcze mnie czeka w niedalekiej przyszłości to wymiana popychaczy zaworów, bo troszkę cykają już na zimnym silniku oraz czyszczenie z nagaru bo to jednak bolączka tych silników. Rozrząd wraz z popychaczem pompy paliwa robiony był dokładnie 12 tys. km temu, aczkolwiek było to 3 lata temu, ponieważ przez ostatnie lata nie było specjalnie używane. W moim przypadku również poprzedni właściciel wymienił akumulator oraz alternator. To chyba tyle ile mogę teraz powiedzieć.

Plastiki w środku skrzypią i niestety mimo wszystko nic tego nie zmieni. Jednakże bez przesadnej tragedii

Tez miałem Cupre 1P 2007r o mocy 320km auto super, bezawaryjne najwiekszy minus tego auta do srodek chodzi o plastiki które na mocnych dołkach potrafiły skrzypiec juz nie mówie o dzwięku zamykania drzwi jak w jakiejś Pandzie, dziewczyna miała Astre H to az wstyd było bo u niej mniej takich dzwieków było, w lato było znosnie, zima tragedia no ale to głównie na słabej nawierzchni gdzie u mnie wiekszosc przelotów było Jezdziłem 2 lata kupiłem z przelotem 60tys sprzedałem z przelotem 100tys zero awarii jedynie rozrząd zrobiłem i podstawowe mody jak wydech, dolot, cooler i soft auto było na prawde juz szybkie i dzikie, spalanie srednio 10 litrów przy normalnej jezdzie wiec jak na taka moc na prawde mało. Mi brał też litra na 10tys 5w40.

Pozdro

Czy ktoś z kolegów może opowiedzieć historie silników TSI 211km?.
W jettcie jest od 2010 wkładany. Od którego roku była poprawiona wersja lub czy została wogóle rozwiązany problem z poborem oleju. Znalazłem gdzieś informację, że ludzie skarżą się na modele z 2014r. Ja szukam z 2017 ale nie chciałbym dać ciała. Z góry dzięki.