LeonClub

O, widze że pojawił się mój temat-konik

Więc po kolei:

YaZoo, można śmiało myć gąbką naturalną, często płucząc ją w wodzie.

Owszem można, ale ryzyko porysowania jest nieprównywalnie większe niż w przypadku gąbki/rękawicy z mikrofibry/owczej wełny.

a potem sciagnac wode sciągaczem

Wystarczy jedno małe ziarenko pod ściągaczem, i masz piękne rysy. Ściągacze zostaw w domu do mycia okien, auta powinno się suszyć tylko i wyłącznie ręcznikami z mikrofibry lub podobnego materiału.

najlepiej auto mi się myje taką szczotką

Myjąc auto szczotką rysujesz je jeszcze bardziej niż gąbką

Zdecydowanie popieram kolege soad7, te 200-300 zł wydane jednorazowo na porządne markowe kosmetyki zdecydowanie zaprocentuje w wyglądzie samochodu, szczególnie w porównaniu z budżetowymi produktami. Ja wiem że nie każdy musi mieć chopla na pkcie swojego auta, ale umówmy się że te 300 zł w perpetkywie np. rocznych wydatków na paliwo to tyle co nic, a od razu przyjemniej się podrózuje

cena tego wosku mnie zabija.

Spoko, Vintage to małe miki w porównianiu do Royala albo Solarisa

to jak już wydawać po kilka set złotych na akcesoria. to lepiej według mnie kupić Karchera i do niego aktywną pianę i wosk. Kto u mnie był i myłem mu samochód to był zdumiony że nawet go nie dotknąłem a był lepiej umyty niż na myjniach ręcznych....

To sugeruje zmienić myjnie jeśli tak jest. Aktywna piana która będzie killerem dla każdego rodzaju brudu, będzie też killerem dla wszelkich gumowych elementów auta, oczywiście z biegiem czasu a nie od razu. Pomijam tutaj już w ogóle zmywanie każdego wosku jaki jest na lakierze.

Myłem dzisiaj aktywną pianą i karcherem i potem musiałem jeszcze ręcznie gąbką poprawiać, może to dlatego, że żadnego wosku lakier nie widział ale tym się zajmę troche później, muszę do ciebie evotuning napisać, żebyś mi pomógł dobrać na początek preparaty

Bardzo chętnie pomogę w ramach wiedzy którą posiadam

A czym zmyc owady z przedniego zderzaka (moze jest jakis domowy sposob)?

motyka8 napisał(a):A czym zmyc owady z przedniego zderzaka (moze jest jakis domowy sposob)?

Domowego sposobu na owady jako tako nie ma, jest na smołę i asfalt.

A co do mycia auta innymi wynalazkami niż łapka z microfibry to w pełni popieram kolegę evotuning.

Ostatnio miałem przyjemność "robić" koledze BMW 320 kombi srebrne (dość niewdzięczny kolorek) Używałem kosmetyków Meguiar's i Autoglym. Po półtorej dnia "walki" z autkiem kolega był wręcz wniebowzięty efektem. Niestety, ale nie robiłem fotorelacji

Przed zlotem będę szykował swojego Leona to postaram się wkleić większą relację wraz ze spisem środków i metod użycia.

Autoglym

Nie ma chyba lepszej marki w tej półce cenowej, ich SRP powinno znajdować się w arsenale każdego kierowcy który choć troche dba o swoje auto

evotuning napisał(a):SRP

Super Resign Polish dla nie wtajemniczonych.

Ja jednak bym obstawał w tym przypadku za glinkowaniem, a nie polerką z SRP. Dobry wosk potem, ja użyłem Gold Class™ Carnuba Premium Paste Wax z oferty Megsa, a na to po około 12 godzinach Extra Gloss Protection lub Meguiar's NXT Generation Tech Wax 2.0.

Z glinkowaniem oczywiście racja, ale jako jednoetapowy zabieg to SRP jest ciężkie to pobicia. Ja wosków z oferty Megsa nie bardzo lubie, może poza #16, wole coś bardziej naturalnego

Przecież Gold Class jest woskiem naturalnym. A NXT syntetycznym. Owszem, Są też lepsze woski, ale cena... np Collnite

Ja ze swojej strony moge polecic wosk Collinite no. 476 Super Doublecoat Auto Wax - jezeli poswieci sie troche czasu na nalozenie to po deszczowym dniu mozna auto umyc na myjni bezdotykowej uzywajac samej czystej wody

Przecież Gold Class jest woskiem naturalnym. A NXT syntetycznym. Owszem, Są też lepsze woski, ale cena... np Collnite

Naturalny to on jest z nazwy, to hybryda polimerowa z domieszką carnauby, tak samo z resztą jak Collinite 476,845 i 915. Do 100 zł nie da się IMO znaleźć nic lepszego od Colli 845 i 476,przy dobrze przygotowanej nawierzchni i odpowednim myciu te pół roku raczej wytrzymają

Colli to częściowo hybryda i częściowo wosk na bazie carnauby, jeszcze go nie używałem ale wszyscy go zachwalają, gościowi wytrzymał nawet 8 miesięcy na lakierze i to w sezonie zimowym
Jeśli chodzi o mycie auta to najpierw porządne płukanko karcherem, następnie myje na dwa wiadra, w jednym jest czysta woda bardzo ciepła, w drugim woda letnia z szamponem DODO Juice Born to be mild - szampon rewelacja, nie używałem do tej pory lepszego, następnie do sucha mikrofibrą i na koniec Quick detailer Megsa - również rewelacja! Tak wygląda co tygodniowe mycie auta. Jeśli chodzi o przywrócenie blasku lakierowi to jade z :
-najpierw porządne mycie i wycieranie do sucha,
-glinka Megsa i jako poślizg QD Megsa,
-SwirlX na żółtym padzie Megsa,
- Cleaner DJ Lime Prime,
-Politura Poorboys Black Hole lub DC2 Megsa,
- Wosk, do tej pory używałem DJ Hard Candy i DJ Blue Velvet - rewelacyjne woski za niedużą kaske bo za 30 zł mamy sampel 30 ml który starcza na jakieś 4-6 aplikacji.
Następnie autko na ok 2-6 godzin na słońce i znowu poleruje wosk. Po takim zabiegu co miesiąc nakładam wosk od nowa. Ostatnio robiłem białą Altee, teraz będe robił korekte na Exeo.
Pozdrawiam
P.S. Collinite już wkrótce powinien być u mnie

evotuning napisał(a):przy dobrze przygotowanej nawierzchni i odpowednim myciu

DOC napisał(a):jezeli poswieci sie troche czasu na nalozenie

Napiszecie coś więcej?

Widze że kolega z Kosmetykiaut.pl

Cleaner DJ Lime Prime,
-Politura Poorboys Black Hole lub DC2 Megsa,

Nie bardzo jest sens stosowanie Blackhole i DC2 po LimePrime, to wszystko są wymienne produkty w gruncie rzeczy.

Napiszecie coś więcej?

Powierzchnie pod wosk trzeba solidnie przygotować jeśli ma on posiedzieć na lakierz dłużej. Czyli dobrze umyć, wyglinkować,pozbyć się smoły i innych naleciałości oraz użyć odpowiedniego cleanera pod wosk. Najpopularniejsze to Dodo Juice Lime Prime, Meguiars Deep Crystal 2,Poorboys Blackhole/White Diamond(to akurat politura,ale spełnia role cleanera) oraz Autoglym SuperResinPolish( wszystko w jednym, również cleaner).

Są również takie niuanse że nie na każdy cleaner można położyć każdy wosk, ale nie będe się w to zagłebiał teraz

I dopiero na tak przygotowaną powierzchnie kładziemy wosk.

evotuning napisał(a):Nie bardzo jest sens stosowanie Blackhole i DC2 po LimePrime, to wszystko są wymienne produkty w gruncie rzeczy.

Wiem, ale jest to kwestia sporna ponieważ Poorboys BH to bardziej politura niż cleaner a DJ LP to bardziej Cleaner niż politura

Nałożyć zawsze można, ale gwarantuje że różnicy nie zobaczysz a czas stracony

evotuning napisał(a):Nałożyć zawsze można, ale gwarantuje że różnicy nie zobaczysz a czas stracony

Szczerze, to nawet nie zobaczyłem zbytnio różnicy gdy ostatnio nałożyłem na mache Swirlx, Cleaner i wosk a na zderzaki przednie cleaner, politura, wosk..pozostała część auta nie robiona i wielkiej różnicy nie widziałem pomiędzy machą a błotnikami quote="evotuning"]ot;]Widze że kolega z Kosmetykiaut.pl [/quote]
Zgadza się

Zejdźmy na ziemię z kosmetykami typu Lime Prime czy Poorboys. Opieramy się na ogólnodostępnych środkach.

Tzn ? Przecież sa równie ogólnodostępne jak choćby Megs

Staszek20VT napisał(a):Zejdźmy na ziemię z kosmetykami typu Lime Prime czy Poorboys. Opieramy się na ogólnodostępnych środkach.

Zainwestuj w cleaner DJ i kup sampel DJ i będziesz zadowolony, w końcu woski DJ to początek przygody z prawdziwymi woskami z zawartością carnauby.. Jesłi to za drogo to kupuj produkty Megsa, gwarantuje że będziesz pod wrażeniem po zastosowaniu ich produktów

Najpierw dam szansę Megsowi, a potem popróbuję innych wynalazków

A propos wosku Gold Class to wg strony Meguiar's jest to wosk naturalny z carnaubą, a nie syntetyczny czy mieszanka z syntetycznym.

To że zawiera pewną ilość carnauby nie znaczy jeszcze że jest naturalny Naturalne to są Zymole i Swissvaxy, nie wszystkie z resztą.

a potem popróbuję innych wynalazków

Ostatnio pojawiły się u nas samplery właśnie Poorboysa i Finishkare w naprawde śmiesznych pieniądzach, idealna okazja to spróbowania czegoś nowego

Nie jest za drogo, bo nie kupuję u polskich dostawców, więc nie przepłacam... Po prostu niedawno przyszła przesyłka od Meguiar's i chcę to zużyć.

Oj racja, ceny Megsa u nas wołają o pomste do nieba, w porównaniu do cen w US. Inni dystrybutorzy jakoś potrafią ustalić te ceny tak żeby zbyt dużych rozbieżności nie bylo.

Ale mimo wszystko w Stanach są bardzo niskie ceny w porównaniu z Europą. Mój spory zestaw wyszedł mnie dwukrotnie taniej niż w PL czy Belgii, bo akurat tam też mam porównanie. A cena polerki G220 to już wogóle przegięcie... goła blisko 1000PLN. A w UK za 800zł dostaje się G220 i pełny zestaw do polerowania.

W ogóle kupno G220 uważam za totalną pomyłke, za 350zł mamy Kestrela DAS6 który jest zasadniczo tym samym a kosztuje 1/3 ceny Megsa.

Ot tu porównanie cen i zestawów:

http://www.cleanyourcar.co.uk/polishing ... at_17.html

Rozumiem , ze wszystkie te woski są do polerki mechanicznej ?

Jesli nie , to przepraszam za pomylke, ja narazie - chociaz jestem zapalonym fanem czyszczenia i woskowania auta co 5 dni- uzywam jakiegos wosku za 15 zł. Niestety wydaje mi sie, ze czas juz najwyzszy zainwestowac w cos porzadnego, tkaiego jak rekawica do mycia, oraz szampon. Poki co uzywam tylko karchera i jakiegos srodka do karoserii w rozpylaczu.

Prosze , polećcie mi jakis wosk w cenie do 50-80 zł ?

O rekawice nie prosze, bo chyba znajde kilka stron wczesniej cos , co polecacie.

Licze na odpowiedz

A ja polecam dla początkujących: SSR poorboys, Szampon Gold Class od Megsa i wosk
MEGUIARS TECH WAX 2.0 i do tego rękawice i ręcznik osuszający od megsa.
Taki zestaw wyniesie ok 300zł a starczy spokojnie na kilka lat (tylko szampon trochę krócej)

Są lepsze woski od NXT i lepsze szampony od GoldClassa, w tych samych pieniądzach

Prosze , polećcie mi jakis wosk w cenie do 50-80 zł ?

Poorboys Natty's Blue/Red

Collinite 476s,845

Finishkare 1000p

http://www.showcarshine.pl/

Pierwszy sklep z brzegu gdzie dostaniesz te produkty.

dzieki

Wypadało by pewnie wczesniej polerke w aucie zrobic , ktoś sie orientuje jakiej kategorii zakłady robia tego typu zabiegi , i ile to mniej wiecej kosztuje ? Nie wiem czy u mnie w Bielsku lub okolicach znajde kogos godnego zaufania , nei chce zepsutego lakieru..

Widzę że kilku ludzi zna się nieco bardziej na kosmetykach do pielęgnacji auta W związku z tym miałbym prośbę do Staszek20VT, lub evotuning, czy mógłby ktoś z was napisać konkretnie :
1- czym umyć auto (mile widziane linki do konkretnego produktu)
2-czym przygotować samochód do woskowania (mile widziane linki do konkretnego produktu)
3- jaki wosk zastosować do ręcznego polerowania (mile widziane linki do konkretnego produktu)
4-jaka jest wydajność przykładowego zestawu (częstotliwość mycia - co tydzień)
5-co ewentualnie warto jeszcze zakupić do pielęgnacji lakieru i czemu to by miało służyć

Z góry dzięki za konkretną odpowiedz na moje pytanie

podpinajac sie pod posty wyzej - czy do tych wszystkich zabiegow, zeby autko wygladalo ladnie , nalezy auto mechanicznie polerowac wczesniej ?

Ojciec, więc tak - parę produktów miałeś podanych wyżej. Aby uniknąć "licytowania się" markami czy "ten lepszy, a ten nie" napiszę na swoim przykładzie:

Myję auto myjką - rękawicą z microfibry -

Oczywiście na dwa wiadra, jak wcześniej już ktoś opisał. Używam do tego szamponu Meguiar's Gold Class - http://meguiarsdirect.com/detail/MEG+GOLD+1

Następnie osuszam auto dokładnie ręcznikiem Meguiar's Water Magnet - http://meguiarsdirect.com/detail/MEG+X2000 na zewnątrz i innym ręcznikiem z microfibry miejsca ciężej dostępne (koło zawiasów, profile drzwi czy tylnej klapy).

Następnie glinkuję auto za pomocą zestawu Meguiar's Smooth Surface Clay Kit - http://meguiarsdirect.com/detail/MEG+G1016

Potem jeszcze raz mycie szamponem i osuszanie.

Dalej za pomocą załączonego gąbkowego aplikatora nakładam wosk Meguiar's Gold Class http://meguiarsdirect.com/detail/MEG+G7014J

Nie należy nakładać dużo wosku, tylko delikatną warstwę - grubsza warstwa nic nie daje, poza marnotrawstwem wosku. Robię panel za panelem - czyli zaczynam od maski, potem zderzak, drzwi jedne itd...

Zostawiam do wyschnięcia - około godzinka - najlepiej to sprawdzić za pomocą palca, jeśli przeciągniesz palcem po ostatnio robionym elemencie i zostaje czysty ślad i się nie klei do palca to znaczy, że wosk wysechł wystarczająco i można go ścierać - http://meguiarsdirect.com/detail/MEG+X2050

Po starciu nadmiaru wosku czyli nie ma białych śladów na woskowanych elementach, poleruję nawierzchnię takim samym ręcznikiem, tylko czystym.

Zostawiam na około 12 godzin na utwardzenie wosku. Po tym czasie odkurzam auto za pomocą Meguiar's Quik Detailer http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=279

i nakładam drugą warstwę wosku lub sealant Meguiar's NXT Gen Tech Wax 2.0 http://meguiarsdirect.com/detail/MEG+G12718 lub Autoglym Extra Gloss Protection http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... FH&Range=1

Daję wyschnąć jak poprzednio i ścieram oraz poleruję.

Obrządek nad lakierem zakończony

Felgi i koła czyszczę za pomocą Autoglym Clean Wheels http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... FF&Range=1 oraz Hi-Tech Wheel Brush http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... FJ&Range=1
i zabezpieczam felgi Autoglym Alloy Wheel Seal http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... IJ&Range=1

Do opon stosuję środka do opon ArmorAll
Extreme Tire Shine Spray http://www.armorall.com/products/view_p ... index=tire

Zewnętrzne plastiki, uszczelki i wycieraczki zabezpieczam Autoglym Vinyl & Rubber Care http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... HE&Range=1

Wnętrze samochodu czyszczę albo ArmorAll Original Protectant http://www.armorall.com/products/view_p ... rotectants albo Meguiar's NXT Gen Tech Protectant http://meguiarsdirect.com/detail/MEG+G12924

Do szyb stosuję Autoglym Fast Glass http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... FI&Range=1

I to chyba tyle

Taka warstwa powinna wystarczyć na 3-4 miesięcy przy odpowiednim myciu. Im rzadziej myjesz auto tym dłużej masz warstwę ochronną. Szampon Meguiar's Gold Class nie zmywa wosku. Nie powinno się woskować tak dokładnie auta częściej niż 2-3 miesiące, mija się to z ekonomią. A już co tydzień to bez sensu totalnie. Można po glinkowaniu auto wypolerować, do tego można użyć wspomnianego wcześniej Autoglym Super Resign Polish http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... HD&Range=1

A do usuwania zakurzenia między myciami Meguiar's Quik Detailer http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=279

Staszek20VT, dzięki za dokładny opis. Mam jeszcze pytanie co to takiego to glinkowanie, co ono daje i po co się je robi.
Jak często nakładasz wosk ?

Ja tam i tak myje auto szamponem (co dobre dla mnie to i dla auta pewnie też;p) a na lakier nakładam tego Gold Classa;) Natomiast wodę z auta ściągam irchą naturalną.

pampi napisał(a):co dobre dla mnie to i dla auta pewnie też

niekoniecznie, dużo ludzi myje auta płynami do naczyń bo myślą że jak sie coś pieni dobrze to dobrze umyje auto, a nawet nie zdają sobie sprawy jak takie środki niszczą lakier.
A glinkowanie to usuwanie brudu z "mikroporów" lakieru...

pampi napisał(a):Natomiast wodę z auta ściągam irchą naturalną.

Średnio jest to zalecane...

Ojciec, http://www.youtube.com/watch?v=yfEfLGL59GI

Jak napisałem, woskuję nie częściej niż 3 miesiące, a w między czasach używam ww środków.

Staszek20VT, mógłbyś wrzucić fotki kokpitu po Autoglymie V&R ? Do tej pory używałem Megsa Natural Shine ,ale średnio jestem zadowolony z efektu jakie daje w Leonie.

Ja opisze swój proces kompletnego detailingu, taki najczęstszy bo w sumie to produktów już troche na Leonie wylądowało:P

Więc tak:

1.Mycie - jeśli mam na aucie wosk, to GoldClass tak jak Staszek, zamierzam przerzucić się na Dodo Jucie Born to Be Mild, wychodzi dużo ekonomiczniej. Jeśli auto nie ma na sobie wosku i wiem że będe np glinkował i polerował to szampon Nigrina.

2.Glinkowanie - ja używam glinki Chemical Guys, ale można kupić dowolnej firmy bo glinki i tak są generalnie robione u jednego producenta. Jak lubrykanta używam wody z szamponem.

3.Suszenie - susze mikrofibrami Jan Niezbędny, sprzedają je w marketach jako szmaty do podłogi, takie duże pomarańczowe. Używam dwóch sztuk,jedno do lakieru, druga do kół.

4.Usuwanie rys - używam Meguiarsa Utlimate Compound co 2-3 miesiące żeby zlikwidować jakieś drobne ryski.

5.Polerowanie - albo Autoglym SRP (rewelacja) albo Dodo Juice Lime Prime albo Poorboys Blackhole.

6.Woskowanie - Collinite 476,845/Finishkare 1000p/Dodo Juice Purple Haze/Optiseal. Tych wosków używam najczęściej, czasami trafi się coś bardziej egzotycznego. Do felg zasadniczo najczęściej Colli, bo jest super trwałe.

7.Quikdetailer - Finishkare 425/Zaino Z8/Poorboys Spray&Wipe. Używam po każdym myciu.

8.Opony i nielakierowane plastiki - Chemical Guys Liquid Extreme Shine.

9.Wnętrze - All Purpose Cleaner i Natural Shine od Meguiarsa.

10.Mycie felg - polski Atack od Autolandu - MEGA środek za śmieszne pieniądze, idealnie doczyszcza felgi.

To z grubsza tyle

A tutaj troche adresów sklepów, od razu zaznaczam że z żadnym nie jestem w żaden sposób związany, tylko w tych sklepach sam się zaopatruje i jestem bardzo zadowolony:

http://www.showcarshine.pl/
http://www.waxparadise.pl/
http://www.sklep.car-spa.pl/pl/home.html
http://mrcleaner.pl/

Trochę czasu to zajmuje Efekt musi być rewelacyjny. Kiedyś trafiłem na stronę o detailing'u i tam do mycia koła zdejmowali... i myli felgi od środka.

Po powyższej lekturze na pewno zainwestuje w mikrofibre.
Czy da się ten proces skrócić do powiedzmy 2 godzin? Na przykład: szampon + wosk ?

Jest jakiś szybki sposób (jeden preparat, nie 8 ) na takie małe ryski jak z myjni automatycznej? (Ja nie myje auta w automatycznej bo to zbrodnia, ale poprzedni właściciel chyba co jakiś czas to stosował)

Dzięki.

Czy da się ten proces skrócić do powiedzmy 2 godzin? Na przykład: szampon + wosk ?

Jeśli chcesz tylko umyć i nawoskować, to tak Mi to co napisałem lekko liczać zajmuje jakieś 7 godzin.

Jest jakiś szybki sposób (jeden preparat, nie 8 ) na takie małe ryski jak z myjni automatycznej? (Ja nie myje auta w automatycznej bo to zbrodnia, ale poprzedni właściciel chyba co jakiś czas to stosował)

Jest, Autoglym Super Resin Polish . Zawiera wypełniacze które ładnie maskują te mikrorysy, oczywiście tymczasowo. Zapewnie również jakąś tam ochrone, ale to może 2-3 tygodnie, dlatego warto nałożyć potem wosk.

Dokładnie Chce umyć i nawoskować, bo nie wiem co reszta znaczy
Czyli jak dobrze zrozumiałem to szampon Gold Class, SRP i wosk jeden z tych tak?

evotuning napisał(a):Poorboys Natty's Blue/Red

Collinite 476s,845

Finishkare 1000p

założenie jest takie, że taka operacja będzie robiona jakoś raz w miesiącu, a pomiędzy myjka ciśnieniowa do opłukania. Ile czasu SRP się utrzyma z woskiem?

evotuning, o tej mikrofibrze pisałeś http://softline.futari.pl/product_info. ... =10e2454ad ja używam tej http://softline.futari.pl/product_info. ... =10e2454ad , używałeś jej może? masz porównanie tych dwóch (pomarańczowa i zielona) ?

Tak z innej beczki, przymierzam się do zakupy polerki. Czy ktoś może polecić jakieś konkretne urządzenie + gąbki + pasta ? Mile widziany linki z allegro

Czyli jak dobrze zrozumiałem to szampon Gold Class, SRP i wosk jeden z tych tak?

Dokładnie tak

założenie jest takie, że taka operacja będzie robiona jakoś raz w miesiącu, a pomiędzy myjka ciśnieniowa do opłukania. Ile czasu SRP się utrzyma z woskiem?

Możesz sobie co miesiąc aplikować wosk, a powiedzmy co 3 mce SRP.

Z tym ile wosk trzyma na lakierze to bardzo delikatna kwestia. Np. Collinite 476s na świetnie przygotowanej nawierzchni, czyli umytej, wyglinkowanej,wypolerowanej i wycleanerowanej może trzymać ok. roku, przy odpowiedniej konserwacji i myciu. Ale ten sam Colli może równie dobrze trzymać tylko miesiąc jak powierzchnia jest przygotowana kiepsko. Na to ile wosk trzyma wpływa to czym i jak często go myjemy, ile km miesięcznie przejeżdzamy, czy w mieście czy w trasie, czy auto garażuje itp.

Generalnie Colli + SRP powinny u Ciebie spokojnie wytrzymać 3-4 mce.

evotuning, o tej mikrofibrze pisałeś http://softline.futari.pl...sCsid=10e2454ad ja używam tej http://softline.futari.pl...sCsid=10e2454ad , używałeś jej może? masz porównanie tych dwóch (pomarańczowa i zielona) ?

Tak z innej beczki, przymierzam się do zakupy polerki. Czy ktoś może polecić jakieś konkretne urządzenie + gąbki + pasta ? Mile widziany linki z allegro

Tak,mam porównanie. Pomarańczowa jest dużo bardziej puszysta, przez to bezpieczniejsza dla lakieru, a przy tym dużo chłonniejsza co ma duże znaczenia przy suszeniu. Tej zielonej można za to z powodzeniem używać do polerowania wosku i innych środków polerskich.

A co do maszyn, to jeśli nie masz doświadczenia, to polecam maszyne typu DA,Dual Action czyli oscylacyjną. Jest bezpieczniejsza od obrotowej i trudniej nią uszkodzić lakier.

Przykłady to Kestrel DAS6 albo Meguiars G220, bliźniacze konstrukcje. Na allegro powinieneś znaleźć obie. Pady najlepsze będa 3M, bardzo dobra cena/jakość, generalnie pasty też, ale są dość drogie. Fajne pasty w niedrogich cenach robi Poorboys, cały system SSR można mieć za ok 200 zł.

SRP naklada sie recznie i sciera rowniez recznie, czy mechanicznie ? Bo wkoncu nie rozumiem

Ręcznie nakładasz kolistymi ruchami, na raz pracujesz na obszarze 40x40 cm, wypracowujesz produkt aż prawie zniknie, resztki ścierasz mikrofibrą, przechodzisz do następnego fragmentu Oczywiście maszynowo też się da, ale tutaj skupmy się raczej na pracy ręcznej.

Pytanko:
Używam teraz MEGUIARS TECH WAX 2.0.
Co z oferty Megu zabezpiecza lakier na dłużej bo ten po 2-3 myciach znika?
Chciałbym mieć coś takiego, żeby móc zabezpieczyć go też przed zimą.
Co polecicie dobrego do skóry? (Mam to ale jakoś mi nie pasuje: http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=305 Za gęste i wchodzi w szwy i potem ni jak to doczyścić )
I jak najlepiej czyścić alcantarę?
Poproszę o linki pokazowe danych produktów
Dzięki