LeonClub

Cześć. W najbliższym czasie chcę zrobić polerkę granatowego zmęczonego słońcem i myjkami lakieru. Nabyłem polecaną na forum polerkę silverline ze stabilizacją i regulacją obrotów. Kupiłem dwa pady farecli twardy i miękki oraz pastę na start g3 i na koniec g10. Będę to robił zraszając wodą. Teraz moje pytanie jest takie, czy kupić jeszcze jakąś pastę która będzie używa jeszcze pomiędzy g3 i g10 czy te dwie starczą do usunięcia hologramów i powrotu błysku temu lakierowi. Dwa to jakim środkiem umyć auto po polerce przed woskowaniem i jaki dobry wosk polecicie, który nada odpowiedni błysk temu lakierowi i nie zejdzie po pierwszym myciu (jak do tej pory używałem plak wosk ) I mam jeszcze pytanie typowo do lakierników, na masce tego auta powłoka ma 90qm czy to nie za mało aby startować z polerką? Z góry dzięki za odpowiedzi. Pzdr

1. Żeby zabrać się za polerowanie lakieru to trzeba go dobrze oczyścić ( właściwym myciem, usunięciem smoły, glinką itd.)
2. Nie wiem do kogo pisałeś i kto tobie polecił zestaw farecli. Jest tyle opcji do wyboru, również podawanych tutaj na forum, że można coś lepszego/tańszego/wytrzymalszego wybrać. Osobiście nie pracowałem na pastach farecli, ale 'charakteryzuje' je duże ubrudzenie auta ze względu na dodawanie wody. Kupiłbyś pasty 3m, scholla, menzerny albo innych producentów i nie miałbyś tego problemu.
3. Po korekcie myjesz tym zestawem, którym myłeś auto przed polerowaniem, czyli aktywna piana i później szampon.
4. Wosk zależy od twojego budżetu i widzi mi się, są testery za 30 zł na kilka woskowań, są woski za 1000zł+.
5. Co do grubości lakieru to robiąc to z głową raczej nie będzie za mało. Zależy jaki efekt ciebie interesuje. Jak chcesz odświeżyć lakier i zrobić delikatną korektę i to spoko. Jak chcesz drzeć na fest to trzeba będzie uważać. Licz się z tym, że jak pójdziesz konkretnie to w przyszłości, za rok, dwa+ jak będziesz chciał znowu odświeżyć auto to będziesz musiał jeszcze bardziej uważać.

Do moderatorów, tak na marginesie. Może ktoś zacznie 'nagradzać' lenistwo, bo praktycznie wszystkie istotne, podstawowe rzeczy zostały napisane a pytania nadal się pojawiają.

Chcę tylko trochę odświeżyć auto. Przerzedział cenowy dla wosku to ok 100zł. Pastę farecla polecana była przez sprzedawce, ogólnie brudzenie dookoła mi nie przeszkadza, oblecę taśmą uszczelki szyby streczem i niech chlapie ile chce:) Akurat na tym forum na temat polerki maszynowej za dużo nie znalazłem. A nie interesuje mnie kupowanie kosmetyków firm polecanych na LC za setki złotych do auta wartego dwie wypłaty. Głównie zastanawiam się czy coś dokupić między G3 a G10, może być i innej firmy chodzi mi o to aby efekt był zadowalający.

kolego G3 i robisz to 1 raz w zyciu moze jeszcze ręcznie ?

polecam paste Meguiar's Ultimate Compound ona czysci lakier i nadaje połysk niczym nowy lakier.

jak na szybko to .

mycie , glinka , mycie , pasta MUC na maszynie pomarańczowa gąbka , mycie , suszenie , (politura badz tez nie ,ale ona chroni lakier i wosk Ci szybko nie zejdzie) no i wosk .

za to wszystko jak masz maszyne wydasz około 120-150 zł

daj mi znać załatwie Ci wszystko z maguarisa , ale wosk tylko i wylacznie z Collinite 476s Super Doublecoat Paste jego głównym skłądnikiem jest Carnauba ma naturalne ph i nie musisz miec szamponu z naturalnym PH 70 zł jakoś do tego mikrofibra 40x40 gratis

to najszybszy sposób i zdany u mnie na 4 z kolei aucie

kolego G3 i robisz to 1 raz w zyciu moze jeszcze ręcznie ?

tak zawsze musi być ten pierwszy raz:D ale nie ręcznie tylko maszynowo zraszając wodą
na chwile obecną mam maszynę dwa pady do niej (mięka twarda) dwie pasty farecla, glinkę i jakieś ustrojstwo na smolę, i wale takim zestawem zobaczymy jak wyjdzie. brakuje mi politury i wosku.

Ogólnie potrzebujesz coś jeszcze czym będziesz nakładał politurę, wosk, chyba, że planujesz nakładać politurę maszynowo (problem, że masz tylko 2 gąbki z których będziesz korzystał w czasie polerowania). Kup kilka aplikatorów żółtych do nakładania ręcznego, koszt to kilka zł a zawsze się przyda. Chcesz mieć dobry, trwały wosk - kup Finish kare 1000p high temp paste wax lub collinite 476s. Puszka to koszt ok 70zł a starczy tobie na kilka lat. Chcesz mniejsze opakowanie - kup jakiś tester za ok 30zł, który starczy na kilka woskowań.
@ Fatum: stawianie Megsa UC koło kolegi farecli G3 to raczej nie za bardzo. Megsem odżywisz lakier, ale nie osiągniesz tego samego co nawet tą Fareclą maszynowo.

otwierałeś już te pasty?może spróbuj to zwrócić i kup Menzerne:500,2500 i 4000,są testery 250 ml po ok 35 zł-mniej problemu a efekt ten sam,jak nie dużo lepszy

to bardziej zmarnowane auto zrobię tą fareclą i tak kupiona po taniości była, na ten z młodszym rocznikiem pomyśle nad innym zestawem past. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie:)

poszło PW czytaj pozdro

Efekt po fraceli bedzie elegancki i zadowalajacy, jesli zrobisz to tak jak ma byc, w wiekszosci znikna rysy i hologramy, sam tego uzywam z racji tego ze lakieruje auta, pozdro.

dziś pół dnia spędziłem na myciu i polerowaniu i nie powiem podoba mi się, wszystko się brudzi ale jestem zadowolony. Zostało mi pół samochodu przelecieć g10 i chyba odstawie auto na kilka dni i poczekam na tą lepszą politurę z woskiem. wojtekk, jak dużo wody używasz na polere i wykończenie? Robiłem tak że najpierw zraszałem rozprowadzałem paste a potem już nic nie zraszałem tylko jeździłem do momentu zniknięcia pasty z lakieru, zastanawiam się czy trzeba zraszać podczas pracy czy nie..

Trzeba zraszac, ma byc mokro, ale znowu nie zabardzo zeby nie zmyc tej pasty, jak bedzie za sucho porobia Ci sie takie kregi od pada na lakierze.

te kregi to sie nazywa hologram , a lakierniczo swirle ....

Kolego nie myl pojęć. Hologramy ze swirlami mają tyle wspólnego, że obydwie to 2 rózne formy defektów lakieru. Hologramy to hologramy, swirle to swirle. Swirle to faktycznie, koliste zarysowania, które widać pod światło, hologramy czy to patrząc pod światło czy to pod słońce tworzą takie 'fale' zarysowań. Najlepiej to widać w poniższym linku na drzwiach.
http://forum.kosmetykaaut.pl/printview.php?t=4301&start=0&sid=9a0db442b9403a2b63e0906bbb6b53fd

Koledzy mam pytanie i prosilbym o porade.
Meguiaris Ultimate Compound czy ta paste mozna nakladac recznie?I posiadam gabke tkz.germanem i nakladac i poleriwac zoltym kolorem?Auto ma kolor czarny LC9Z

jędrek, mozesz machac recznie ....

...oj bedzie bolała łapka oj bedzie

jędrek, jak najbardziej. Nadaje się zarówno do polerowania ręcznego jak i mechanicznego.
Jeśli twój lakier wymaga korekty a prace wykonujesz ręcznie to stosuj twardszą stronę tricolora.
Resztki ścieraj czystą mikrofibrą.

grzybek ja wiem że będzie bolała coż nie mam polerki mechanicznej.Chciałem dać do polerki pobliskiemu lakiernikowi ale jak powiedział że używa najlepszej pasty TEMPO to ja już wolę pomachać samemu ręcznie.
Dzięki Vti81 za podpowiedź

-- 6 paź 2012, o 17:49 --

A odnosnie tej pasty Megsa jesli bylaby nakladana maszynowo to tez na mokro czy tylko sama pasta?

jędrek,

Dziekowac co fachowca podpowiedzi to podpowuedzi.Dzieki

Panowie, a czy POORBOYS WORLD Black Hole nada się do usunięcia hologramów ? Lakier jest w bardzo dobrym stanie (rok 2009), tylko pojawiły się hologramy, które mnie bardzo denerwują i chciałbym je usunąć.

zamaskuje czesc tych hologramow, ale nie usunie, poczytaj temat od poczatku bedziesz wiedzial jak sie tego pozbyc, proponuje na sam poczatek glinkowanie lakieru a pozniej dobra pasta polerska.

Norbertoo, bardziej przyda się Ultimate Compound plus dobry aplikator i jak kolega wyżej zaznaczył glinka
Black Hole (ciemne lakiery) odżywi powierzchnię, ale używaj go raczej w sezonie wiosna/lato przed aplikacją wosku.

Dzięki Ja ten zabieg planuje zrobić na wiosnę i maszynowo. Ręcznie pewnie efekt nie byłby taki sam. Widziałem gdzieś filmy jak ludzie tym usuwali, stąd moje pytanie. 3M z czarnym korkiem jest podobno do usuwania hologramów

Raczej 3M z niebieskim korkiem...

Ja mam do was pytanie panowie, chciał bym na wiosnę lub latem odświeżyć lakier, widać na nim pod słońce rysy od mycia, okolice klamek są również mocno porysowane od pazurów Niestety martwi mnie jedna rzecz, na masce mam całą masę odprysków, w większości małych ale i parę większych i obawiam się co do polerowania tego elementu. Czy takie odpryski dyskwalifikują maskę od polerowania? Jeśli tak to chyba całe przedsięwzięcie szlag trafia bo nie ma sensu polerować całego samochodu a maskę zostawić. Lakierowania całej maski raczej nie biorę pod uwagę.

QQmonzter, odpryski nie mają nic do rzeczy. Możesz śmiało polerować. Oczywiście odprysków nie usuniesz pastami polerskimi, ale większej krzywdy masce czy też innym elementom nie zrobisz.

Tego jestem w pełni świadom, nie oczekuję tego, że polerka usunie odpryski, jedynie zastanawiałem się czy polerowanie nie zacznie np odrywać lakieru w miejscach odprysku. Same odpryski średnio mi przeszkadzają, te większe mam zamiar spróbować potraktować zaprawką. Niestety na naszych drogach jadąc za tirami nie da się uniknąć tego typu rzeczy.

swierg napisał(a):QQmonzter, odpryski nie mają nic do rzeczy. Możesz śmiało polerować. Oczywiście odprysków nie usuniesz pastami polerskimi, ale większej krzywdy masce czy też innym elementom nie zrobisz.

Polerować można, ale nie polecam. Mam fabryczny lakier i też pełno odprysków. Jak polerowałem to pasta weszła w te odpryski i było pełno białych plamek, w dodatku mam kolor LC9Z, więc nie muszę mówić jak wyglądała maska.

wiechec89, nie obraź się, ale bajki opowiadasz... Nie wiem jakiej pasty używałeś, ale podczas polerowania pastami np. Menzernna, 3M, używa się zmywaczy np. IPA lub dedykowane do tego zmywacze, w celu określenia poziomu korekty i usunięcia wypełniaczy po paście.

Używałem G3. Prawda idzie to usunąć, ale trochę to zajmuje a odpryski i tak zostaną.

G3 to pasta która pozostawia bardzo dużo bałaganu, ponieważ pracuje się z nią na mokro. Dlatego nie jest używana i polecana w "świecie detailingu". Na odpryski tylko ewentualne zaprawki.

Witam kolegów.
Mam pytanie odnośnie wypowiedzi <jędrek> czy tą pastą Meguiaris Ultimate Compound wystarczy wypolerować auto? czy należy nakładać coś jeszcze?
pozdrawiam

karolek123, tak nalezy nalozyc kapselek ochronny coby compound nie wyparowal z butelki

...jakie pytanie taka odpowiedz...

witam
czy macie jakis godny polecenia zakład gdzie moznaby zrobic polerowanie lakieru? chciałbym mianowicie pousuwac troche rys na lakierze. no i czy mniej wiecejorientuje sie ktos jaki jest orientacyjny koszt polerki auta?

A jakie rejony Cię interesują?

pucio88, kilka razy w Twoich postach przewinęło się słowo Lublin, więc przypuszczam, że w tym rejonie szukasz kogoś od korekty lakieru.
Tak się składa, że znam osobę z profesjonalnym podejściem, którą z czystym sumieniem mogę Tobie polecić - Griffe z forum Kosmetyka Aut.
Jeżeli nie masz konta na KA i nie możesz wysłać pw, podaję nr GG do Pawła - 6446898.
Dlaczego polecam Griffe? Tutaj znajdziesz odpowiedź viewtopic.php?f=60&t=22612&p=477103#p473730
Cena? Uzależniona od wielu czynników.

sorry nie napisałem- oczywiscie Lublin. ok dzieki napewno sie odezwe do niego

Znalazłem ten wątek i odświeżam, dla mnie aktualny.
Czy wybrać od razu warsztat czy samodzielna regeneracja http://poradnikowy.net/na-czym-polega-renowacja-lakieru-samochodowego/. Lakier z drobnymi rysami, użytkowe ślady, około 10 letni, wcześniej nie polerowany.

Wszystko zależy jaki efekt chcesz uzyskać i co dokładnie zrobić. Jaki sprzęt posiadasz