LeonClub

Panowie, mam mały problem... Ostatnio walczyłem z mokrym wygłuszeniem maski. Zdjąłem plastik a że było już późno i lał deszcz okleiłem folią miejsce po plastiku co by woda nie lała się po silniku. No i to się okazało głupim pomysłem...
Dziś ściągnąłem taśmę i na masce pozostał klej z taśmy, który w żaden sposób nie chce zejść.
Najpierw próbowałem usunąć glinką ale to kompletnie nie daje żadnych efektów, potem użyłem acetonu (wiem zabójstwo dla lakieru) efekt też mizerny, więc odpuściłem...
Ma ktoś może jakiś skuteczny sposób na to? Myślicie, że polerka meczaniczna sobie z tym poradzi?

próbowałes podgrzewqac suszarka?
ale żeby klej z taśmy malarskiej został to aż dziwne

Ja wszelkie ślady po odklejonych taśmach bezproblemowo usuwam spray'em Kontat WL. Warto go mieć w domu, bo sprawdza się nie tylko w elektronice.
http://allegro.pl/rtv-i-agd?order=m&str ... zia%C5%82y

Jak masz glinkę to pewnie masz też coś do smoły, prickbort czy coś podobnego. Tym spróbuj, zostaw na chwilę, daj mu podziałać, jak przy smole.
Acetonem próbowałem kiedyś ususnąć klej po ciężarkach na felgach, nie dość że szło jak krew z nosa to jeszcze razem z lakierem..

Prickbortem na 100% zejdzie

Spróbuj benzyną ekstrakcyjną.

Albo zmywaczem silikonowym, też powinno dać radę
http://shiningcar.pl/pl/p/Novol-PLUS-78 ... emover/984

Dzięki za pomoc. Jutro zakupię któryś z wymienionych specyfików i mam nadzieję, że się uda...

Ja ściągałem klej IPA (alkohol izopropylowy) można sobie rozcieńczyć z woda demineralizowaną pół na pół.

A ja proponuję najzwyklejszy denaturat. Wiem brzmi dziwnie ale działa skutecznie.

Jak zwykle brak czasu i do tej pory nie miałem czasu zająć się tym cholernym klejem.
Żadnej chemii jeszcze nie kupiłem więc może zerknę do barku i wypróbuje

marcin7x5 napisał(a): najzwyklejszy denaturat

A tak poważnie to chyba najtańszy sposób...

Marcin, wpadniesz do mnie, to coś poradzimy Akurat walczyłem z klejem po okleinie reklamowej i zostało mi troszkę specyfiku.

Micky19, dzięki ale na szczęście już udało mi się uporać z tym czymś.
Poszedłem na żywioł, pod ręką miałem zwykły rozpuszczalnik i jakoś poszło
Oczywiście na zabawę z lakierem chętnie się do Ciebie wybiorę...

Witam,

nie chcę zakładać nowego tematu, a mój problem wydaje się podobny.
Poprzedni właściciel mojego Leona przykleił Sobie do przedniej szyby uchwyt(albo II lusterko, albo jakaś kamerka), niestety nie zrobił tego normalnym klejem a tylko najprawdopodobniej czymś w rodzaju SuperGlue. Sam uchwyt jest metalowy, i ściśle przylega do szyby, próbował już rozpuszczalnikiem do farb chlorokauczukowych, próbowałem cienką linką wolframową odciąć uchwyt od szyby i nie mam dalej pomysłów.
Dodam, że byłem u magika od szyb, to stwierdził, że może spróbować(siłowo) usunąć ten uchwyt ale nie da gwarancji, ze szyba nie poleci a tego chciałbym uniknąć.
Koledzy pomóżcie proszę.

Pozdrawiam,
Rafał.

lewy1305 napisał(a):http://www.app.com.pl/products/?prid=140

Niestety ale to nie pomoże, ja nie mam problemu z pozostałościami kleju tylko z samym uchwytem przyklejonym jakimś specyfikiem

Dodam, że sam uchwyt jest metalowy więc próba spiłowania, odcięcia nożem czy coś w ten deseń nie wchodzi w grę.

Jeżeli przykleił to na jakiś klej to małe szanse masz na usunięcie tego.

Tracer2 napisał(a):Spróbuj benzyną ekstrakcyjną.

benzyna i mikro fibra i jazda

Marcin_1p napisał(a):Jak zwykle brak czasu i do tej pory nie miałem czasu zająć się tym cholernym klejem.
Żadnej chemii jeszcze nie kupiłem więc może zerknę do barku i wypróbuje

marcin7x5 napisał(a): najzwyklejszy denaturat

A tak poważnie to chyba najtańszy sposób...

Najtanszy i najbardzie skuteczny. Proponuje denaturat bezbarwny. Trudniej go dostac, ale przynajmniej jest bezwonny (prawie).

benzyna ekstrakcyjna, nie szkodlwa dla lakieru

Ja ostatnio pozbywałem się kilku różnych klejów i tak:
1) zwykłe naklejki samochodowe zeszły po użyciu suszarki do włosów + zmywacz silikonowy
2) klej na felgach próbowałem Koch Chemie Eulex http://shiningcar.pl/pl/p/Koch-Chemie-EULEX/1022 niestety do ostatniego mi brakło cierpliwości ale ogólnie, to odchodził.