Strona 1 z 1

Lancuchy w FR

PostNapisane: 3 marca 2008, 14:25
przez Kuba
Czesc,
Temat moze nie na czasie ale ja dopiero wybieram sie na narty i jako ze w austrii lancuchy trzeba posiadac do 15 kwietnia musze je kupic. Bylem w sklepie okazalo sie ze to nie jest taka prosta sprawa. Dowiedzialem sie ze do obnizonych samochodow typu Leon FR trzeba miec lancuchy troche inne niz standartowe, a to dlatego ze normalne maja troche luzu i moga narobic szkody. Moj rozmiar kol to 205/55/16 jakie lancuchy kupic(firma,model), nie zalezy mi zeby byly strasznie drogie;)

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 3 marca 2008, 15:11
przez wgi
hmm luz? przecież one się same napinają.
ja mam łańcuchy norauto i już.

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 3 marca 2008, 15:19
przez Kozak
Kuba, ja używałem wielokrotnie tanich łańcuchów i w Leonie i w Golfie gdzie zawieszenia były w obu przypadkach -35 od serii i nigdy nie było zadnego problemu .
wgi napisał(a):hmm luz? przecież one się same napinają.

dokładnie tak , a druga sprawa zawieszenie które masz w FR to - 20 mm od serii więc jest to kosmetyczne obnizenie

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 3 marca 2008, 16:14
przez Kuba
Kozak napisał(a):Kuba, ja używałem wielokrotnie tanich łańcuchów i w Leonie i w Golfie gdzie zawieszenia były w obu przypadkach -35 od serii i nigdy nie było zadnego problemu .
dokładnie tak , a druga sprawa zawieszenie które masz w FR to - 20 mm od serii więc jest to kosmetyczne obnizenie

Dzieki za odpowiedz. Wolalem sie upewnic.

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 17 stycznia 2009, 13:19
przez jonzi
Witam,
Nie znam się kompletnie na łańcuchach śniegowych i mam w sumie 2 pytania. Czy łańcuchy wystarczą tylko na oś napędzającą? a druga sprawa to czym się różnią takie za 100zł od takich za np 500zł? czy te tańsze gorzej trzymają się na śniegu :) , czy to tylko chodzi o kwestie łatwości montażu i ochrony alufelg?

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 17 stycznia 2009, 15:12
przez Phil
jonzi napisał(a):Czy łańcuchy wystarczą tylko na oś napędzającą

tak

jonzi napisał(a):czy te tańsze gorzej trzymają się na śniegu :)


łancuch to lancuch- na kazdym masz o wiele lepsza trakcje niz na zwyklej oponie. Roznica moze byc w jakosci (wytrzymalosci ogniw i laczen) . Oprocz spike'ow,niewazne czy w lancuchach za 100 czy za 500,zawsze jest duzo zabawy w zakladaniu. nie ma cudow. Jesli bedziesz uzywal ich sporadycznie to wg mnie nie ma ladowac w to duzo pieniedzy. Ja mam u siebie chyba cos takiego http://allegro.pl/item521973511_konig_l ... akosc.html i jak do tej pory uzywalem ich tylko raz (a w gorach jestem czesto),gdy obsluga nie chciala wpuszczac bez lancuchow pod stok. na co dzien grzecznie leza w bagazniku i dociazaja autko na zakretach ;)

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 17 stycznia 2009, 15:47
przez wgi
Ważne tylko żeby były diagonalne czy jak to się zowie - tzn żeby układały się jak te co wkleił Phil. Ja mam łańcuchy z norauto - jeszcze nigdy nie używane ;)
Jak już kupisz to polecam poćwiczyć zakładanie na "sucho" żeby nie uczyć się zakładać gdzieś w górach ;)

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 17 stycznia 2009, 15:49
przez jonzi
Łańcuchów będę używał bardzo sporadycznie (raz do roku?), rozglądam się, bo wybieram się do austrii i wszyscy trąbią że będą potrzebne. Dobrze wiedzieć, że takie za 100zł mi wystarczą, nie wpłynie to tak bardzo na koszt wyjazdu :)

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 17 stycznia 2009, 15:55
przez wgi
jonzi, łańcuchy to żadna technologia i filozofia ;)
Do austrii lepiej mieć :)

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 17 stycznia 2009, 19:46
przez krz_p
jonzi łańcuchy takie jak z załączonego linka zniszczą alusy jeśli na nich jeździsz zimą, musisz poszukać takich łańcuchów, które nie będą się stykać z felgą

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 18 stycznia 2009, 00:30
przez Phil
krz_p, akurat ten model posiada taka gume ktora styka sie z powierzchnia felgi, wiec jako takie zabezpieczenie jest

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 18 stycznia 2009, 14:06
przez krz_p
napinacz i inne elementybędą się niestety stykać z felgą

chcąc mieć pewność, że alufelgi nie zostaną uszkodzone poszedłbym w coś takiego

http://allegro.pl/item526489214_thule_l ... ta_gw.html

tylko to już jest większy wydatek

Re: Lancuchy w FR

PostNapisane: 18 stycznia 2009, 21:14
przez __radmak__
wgi napisał(a):jonzi, łańcuchy to żadna technologia i filozofia ;)
Do austrii lepiej mieć :)


I tu się grubo mylisz. Łańcuch łańcuchowi nie jest równy. Jedne są wykonane ze zwykłej stali stopowej ( nie odporne na ścieranie ) drugie ze stali manganowej utwardzanej termicznie (PEWAG) Kolejnymi różnicami wśród łańcuchów są : wysokość ogniwa, ślad , posiadające samo napinacz lub nie , z elementami chroniącymi felgi aluminiowe.

Na rynku jest setki łańcuchów do wyboru, jednak te z tańszej półki są przeznaczone góra na dwa sezony, dobre łańcuszki takie jak THULE, PEWAG straczą nam napewno na dużo dużo dłużej.

W przypadku aut o niskim zawieszeniu warto podjechać do sprzedawcy łańcuszków aby obadali auto i dobrali właściwy łańcuch, w tym przypadku proponowałbym Łańcuch o ogniwie 9mm.