LeonClub

Szukalem na forum ale nie moglem znalezc takiego tematu a wydaje mi sie ze moze sie przydac, otoz wszyscy dobrze znamy stan nawierzchi naszych drog i w zwiazku z tym jakie felgi polecacie?a ktorych nalezy unikac?spotkalem sie z felgami ktore przy delikatnym wpadnieciu w dziure odrazu sie wyginaly - ktore firmy wedlug Was robia dobre fele
Ja osobiscie mam pytanie odnosnie felg fimy MAK czy mial ktos z nimi doczynienia jak ich wytrzymalosc na naszych drogach?

Napewno felgi kute są wytrzymalsze od wyciskanych, a te wszystkie chińskie i włoskie są zazwyczaj wyciskane.
Ogólnie to można jeździc na takich felgach ale jak sie założy naleśnika na felge to można łatwo skrzywić ją.
Po drugie po polskich drogach trzeba jeździć skupionym bo inaczej nawet OZy sie pogną.

Ja mam dziwne przekonanie, że seryjna felga zawsze będzie najtwardsza i najbardziej odporna.
Ale nie można dać się zwariować, wszystko da radę pogiąć jak się postarasz

jasne ze wszystko da sie pogiąć, ale chyba wszystkim zależy na tym, żeby pogiąć było jak najtrudniej... a nie o byle wystającą studzienkę...

Juz miałem kilka kompletów "seryjnych" felg bądź VW, AUDI lub SEAT. Wszystkie produkowane są przez renomowanych producentów i jak narazie nie pogiąłem żadnej felgi, a jeżdżę na 17" i 18" od prawie 5 lat, raz tylko rozwaliłem opone, natomiast felga zoatała cała.

paramedic71 napisał(a):Ja osobiscie mam pytanie odnosnie felg fimy MAK czy mial ktos z nimi doczynienia jak ich wytrzymalosc na naszych drogach?

Mam tej firmy alu 16 na zime i daja rade jak na razie sa proste aczkolwiek jezdze na nich pierwszy sezon reasumujac przyzwoita felga za rozsadne "sianko"

wg ori felgi sa najmocniejsze, chociaz dla chcacego nic trudnego i wszystko sie pognie .
Byłem ostatnio u gościa, który mi malował felgi. Pokazywał mi nowy katalog jakichś noname i mówi, ze ta felga sie nie gnie tylko od razu pęka i ciężko cos z tym zrobic , ale producenta nie pamietam

Ja tej zimy skrzywiłem OZ racing F1 15" na VW polo, ale ładnie przywaliłem w wyrwe

nie no wiadomo ze jak ktos jest zdolny moze pogiac kazda felge ale wlasnie chodzi o to zeby Ci co maja sprawdzone firmy i uwazaja ze te felgi sa trwale mogli je polecic i na odwrot jakich unikac

Ja mogę polecić fele ATSa - w poprzednim aucie mialem 15" + opony 195/50 (jeśli dobrze pamiętam) + cholernie twardy zawias i nigdy nie uszkodziłem ani opony ani felgi, a zdażyło mi się czasem tak przyrżnąć w dziurę, że kląłem i wyzywałem potem przez 2 godziny Co prawda nie wiem jak z krzywieniem, bo kupiłem auto na nich i były już nie do końca proste.

Team Dynamics po spotkaniu z krawężnikiem przy prędkości ok 40km/h jedynie się delikatnie wyszczerbiła (poddał się drążek i amortyzator), producent dość popularny w UK zresztą ich felgi jeżdżą na autach WRC i BTCC

Ja też polecam felgi ATS-a, i produkowane przez tą samą firmę Exclusive Line (nie każdy wie, że to marka ATS) Mam na swoim aucie 17" drugi sezon i są jak nówki. Do tego mam sporo doświadczeń z tymi felgami z wyścigów VW Castrol Cup. ATS dostarczał felgi do pucharowych Golfów i nie jedno widziałem jak się auta spięły na torze.

[ Dodano: Wto 15 Kwi, 2008 ]
Dorzucę jeszcze OZ mam takie felgi 17" w golfie już 5 lat i też nigdy nic się z nimi nie działo... To chyba potwierdza obiegową opinię, że felgi OZ są pancerne...