Strona 1 z 1

Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 3 marca 2014, 18:57
przez Janisz_gd
Witam,

Niebawem oddaję felgi do renowacji i nie bardzo wiem co zrobić z deklami tzn jak je pomalować. Felgi i dekle widać na poniższym zdjęciu. Felgi będą pomalowane proszkowo na kolor tytanowy z dyspersja wodną. Dekle są plastikowo więc piecowo ich nie wymaluję. Dodatkową przeszkodą jest "S" na deklach - moje są poniszczone a chromu na nich nie odnowię.
Co proponujecie? :roll: Może zetrzeć tą "S" na gładko i poprostu pomalować dekle w jak najbardziej zbliżony kolor felg.
Obrazek

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 3 marca 2014, 20:34
przez piotrassenior
Janisz_gd napisał(a):Może zetrzeć tą "S" na gładko i poprostu pomalować dekle w jak najbardziej zbliżony kolor felg.

hmmm...żeby to jakoś wyglądało to te dekle musiałbyś mieć w takim samym kolorze co fele... zetrzeć wtedy emblemat "S", zrobić je na gładko, pomalować + kupić naklejane emblematy i nakleić je po malowaniu :wink: no nie wiem jak inaczej to ogarnąć żeby to "wyglądałooo".
A koniecznie chcesz proszkowo?

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 3 marca 2014, 21:59
przez PaVLo
Dekle też spokojnie pomalują i bez wygrzewania i nie usuwaj emblematu bo będzie źle to wyglądać.

Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 3 marca 2014, 22:21
przez caligator
Kurza twraz ale brzydkie te dekle:p


Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 3 marca 2014, 23:25
przez Janisz_gd
piotrassenior, zależy mi na malowaniu proszkowym bo jest najbardziej trwałe więc decyzji nie zmienię

PaVLo, dekle będą malowane na tzw. "na mokro". Nie widzę za bardzo możliwości pomalowania dekli na piko bello bez zeszlifowania ich zaś bez "S" będzie łyso...z naklejką nie wiadomo jak to będzie wyglądało :roll: :roll: :roll: I co tu wybrać :evil:

caligator, dekle ochydne ale felgi jak na serie źle nie wyglądają. Jak je przemaluję na tytan powinno być :mrgreen:

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 07:55
przez caligator
Felgi ok ale jakbym same dekle zobaczyl bez felg to pomyslalbym ze sa od jakiegos smerfowozu:p


Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 08:35
przez piotrassenior
Janisz_gd napisał(a):zależy mi na malowaniu proszkowym bo jest najbardziej trwałe więc decyzji nie zmienię

No rozumiem. To ja proponuje pstryknąć też dekle i przykleić później ładny emblemat i po sprawie :)

caligator napisał(a):jakbym same dekle zobaczyl bez felg to pomyslalbym ze sa od jakiegos smerfowozu:p

hahahaha...dobre dobre! Kiedyś mi sie podobaly...ale zdecydowanie na moje za male kolo sie z nich robi do szerokiego pakietu TS/FR czy Cupry :)

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 11:14
przez Janisz_gd
piotrassenior, ale dekli proszkowo raczej nie pstryknę, chyba się spalą w piecu w 200 stopniach :|
Coś czuję, że będzie problem z doborem odcienia farby i stopnia połysku na deklach. Fele będą dodatkowo kryte dyspersją wodna co daje taki efekt jak na zdjęciu poniżej.
Obrazek

Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 13:20
przez caligator
A nie mozesz dac ladnych czarnych srub i zapodac pseudo dekielek pasujacy do tego otworu centralnego zamiast tego smerfowego ori dekielka? Chyba by lepiej wygladalo:)


Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 14:41
przez 83Dario
caligator nie obrażaj innych bo ja mam takie same felgi i smerfowy dekielek który mi się podoba :D ja w poprzednim aucie felgi malowałem proszkowo a ten dekielek oklejałem ręcznie znaczek S aby go nie prysnąć resztę dekielka malowałem już z puszki w tym samym kolorze, u kolegi jest problem taki że znaczek S jest już nie pierwszej młodości i jego też chce odświeżyć, to tylko nakleić lub zamalować

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 15:40
przez Janisz_gd
No dokładnie u mnie znaczek "S" swoje dobre lata ma za sobą. Dodatkowo problem polega na tym, że farba proszkowa ma swój indywidualny numer i nie jest to numer RAL'owski dzięki, któremu dorobiłbym farbę w puszczce. Obawiam się, że wyjdzie zauważalna różnica pomiedzy obydwiema farbami :boks:

Ogólnie te dekelkie takie straszne nie są. W komplecie dobrze się prezentują :brawo:

-- 4 marca 2014, 15:40 --

Teraz wpadłem na pomysł żeby może nie zakładać tego orginalnego dekla a w środek wstawić taki mały okrągły dekielek. Coś kojarzę, że można zamawiać na wymiar. Felga bez dekla prezentuję się następująco. Jakby ktoś miał zdjęcie felgi na aucie bez dekla byłbym wdzięczny za wklejenie :cfaniak:
Obrazek

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 17:37
przez piotrassenior
Janisz_gd napisał(a):ale dekli proszkowo raczej nie pstryknę, chyba się spalą w piecu w 200 stopniach
Coś czuję, że będzie problem z doborem odcienia farby i stopnia połysku na deklach

No wiadomo ze proszkowo odpada je malować.
Z doborem farby RAL będzie kosmos niesamowity i na moje idealnie nie ma szans dobrać, ale poddawać się nie trzeba :)

Dobrze kombinujecie z tym żeby "smerfowy dekielek" odstawić na emeryture i ładnie wstawić mały w otwór centrujący :)
Zmierz jaki tam potrzebujesz i rozglądnij się czy idzie taki dostać :) (jak znasz gdzie robią na wymiar to podrzuć na pw info)

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 4 marca 2014, 18:49
przez Janisz_gd
Szperam na alledrogo i łep mi pęka bo dekle są ale rozmiarów jest tyle, że nie wiem jaki by pasował do tych felg. Najbardziej wk*rwia brak suwmiarki :boks:

Na alledrogo można dostać robione na wymiar ale sposób mocowania mnie jakoś nie przekonuje :roll:

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 5 marca 2014, 00:21
przez wojtekk
malowanie proszkowe uszkadza aluminiowe felgi !!

dobra od początku

Generalnie felgi odlewane są ze stopów aluminium z krzemem tak zwanych siluminów (nie mówimy o felgach kutych). Odlewy aluminiowe charakteryzują się dużą porowatością, oraz dużą kruchością co za tym idzie już samo w sobie jest niekorzystne, gdyż felgi poddawane są cały czas obciążeniom dynamicznym.

Stopy te umacnia się poprzez dodatki innych pierwiastków np. miedzi, które wydzielają się w strukturze materiału. Aby wydzielenia te mogły powstać w trakcie odlewania należy odpowiednio długo wygrzewać odlewy w temp. 180-200 °, a później poddać starzeniu (felgi leżą kilka dni na dworze), lub w piecu w odpowiednich warunkach.

Powoduje to rozrost i zwiększenie ilości wydzieleń. Po starzeniu naturalnym (na dworze) wytrzymałość rośnie o około 30%, a może dojść do 100% podczas starzenia w piecu.

Malować felg proszkowo nie należ ponieważ po nałożeniu farby felgi należy wygrzewać w temp 250°. Niszczy to efekt umocnienia wydzieleniowego, który producent uzyskał w wyżej opisanych czynnościach.
Ponadto wygrzewanie w temp 250° powoduje zwiększenie porowatości o kolejne 2-3%, oraz przebudowę struktury stopu, na skutek czego felgi mogą się pokrzywić samoczynnie

ostatecznie tracimy na wytrzymałości felgi przed malowaniem około 40%.

to tyle nie wiem czy kogoś to przekonało czy nie, ale wydaje mi się, że warto wiedzieć jakie zagrożenia niesie ze sobą takie malowanie a czy ktoś bezie się tym przejmował czy nie to jego wybór

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 5 marca 2014, 00:54
przez Janisz_gd
wojtekk, bardzo mnie to zaciekawiło co napisałeś. Pierwszy raz spotykam się z taką opinią. W takim razie jaką Ty formę regeneracji felg polecasz? Jak odnowić je by po zregenerowaniu wyglądały zayebiście, felga nie straciła na twardości i powłoka lakiernicza również była trwała :roll: Traz mam mała zagwostkę :boks:

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 5 marca 2014, 01:28
przez saddam
To ja zapytam jak są malowane alufelgi fabrycznie? Myślałem, że właśnie proszkowo. W jakiej temperaturze są wygrzewane w fabryce?

Kiedyś oddałem alufelgi do regeneracji. Były malowane proszkowo i wygrzewane w temperaturze do 200°C (info od pracownika firmy).
Nadał były proste, problemów z wyważeniem żadnych nie było, przejechałem na nich ~20 tys. km, znowu wyważyłem, znowu były proste a następnie je sprzedałem. Lakier był w stanie niemalże idealnym przez ten okres. :wink:

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 5 marca 2014, 13:36
przez Janisz_gd
U mnie osoba, która się tym zajmuje wspominała, że felgi "wypiekane" są w 200°C. Pomimo takiego news'a jakiego przedstawił nam wojtekk, zdecyduję się na malowanie proszkowe :spoko:

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 5 marca 2014, 14:32
przez peter85
Ja malowałem felgi proszkowo 2 sezony temu i są tak samo proste jak były przed malowaniem, sprawdzam zawsze przed sezonową zmianą kół, czy są mniej wytrzymałe niż były tego nie wiem bo nie ma jak sprawdzić ale nasze polskie drogi znoszą bezproblemowo i nie krzywią się dziurach.

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 5 marca 2014, 21:37
przez AntY
Ładne to moje koła na zdjęciu :P

Dekielki na wymiar macie na Allegro.
http://allegro.pl/dekielki-zaslepki-roz ... 25890.html

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 5 marca 2014, 23:44
przez Janisz_gd
AntY, w sumie nie spytałem czy mogę zapożyczyć zdjęcie...oby obeszło się bez bicia :bije:
Te dekle znalazłem na alledrogo ale to mocowanie...jakoś nie mam pewności, że będzie dobrze trzymać.

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 6 marca 2014, 01:50
przez wojtekk
Ja osobiscie wolalbym lakierowanie tradycyjne pistoletem :wink: z racji tego ze sam jestem lakiernikiem, takie malowanie nie odbiega wogole od proszkowego lakierowania.

Re: Felgi 18' FR - malowanie dekli

PostNapisane: 6 marca 2014, 09:55
przez Janisz_gd
Z tego co mi wiadomo lakier proszkowy jest bardziej odporny, tańszy i lepiej zabezpiecza materiał natomiast malowanie pistoletem daje nam większą dostępność odcieni. Proszkiem nie uzyskamy np. efektu kameleon :roll: