Strona 1 z 1

Przecięta opona

PostNapisane: 15 sierpnia 2017, 14:04
przez gollak
Witam,
W dniu dzisiejszym, ze względu na okoliczności: wysokie krawężniki, korek uliczny i wąskie uliczki, zjeżdżając z krawężnika przeciąłem bok opony, tuż przy felce (jednocześnie ją zarysowując...) w miejscu Rim protector. Przecięcie ma około 1cm długości i 4mm głębokości (najgłębsze miejsce jest w ringu ochronnym). Pytanie jest oczywiste, co z taką oponą zrobić? Daje się to naprawić, czy opona daje się tylko do wyrzucenia, a może nadal można na niej jeździć? Opona to 225/40 R18 92 Y EAGLE F1 ASYMMETRIC 3. Opony nowe, założone na ten sezon. Uszkodzona to prawy przód. Zdjęcia poniżej.

https://zapodaj.net/0db1faf9549ff.jpg.html

https://zapodaj.net/130776ec1fff0.jpg.html


Dziękuję z góry za odpowiedzi.

Pozdrawia
RG

Re: Przecięta opona

PostNapisane: 15 sierpnia 2017, 15:01
przez wesol
Opona na smietnik.

Re: Przecięta opona

PostNapisane: 15 sierpnia 2017, 17:52
przez lucasnufc
Jak opony nówki to spokojnie możesz założyć jedna nowa a nie dwie na os

Re: Przecięta opona

PostNapisane: 15 sierpnia 2017, 18:22
przez wesol
Zawsze mozna zalozyc jedna nowa. Nigdy nie ma przeciwskazan by jedna nie byla nowa. To jakis kolejny przesad mit ze nie moze byc. Jest to niezrozumiale. Jak auto trafialo do nas na likwidacje szkody z AC i uszkodzona byla felga opona i amorek z jednej strony to tyle sie wymienialo. Nie ma wymian parami to glupi mit.

Re: Przecięta opona

PostNapisane: 15 sierpnia 2017, 22:15
przez maciek89
Zmiana parami to nie głupi mit tylko głównie bierze się z tego, że jak klęknął jeden amor przy powiedzmy 120 tys km to zaraz może klęknąć drugi, jego sprawność jest gorsza, więc jak już robić to komplet, to samo żarówki itd. Natomiast opony oczywiście wymieniamy parami, bo nie powinno być dużej różnicy w ilości bieżnika. Jeśli zużycie jest drugiej opony jest niewielkie to wystarczy kupić jedną nową. Co do samego uszkodzenia to jeszcze możesz się poradzić dobrego wulkanizatora, czy ma sens załatanie (zalanie) tego, czy opona na śmietnik.

Re: Przecięta opona

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, 05:43
przez wesol
To moze powiem jako byly gumiarz. Bokow opon sie nie naprawia kategorycznie. Jako ze rpacowalem w dwoch aso to tez powiem ze zaleca sie wymiane amorkow parami owszem ale jak jeden amor jest wykrzaczony ze ma tlumienie na poziomie 20% a drugi 68% to ja sensu wymiany nie widze. Czy wymienia ktos jak padnei lozysko w piascie pozostale trzy lozyska w kolach?? Czy wymiana jednego elementu lacznika, gumy czy koncowki oznacza ze wymieniamy pozostale elementy jakie sa w zawieszeniu i na przedzie i na tyle?? Zaden gwarant nie wymieni parami elementy ktore sa tylko dziabniete po jednej stronie. Czemu wymieniac amorki lewa prawa strona a nie przod tyl.

Re: Przecięta opona

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, 07:06
przez Sebool2006
Wesol zacznij pisac po polsku bo sie twoich postów czytac nie da.
Przy okazji to nie zmieniajcie tematu.