Witam. Własnie zmieniałem felgi, letnie 16 dopiero co odebrałem z lakierni. Problem dotyczy pierścieni, które powinny znajdowac sie pod felga. Nie wiem jak to dokładniej opisac. Po odebraniu z lakierni, okazało sie, ze ich nie ma. Felga trzyma sie na samych srubach. Pytanie czy to jest niebiezpieczne? Czy jeżeli nie "bije" to mozna z tym jeździc ? Jezeli nie to gdzie to mozna dokupic (rozmiar jutro zmierze w wulkanizacji) Ile moga kosztowac (4sztuki) bede wdzieczny za jakiekolwiek info.
Z tego co sie dowiedziałem, to cena za 4 sztuki to około 100zł Po tej informacji, odwiedziłem lakiernie, zrobiłem niezłą awanture, że jeżeli ich nie znajda to bedą płacic za nowe i...... znalazły sie!!!! ot taki kraj, w którym o wszystko trzeba sie wykłucic! (wiem, ze to ja zawaliłem, ze ich nie sciągnołem jak oddawałem felgi) ale w koncu pytałem czy ich nie mają wczesniej - jeszcze grzecznie.