LeonClub

Witam, proszę o pomoc, ostatnio zauważyłem ze mam nierówno starte opony od wewnętrznej strony, opony zaczęły strasznie wyć. LEON 2000r. 1,9TDI 110KM.
Czym to może być spowodowane, czy amortyzatory, czy może łożyska. Wymieniałem ostatnio tuleje w tylnej osi. Opony już wyły wcześniej jak go kupiłem, może to była wina tych tulei w tylnej osi co już wymieniłem, chce zmienić opony i boje sie ze jak zmienię to nowe sie tez tak zedrą.

przenioslem na ogolny...
obie sie scieraja tak samo
sprawdzales czy dobrze dokrecone

No to jest coś nie tak z geometrią, że opony nierówno się ścierają - trzeba ustawić i tyle...no chyba że auto miało jakiegoś dzwona i ustawić sie nie da

trzeba sie wybrac na geometrie bo tak to tylko mozemy gdybac

tylna belke da sie regulowac tak ze moze ktos zmienial bo stara byla zgieta i nieumiejetnie wstawil nowa , moze byc tak jak pisze Streat, auto walone kiepsko zrobione i nie da sie juz wyregulować ale moze ten scenariusz sie nie sprawdzi

Tuleje wymieniałem w serwisie SEATA, obie tak samo

Może zły kąt pochylenia koła, wtedy albo bardziej zdziera się zewn lub wewn strona opony- w zależności czy kąt jest dodatni czy ujemny. Powinno się dać ustawić, choć jak pisali poprzednicy nie zawsze się da.

Na oponach mam taką tartke tzn co kawałek wyżej a poźniej niżej i tak na całym obwodzie

Zrób wyważenie, potem geometrie i zbieżność. Na laserach najlepiej. I sie dowiesz co jest zle. Z drugiej strony sprobuj przeniesc opony tylnie na przód i sprawdz czy bedzie wyło / biło kierownica. Nierówno zdarte opony będą się dalej nierówno zdzierać, nawet jak autko ma zrobioną geometrie.
J

Jak wy chcecie ustawić kąt pochylenia koła tył ?
Przecież tam nie ma żadnej regulacji. Tuleje tylnej belki nie mają wpływu na kąt pochylenia koła, one tylko trzymają tylną belkę bo jest to zawieszenia wleczone.
Zły ką koła może być tylko pochodną zbyt dużego luzu na łożysku pisaty tył.

Na oponach mam taką tartke tzn co kawałek wyżej a poźniej niżej i tak na całym obwodzie

wyząbkowane opony - problemem moga być stare opony, opony przełożone z przodu do tyłu lub wyjechane amortyzatory.

Ile mają już przejechane te opony?
Masz je od nowości ?

Mam je od zakupu auta tzn pól roku ile mają przejechane nie wiem ,pamiętam tylko że na przeglądzie prawy tylny amortyzator był już słaby ,więc może to tylko wystarczy wymienić amorki?

juras1976, jeżeli nie znasz historii tych opon i gdzie i na czym jezdziły to wywal je dla własnego bezpieczeństwa. Jeden amor słaby nie spowoduje nadmiernego zuzyca dwóch opon na osi. Jeżeli wiesz że amortyzatory są słabe wymień je wraz z oponami i będzie po problemie.

dzięki za odpowiedzi,mam jeszcze jedno pytanie obecnie mam opony o rozmiarze 225/45/17 czy jak teraz wrzucę 215 lub 205/55/17 to wszystko będzie ok

225/45 17
215/45 17
205/50 17

będzie OK ale to już sobie poszukaj bo było sporo na ten temat na forum

pozdro

zamiennikami 225x45x17 są 215x45x17 i 205x50x17. Jak wstawisz inny rozmiar to będziesz miał duże przekłamania licznika...

zacznij od opon.
Belki wleczonej nie da sie regulowac.

amorki - nie powinno sie zdazyc z ich powodu ze masz jak piszesz
Cytat:
Na oponach mam taką tartke tzn co kawałek wyżej a poźniej niżej i tak na całym obwodzie
A tym bardziej na calej osi.

Jezeli nie wiesz jakie jest pochodzenie opon to nie ryzykuj zmien na nowe !
moze jest tez tak ze ktos Ci wcisnoł bieżnikowane a takie opony .. DO KOSZA !!

pozdro.
jurkos

PS

ja mam fabryczne amorki z 250 000 km przebiegu o oponki tna sie rowno mimo faktu ze prawy tył (amorek) ma znaczne zuzycie i kwalifikuje sie juz do wymiany.
a wtedy pojdzie do wymiany
kpl amorów tył + tuleje belki

jurkos, tylko i wyłącznie z powodu amortyzatorów ząbkuje opony.