Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Porady odnośnie napraw blacharskich, malowania itp.

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior

Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mistrzunio » 2 sierpnia 2016, 07:38

Wczoraj miałem nieciekawą sytuację.
Wyprzedzałem poza terenem zabudowanym 2 pojazdy, 1 - bus vw t4, 2 - vw golf IV.

W momencie kiedy mój przód był na wysokości drzwi kierowcy golfa facet bez użycia kierunkowskazu zaczął manewr wyprzedania jadącego przed nim busa vw t4.

Żeby uniknąć kolizji hamując odbiłem w lewo i z dużą prędkością wjechałem na wysoki krawężnik. Golf pojechał dalej.
Pojechałem za nim, używałem klaksonu i świateł drogowych żeby się zatrzymał. Zatrzymaliśmy się kilkaset metrów dalej.
Wysiadłem, gość odsunął szybkę, przeprosił mówiąc, że nie widział mnie. W momencie kiedy oświadczyłem, że dzwonię na policję facet odjechał. Gość jechał sam.

Pasażer siedzący w moim aucie spisał nr rej tego golfa, pojechałem kilka km dalej na komendę i złożyłem zawiadomienie. Jako świadka zdarzenia podałem swojego pasażera.

Uszkodzenia w leonie to skrzywiona felga, coś z układem kierowniczym, zawieszeniem, lekko obtarty zderzak od spodu, pęknięta kratka w zderzaku.

Chciałbym auto naprawić jak najszybciej żeby nim normalnie jeździć. Zanim to zrobię trzeba zrobić jakieś oględziny pojazdu.
Brać swojego rzeczoznawcę? Zgłaszać do swojego ubezpieczyciela? Czekać na ustalenie danych sprawcy przez policję?

Na chwilę obecną posiadam numer polisy i nazwę firmy, w której jest ubezpieczone auto, którym poruszał się sprawca.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mistrzunio
Sport
Sport
 
Posty: 581
Dołączył(a): 27 stycznia 2013, 22:31
Region: łódzkie
Auto: Audi
Silnik: CJXA 2.0

Reklama

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez peter85 » 2 sierpnia 2016, 08:11

Na chwilę obecną posiadam numer polisy i nazwę firmy, w której jest ubezpieczone auto, którym poruszał się sprawca.


To fajnie ale dopóki sprawca nie przyzna się do winy nic Ci to nie da.

Czekać na ustalenie danych sprawcy przez policję?


j.w. dopóki sprawca nie przyzna się do winy nic Ci to nie da, chyba że po wizycie policji zmieni zdanie i przyzna się do spowodowania kolizji.

Generalnie to ja poczekałbym na to co powie sprawca czy przyzna się do winy czy też nie, bo wtedy zostaje Ci droga sądowa.
Zobacz Profil
peter85
Sport
Sport
 
Posty: 898
Dołączył(a): 22 stycznia 2011, 09:03
Lokalizacja: Łódź
Auto: leon 1P
Silnik: BKD 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mistrzunio » 2 sierpnia 2016, 08:26

Dzięki.
Rozumiem, oczywiście biorę pod uwagę, że nie przyzna się do winy i pozostanie droga sądowa.

Głównie to chodzi mi co robić z autem, niby jeździ, ale jest niebezpiecznie. Jest bicie na kierownicy, podczas jazdy wyskakuje kontrolka esp, podczas skręcania słychać skrzypienie, stukanie, kierownica jest przekręcona w lewą str podczas jazdy na wprost.

Ubezpieczyciele uwzględniają taką wycenę szkody kiedy zrobię to prywatnie przez rzeczoznawcę?

Mam świadomość, że z tym wszystkim trochę zejdzie, a chciałbym w miarę szybko doprowadzić auto do stanu bezpiecznego użytkowania.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mistrzunio
Sport
Sport
 
Posty: 581
Dołączył(a): 27 stycznia 2013, 22:31
Region: łódzkie
Auto: Audi
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez peter85 » 2 sierpnia 2016, 10:30

Ja bym zaczekał na to co powie sprawca bo może przyzna się do winy i chyba najlepszym (najpewniejszym) rozwiązaniem byłaby wizyta rzeczoznawcy z jego firmy ubezpieczeniowej bo wtedy nie mieliby prawa niczego kwestionować.
Zobacz Profil
peter85
Sport
Sport
 
Posty: 898
Dołączył(a): 22 stycznia 2011, 09:03
Lokalizacja: Łódź
Auto: leon 1P
Silnik: BKD 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mistrzunio » 2 sierpnia 2016, 14:29

Mam nadzieje, że zakończy się wszystko tak jak piszesz.
W piątek auto obejrzy mój mechanik i powie co jest konkretnie do naprawy.

Wizyta rzeczoznawcy z firmy sprawcy jest jedynym słusznym wyjściem, na opinię innego rzeczoznawcy pewnie się wypną.

Tylko jeśli gość się nie przyzna, to moje auto ma stać uszkodzone np. rok czasu czekając na prawomocny wyrok (pomyślny dla mnie), aby potem rzeczoznawca z firmy oc sprawcy łaskawie sporządził wycenę szkody.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mistrzunio
Sport
Sport
 
Posty: 581
Dołączył(a): 27 stycznia 2013, 22:31
Region: łódzkie
Auto: Audi
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez peter85 » 3 sierpnia 2016, 07:19

Jeżeli się wypnie te wtedy niezależny rzeczoznawca np z PZM-otu, naprawa auta, zbieranie faktur za naprawę i części a potem zwracasz się do ubezpieczyciela sprawcy o zwrot kosztów ale to ta gorsza wersja, miejmy nadzieję że po wizycie policji jednak zmięknie i przyzna się do winy :wink:
Zobacz Profil
peter85
Sport
Sport
 
Posty: 898
Dołączył(a): 22 stycznia 2011, 09:03
Lokalizacja: Łódź
Auto: leon 1P
Silnik: BKD 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mistrzunio » 4 sierpnia 2016, 09:46

Zgłosiłem szkodę do ubezpieczyciela sprawcy w celu dokonania oględzin mojego pojazdu, w ciągu 3 dni mają dać odpowiedź.

Zobaczymy co dalej, po oględzinach naprawiłbym auto i jeździł, a akta szkody niech sobie czekają na wynik końcowy sprawy.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mistrzunio
Sport
Sport
 
Posty: 581
Dołączył(a): 27 stycznia 2013, 22:31
Region: łódzkie
Auto: Audi
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez peter85 » 4 sierpnia 2016, 11:42

akta szkody niech sobie czekają na wynik końcowy sprawy.


Kolego nie wierzę, że ubezpieczyciel zgodzi Ci się wypłacić odszkodowanie za naprawę bez wyroku sądu/przyznania się sprawcy....
A co w sytuacji gdyby na skutek procesu sądowego to Ty okazałbyś się winnym a ubezpieczyciel wypłaciłby Ci wcześniej odszkodowanie :?: Dopóki nie ma sprawcy nie ma szans na żadną kasę z OC.
Zobacz Profil
peter85
Sport
Sport
 
Posty: 898
Dołączył(a): 22 stycznia 2011, 09:03
Lokalizacja: Łódź
Auto: leon 1P
Silnik: BKD 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mistrzunio » 16 sierpnia 2016, 16:15

A kto powiedział, że ja chce teraz jakieś pieniądze od nich? Nie żartuj :)

Tylko oględziny niech zrobią, potem naprawię sobie pojazd za własne pieniądze i będę czekał na wynik sprawy.

Jak się uda wygrać niech zwracają kasę zgodnie z kosztorysem jaki sporządzą.

16.08.2016 r.
Dostałem wycenę kosztów naprawy. Uszkodzenia: zderzak przedni top sport, ori felga r17, lewy amortyzator, lewa opona, lewa zwrotnica, drążek kierowniczy z końcówką - razem 2356 zł. Rzeczoznawca nie uwzględnił uszkodzonej maglownicy oraz amortyzatora i opony z prawej strony :) wg mnie zdecydowanie zaniżony koszt naprawy.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mistrzunio
Sport
Sport
 
Posty: 581
Dołączył(a): 27 stycznia 2013, 22:31
Region: łódzkie
Auto: Audi
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez facet03 » 16 sierpnia 2016, 16:36

To nie jest wycena raczej na oryginalnych częściach.. Coś bardzo zaniżone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zobacz Profil
facet03
Cupra
Cupra
 
Posty: 2314
Dołączył(a): 28 listopada 2015, 00:00
Region: zagranica
Auto: Leon
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mistrzunio » 16 sierpnia 2016, 17:12

Oryginał policzona tylko zwrotnica 720 zł. Reszta zamienniki. Opona Continental r17 225/45 70% zużycia 44 zł.
Amortyzator 120 zł. Drążek kierowniczy 77 zł.

Lakierowanie przedniego zderzaka i alufelgi 337 zł :)
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mistrzunio
Sport
Sport
 
Posty: 581
Dołączył(a): 27 stycznia 2013, 22:31
Region: łódzkie
Auto: Audi
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez facet03 » 16 sierpnia 2016, 17:21

Gdzieś czytałem ze nie mogą stosować tych % zużycia , wiec walcz ! Masz prawo do naprawy na oryginalnych częściach ..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zobacz Profil
facet03
Cupra
Cupra
 
Posty: 2314
Dołączył(a): 28 listopada 2015, 00:00
Region: zagranica
Auto: Leon
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez peter85 » 16 sierpnia 2016, 19:54

mistrzunio, kosztorys oczywiście jest zaniżony ale przynajmniej wiesz które części są do wymiany, zawsze możesz zdecydować się na naprawę bezgotówkową i wtedy to serwis będzie już kontaktował się z ubezpieczycielem w sprawie płatności, możesz też walczyć samemu lub zgłosić się do jakiejś firmy pomagającej w walce z ubezpieczycielem.

Opona Continental r17 225/45 70% zużycia 44 zł.


Śmiech na sali, widać że niestety trafiłeś na niezłych krętaczy, masz całkowite prawo do nowej opony nawet jakby twoja była zużyta w 100%.
Zobacz Profil
peter85
Sport
Sport
 
Posty: 898
Dołączył(a): 22 stycznia 2011, 09:03
Lokalizacja: Łódź
Auto: leon 1P
Silnik: BKD 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez sławek » 16 sierpnia 2016, 20:22

peter85 napisał(a):
Śmiech na sali, widać że niestety trafiłeś na niezłych krętaczy, masz całkowite prawo do nowej opony nawet jakby twoja była zużyta w 100%.

Nie wtedy, gdy bierze kasę do ręki. A opona z 70% zuzyciem to już śmietnik dla ubezpieczyciela (dla mnie zresztą też).
Z mojego doświadczenia- nie opłaca się brać rzeczoznawcy- wprost mi powiedział, że mimo zaniżonego kosztorysu- nie będzie lekko wyciągnąć reszty kasy samym pismem od niego. Na pewno dużo czasu i co najmniej dwie wizyty w sądzie- nie warto.
Ja biorę kasę od ubezpieczyciela, a resztę kasy dostaję od firmy której sprzedałem prawa do dochodzenia odszkodowania- oni z tego żyją, więc wizyty w sądach i czas nie mają dla nich znaczenia. Oczywiście nie dostaje pełnej różnicy kwoty, ale znaczną jej cześć- od ręki, bez czekania itp.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
sławek
FR
FR
 
Posty: 1715
Dołączył(a): 11 sierpnia 2009, 20:14
Lokalizacja: Piła
Auto: Leon TS ARL+
Silnik: ARL 1.9

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mistrzunio » 30 sierpnia 2016, 09:01

Dzięki za pomoc.
W pierwszej kolejności napiszę odwołanie. Pewnie nic nie da.

Potem jeszcze raz pismo do nich od adwokata, a jeśli to też nic nie da to sprawę oddam firmie/kancelarii.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mistrzunio
Sport
Sport
 
Posty: 581
Dołączył(a): 27 stycznia 2013, 22:31
Region: łódzkie
Auto: Audi
Silnik: CJXA 2.0

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez Szymono5759 » 30 stycznia 2017, 18:15

witam
mam pytanie - moja mama miała ostatnimi czasy kolizje - nie jej wina -typowe wymuszenei pieszenstwa przez niego
nic powaznego głównie rysy i delikatnie wgniecenia na drzwiach i pogety błotnik <wszystko sie trzyma da sie poruszac pojazdem>
samochód to altea lakier był nietkniety przez zadnego lakiernika czesci były orginalne nie były uszkodzone <oprócz błotnika na którym była rdza przez panią gąbke od wewnątrz :/>
na miejscu spisali oswiadczenie porobili zdjecia koles sie przyznał bez udziału policji itd

i do sedna ubespieczyciel kontaktował sie przez tel i chce rozwiązac szkode telefonicznie <niezgodziliśmy sie> wiec pytanie moje brzmi czy moge liczyc na wycene na czesciach orginalnych bez likwidowania szkody w ASO ??
ile procent odliczą nam za zardzewiały błotnik ?? pisząc jaką opcje mozna przyjąc od ubezpieczyciela jezeli zażądamy wymiany 2 drzwi i błotnika ?? jakie są +/- ceny tych czesci w ASO ?? dzieki za odpowiedz
był srebrny fake cupraAHF+++
jest czerwony kapturek MSdesign
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Szymono5759
Sport
Sport
 
Posty: 666
Dołączył(a): 4 czerwca 2013, 16:16
Lokalizacja: Jasło<okolice>
Auto: KOKSOWNIK AHF+++
Silnik: AHF 1.9

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez marcin7x5 » 30 stycznia 2017, 18:26

Pamiętaj że masz prawo do naprawy z oc sprawcy do 100% wartości rynkowej auta sprzed zdarzenia. Najlepiej to podjechać do zakładu niech zrobią swój kosztorys i potem przedstawić go ubezpieczycielowi.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marcin7x5
Cupra
Cupra
 
Posty: 3892
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 12:01
Lokalizacja: CRY
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: leon 1M
Silnik: AUS 1.6

Re: Prośba o poradę odnośnie oględzin pojazdu

Postprzez mecenasik » 9 lutego 2017, 21:01

Z doświadczenia wiem, że jeżeli chcemy naprawiać samochód na oryginalnych częściach, to należy wybrać opcję naprawy bezgotówkowej i samochód wstawić do warsztatu (nie musi być ASO).
Miałem kolizję z sarną i na szczęście polisę AC z wariantem serwisowym :) Do wymiany kwalifikował się zderzak przód, grill, reflektory (same reflektory nie uszkodzone, jak na złość popękały zaczepy mocowań :evil: ), chłodniczka klimatyzacji z parownikiem, wyciągnięcie wgniotki z maski i prawego błotnika + lakierowanie tych elementów.
Wycena rzeczoznawcy od ubezpieczyciela: 2.908,58 zł więc się lekko podkurzyłem (swoją drogą ciekawe, czy znaleźliby na rynku części w cenach, jakie podali w swoim kosztorysie, chyba nawet przesyłka z Chin najgorszego sortu zamienników wyniosłaby więcej), ale nic to, wstawiłem samochód do warsztatu i uzgodniłem, że tak czy inaczej robimy na oryginalnych częściach i tak jak Bozia przykazała, gdyby były problemy to płacę ze swoich, pozywam ubezpieczyciela i po ok. 3 latach uzyskuje wyrok zasądzający wraz z odsetkami.
Warsztat wystawił FV na ok. 10.500 zł (ceny samych w/w części prawie 6 tys. zł) i ubezpieczyciel bez żadnej zwłoki wypłacił kasę na konto warsztatu (kwotę "bezsporną", tj. te ich wyliczone 2.908,58 zł wypłacił wcześniej, tak więc dopłacił resztę w ciągu 14 dni od przedstawienia FV).
Reasumując: nie ma co się oglądać na wyceny ubezpieczyciela, ważne jest żeby tylko dokonał oględzin i spisał, jakie części są do wymiany i naprawy. Obecnie ubezpieczyciele mają na uwadze, że sądy dobrały się im do dupy w kwestii zaniżania odszkodowań czy nie uwzględniania przy naprawie oryginalnych części. Oczywiście swoje 3 grosze mają do powiedzenia w tej kwestii również różnego rodzaju "kancelarie" odszkodowawcze. W końcu, nie bez powodu płacimy coraz większe składki na ubezpieczenie :twisted:
Obrazek

Czarny zwierz... ;)
Zobacz Profil
mecenasik
Stella
Stella
 
Posty: 22
Dołączył(a): 17 września 2015, 19:57
Lokalizacja: Wwa / WCI
Auto: Seat Leon 1P
Silnik: BXE 1.9


Powrót do Naprawy blacharsko-lakiernicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość