Stluczka Auto Mlynarski

Reklama

przez **Kedar** » 6 maja 2010, 14:22

Witam
tydzien temu mialem stluczke z Mojej winy.Holownik odstawil auto do Auto-Mlynarski na ul Chodecka 1a
Dostalem jakies papierki podpisalem,dali autko ktore zwrocilem po 2dniach z uwagi na duze koszty paliwka ktore ten smok 1.2 litra pochlanial(10-11l) w trasa 80% 20% miasto)
To ze tam licza sobie 200zl/dzien za auto co daje 400zl
500zl za rozebranie auta i 30zl parking to mneijsza o to:)
Dostalem nie tak mocno w kolo, lekko drzwi porysowane,nadkole.
z przodu z bardzo mala predkoscia(toczylem sie) wjechalem w slupek przy chodniku.
Dzis bylem w firmie i cos krecili ze bedzie szkoda calkowita na 90% jak ja autko mialem ubezpieczone na 20tys.I bedziemy sie dogadywac jakie wstawic czesci.
Ze ubezpieczyciel jeszcze nie okreslil bo tylko foto zrobil.
Co tam dziwna gatka byla o to wszystko.Zebym szybko podpisal cesje. i czy bedziemy robic auto.upowaznienie ktore niby napisalem na kartce papieru poswiadczone przez urzad gminy nie jest wystarczajace??!!
O co w tym wszystkim chodzi?
Cos mowila ta pani o jakims rzeczoznawcy ze to od niej cos tam zalezy jak bedzie dokladnie wpisane i ze lepiej bedzie jak podpisze cesje i auto bedzie robione u nich.
Chyba takie rozwiazanie nie jest zbyt dobre dla Mnie?(szkoda calkowita)
bardzo sie zdziwilem ze kwota roboty moze przewyzszyc wartosc auta.

Lista czesci ktore pameitam z wyceny:
lewe drzwi
lewe nadkole
felga +opona
wahacz ,amorek,drozek kierowniczy
2 lapmy (urwaly sie zaczepy z jednej a druga nie ma 1 go zaczepu)
maska(male wgniecenie z przodu przy znaczku S takie 2cm dlugosci.
zderzak
i tu co dziwne
chlodnica,wzmocnienie przednie oraz chlodnica klimy<szok>
Urwala sie lekko klapa od dolu silnika(taka oslonka) i tego nie bylo na wycenie.
jeszcze kierunki z lewej strony.

Mozecie cos doradzic bo jestem 1szy raz w takiej sytuacji.
Dzis byla jakas mowa ze jak bedzie wycena calkowita to drzwi i nadkole beda ze szrotu:)
a ja mialem w HDI pakiet ze nawet kosztow amortyzacji sie nie potraca(dodatkowy pakiet)
czy od decyzji wyceny mozna sie odwolac w przypadku AC?
i czy moge odwolac sie od szkody calkowitej?
prosze o pomoc.

ps jesli chodzi o chlodnice to jest przy tuningu na 170-180 km ktory planuej to jest jakis sens zeby brac inna?bo pamietam ze IC sie wymienia ale o chlodnicy z przodu ...

[ Dodano: Pią 07 Maj, 2010 ]
Nikt nie jest w stanie pomoc?
Nie wiem zbytnio co zrobic.Czy zabrac od nich to auto i poniesc te koszty ok 1000zl
bo oni chca zebym podpisal ta cesje i jakas zgode na wstawienie uzywanych czesci(2 elementow)
Jak zapytalem pania o mozliwosc zabrania starych czesci to troche sie zmieszala i powiedziala ze tak ale dopiero po wplynieciu pieniedzy z hdi na ich konto.
Problemem jest to ze ja nic nie wiem od rzeczoznawcy.
Ona mowi ze szkoda calkowita po rozmowie dzisiejszej
Poprosilem ja o przygotowanie kosztorysu jakie beda czesci wstawiane
to powiedziala ze dopiero jak podpisze cesje.
to jakies jaja sa.
rozumiem ze zaklad dopiero w pon bedzie mial wycene szkody ale podpisujac cesje juz nie moge zabrac auta i robic tego w innym warsztacie.

Reklama

przez **Kozak** » 7 maja 2010, 12:44

Dla mnie to warsztat chce Cię orrznąć i tyle , przede wszystkim zaczekaj na wycenę rzeczoznawcy , do tego czasu nie musisz się decydować na sposób naprawy i miejsce naprawy , więc nie podpisuj żadnej cesji , jeżeli masz ubezpieczenie ze zniesioną amortyzacją to muszą skalkulować naprawę na nowych częściach ( mogą to być części alternatywne czyli zamienniki ale nowe ) .
Wg mnie warsztat chce zrobić to dla Ciebie bezgotówkowo , wziąć kasę a Tobie auto naprawić po najmniejszej lini oporu czyli na częściach używanych lub nawet wyklepać części które są uszkodzone ( dlatego robią problem ze zwrotem części zdemontowanych ) .
W najgorszym wypadku ponieś koszty rozebrania auta do oględzin , parkingu i zabierz od nich auto , przy czym żądaj FV na wszystko co zapłaciłeś bo ubezpieczyciel powinien za to wszystko zapłacić .

I jeszcze jedno , zażądaj kosztorysu ( dlaczego ma go warsztat a Ty nie

) , jeżeli będzie zaniżony to trzeba się odwoływać od niego , najlepiej wziąć rzeczoznawcę PZM aby zrobił obiektywną wycenę wartości samochodu sprzed szkody jak również kalkulację naprawy .
Szkoda całkowita za zwyczaj nie jest dobrym rozwiązaniem .

przez **grabarz18** » 7 maja 2010, 13:16

Kedar, tak jak pisze Kozak i tak jak pisałem Ci na gg. Nie daj się wrobić w żadną cesję, i głupie gadanie warsztatu, że z HDI się dogadają. Z tego co piszesz uszkodzenia nie są tak duże, żeby była szkoda całkowita.
Na Twoim miejscu:
1. Kontakt z HDI, które Tobie ma przedstawić kosztorys, bo to Ty jesteś sprawą w szkodzie, nie warsztat, dodatkowo, przy oględzinach powinieneś być obecny!
2. Zabrałbym auto z tego warsztatu i przeniósł je do zaufanego i polecanego warsztatu, bo jak tutaj są teraz już takie jaja to co będzie później...

Jak nie masz żadnego warsztatu, to z kosztorysem możesz iść do ASO, niech ci powiedzą czy to zrobią tak, aby nie było szkody całkowitej. Zaleta naprawy w ASO - gwarancja.

przez **bono** » 7 maja 2010, 13:25

grabarz18 napisał(a):Zaleta naprawy w ASO - gwarancja

W ASO jest najmniejsze prawdopodobieństwo zrobienia Cie w ...... Oni nie beda bawic sie w zamienniki, poza tym dla ubezpieczyciela ASO jest najbardziej wiarygodne.

przez **Kedar** » 7 maja 2010, 15:13

Dzieki Panowie za informacje
Bylem dzis w HDI i dostalem maile od kierownika rzeczoznawcow czemu nikt ze mna nie rozmawia w tej sprawie tylko wszystko za moimi plecami.
Rozumiem ze szkoda calkowita nie jest dobrym rozwiazaniem dla mnie.
Kozak a pewne sa informacje ze ubezpieczyciel zaplaci za ten koszt parkowania +500zl za rozebranie auta?
To bedzie potracone od kwoty naprawy?
Ja tylko dlatego chce zabrac auto z tej firmy bo oni gadaja Mi o jakims klepaniu maski bo tylko rozek jest zagnieciony.A napewno dostana na nowa z HDI
jakis czesciach ze szrotu
i napewno jesli czesci beda nowe to te z najnizszej polki
pytanie czemu??!!
ja mialem naprawde dobrze ubezpieczone to auto!
Nie oplaca Mi sie brac kasy i wraku bo nie jestem platnikiem watu.
Ma ktos jakis godny polecenia warsztat w Wawie lub pod?

No wlasnie dzis dowiedzialem sie ze jesli ktos ma jakis kosztorys to nie jest on oficjalny bo oficjalny wyjdzie dopiero w poniedzialek i do tego czasu ja bede czekal.
Babka z auto-mlyn strasznie naciska na czas zeby jak najszybciej cesyjke podpisac.
Oni i tak sa dobrze gotowkowo zabezpieczeni bo ok 1000zl to wychodzi.
Pytanie czy moge od tak wejsc do nich wziac auto na lawete i zabrac gdzie indziej?
A bylo podpisane pismo ze godze sie na takie warunki skladowania pojazdu i rozebrania blacharskiego.
moga Mi nie wydac pojazdu bez uiszczenia oplaty na miejscu.zakladajac ze np nie mam tej kasy to co mam zrobic?
chcieli ode Mnie dowod to powiedzialem ze zapomialem.
wiem ze jesli dalbym im dowod cesje to juz po wszystkim by bylo.

Kozak a czy moge sie odwolywac od kosztorysu jesli bedzie to szkoda calkowita z AC?

przez **Kozak** » 7 maja 2010, 15:20

czy zapłaci za parkowanie tego dokładnie nie wiem ( w przypadku szkody z OC musi zapłacić , Ty robisz to z AC ) ale FV nie zaszkodzi zabrać , to co warsztat weźmie od Ciebie za przygotowanie do oględzin musi ubezpieczyciel zaplacić bo jest to już proces przygotowania pojazdu do naprawy

Kedar napisał(a):czy moge sie odwolywac od kosztorysu jesli bedzie to szkoda calkowita z AC?

oczywiście że tak , a nawet trzeba bo ubezpieczyciele zazwyczaj zaniżają w pierwszym kosztorysie wartość auta przed zdarzeniem by wyliczyć szkodę całkowitą

przez **Kedar** » 10 maja 2010, 13:09

Wartość rynkowa WR 21300,00 zł,
Wartość pozostałości WP 12800,00 zł
Do wypłaty róznica wr-wp 8500 zł.

poprostu szok!!! co moge z tym zrobic
chce isc do rzecznika praw ubezpieczonych
ubezpieczalna ostro poleciala w kulki!!!

przez **grabarz18** » 10 maja 2010, 13:18

Kedar, czyli dali ci szkodę całkowitą. Przede wszystkim domagaj się pełnego kosztorysu, co za ile policzyli, bo sorry ale szkoda całkowita to jest od ilu... 75-80% wartości pojazdu, czyli w twoim przypadku ~16 000. Ciekawe na czym tyle naliczyli bo graty do ciebie na pewno tyle nie będą kosztowały, nawet nowe w ASO.

przez **Kedar** » 10 maja 2010, 16:57

wartosc rynkowa brutto wynosi 21300 pln
koszt naprawy 14925,20
70% z 21300 to 14910

15zl 20gr przesadzilo ze jest szkoda calkowita
ladnie nie?
czesci sa naliczane kosmicznie wszystkie x2 jak ja liczylem z IC.ceny niby z EUTOTAXU ale pamietam ze w umowie byla druga instytucja wg ktorej mozna naliczac koszty
ma ktos cos takiego do naliczania?

Pomozcie cos.
Jest blad:
na 1szej stronie oznaczenie silnika wpisane jest: AHG/ASF a ja mam ASV.

z wartosci odjeli mi 5.5% za inwidualny zakup za granica.

W czesciach do wymiany jest napisane: Kondensator Klimatyzacji(skraplacz) to jest chlodnica klimy?mysle ze nie doszlo do tego bo jak? klapa od spodu auta wg rzeczoznawcy jest cala to jak moglo walnac w to ?

PS mam tarcze kola aluminiowa 15stke wpisana wartosc 893.10 zl ale ja nie mam felg orginalnych!!! tez znaczacy punkt a tyle nie kosztuje 15stka 1szt z 2001 roku z dystansem

Wycena zespolow pojazdu
sa jakies procenty Udzial %, zniszczenie % wartosc i tu jest punkt:
zawieszenie tyl 4 0 852
nie wiem na czyja to kozysc ale ja mam do remontu tyl nei wiem co ale mi stykalo.

na samym koncu mam napisane
ze pelny koszt naprawy 15.432zl nie wiem skad jest ta kwota jak na poczatku byla 14cos.koszty wyceny?
i na innej kartce:
kosztorys wyceny eurotaxflass.s
laczny koszt naprawy 16.724,69

I poza tym
Nie bylo mnie przy ogledzinach auta a chyba mam do tego prawo? nikt mnie o nich nie powiadomil mimo ze w arkuszu dla rzeczoznawcy byl moj nr tel jako wlasciciel i prosilem pana ktoryma moja sprawe zeby tamten sie skontatkowal.

Co moge z tym zrobic?

przez **grabarz18** » 10 maja 2010, 17:13

Kedar napisał(a):Co moge z tym zrobic?

Odwoływać się, odwoływać i jeszcze raz odwoływać.

Już za sam fakt, że nikt Cię nie poinformował o oględzinach możesz wydaje mi się żądać ponownych oględzin.

W kosztorysie masz błędy, więc kalkuluje się do ponownego przeliczenia. Jak jakiegoś punktu nie rozumiesz to oni powinni Ci to wyjaśnić i powiedzieć co znaczy.

Kedar napisał(a):PS mam tarcze kola aluminiowa 15stke wpisana wartosc 893.10 zl ale ja nie mam felg orginalnych!!! tez znaczacy punkt a tyle nie kosztuje 15stka 1szt z 2001 roku z dystansem

Jeżeli masz fakturę to jesteś w domu, przedstawiasz i mają ci oddać za taką felgę jaką masz.

Generalnie moim zdaniem jak z nimi powalczysz to urwiesz te 15zł i spadniesz ze szkody całkowitej, a wtedy postawiłbym auto na serwis i niech płacą za wszystko nowe.

przez **Kedar** » 10 maja 2010, 17:17

Z felga to jest tak ze to zwykle felki alu ktore nie sa felgami do seat leon.
To felgi z dystansem tanie po 200zl sztuka moze 250.
policzyli prawie 900:P

przez **grabarz18** » 10 maja 2010, 17:19

Kedar napisał(a):Z felga to jest tak ze to zwykle felki alu ktore nie sa felgami do seat leon.
To felgi z dystansem tanie po 200zl sztuka moze 250.
policzyli prawie 900:P

Przy feldze z wyceny powinien być numer części. Jeżeli jest i policzyli ci felgę oryginalną seat loen to możesz się od tego odwołać i tutaj ugrać te 15 zł.

przez **Kedar** » 10 maja 2010, 17:33

Nr czesci
1c0601025fz31 tarcza kola aluminiowa cena 893.10 polskich zlotych...szok
moze ktos sprawdzic jak wyglada taka felga?

kurcze jest cos dopisane.Listwa boczna drzwi przednich.napewno nie jest rozwalona chyba ze w warsztacie po wypadku ja przetracili bo sam sie zdziwilem ze jest ona cala po dzwonie.

Kurcze wzielem dowod i sprawdzalem nr win bo myslalem ze to o inne auto chodzi:
W 1szym drugi tzw wizyta rzeczoznawcy jest napisane:
wyp dodatkowe webasto

w druku
wyposazenie standardowe system info-expert:
nie ma szyberdachu!!!
w dodatkowym
jest klima
ale nie ma webasto

brakuje mi jeszcze tu czegos<mysli>
najbardziej pomoglby mi taki program po sprawdzeniu z nalepki co jest czego nie
szok poprostu

Reklama