Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 maja 2011, 19:29
przez eip
Witam, zadam dwa pytania (aby nie zaśmiecać forum, po odpowiedzi proszę o usunięcie wątku, ale proszę o nie kasowanie go zbyt wcześnie gdyż przez ten problem mam dużo stresu i nie wiem co robić, a wydaje mi się, że firma Allianz coś kombinuje, potwierdzcie lub rozwiejcie wątpliwości).
Najpierw przybliżę sytuację. Kolizja, poszkodowany dostaje od policjanta namiary na sprawcę (dane, ubezpieczenie itp.), poszkodowany zgłasza szkodę w Allianz. Rzeczoznawca przyjeżdża i robi tylko zdjęcia (nie zagląda nawet pod maskę gdzie są uszkodzenia (wiatrak, chłodnica klimy, mocowanie silnika)) po zrobieniu zdjęć i protokołów odpowiednich mówi, że jeśli oględziny wyjdą jako "auto do naprawy" to poszkodowany naprawia samochód w jakimkolwiek zakładzie w formie bezgotówkowej. Auto stoi w zakładzie gdzie rzeczoznawca i właściciel to znajomi :/ Jeszcze nawet pytali poszkodowanego co by wolał kasacja/naprawa.
Pytanie: czy forma bezgotówkowa to jedyna możliwość? Dlaczego nie zaproponował poszkodowanemu innej formie czyli gotówkowej (gdzie poszkodowany naprawia sobie we własnych zakresie i może na tym jeszcze zarobić, bo to akurat stare jak świat auto).
PS. Mnie w PZU Pan pytał jak wybieram, czy dostaję pieniądze na konto czy naprawiam i przynoszę rachunki...
Błagam o odpowiedź...
/aha i nie myślcie, że robie wszyskto aby oszukać ubezpieczyciela... chcę jak każdy normalny człowiek wyjść na swoje, straciło się kupę nerwów z winy jakiegoś szczyla co jeździć nie potrafi.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 maja 2011, 21:24
przez jamallorock
wybrałbym swój serwis i formę bezgotówkową :] zarzuciłbym też firmie Allianz brak zdjęć komory silnika potrzebnej do wyceny.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 maja 2011, 21:25
przez colin23
masz prawo robić w formie gotówkowej. Muszą Ci zrobić wycene i zaproponowac kasę.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
5 maja 2011, 09:08
przez mcsurf
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 października 2011, 14:13
przez darek87dz
Witam wszystkich
Jakiś czas temu brat miał stłuczkę oplem vectra B, stłuczka nie z jego winy. Kolizja została zgłoszona do TU sprawcy czyli do Alllianz. Wczoraj przyjechał rzeczoznawca, dzisiaj dostałem kosztorys na kwotę 1400zł. Gość z miejsca powiedział że dają tanie części. Kwota lakierowania mnie satysfakcjonuje jednakże muszę także wymienić prawy reflektor przedni i atrapę grila. Za reflektor policzyli mi 120 zł, za tą cenę nie mam szans kupić nowego.
Wygląda to tak
http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... d01wr.jpg/
czy jest sens pisać odwołanie? ewentualnie na co musiałbym się powołać w nim? na aukcję allegro?
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 października 2011, 14:16
przez Sammael
darek87dz napisał(a):Witam wszystkich
Jakiś czas temu brat miał stłuczkę oplem vectra B, stłuczka nie z jego winy. Kolizja została zgłoszona do TU sprawcy czyli do Alllianz. Wczoraj przyjechał rzeczoznawca, dzisiaj dostałem kosztorys na kwotę 1400zł. Gość z miejsca powiedział że dają tanie części. Kwota lakierowania mnie satysfakcjonuje jednakże muszę także wymienić prawy reflektor przedni i atrapę grila. Za reflektor policzyli mi 120 zł, za tą cenę nie mam szans kupić nowego.
Wygląda to tak
http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... d01wr.jpg/czy jest sens pisać odwołanie? ewentualnie na co musiałbym się powołać w nim? na aukcję allegro?
Oczywiście, że się odwołuj, na tej karce powinno być jeszcze napisane, że potrącają Ci 50% bo coś tam coś tam

dowal się do tego.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 października 2011, 14:19
przez Felype
Odwołuj się. Obowiązkiem ubezpieczyciela jest doprowadzenie pojazdu do takiego stanu jak był przed kolizją. Na początek zawsze dają marną wycenę licząc na to, że się na to zgodzisz. Idż do opla, niech wypiszą ci ile kosztują u niech te części i ślij jako zalącznik do odwołania do ubezpieczyciela.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 października 2011, 14:26
przez Sammael
A już tym bardziej jesteś na wygranej pozycji bo leci z OC sprawcy a tam to możesz zdziałać niesamowite cuda - niech bardziej obeznani w temacie się wypowiedzą. Może Kozak tutaj trafi, on to ogarnia dobrze.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 października 2011, 15:04
przez darek87dz
1) powiedzcie mi jeszcze czy mają obowiązek zwrócić za nową lampę czy mogą pomniejszyć o koszt amortyzacji ?
2) czy naprawę mogę wykonać w dowolnym, przeze mnie wybranym warsztacie (np ASO) czy oni dają jakąś listę oddziałów z którymi współpracują?
3) facet powiedział że podana kwota jest bezsporna, nie wypłacą więcej, jednak istnieje możliwość zrobienia na swój kosz, wysłania im faktury i oni zwrócą kasę. czy takie działanie prawnie jest dozwolone?
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
4 października 2011, 15:14
przez Sammael
Polecam
http://www.rzu.gov.pl/ ciężko się dodzwonić ale warto.
Kwota bezsporna - to kwota minimalna jaką wypłacą a nie maksymalna.
co do reszty:
http://rzu.gov.pl/czesto-zadawane-pytan ... _no__20294
tutaj masz całe FAQ
http://rzu.gov.pl/czesto-zadawane-pytan ... -na-mieniu
Ja dzwoniłem tam przy szodzie kradzieżowej jak z tymi kutasami z allianz walczyłem. Dostałem bardzo rzeczową odpowiedź.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
5 października 2011, 08:22
przez Sev
Zamiast amortyzacji TU liczą też części "alternatywne" (chińskie lub podobne gówniane zamienniki)
http://rzu.gov.pl/czesto-zadawane-pytania/ubezpieczenia-komunikacyjne-odpowiedzialnosci-cywilnej-oc-szkoda-majatkowa-na-mieniu/Czy_zaklad_ubezpieczen_ma_obowiazek_zwrocic_koszty_zakupu_czesci_oryginalnych__czy_tez_moze_wyplacic_kwote_odpowiadajaca__20298
Właśnie w sprawie zamienników złożyłem już pozew w sądzie przeciwko AXA za szkodę (z OC) w Merivie mojej żony.
Szkodę rozliczam kosztorysowo, zgodnie z KC mam do tego prawo a tylko dlatego że nie przedstawiam f-r za naprawę nie jest to podstawą do uwzględniania zamienników. Z resztą, wszystko w powyższych linkach jest.
Szykuj pisemko, ctrl+c, ctrl+v ze strony RZU i ślij poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
5 października 2011, 16:31
przez kaCuCh
Mnie gościu stuknął lekko w tył, miał ubezpieczenie w PZU, zderzak do wymiany, policzyli oryginalne części lecz po cenach zupełnie nierynkowych i zabrali jeszcze 35% amortyzacji. Poszło już 2gie odwołanie z powołaniem na wyroki sądów najwyższych w podobnych sprawach. Jeśli nie pomoże - składam pozew.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
5 października 2011, 18:44
przez darek87dz
dzięki za rzetelne odpowiedzi

Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
5 października 2011, 23:34
przez Kozak
kiedy likwidują szkody z OC nie mogą liczyć amortyzacji
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
6 października 2011, 10:00
przez darek87dz
Kozak czyli muszą uwzględniać koszt nowej, oryginalnej części?
czyli na załączonym zdjęciu
http://imageshack.us/photo/my-images/65 ... 01wrw.jpg/ zaznaczony na czerwono element to amortyzacja? którego nie powinno się uwzględniać czyli proponowana przez TU gotówka powinna być większa o te 148 zł?
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
6 października 2011, 10:18
przez Sev
kaCuCh napisał(a):Mnie gościu stuknął lekko w tył, miał ubezpieczenie w PZU, zderzak do wymiany, policzyli oryginalne części lecz po cenach zupełnie nierynkowych i zabrali jeszcze 35% amortyzacji. Poszło już 2gie odwołanie z powołaniem na wyroki sądów najwyższych w podobnych sprawach. Jeśli nie pomoże - składam pozew.
Zanim złożysz pozew, znajdź jakiegoś prawnika co wyśle do nich pisemko z pieczątkami kancelarii itd, u kolegi to poskutkowało. Dopłacili.
darek87dz, tak.
Z tym że jeżeli w samochodzie były uszkodzone oryginalne części a nie zamienniki to należy żądać takich samych w myśl "przywrócenia stanu z przed szkody". Jeżeli były już zamienniki to nie można domagać się w to miejsce oryginałów.
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
6 października 2011, 10:40
przez darek87dz
hehe logiczne:)
a jak sprawa ma się z tym:
czyli na załączonym zdjęciu
http://imageshack.us/phot...board01wrw.jpg/ zaznaczony na czerwono element to amortyzacja? którego nie powinno się uwzględniać czyli proponowana przez TU gotówka powinna być większa o te 148 zł?
Re: Problem ze szkodą OC (jako poszkodowany)

Napisane:
6 października 2011, 13:03
przez Sev
darek87dz, tak, powinna, przeczytaj jeszcze raz odpowiedź
Pytanie czy ceny części w kalkulacji były przyjęte oryginałów czy zamienników i od nich były liczone amortyzacje/ubytki wartości (kiedyś stosowali nazwę merkantylny ubytek wartości części - MUWC

)