LeonClub

Zdarzyła mi się nie miła sprawa, mój leon został przytarty, sprawca naszczeście jest. Pomożecie mi wstępnie ocenić ile zachodu może być z naprawą tego oraz jaki może być tego koszt? Ze sprawcą będę się jeszcze dokładniej dogadywał. Na szczęście bardzo wielkich szkód nie ma. Z góry dzięki za pomoc.

Coś koło 1300zł tak bym celował.

Jak dobrze widzę, załatwiony zderzak, błotnik i drzwi. Samo lakierowanie normalnie w warsztacie 400-500 ziko za element + naprawa wgniota. Myślę że te 1300 to takie minimum jakie możesz zażądać od sprawcy. Oczywiście, zależy gdzie i jak będziesz to naprawiał; ale w tej kasie powinieneś się pomieścić a może i coś zostanie na wahę

Szukaj porządnego lakiernika, co ci to zrobi jak należy, na dobre parę lat. Zrobisz najtańszym kosztem, to po jakimś czasie zobaczysz efekty w postaci rdzewiejącego nadkola.Te 1300 to raczej za mało

Lepiej spisać oświadczenie to i Ty weźmiesz odpowiednie pieniądze, a i sprawcy nie potrąca tyle zniżek żeby mu np. te 1300 zł na te znizki nie starczyło. Zależy jeszcze jaka ubezpieczalnia.

Co do ubezpieczali 10% zakoszą na rok czasu więc można spokojnie na oświadczenie w końcu po coś to wszystko się płaci

I wszyscy będą zadowoleni

Aktualnie wszyscy są w miarę zadowoleni w miarę, bo nie mam czasu na to by odstawić samochód do zrobienia, ale do wakacji pewnie sie ogarnę wszystko poszło z OC, wycena na prawie 1300, bez kilku złotych. Uszkodzenia nie doszły do blachy, więc o korozję się nie martwie póki co

Ale samo powstanie uszkodzenia to lekki majstersztyk jak dla mnie ale sprawca młody i pewnie za dużo brawury przy wyjeżdzaniu z bramy