Strona 1 z 1
Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
3 maja 2014, 16:44
przez skuraa
Witam mam pewien problem , mam zagiete progi w 4 miejscach gdzie podnosi sie auto . Sa tak zagiete ze podczas podnoszenia auta wrecz nawet nie da sie go podniesc lewarkiem . Macie jakies porady albo kogos jak to naprawic , raz podprostowalem morsem troche podnioslem auto i znow zagniotly sie . A jezdzenie z zaba w aucie caly czas mi sie nie usmiecha . Dzieki za wszelkie rady porady .
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
3 maja 2014, 16:56
przez chlorek
trzeba podjechać do jakiegoś magika, poklepać, wyprostować i ewentualnie wzmocnić a następnie zabezpieczyć przed korozją

Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
3 maja 2014, 17:13
przez skuraa
Bo wspawywac jakies wzmocnienie niewiem czy dobry pomysl , moze wyprostowac i przewiercic w 2 miejscach i dac dwie blaszki i skrecic ? ... nie mam pomyslu . A u was jak z progami ?
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
3 maja 2014, 17:18
przez chlorek
jest to rozwiązanie, więc tylko podjechać do dobrego blacharza (on napewno też będzie miał jakieś pomysły), myślę że ze dwie stówki pójdzie

.
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
3 maja 2014, 17:45
przez skuraa
Przerabane z tymi progami

az wstyd chcac podniesc auto a tu dupa
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
4 maja 2014, 21:48
przez darq12
Co do progow to vw dziwnie to rozwiazal. W golfie 3 to moglem pomazyc tylko o podnoszeniu za nie z ori lewarka. W leonie tez sie gna ostatnio koles przy wymianie kol tez mi z jednaj strony pogiol bo mial plaski lewarek imbecyl. Tez zastanawiam sie nad tym jak to wzmocnic i porzadnie zakonserwowac. Niby za ranty sie nie podnosi sa tylko po to aby lewarek sie nie wysmyknol. Ale jak ranty sa podgiete to nawet nie ma jak lewarka podlozyc
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
5 maja 2014, 10:52
przez skuraa
No u mnie juz korozja byla , wzialem zdrapalem stara konserwacje a tam juz nalot rdzy . Podprostowalem to zamalowalem i co z tego auto podnioslem na podnosniku czy zaba i juz sie wgial :/ bo wycinac i wspawywac od nowa to juz nie za bardzo . Nerwy mnie biora jak patrze na te pozaginane progi ...
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
5 maja 2014, 11:05
przez kornat
skuraa napisał(a):auto podnioslem na podnosniku czy zaba i juz sie wgial :/
To czego podnosisz na tym rancie? Przecież zawsze można podnieść podstawiają łapę podnośnika/żabę pod podłużnicę lub śrubę mocującą sanki do budy a z tyłu za ucho mocowania tylnej belki.
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
5 maja 2014, 19:40
przez skuraa
Teraz tak robie .. ale no lewarkiem zwyklym nie podniese juz ;d stare te fury sa juz ...
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
5 maja 2014, 23:55
przez wojtekk
Musicie miec chyba jakies te auta po przejsciach, ja mam leona z 2002 roku i dzwigam go seryjnym lewarkiem za te progi caly czas i nic sie nie gniecie, sa proste jak z fabryki, dla niedowiarkow moge zapodac fote jutro.

Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
6 maja 2014, 07:45
przez darq12
Jestem pewien że jak bym podniósł twoje auto na płaskim lewarku jeszcze do tego zeskosowanym to bym ci wygiął rant tak jak mi to kolo zrobił. Nawet w nowym aucie by w ten sposób uszkodził rant. Moim zdaniem powinno to być tak mocne aby płaskim lewarkiem, żabą czy ori lewarkiem na małej czy dużej powierzchni styku z rantem można to było bez problemu podnieść.
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
6 maja 2014, 08:50
przez kornat
wojtekk, Mi się od fabrycznego lewarka próg nie pogiął mimo wszystko, że już kupiłem auto z zagiętymi rantami z przodu. Za mojej kadencji Seata zawsze podnoszę jak wyżej podałem.
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
6 maja 2014, 18:22
przez skuraa
Rdza leon:
http://youtu.be/4pvGdPfRQtY Rdza leon 2:
http://youtu.be/NwHBI26BcIw a powiedzicie mi mam takie cos i mysle czy malowac tylko ta jedna rdze czy cale dwa progi bo sa takie jakies bable i pod nimi rdza . Tylko niewiem czy ktos ladnie to pomaluje , potem przy sprzedazy ktos powie ze bity byo czy malowany i kapa
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
6 maja 2014, 21:00
przez darq12
kornat napisał(a):wojtekk, Mi się od fabrycznego lewarka próg nie pogiął mimo wszystko, że już kupiłem auto z zagiętymi rantami z przodu. Za mojej kadencji Seata zawsze podnoszę jak wyżej podałem.
Od ori lewarka nie pogniesz rantów bo ma wcięcie ale jak jedziesz np do mechanika lub wulkanizatora nie ba bata nie upilnujesz aby żaden z nich nie podniósł za ranty bo oni mają to gdzieś.
skuraa napisał(a):Rdza leon:
http://youtu.be/4pvGdPfRQtY Rdza leon 2:
http://youtu.be/NwHBI26BcIw a powiedzicie mi mam takie cos i mysle czy malowac tylko ta jedna rdze czy cale dwa progi bo sa takie jakies bable i pod nimi rdza . Tylko niewiem czy ktos ladnie to pomaluje , potem przy sprzedazy ktos powie ze bity byo czy malowany i kapa
Powiem ci że bardzo podejrzane te progi są na 90% były robione. Trzeba to zrobić bo za dwa lata będzie po progach. Pod spodem tzn. lakierem pewnie jedna wielka rdza. Leony są w ocynku i tak od środka sobie nie rdzewieją.
Re: Zagiete progi Leon 1m

Napisane:
6 maja 2014, 21:53
przez kornat
darq12 napisał(a):Od ori lewarka nie pogniesz rantów bo ma wcięcie ale jak jedziesz np do mechanika lub wulkanizatora nie ba bata nie upilnujesz aby żaden z nich nie podniósł za ranty bo oni mają to gdzieś.
Ja sobie sam podstawiam i podnoszę auto bo nie jeżdżę po mechanikach
