mam nadzieje, że się w dobry dział wstrzeliłem, ale do sedna...
Problem polega na tym, iż mam oklejony dach folią Carbon. Folia była na dachu w momencie kupna samochodu więc nawet nie wiem co się kryje pod nią tyle, że z prawej strony nad drzwiami pasażera ona odchodzi, ale razem z kawałkiem lakieru i pod tym wszystkim jest korozja. Folia wydaje się być droga bo jest gruba i perforowana i teraz moje pytanie do was: jak można to ogarnąć żeby nie zrywać folii i czy wgl się da tak zrobić? Dla uściślenia foto:




sry za jakość, ale nie miałem dobrego oświetlenia
z góry dzięki za jakieś rady
