LeonClub

Witam!

Trzy dni temu odebrałem w salonie ślicznego Leona 1.9TDi (fantastyczne uczucie, zasiąść we własnym nowym samochodzie) w kolorze MAR-BLUE. Niestety moją radość z nowonabytego samochodu zmącił "życzliwy sąsiad" na monitorowanym parkingu - ryjąc celowo złośliwie 3 kulkunastocentymetrowe rysy na lewych tylnych drzwiach. Oczywiście ochrona niczego nie zarejestrowała na kamerach. Dziwnym trafem kamera nie obejmowała mojego miejsca posotojowego. Ale dość marudzenia.
Byłem w ASO w którym nabyłem auto (Kometa - Warszawa), ocenili że trzeba lakierować część drzwi (może część tylnego błotnika), a koszt naprawy wyniesie około 600-700 złotcyh.
Czy ASO Kometa w Warszawie do naprawy blacharskiej-lakierniczej to dobry wybór (nie chodzi mi o cenę, jestem skłonny zapłacić nawet więcej, jeżeli zrobią to perfekcyjnie). Z lektury forum wnoszę, że raczej polecacie ASO Malownicza. Do tej pory turlałem się autami innej marki, więc nie bardzo mam rozeznanie w ASO Seat'a.

Pozdrawiam

Radek

Nie pomoge ci w wyborze ASO ale aby to zrobic perfekcyjnie trzeba bedzie pomalowac nie tylko drzwi ale sąsiadujące elementy również (czyli cały bok bo zawsze bedzie się różnić odcień). Miałem kiedyś w poprzednim aucie taka sytuację i wiem jak to boli Pozdro

klauspolo, jesli to jest nowy samochod to nie przesadzaj z tym doborem lakieru. Jeszcze nic nie zdazylo zmatowiec itd wiec niewielka wcinka w drzwi i nie bedzie az tak razic.

Moze to nie ASO ale ja widzialem przez nich pomlowana astre u mnie w firmie i poprostu nie widac ze samochod byl uderzony/malowany:
http://www.auto-babice.com/lakiernia.htm
Oni nie naleza do najtanszych ale jak dla mnie sa fachowcy.

Streat, to auto jest na gwarancji. Wszystkie naprawy lakiernicze trzeba przeprowadzac w ASO, zeby tej gwarancji nie stracic

leony maja lakiery wodne a nie rozpuszczalnikowe a co za tym idzie nie powinny matowiec bo skaladaja sie z z lakieru kolor (baza) i bezbarwnego

jezeli jest dobry lakiernik powinien dobrze dobrac kolor i posprawie , upieraj sie zeby malowali tylko dzwi tak aby nie malowac 2 elementow no chyba ze sie nie da

nie dawno słyszalem od kolegi ze musial wymienic pare dzwi bo mu koles skutecznie przytarł w serwisie sciagneli mu juz dzwi w kolorze z fabryki nie wiem czy to mozliwe ale jesli naprawa nie na twoj koszto to staraj sie tak zalatwic sprawe

co do doboru servisu to nie bardzo moge pomuc ale duzo osob chwali Marana na wroclawskiej a z tego co wiem to maja potrzebny sprzet do takiej naprawy

Grześ napisał(a):upieraj sie zeby malowali tylko dzwi tak aby nie malowac 2 elementow no chyba ze sie nie da

Jak ktoś wcześniej zauważył w gre wchodzi tylko naprawa w ASO ze względu na gwarancję. Co do malowania to przebąkiwali coś o tym, że prysną na drzwi (ale nie całe) i częściowo na tylny błotnik. Jak dla mnie trochę to niezrozumiałe, dlaczego chcą ruszać tylny błotnik, skoro na nim nie ma żadnych rys. Spróbuję jeszcze w ASO Malownicza, ciekawe co powiedzą.

Co do zapłaty, to jeszcze nie wiem, co się bardziej kalkuluje. Czy naprawa z AC, ale wtedy pewnie stracę część ulg i w przyszłym roku może nieźle zaboleć przy przedłużaniu ubezpieczenia, czy może lepiej zapłacić z własnej kieszeni. Muszę sprawdzić w TU.


Radek

Nie widzialem napraw z Komety, choc w najblizszym miesiacu na pewno bede ogladal i moge sie podzielic wrazeniami. Wiem natomiast jak robia na Malowniczej. Nie maja swojego dzialu Blacharsko-Lakierniczego na miejscu, tylko wspolpracuja z podwykonawca (chyba w Lomiankach). Krotko pracowalem na Malowniczej w serwisie i wiem jak robia (a przynajmniej robili), naprawde bardzo ladnie. A musze tu wspomniec, ze mam troche pojecia o samochodach i jestem strasznym pedantem, wszystko musi byc idealnie zrobione. Uwierzcie mi, ze ogladalem lakierowanego Leona i wygladal jak oryginal - na oko nie do poznania. Idealna "morka", zero zanieczyszczen, brak drobnych rysek od polerowania, itp. Niestety, przyrzady wykryja grubsza warstwe lakieru, ale na to nie ma juz rady.

pozdrawiam

radekm napisał(a):Co do malowania to przebąkiwali coś o tym, że prysną na drzwi (ale nie całe) i częściowo na tylny błotnik. Jak dla mnie trochę to niezrozumiałe, dlaczego chcą ruszać tylny błotnik, skoro na nim nie ma żadnych rys.

jako ze dobieranie koloru to nie taka prosta sprawa lakiernicy posiłkuja sie cieniowaniem auta czli maluja element porysowany a w nastepnej kolejnosci cieniuja elementy poboczne tak aby nawet wprawne oko nie widzialo roznicy , dobry lakiernik powinien sobie poradzic z doborem i pomalowac tylko jeden element

upieraj sie zeby malowali tylko dzwi tak aby nie malowac 2 elementow no chyba ze sie nie da

jesli jest to metalik to zawsze cieniuje sie sasiednie elementy !

blueleon napisał(a):Nie widzialem napraw z Komety, choc w najblizszym miesiacu na pewno bede ogladal i moge sie podzielic wrazeniami.

Gdyby było to w najbliższym czasie (może szybciej niż w ciągu miesiąca), to bardzo poproszę o relację, bo z oczywistych względów jestem mocno zainteresowany.
A może można podjechać do kogoś miał lakierowane auto w ASO (Malownicza, Kometa, Maran) w celu obejrzenia?

Witam,

Pozwoliłem sobie odgrzać starego kotleta i dowiedzieć się jaki aktualnie polecacie warsztat blacharsko lakierniczy na terenie Warszawy i okolic. Osobiście waham się pomiędzy Maranem i Babicami (http://www.auto-babice.com/index.html) oczywiście chętnie poznam opinie na temat innych warsztatów jeśli są godne polecenia. Dodam, że do lakierowani ma tylne drzwi i nadkole od strony pasażera (otarcie o betonowy słupek), auto to Leon II z 2008 roku.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.


Pozdrawiam

Cześć, ja osobiście polecam warsztat blacharski w Kobyłce. Robiłem tam moją Ibizę i naprawdę są nieźli http://www.sobanski.com.pl/. Warsztat ten polecił mi kolega z klubseata. Nie są może najtańsi, ale znają się na robocie.

pdebala napisał(a):Witam,

Pozwoliłem sobie odgrzać starego kotleta i dowiedzieć się jaki aktualnie polecacie warsztat blacharsko lakierniczy na terenie Warszawy i okolic. Osobiście waham się pomiędzy Maranem i Babicami (http://www.auto-babice.com/index.html) oczywiście chętnie poznam opinie na temat innych warsztatów jeśli są godne polecenia. Dodam, że do lakierowani ma tylne drzwi i nadkole od strony pasażera (otarcie o betonowy słupek), auto to Leon II z 2008 roku.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.


Pozdrawiam

Z Babicami nie miałem do czynienia, ale Marana mogę polecić z czystym sumieniem - najlepiej rozmawiać z Arturem Snopkiem. Robiłem kiedyś u niego Ibizę, znam go od dobrych paru lat (od razu napiszę, że to nie mój kolega - to nie reklama ). Dobrze dopasowany kolor, robota naprawdę super zrobiona.

Ostatnio malowałem drzwi tynie w Seat Kometa i jestem zadowolony zarówno co do jakości usługi jak i do podejścia do klienta.
Polecam

Colgate napisał(a):Marana mogę polecić z czystym sumieniem - najlepiej rozmawiać z Arturem Snopkiem.

Również polecam MARAN'a i Artura do załatwienia formalności
Jakiś czas temu robili mi blacharkę w Golfie IV i wszystko było jak najbardziej w porządku.
Zarówno spasowanie blach jak i dobór koloru idealne

ja podobnie robilem golfa IV w Maranie i jest naprawdę ok zarówno Artur jak i Mariusz to kolesie rzeczowi i firma jest słowna jak podają ten termin czy umawiają się na coś to tak jest u mnie wymieniali nadkole (3-drzwi) i malowanie reszty i na prawdę nic nie widać.
Znajomy robił bmw 5 w incape i akurat tam malowanie jest ewidentnie widać na cieniowaniu

wrk napisał(a):Znajomy robił bmw 5 w incape i akurat tam malowanie jest ewidentnie widać na cieniowaniu

akurat to nie jest dobry przykład mam znajomego w tym serwisie. odszedł jakoś miesiąc temu bo to jeden wielki pierdolnik. Jak mi opowaiadał od zaplecza jak działa ich ASO to za głowę się złapałem.

Ja też kiedyś robiłem auto w MARANIe i z czystym sumieniem polecam.

Bardzo dziękuję wszystkim za opinie. Teraz mogę z czystym sumieniem zapisać się do Marana. Mam nadzieję, że ja również dołączę do grona klientów zadowolonych z ich usług blacharsko lakierniczych. Dodam, że póki co miałem okazję korzystać u nich wyłącznie z serwisu mechanicznego i uważam, że w tym obszarze działają bardzo profesjonalnie.

Dalej polecacie Marana???

Podkopnik napisał(a):Dalej polecacie Marana???

Tak, ja polecam. Poprzednie auto (Golf V) robiłem u nich blacharsko i byłem zadowolony.
Aktualnie serwisuje u nich Leona i też jest wszystko dobrze.

Idąc za waszymi radami skorzystałem również z Marana i niestety ale od początku były same problemy. Po 2 miesiacach i 4 oględzinach przez ubezpieczyciela wstawiłem auto ( były 4 oględziny ponieważ Maran chciał wspawać całe poszycie tylnego błotnika a ubezpieczyciel się ostatecznie nie zgodził więc naprawaili to) .
W aucie miałem do wymiany tylne drzwi lewe i uszkodzony błotnik za tymi drzwiami. Na rozpoczęcie naprawy czekałem miesiąc bo Maran szukał drzwi do leona tyle czasu. Naprawę wykonali w tydzień. Jednak uszkodzony błotnik tak kiespko wyprowadzili że z 2 metrów widać było że jest krzywo wyszpachlowany i nie tworzy jednej powierzchni z drzwiami. Poza tym klamka od przednich drzwi nie otwierała drzwi za pierwszym razem tylko za drugim (przednie drzwi lakierowali bezbarwnym). Auto wstawiłem więc po tygodniu czy dwóch na poprawkę.
Przy odbiorze okazało się że klamka nie została zrobiona i pracownik zrobił to dopiero przy mnie co też mnie zniesmaczyło. Błotnik tym razem zrobili dobrze. Moja radość nie trwała długo bo wczoraj po ulewnych deszczach do środka przez tylne drzwi zaczęła się dostawać woda!!!! WIęc wczoraj pojechał od razu do nich żeby poinformować o tym. Dziś auto wstawiłem i po kilku godzinach poprawili te drzwi ale czy są dobrze zrobine to nie wiem bo muszę czekać do kolejnej ulewy. Nie wiem czy przez to że mam stare auto błotnik został wyklepany jak u mietka pod szopą czy o co chodziło?? Jedyny plus to taki że są mili i poprawiają wszystko co spieprzyli ale po Autoryzowanym serwisie spodziewałbym się czegoś innego.