Strona 1 z 1
lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
22 marca 2016, 20:44
przez Dziadek
Witam,niedawno kupiłem Leonka ze złuszczającym się klarem na masce i dachu.
Powoli myślę o zrobieniu czegoś z tym fantem,bo za nieługo zacznie robić się ciepło,tyle tylko że nie wiem co zrobić?
Jedni podpowiadają mi żebym dał do lakiernika,a inni żebym okleił folią.
Kolor w ori to jakiś granat.
Aluski mam w kolorze fanta chrom,i myślałem żeby dać folię carbon grafit 3M,na maskę dach i klapę.
Podpowiedzcie co będzię tańsze,efektowniejsze i łatwiejsze w ewentualnej sprzedaży za około 5 lat.
Dziękuję
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
22 marca 2016, 21:23
przez tatian
Nie okleisz auta folia ze schodzącym klarem. Folia nie uzupełni ubytków. Też miałem ten kolor i skończyło się malowaniem.
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
22 marca 2016, 21:24
przez mstokowy
Folia wyjdzie taniej za materiał i robociznę niż lakierowanie, ale jak się złuszcza to i tak wypadałoby to jakoś obrobić przed oklejeniem ? Co do sprzedaży to wszystko zależy kto będzie kupować, jednych to przyciągnie, innym będzie obojętne a innych odstraszy. Ja bez problemu sprzedałem z oklejonym dachem i maską tyle że u mnie powłoka pod spodem nie była zniszczona więc nie klient mógł sobie zwyczajnie to odkleić. Ale myślę, że znacznie więcej klientów będzie na polakierowane niż oklejone
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
22 marca 2016, 21:42
przez Dziadek
Podjadę najpierw do firmy specjalizującej się oklejaniem wszelkiego typu powierzchni(przede wszystkim aut i szyb),zapytam co i jak,następnie podjadę do lakiernika.Zdolności manualnych mi nie brakuje,tak więc sam bym oklejał,natomiast co do lakieru to napewno oddałbym autko w dobre ręce.
mstokowy napisał(a):Ale myślę, że znacznie więcej klientów będzie na polakierowane niż oklejone
Tego samego się obawiam.
-- 22 marca 2016, 21:42 --
tatian napisał(a): Też miałem ten kolor i skończyło się malowaniem.
całego autka czy tylko elementów? A jaki koszt?
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
23 marca 2016, 06:12
przez PaVLo
Lakier można zmatowić aby pozbyć się odpadającego klaru i okleić. Jednak za 5 lat folia będzie na pewno zrysowana i może gdzieś odejdzie a to znów będzie wydatek przed sprzedażą. Ja bym jednak malował.
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
24 marca 2016, 20:44
przez tatian
Dziadek napisał(a):Też miałem ten kolor i skończyło się malowaniem.
całego autka czy tylko elementów? A jaki koszt?
Zaczęło schodzić najpierw z maski potem dachu, a z każdą wizytą na myjni bezdotykowej podrywał mi się lakier na kolejnych elementach. Nie malowałem tylko zderzaków, lusterek i klamek tzn. na plastiku trzymał się dobrze. Klapy też nie ruszałem, ale w chwili sprzedaży i tam zaczynał już schodzić.
Co do kosztu nie podam, bo ja płaciłem tylko za materiały robociznę miałem za free.
Re: lakierowanie czy folia carbon?

Napisane:
2 kwietnia 2016, 19:08
przez Dziadek
No to widzę,że nie pozostaje mi nic innego jak tylko szukać taniego dobrego lakiernika.
Generalnie chciałem malować maskę razem ze znajomym,ale po bliższych oględzinach maski,widać niewielkie ogniska rdzy.
Dziękuję za zainteresowanie,wasza pomoc przydała mi się w podjęciu odpowiedniej decyzji.
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
2 kwietnia 2016, 21:39
przez tatian
Tani nie może być dobry

.
Ogniska rdzy zapewne będziesz miał jeszcze pod listwami na drzwiach.
Ja Ci powiem tak. Jak Ci to nie przeszkadza to to olej i jeździj tak. Mi to nie przeszkadzało, ale za namową innych, że auto się wygląda, że lepiej się sprzeda zdecydowałem się. I potem się tylko wkurzałem jak mi ktoś obił drzwi, albo, że auto powypadkowe skoro malowane. Na całe szczęście z czasem znalazł się rozsądny kupiec

Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
4 kwietnia 2016, 18:24
przez Dziadek
Są majstrowie tani i dobrzy,nie chwaląc się ja jestem takim majsterkiem.Śmiem tak pisać dlatego,że w moim fachu jest ciężko o dobrych ludzi,a ja jestem solidny dokładny i do tego tani,i właśnie z tego powodu jestem rozchwytywany przez znajomych pracodawców.
Bynajmniej,ostatnio wygłuszałem drzwi z przodu i widziałem że w miejscach mocowania listew były dwa niewielkie ogniska rdzy,chwilowo zapobiegłem dalszemu rozprzestrzenianiu się rudej przy pomocy papieru ściernego i gęstego smaru.
No właśnie mi bardzo przeszkadza łuszczący się klar,więc podejmę odpowiednie kroki ażeby to wyeliminować.
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
4 kwietnia 2016, 18:51
przez tatian
Najgorsze jest to, że słońce robi swoje i będzie potem różnica w odcieniu. Na twoim miejscu pojechałbym na jakąś zajebistą myjnię, albo zorganizował silną myjkę i zerwał go od razu w całości. Jak już poderwiesz część z danego elementu to potem idzie jak po maśle

.
Ja swojego malowałem na powietrzu a wiadomo jak to jest. Nie ma jak komora, ale wtedy i cena jest inna, a ma jak wspomniałem wyżej miałem malowanie za free. źle nie było problem był tylko z doborem lakieru, gdzie kobieta, która dorabiała farbę dała ciała. A tak cały byłby jednolity i byłoby ok. Nie mniej jednak auto się sprzedało i cieszy się nim z pewnością nowy właściciel.
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
4 kwietnia 2016, 20:32
przez Dziadek
Tak też myślałem,żeby wziąć ze 20-30 zł i zerwać cały klar i położyć nowy własnymi siłami,ale na masce są trzy odpryski na tyle głębokie że ruda bardzo delikatnie wyszła.
Myślę że w najbliższym czasie,to znaczy po;
-wymianie rozrządu
-wymianie wszystkich płynów eksploatacyjnych
-oraz wyczyszczeniu turbinki
napewno udam się do lakiernika.
Wymiana ww rzeczy pochłonie znaczną część domowego budżetu,ale są to priorytetowe czynności.
Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
21 lipca 2016, 12:25
przez Marcinex
hmm ja akurat z podobną sprawą ostatnio miałem do czynienia i słyszałem, że folie wychodzą taniej, ale niby się właśnie złuszczają itp. byłem u znajomego co ma warsztat i on mi coś nowego polecił, taki natryskowy płynny vinyl full dip, ładnie się dopasowuje do powierzchni, ale właśnie nie ma problemu ze złuszczaniem się albo żeby jakieś bruzdy się odznaczały, bo to nakładasz warstwami jakby taki spray. Byłem ciekawy czy już ktoś tego używał, ale widzę, że jednak lakiernik się kłania

mi wystarczyło że kupiłem ten płynny vinyl automar.net.pl/produkt,562,full_dip_silver_chrome oczywiście kolor sobie sami wybrać już musicie ale wybór jest mega akurat

Re: lakierowanie czy folia cabon?

Napisane:
28 lipca 2016, 19:22
przez verton91
Sorry za OT, ale nie znalazlem tematu ktory by mnie zadowolil.
czy jest ktos w stanie mi polecic jakis serwis blacharski w warszawie gdzie wyklepia/wymienia i pomaluja maske i drzwi?