Strona 1 z 1

Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 6 lipca 2016, 18:29
przez gpawel
Witajcie,

Po 2 latach z moim Leo stało się jak poniżej widać. Efekt uderzenia - przesunięta podłużnica, ta blacha za zderzakiem (koła , zapasowego nie wyjmę), uszkodzone wszystkie 4 lampy, tylna maska, zamek klapy, plastiki wewnętrzne, mocowanie koła zapasowego, hak wykrzywiony, elektryka haka nie działa.

Zgłosiłem szkodę do HDI. Jest sens to naprawiać czy jeździć dalej? Starać się o szkodę całkowitą czy wziąć kase na naprawę, sprzedać jak stoi i kupić Leo II? Jaka sensowna kwota jest by to naprawić jak trzeba na oryginalnych częściach?

Co myślicie? https://drive.google.com/folderview?id=0B4l98NcdxPD5RmRLRUZMTG0yZEE

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 6 lipca 2016, 21:56
przez mk5
Na to pytanie ciezko odpowiedziec. Jezeli masz auto w stanie idealnym, to kazde rozwiazanie bedzie stratne. Uderzenie z tyłu czyli nie jest az tak"szkodliwe"ja z przodu o ile nie naruszone zawieszenie. Najlepiej jak bys wiedział ile zaproponuja. Choć zrobisz auto to Ci nie zapłaca utraty wartoscij(ak było oryginalne). Jak było malowane to to obniża kwote(choc to miało sie zmienić)

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 7 lipca 2016, 05:54
przez marcin7x5
I tak ubezpieczyciel zakwalifikuje to jako szkodę całkowitą. Pytanie tylko czy chcesz to naprawić.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 8 lipca 2016, 16:26
przez Vahn
A czemu miałbyś tego nie robić? Przecież tu tylko naciągnąć, klapę kupić w kolorze, zderzak w kolorze, belka tylna i dziękuje auto zrobione.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 8 lipca 2016, 18:18
przez xkepusx
Niestety z Leona całkę zrobią lecz kwestia ile wyliczą jego wartość i ile kasy dostaniesz. Kosztorys dostaniesz na najgorszych zamiennikach które w rzeczywistości nie będą istnieć lub cena będzie dużo wyższa. Tak jak napisał marcin7x5 podstawowe pytanie czy chcesz go naprawiać??

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 8 lipca 2016, 20:09
przez mk5
Ważne czy bedzie szkoda całkowita. To że zaniża odszkodowanie, czy policza na tanich zamiennikach- bez problemu można zmienić na oryginały.
Jezeli było cos lakierowane to zapewne zmnieszą w kosztorysie.
Musi poczekac na decyzje TU.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 9 lipca 2016, 09:46
przez marcin7x5
Szkoda będzie całkowita. U mnie w identycznych uszkodzeniach tylko 6 lat temu koszt takiej naprawy wyniósł ponad 16k. Nie było opcji zmiłuj się na żadne zamienniki bo wtedy ich nie było na rynku.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 9 lipca 2016, 13:01
przez Vahn
Teraz mojemu ojcu skasował dostawczka tir w dupsko. Szkoda całkowita. Koszty robocizny 20k
Auto warte 10 tys w stanie dobrym. Rozwalone 3500
Zaproponowali:
6500 OC i zostawiamy auto
Lub 6500 + 3500 jesli auto zabierają i sprzedają temu kto dał takie pieniądze.

PZU policzyło na oko, na byle jakich częsciach, i ogólem kosztorys to jeden wielki burdel i mozna spokojnie z tym isc do sądu.

Ale nawet jak ci dadzą 6000zł z OC i zostawisz auto to nie gadaj ze tego nie zrobisz za takie pieniądze... bo za 2000zł to auto jest poskładane. Więc twoja wola.

U mojego taty nie ma co naprawiać, u Ciebie jest praktycznie nic nie naruszone. Auto do zrobienia w 2 tygodnie.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 9 lipca 2016, 13:44
przez mk5
Vahn nie mogli policzyć na oko. Do sporządzenia kosztorysu są odpowiednie programy. Oczywiscie TU robi to po najtanszych czesciach kosztach lakieru itp(jest tzw kwota bezsporna) . Jezeli kosztorys jest zaniżony zgłaszamy się do zakładu lakierniczego który posiada równiez wspomniane programy i on robi swój kosztorys na oryginalnych czesciach lakierze itp. Oczywiscie TU przed naprawą musi go zaakceptować, i wiekszosci to robi.
Sąd to ostateczność, wszyscy wiemy z jakiego powodu.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 9 lipca 2016, 19:15
przez Vahn
Poczytaj
http://www.wykop.pl/artykul/3071653/zan ... kosci-sam/

Dokładnie taki sam kosztorys nam dostarczyli tydzien temu z PZU. Więc na prawdę można się mocno naciąć.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 9 lipca 2016, 23:47
przez mk5
vahn masz rację że kosztorys jest sporzadzany najniżej jak się da, ale jest robiony programem a tam jest od...do .... Oczywiście TU robi od..., nie ma koniecznośći do zmiany kosztorysu sądu., może to zrobić zakład lakierniczy który posiada wspomniany program, robi do.... czyli maksymalne stawki, mało tego może ująć rzeczy których nie zauważył rzeczoznawca. Oczywiście musi przedstawic przed naprawą kosztorys TU do akceptacji
Jezeli kosztorys zostanie zaakceptowany to nie koniecznie zapłata musi wpłynąć na konto zakładu-nawet osobiście nie polecam tego. Kasa wpływa na konto własciciela który płaci warsztatowi- przez co ma wpływ na jakośc dokonanej naprawy

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 13 lipca 2016, 19:56
przez gpawel
Vahn napisał(a):A czemu miałbyś tego nie robić? Przecież tu tylko naciągnąć, klapę kupić w kolorze, zderzak w kolorze, belka tylna i dziękuje auto zrobione.


I później muszę się bujać z tym autem póki się nie rozleci, bo kto mi to kupi (inaczej: kto mi to kupi w dobrych pieniądzach? dobrych - takich, które oddadzą stan techniczny auta i wszystkie bieżące, nawet wcześniejsze niż tego potrzeba wymiany).

xkepusx napisał(a):Niestety z Leona całkę zrobią lecz kwestia ile wyliczą jego wartość i ile kasy dostaniesz. Kosztorys dostaniesz na najgorszych zamiennikach które w rzeczywistości nie będą istnieć lub cena będzie dużo wyższa. Tak jak napisał marcin7x5 podstawowe pytanie czy chcesz go naprawiać??


Wszystko zależy od kwoty, jaką zaproponuje TU i jak to opisze rzeczoznawca. Wczoraj był, porobił zdjęcia, o nic nie pytał, nawet nie chciał zaglądać pod spód auta, nie pytał o cokolwiek i pojechał.

Gdybym dostał za to 5500 tak jak chcę, to sprzedam auto tak jak stoi w takim stanie jak stoi za 8000 i kupię innego Leona 1.9 1M.

-- 13 lipca 2016, 19:56 --

TU wycenilo naprawe na 8370 zł i taka kwote proponuja i pytają czy za tyle jestem w stanie auto naprawić. Ile w tym momencie może być wart ten uszkodzony Leon? Oprócz uszkodzeń stan wzorowy wszystkie wymiany na czas, na co mam dokumenty.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 14 lipca 2016, 20:01
przez xkepusx
gpawel napisał(a):-- 13 lipca 2016, 19:56 --

TU wycenilo naprawe na 8370 zł i taka kwote proponuja i pytają czy za tyle jestem w stanie auto naprawić. Ile w tym momencie może być wart ten uszkodzony Leon? Oprócz uszkodzeń stan wzorowy wszystkie wymiany na czas, na co mam dokumenty.


a dostałeś kalkulacje naprawy czy już decyzję że naprawa jest ekonomicznie niezasadna bo koszty naprawy przewyższają wartość pojazdu??
Może jakieś 5 tyś byś wyrwał za niego (ale mogę się mylić)

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 14 lipca 2016, 21:17
przez tatian
Bierz kasę i zgłoś się to firmy wykupujacej ubezpieczenia. Coś jeszcze może wyrwiesz dodatkowo. Polecam beker z Poznania

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 15 lipca 2016, 07:24
przez gpawel
xkepusx napisał(a):a dostałeś kalkulacje naprawy czy już decyzję że naprawa jest ekonomicznie niezasadna bo koszty naprawy przewyższają wartość pojazdu??
Może jakieś 5 tyś byś wyrwał za niego (ale mogę się mylić)


Dostałem szczegółową kalkulację z wyceną wszystkich części, robocizny, kosztów lakierowania. Nie ma tam żadnej informacji, że naprawa przewyższa wartość auta (nie ma informacji o szkodzie całkowitej). Rozumiem przez to, że TU chce taką kwotę mi bezspornie wypłacić.

tatian napisał(a):Bierz kasę i zgłoś się to firmy wykupujacej ubezpieczenia. Coś jeszcze może wyrwiesz dodatkowo. Polecam beker z Poznania


Tak? Ale wzięcie pieniędzy jakie teraz zaoferowali nie zamyka mi drogi do ewentualnego odwołania od pierwszej wyceny?

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 15 lipca 2016, 11:07
przez dzamej
zanieś wycene do aso i poproś o kosztorys części i robocizny - powiedz ze chciałbys to robić bezgotówkowo. ASO zawyza koszty dla TU i na tej podsawie mozesz ugrac wiecej

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 15 lipca 2016, 17:45
przez tatian
Pytanie czy Aso mu coś takiego wystawi. Bo mi od razu podetknęli cesję do podpisania i kosztorys wysyłali sami. Poza tym ubezpieczyciel i tak tego nie uwzględni. Testowane w tym roku. Dwie szkody i w żadnej poza tym co dali za pierwszym razem w wycenie nic nie dołożyli. Efekt końcowy był taki, że szkoda w Leonie, którą wycenili na 1100 zł - zapłacili Aso Seata 3200 zł, a w drugim aucie wypłacili śrubki, ponad drugie tyle doplaciła mi firma wykupująca odszkodowania i tu po pierwszym telefonie, kiedy powiedziałem, że inni dają więcej dorzucili kasy i to znacznie.

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 15 lipca 2016, 19:29
przez dzamej
http://odszkodowaniezocblog.pl/jak-moj- ... kodowania/

znalazłem przypadkiem cos takiego w necie

Re: Uderzenie w tył - naprawiać czy szkoda całkowita?

PostNapisane: 18 lipca 2016, 08:16
przez gpawel
Na razie wystawiłem aukcję z autem jak stoi, miałem propozycję sprzedaży za 8k, ale sprzedam za 8,3k :) Od decyzji ubezpieczyciela do czasu wypłaty nie będę się odwoływał - później zobaczymy. Obecnie szukam już nowego auta.