zdarty lakier na masce samochódu

Reklama

przez **kkarol93** » 27 stycznia 2019, 10:17

dziś podczas mycia samochódu zauważyłem na masce mały ubytek. zważywszy, że auto mam kupione w formie kredytu 'moc niskich rat' i chciałbym go po okresie 4 letniego użytkowania oddać bez większy problemów, to zastanawiam się co z tym najpierw zrobić? Jechać do ASO?

Obrazek

Reklama

przez **bzykofm** » 27 stycznia 2019, 12:04

Przede wszystkim zachowaj zdjęcia, bo pewnie sporo sporo potencjalnych kupujących będzie próbowało zbić cenę mówiąc, że był dzwon.
Zrób w dobrej rozdzielczości zdjęcie całej maski. Co do naprawy, jeśli dobrze widzę to dość głęboki odprysk, możliwe, że będzie konieczne lakierowanie elementu aczkolwiek jakiś czas temu miałem naprawiany zderzak po delikatnym zaoraniu o wystającą bramę garażu metodą smart-repair (cokolwiek to znaczy :-D

), tyle, że zderzak to plastik.

Tak to wyglądało przed i po naprawie:

Jeśli lakierowanie to niestety najlepiej w ASO, żeby wszystko było w kompie z odpowiednia dokumentacją, ale tu wcześniej zrób mały wywiad, który serwis do tego się nadaje bo z jakością napraw lakierniczych nawet w autoryzowanych punktach też rożnie bywa niestety.
Powiem od razu, że Toruń odpada :-D

przez **kkarol93** » 27 stycznia 2019, 13:17

ale pierwsze mam się kontaktować z ubezpieczycielem, bo rozumiem, że do ASO nie mam co dzownić?

przez **bzykofm** » 27 stycznia 2019, 13:25

Sprawcy zapewne nie masz więc tylko AC. Zobacz co powie ubezpieczalnia i czy się opłaci biorąc pod uwagę potencjalną stratę zniżek.

przez **Limak9** » 13 lutego 2019, 14:54

Jak chcesz oddac do salonu doczytaj ile będzie dolaty przy zwrocie z takim "uskodzeniem" - przekalkuluj czy nie kupic w aso lakieru zaprawkowego i z tym jezdzić.

Reklama