LeonClub

Hej W sylwestra gość uszkodził mi auto jak na zdjeciu. Drzwi są w gniecione i niestety błotnik też jest wgnieciony .
Jeszcze nie zgłaszałem szkody do jego ubezpieczyciela bo infolinie im nie działały.
Na jakie rozliczenie się zdecydować/???
Autem pracuję codziennie więc bez niego zostać nie mogę dlatego myślałem o naprawie bezgotówkowej . Pytanie teraz czy znacie w Warszawie jakiś dobry warsztat który naprawi mi to bardzo dobrze?? Nie chcę żeby mi auto potem rdzewiało tym bardziej że chce nim jeszcze pojeździć.
DOstałbym samochód zastępczy na czas naprawy co byłoby dla mnie wygodne bo dopóki nie naprawili by auta nie mogli by mi go zabrać.
Jeżeli zdecyduję się na naprawę gotówkową to obawiam się, że mogą mi prędzej zabrać auto.

Czy możecie coś doradzić??? Szczególnie jeżeli chodzi o te serwisy.

Podkopnik napisał(a):Pytanie teraz czy znacie w Warszawie jakiś dobry warsztat który naprawi mi to bardzo dobrze?

ASO Maran.
Na twoim miejscu kupił bym drzwi w tym samym kolorze a nadkole oddał do naprawy (szpachla + malowanie).

Drzwi już namierzyłem ale nie mam możliwości żeby samemu to zrobić poza tym nie będę wkładał swojej pracy przez to że nie z mojej winy uszkodzono mi pojazd. Nie zależy mi na tym żeby zarabiać na szkodzie tylko żeby szybko i sprawnie zostało to naprawione. Właśnie czytałem o Maranie pozytywne opinie.

Mam też jeszcze pytanie co do auta zastępczego. Wiem że zastępczak musi odpowiadać klasie mojego auta. Czy tyczy się to też mocy auta i napędu np 4x4??? Średnio mi bedzie pasowało jeżeli dadzą mi jakieś 1.2 czy 1.4 bo auta używam do pracy i z mocy auta korzystam na codzień.

Dadza Ci auto tej samej klasy. Nie dostaniesz na bank auta z 4x4 badz auta z tak wypasnym - „komponujacym” sie kolpakiem.
Maran jest spoko ,ale trwa u nich niestety to zawsze troche czasu. U mnie dobierali kolor samochodu 3 tygodnie.

Ok a jak z wstawieniem auta??? Bo ja dzwoniłem do marana i babka powiedziała ze najpierw musi być wycena rzeczoznawcy dopiero auto przyjmią. Dzwoniła kobieta z ubezpieczalni proponowała swój warsztat ale powiedziałem że chce wstawić do swojego. Więc ona powiedziała, żebym wstawił i to już serwis bedzie sie z nimi kontaktował. Tylko nie chcę sytuacji takiej że wstawie do serwisu - serwis wyceni szkody np na 3 tys zł a ubezpieczalnia się wypnie i powie że zwraca tylko 2 tys.
Jak to u Ciebie wyglądało??

EDIT: dzowniłem do ubezpieczalni i mam czekać na rzeczoznawcę. Tylko ciekawi mnie to jezeli on wyceni szkody np na 1500zł a Maran np na 2500zł to jak to zostanie rozwiązane...

U mnie rzeczoznawca wycenil na 1500 szkody, finalnie maran sciagal od ubezpieczalni 4 x tyle. To juz nie Twoj problem tylko marana. Ty wstawiasz do aso i masz w de. Sam samochod zastepczy na tydzien to lekko 1500

Podkopnik, drzwi to jedno ale tam będzie jeszcze usługa rozbrojenia, więc komuś to zlecisz.
Jak wstawisz do ASO to na 90% drzwi do wymiany.
Sam nie długo będę robił szkodę w ASO Marana. Chyba nie ma nikogo konkretniejszego w Warszawie.

Podkopnik napisał(a):Bo ja dzwoniłem do marana i babka powiedziała ze najpierw musi być wycena rzeczoznawcy dopiero auto przyjmią.

Kurde dziwne u was zwyczaje. Ja po szkodzie z AC usuwałem szkodę w ASO(Fiat) ale serwisu nie interesowała wycena rzeczoznawcy naprawili wystawili rachunek i tyle, ja tylko podpisałem pełnomocnictwo żeby mnie mogli reprezentować. Czekałem tylko na wolny termin, i tu gorzej - bo jakiś miesiąc.

Mariusz47 napisał(a): Ja po szkodzie z AC

Wszystko zależy czy auto jest jeżdżące. Z AC może być ciut inaczej. Jeśli auto jeździ to czemu ma stać miesiąc do czasu zaczęcia naprawy?. Ja sam już 20 dni czekam na wycenę gdyby nie jeździło to dostajesz auto zastępcze i czekasz.

Auto jest jak najbardziej jezdne więc czekam na tego rzeczoznawce potem udam się do Marana i zobaczymy jak długo trzeba będzie czekać.
Dzięki za odpowiedzi