Zachowanie przy wysokich prędkościach

Reklama

przez **wsowa** » 23 sierpnia 2015, 19:33

Jak się sprawują Wasze Leony przy prędkościach rzędu 180 km/h i więcej? Konkretnie chodzi mi o
- wyciszenie, np. czy da się rozmawiać bez krzyczenia czy już raczej ciężko
- wibracje (fotel, kierownica)
- podatność na podmuchy boczne
- co jeszcze Wam przyjdzie do głowy.

Wpisując komentarze podawajcie wersję nadwozia (sc/5d/st) i silnik.

Reklama

przez **B3N** » 23 sierpnia 2015, 22:30

Seat Leon III 5D FR, 18" koła. 1.8 TSI

# WYCISZENIE:
Jak dla mnie jest cicho. Tzn. jest tak,że mi nie przeszkadza. Na autocentrum (youtube) jest zmierzony poziom wyciszenia auta więc możesz sobie zobaczyć. Ja rozmawiam swobodnie i uważam, że jest OK.
# Przy tak szybkiej jeździe, usztywnia się kierownica, więc gdy jest podmuch da się go łatwo skontrować i czuje sie przy tym pewnie co się dzieje z kołami.
Ja twierdze, że Leon FR klei się drogi i ma bardzo dobrą trakcję.
# Wibracji na autostradzie nie zauważyłem.

Ja czuje się pewnie, z racji tego klejenia się do drogi. Hałas gdyby był to moim zdaniem lepiej bo wydaje Ci sie że szybko jedziesz wiec troche zwalniasz

przez **daniel28** » 23 sierpnia 2015, 23:15

Jechałem ostatnio na max czyli około 240, kolega z boku zerknoł na licznik i mówi - uuu wiedziałem że jedziemy szybko, ale że tyle :-P

Więc wychodzi na to, że jest całkiem znosnie. Odnośnie wyciszenia to dla mnie przy 200 jest cicho tylko w nowym lexusie gs . Nic nie słychać , totalna cisza, aż dziwnie :-D

Pozostałe auta typu leon 5f, golf 7 , passat, audi a5 ,a6 itp. zbytnio od siebie się nie różnią. Od 140 słychać szum opon, od 180 panuje już mały bałagan, ale pogadać się da :-D

przez **Jos** » 23 sierpnia 2015, 23:19

Auto zachowuje sie bardzo dobrze. Jak go odebrałem i wracałem do Wawy, wyjechałem na autostradę i nawet nie zorientowałem się ze jadę 170. Można spokojnie rozmawiać, a wersja Fr trzyma sie drogi jak przyklejona. Za to więcej pali, przy takiej predkosci ok 8 litrow. Dzisiaj srednia z autostrady przy predkosciach 120-170 wyszla 7.0

przez **bart014** » 23 sierpnia 2015, 23:59

Cupra do 240 daje radę, tzn. rozmowa obejdzie się bez krzyku. Powyżej 240 jeżdżę sam, więc trudno orzec ale myślę, że różnica nie jest istotna...

Faktem jest, że już przy odcięciu paliwa przez tę cholerną elektronikę, Leoś wciąż się twardo trzyma drogi i czuć, że dałby radę znacznie więcej...
Jeszcze nie jeździłem Cuprą jesienią, kiedy wiatry są silniejsze ale póki co autko jest stabilne jak diabli. Żadnych drgań w stylu wyrywania kierownicy z rąk nie ma... w ogóle nie odnotowuję żadnych niepożądanych zachowań. Tak jak wspomniałem, auto dało by radę znieść znacznie więcej...

przez **Cyanide** » 24 sierpnia 2015, 00:35

Mi się udało Cupre najwięcej do 220 rozpędzić i działo się to bez żadnych dramatów. Wyciszenie może nie jest genialne, ale jest jak najbardziej dobre, jechałem sam ale wydaje mi się, że obyło by się bez krzyków. Przy 180 normalnie można było prowadzić rozmowę przez zestaw głośnomówiący. Co do wrażliwości na wiatr to uważam, że Leon jest dosyć wrażliwy, ale ponownie, czuć wiatr ale nie dzieje się nic niepokojącego, samochód dobrze trzyma linie. Cupra jeździ bardzo pewnie i prędkości 200+ nie robią na niej żadnego większego wrażenia. Gdyby tylko natężenie ruchu na to pozwalało to uważam, że spokojnie mogą to być prędkości przelotowe.

przez **Arson** » 25 sierpnia 2015, 16:21

ST FR 2.0 TDI 150KM.
Wyciszenie:
- do 200 km/h spokojnie można rozmawiać,

Wibracje:
- na równej autostradzie Leon idzie bardzo gładko, nawet "ciasny" łuk nie robi na nim wrażenia przy tej prędkości (200km/h), choć pierwszy raz jak tamtędy jechałem, to zwolniłem do 170km/h

.

Podatność na podmuchy boczne:
- przy 160-200km/h czuć podmuchy przy wyjeżdżaniu zza ekranów dźwiękochłonnych lub wyprzedzaniu ciężarówek, lecz wszystko w granicach normy, nie trzeba walczyć z kierownicą, żeby utrzymać samochód na pasie.

Podsumowując, jeśli ktoś musi tak zasuwać, to można przedział 160-200km/h uznać za przelotowy

.

Pozdrawiam.

A.

przez **Tomek2791** » 27 sierpnia 2015, 11:38

Wczoraj dociągnąłem do licznikowych 280 km/h. Żyje wiec chyba nie jest zle :wink:

przez **Cyanide** » 27 sierpnia 2015, 12:21

Tomek2791 napisał(a):Wczoraj dociągnąłem do licznikowych 280 km/h. Żyje wiec chyba nie jest zle

Pytanie tylko czy nadal jesteś tym samym człowiekiem co wcześniej?

przez **Tomek2791** » 27 sierpnia 2015, 12:48

Innym stanę sie po przekroczeniu 300 :-D

przez **bart014** » 27 sierpnia 2015, 13:40

Tomek2791 napisał(a):Wczoraj dociągnąłem do licznikowych 280 km/h. Żyje wiec chyba nie jest zle

No pięknie! A ja nie mam szansy zamknąć licznika bo mi ustrojstwa pomontowali/zaprogramowali...

przez **Cyanide** » 27 sierpnia 2015, 16:25

Jakie ustrojstwa? Cupra mimo elektronicznej blokady powinien pojechać ~260 GPSowe czyli około 280 licznikowych.

przez **bart014** » 27 sierpnia 2015, 17:13

Mi nie chce wyjść więcej niż 272 licznikowe... :/

przez **Tomek2791** » 27 sierpnia 2015, 18:47

Troche więcej chęci i odpowiedniej drogi:wink: Do 270 to w zasadzie nie trzeba jej bardzo prosić :-D

. Sam sie zdziwiłem bo jak to sie ma do blokady przy 250? Bo chyba licznik aż tyle nie kłamie.

przez **bart014** » 27 sierpnia 2015, 19:58

Tomek2791 napisał(a):Troche więcej chęci i odpowiedniej drogi:wink: Do 270 to w zasadzie nie trzeba jej bardzo prosić . Sam sie zdziwiłem bo jak to sie ma do blokady przy 250? Bo chyba licznik aż tyle nie kłamie.

Oj kłamie... Już się ganiałem z takim jednym Lexusem... fakt, Kielecka siódemka trochę słaba ale daje radę. Jutro trasa A4/S1. Może się poszczęści i podejmę kolejną próbę...

przez **Tomek2791** » 27 sierpnia 2015, 20:15

Następnym razem sprawdzę z gps'em.

Reklama