Powiem szczerze że jestem lekko zdziwiony i nie wiem co o całej sytuacji mam sądzić, a mianowicie dzisiaj przy przekładaniu półki w bagażniku z poziomu górnego na poziom dolny, wyjmując ją, zahaczyłem o tylną lampę, tak nie fortunnie że mi się kawałek jej odłamał.
Dodam tylko że półka nie ma nawet śladu od uderzenia, zresztą jest ona miękka, tym samym muszę przyznać że moim zdaniem z tego co widzę, to będzie bardzo czułe miejsce na uszkodzenia, zwróćcie uwagę że lampa wystaje i zawsze przy wyciąganiu bagaży z bagażnika będzie narażona na takie sytuacje.
Teraz pytanie , jak myślicie co mam z tym zrobić ? jechać z tym ? kleić ?


