Idealny temat dla mnie, hihi
Tak się składa, że jeżdżę właśnie swoim pierwszym samochodem, Leonem 5F. W marcu kończę 21 lat, Leon w czerwcu 3
Jeżeli jesteś w miarę poukładany (pamiętaj że dojrzałość nie równa się dorosłości), to będzie Ci się dobrze jeździć Leonem
Moim zdaniem, kupowanie auta na początek za 5-10 tys., gdzie możliwości kupna są dużo większe (tak jak u autora tematu), to trochę inwestowanie w złe nawyki. Mam sporo kumpli, którzy dojeżdżali stare Galanty, Audi 80, Avensis, po czym wsiadali do tatowego Passata B6 i urywali włącznik do świateł, bo "nie wiedziałem jak to działa"

przykład głupi, ale na pierwszym samochodzie trzeba nauczyć się przede wszystkim szacunku do samochodu, trzeba umieć o niego dbać. Tutaj właśnie zderzają się te dwie teorie na temat kupna pierwszego samochodu - nowy, ale "ryzyko", czy stary, ale jak się zepsuje to nie szkoda? Do tego dochodzą jeszcze samochody z niepewną historią, prostowane, klepane, szpachlowane itd., które nie powinny być dopuszczone do ruchu drogowego.
Jak w domu masz nowe samochody to szkoda kupować szrota za kilka złotych, żeby nauczyć się nim jeździć.
Wracając do tematu, 1.4 TSI to dobra jednostka na początek, żwawa ale w miarę ekonomiczna
Z mojej perspektywy, auto jest idealne, zadziorne z zewnątrz i duże w środku, pojedziesz z rodzinką na gościnę, a i komplet pasażerów na zabawę zawieziesz
