Trzecie światło stop - czyżby wada?

Reklama

przez **macieluk** » 18 września 2015, 12:32

KAI napisał(a):Z fotek za wiele różnicy nie widzę, ale ujęcia są kompletnie inne

Jak się przyjrzysz to widać różnicę w otoczce spryskiwacza. I uwierz mi na słowo, że ten nowy bardziej wystaje (stary był praktycznie scalony ze światłem)

Reklama

przez **Pazdz** » 11 października 2015, 15:52

macieluk napisał(a):(stary był praktycznie scalony ze światłem)

A mnie się wydaje, że na odwrót. Wczoraj po raz trzeci wymieniałem to światło. Dysza spryskiwacza wyraźnie się różni, jest sztywno scalona ze światłem, poprzednia była "luźna". W nowej spryskiwacz jest typu "mgiełka", w starej natomiast standardowy.

przez **Maro** » 12 października 2015, 08:43

A ja wymieniłem to światło w piątek 09.10.2015 faktycznie dysza jest inna typu "mgiełka" tzn. strumień jest rozpryskiwany większą powierzchnią.
Niestety ASO nawaliło bo chciało dobrze o wyszło jak zawsze... Umyli auto i tak wytarli że cały lakier w rysach... Amatorka na całego. A tak dbałem o mój lakier... :beksa:

przez **lycone** » 30 października 2015, 08:10

Wpadłem na ten temat jakiś czas temu. Zszedłem do garażu, patrzę na lampe stop i jest cała. Myślę sobie, że mam szczęście. Wczoraj przypadkowo zerknąłem i mam pęknięcie od spryskiwacza w dół. Byłem w Lellku Gliwice i jestem umówiony na wymianę na środę. Pytałem czy mieli taki przypadek, ale zaprzeczył. Mam nadzieję, że uznają gwarancję inaczej trzeba będzie bojować

Reflektory póki co bez pęknięć.

Wysłane z Note 3

przez **daniel28** » 30 października 2015, 11:43

Gwarancja na tylnie lampy, stop uznana. Czekam na części :-P

przez **lycone** » 5 listopada 2015, 23:43

U mnie też. Do tego akcja serwisowa wymiany czujnika doładowania (turbiny?). Motor 2.0 TDI 184KM.

Wysłane z Note 3

przez **EmJot** » 10 listopada 2015, 20:32

SauronRzeznik napisał(a):Przepraszam, że wskrzeszam wątek - ale czy komuś ASO naprawiło cieknący spryskiwacz szyby tylniej? Dopadło i mnie, po użyciu coś cieknie i spod stopu tworzą się zacieki na szybie.

Ja jestem po wymianie dyszy w trzecim świetle stop na nowszą wersję (bardziej rozpyla) i póki co (miesiąc użytkowania) mogę powiedzieć, że problem cieknącego spryskiwacza zniknął

Mam nadzieję, że w lato będzie tak samo.

P.S.
Problem cieknącego spryskiwacza dotyczy prawdopodobnie Leonów z produkcji do III kwartału 2014 r. włącznie. Potem montowano już inną dyszę (taką jak mnie zamontowano teraz) i problem chyba właśnie dzięki temu zniknął...

przez **Vampire1984** » 10 listopada 2015, 23:25

Np moj nie doswiadczyl o dziwo problemu ze spryskiwaczem i swiatlem stopu;). Moze jakos specjalnie go tam dziabnac;p ale jak dziala to jest ok;)

przez **EmJot** » 11 listopada 2015, 11:12

Vampire1984 napisał(a):Np moj nie doswiadczyl o dziwo problemu ze spryskiwaczem i swiatlem stopu;). Moze jakos specjalnie go tam dziabnac;p ale jak dziala to jest ok;)

A jaka data produkcji?

przez **Vampire1984** » 11 listopada 2015, 11:15

MY 14 wiec rocznik 13;) lub poczatek 14. Jesli 3 kwartal 14r to musza to byc juz MY15

przez **EmJot** » 11 listopada 2015, 15:51

Vampire1984 napisał(a):MY 14 wiec rocznik 13;) lub poczatek 14.

To dziwne, że Ci nie leje ;-)

) Może być to sprawa innego ułożenia / długości wężyka (w SC vs 5d) albo co... ?
W każdym razie, gdyby Twój sprysk zmienił zdanie to chętnie sprzedam Ci dyszę nowego typu (w promocyjnej cenie ;-)

przez **Vampire1984** » 11 listopada 2015, 19:38

No ja sie tez dziwie;p

przez **rafko1** » 11 listopada 2015, 20:49

Ja też podobny rocznik 2013 spokój ze stopem, ale lampy tył poszły. Na jedną czekam serwis miał dzwonić i cisza drugi tydzień :-D

przez **EmJot** » 11 listopada 2015, 21:29

rafko1 napisał(a):Ja też podobny rocznik 2013 spokój ze stopem, ale lampy tył poszły. Na jedną czekam serwis miał dzwonić i cisza drugi tydzień

(z korespondencji z ASO ws. części) "W związku z bardzo dużymi opóźnieniami w dostawach spowodowanymi restrukturyzacją magazynów w Volkswagen Group Polska, nie jesteśmy w stanie zamówić dla pana większości wymienionych części."

przez **Wojtaz666** » 6 grudnia 2015, 14:35

Pany, pytanie odnośnie wymiany tej lampy. Czy jest na to jakaś akcja serwisowa? Pytam się bo gwarancja skończyła mi się 2 tygodnie temu, przegapiłem to, a lampa dalej jest pęknięta

.

przez **daniel28** » 6 grudnia 2015, 15:26

Wymienili mi lampy na GW. Na pewno nie ma żadnej akcji, bo wtedy zawsze jest naklejka z numerem ... Koło koła zapasowego. Tym razem nie ma.

przez **rafko1** » 6 grudnia 2015, 18:43

W moim jak zmieniali lampy to pojawiła się naklejka w bagażniku nie wiem czy dotyczy lamp :-D

przez **ciacho3k** » 22 maja 2016, 21:51

Witam!
Mam pytanie - rok temu jeszcze na gwarancji wymienili mi trzecie światło stopu.
Teraz już po gwarancji widzę, że chyba znowu pojawiło się pęknięcie w okolicy dyszy spryskiwacza a od uznania reklamacji minęło dokładnie 11 miesięcy.
Pytanie - czy jest szansa na ponowne zgłoszenie usterki mimo zakończenia okresu gwarancji - ile jest czasu na reklamację elementu który był wymieniany w ramach gwarancji?

przez **B3N** » 22 maja 2016, 22:35

No z tego co mi sie wydaje, to gdy wymieniany jest dany element na gwarancji to po wymianie czas leci od nowa dla tego elementu. Resetuje się ale tylko dla elementu wymienianego.

przez **rafko1** » 23 maja 2016, 21:57

Nic się nie resetuje wymiana tylko na gwarancji .Chyba że jest akcja

przez **Gregor** » 23 maja 2016, 22:34

W Katowicach podczas przeglądu prosiłem o sprawdzenie czy mam pęknięcie na "stopie". Nawet nie dokończyłem zdania jak usłyszałem:
- nawet gdyby było, to już nie wymieniamy!
- nawet na gwarancji?
- nawet!
- dlaczego?
- kiedyś wymienialiśmy teraz już nie, bo nie uznajemy to jako wady!
Jestem ciekaw czy to wewnętrzne podejście czy odgórny nakaz.

przez **Thriade** » 14 czerwca 2016, 16:52

Też właśnie chciałam się o to zapytać. Niedługo robię przegląd gwarancyjny, cieknacy spryskiwacz i pęknięty stóp mnie wkurzają, chciałabym żeby mi to wymienili. Jak z nimi gadać?

przez **facet01** » 14 czerwca 2016, 17:05

Thriade napisał(a):Też właśnie chciałam się o to zapytać. Niedługo robię przegląd gwarancyjny, cieknacy spryskiwacz i pęknięty stóp mnie wkurzają, chciałabym żeby mi to wymienili. Jak z nimi gadać?

z grubej rury trzeba.

przez **d4rk89** » 14 czerwca 2016, 19:41

Gregor napisał(a):W Katowicach podczas przeglądu prosiłem o sprawdzenie czy mam pęknięcie na "stopie". Nawet nie dokończyłem zdania jak usłyszałem:
- nawet gdyby było, to już nie wymieniamy!
- nawet na gwarancji?
- nawet!
- dlaczego?
- kiedyś wymienialiśmy teraz już nie, bo nie uznajemy to jako wady!
Jestem ciekaw czy to wewnętrzne podejście czy odgórny nakaz.

Bo w Katowicach to buraki. Już też tam nie jadę. Niedługo będę testował Gliwice.

przez **facet01** » 14 czerwca 2016, 20:11

d4rk89 napisał(a):
Gregor napisał(a):W Katowicach podczas przeglądu prosiłem o sprawdzenie czy mam pęknięcie na "stopie". Nawet nie dokończyłem zdania jak usłyszałem:
- nawet gdyby było, to już nie wymieniamy!
- nawet na gwarancji?
- nawet!
- dlaczego?
- kiedyś wymienialiśmy teraz już nie, bo nie uznajemy to jako wady!
Jestem ciekaw czy to wewnętrzne podejście czy odgórny nakaz.

Bo w Katowicach to buraki. Już też tam nie jadę. Niedługo będę testował Gliwice.

No Pan ZZ ma zakaz komunikacji ze mną.
Natomiast w Gliwicach na razie meksyk z tą przebudową też można zostać olanym.

przez **lycone** » 14 czerwca 2016, 23:04

Webi napisał(a):
d4rk89 napisał(a):
Gregor napisał(a):W Katowicach podczas przeglądu prosiłem o sprawdzenie czy mam pęknięcie na "stopie". Nawet nie dokończyłem zdania jak usłyszałem:
- nawet gdyby było, to już nie wymieniamy!
- nawet na gwarancji?
- nawet!
- dlaczego?
- kiedyś wymienialiśmy teraz już nie, bo nie uznajemy to jako wady!
Jestem ciekaw czy to wewnętrzne podejście czy odgórny nakaz.

Bo w Katowicach to buraki. Już też tam nie jadę. Niedługo będę testował Gliwice.

No Pan ZZ ma zakaz komunikacji ze mną.
Natomiast w Gliwicach na razie meksyk z tą przebudową też można zostać olanym.

W Gliwicach bez problemu wymienili mi światło stopu. Mogę podać imię i nazwisko osoby, która zajmowała się moją sprawą. Wystarczy zadzwonić i poprosić tę konkretną osobę. Bardzo kompetentny i profesjonalny gość

przez **AKa** » 20 czerwca 2016, 11:54

Po trzech latach opierania się- pękło w weekend. Machnę to póki co na drut-taśmę, a w przyszły weekend skleję klejem na gorąco, a przy serwisie 60kkm zlecę wymianę.

przez **B3N** » 21 czerwca 2016, 08:50

Dajesz im powód to odmówienia wymiany Ci tej częsści. Robiłeś , kleiłeś, myślisz, że ci uwierzą że sam tego nie popsułeś?

przez **AKa** » 21 czerwca 2016, 14:30

Serwisuję w ASO Skody, bo do najbliższych salonów Seata mam z tego co pamietam po równo 160km- co jest dla mnie rzeczą nieakceptowalną- zwłaszcza ze w momencie zakupu miałem serwis 10 minut drogi odemnie- tylko zawinęli mandżur i poszli precz. Poza tym- gwarancji to ja już dawno nie mam, a same auto zaczyna mnie wkur... Wkurzać- bardziej niż poprzednie auto (Lancer), ktore po prostu nie jechało bo miało dychawiczne 1.5. A teraz zaczynam twierdzić, że Seat to taka Dacia od vw.

przez **Vampire1984** » 21 czerwca 2016, 16:28

No a co konkretnie Cie wkurza?

przez **AKa** » 21 czerwca 2016, 17:46

Dobra- wymienię.
1) Po trzeciej zimie pojawiły się trzaski w kabinie- do świerszcza w fotelu pasażera gdy nikt nie siedzi się przyzwyczaiłem. Trzeszczący słupek a po prawej stronie- cios z karata pomaga. Trzaski w konsoli środkowej- rowniez dociśnięcie plastiku pomaga.
2) Brzeczace serwo klimatyzacji (upierdliwe na postoju).
3) Wada konstrukcyjna w słupku b- oszczędności zrobiły swoje- przyciera się plastik z którego wychodzi pas kierowcy.
4) Słaba alcantara- po 50kkm zaczyna odciskać się mój tyłek i zaczynam powątpiewać w wytrzymałość szwów.
5) "skóro-karton" na gałce zmiany biegow się rozpuszcza, kruszy i syfi ręce.
6) "skórzana" kierownica zaczyna się wyślizgiwać.
7) kazdy przycisk używany w miare regularnie zaczyna też mieć ślady użycia- najbardziej widoczny na start-stop.

plastik przed zegarami jest niemożliwy do wyczyszczenia bez zostawienia rys.
9) problemy z parowaniem po wjechaniu w deszcz- w poprzednich autach się mi to zdarzało tylko po gradobiciach- a nie deszczu. Do tego pomimo dwukrotnie zmienionego na rok filtra p.pyłkowego i dezynfekcji klimy- potrafi zaśmierdzieć.

A teraz kolejne- technicznie bardziej.
10) Sporadyczne błędy elektryki- lewy "ambient" był źrodłem. Problem wyeliminowany.
11) przepaliła się zarowka od wstecznego- przyspieszona wymiana na ledy
12) trzaski z zawieszenia niewiadomego pochodzenia- dźwięk określił bym jako gumowe skrzypienie
13) sporadycznie występował problem z "uzupełnij płyn do mycia szyb"- przeszedłem na wodę demineralizowaną z koncentratami i problem znikł
14) skrzypiące hamulce po co najmniej dwoch-trzech dniach postoju
15) skrzynia biegow i sprzęgło- No sorry- ale po 50kkm to nawet najbardziej krnąbrny gimbus ogarnąłby zasadę działania sprzęgła na tyle, zeby nie szarpało jak eLką w lpg. Skrzynia biegów- potrafi zgrzytnąć- co NIE zdarzało mi się w żadnym z poprzednich aut.
16) zacinająca się "S" na klapie- TTTM. Każda się zacina- w L1 teściów też tak było.
17) czujnik deszczu- "jest" i "działa"- cudów nie oczekuję, ale jakiejs logiki w działaniu- przynajmniej troszkę.
18) multimedia system- powolny, ale działa.
19) sposób aktualizacji map i ich cena (nie było opcji mapcare kiedy kupowałem mój model)
20) pedał hamulca nie działa liniowo i czasami trzeba depnąć głęboko, a czasami lekko musnąć aby osiągnąć ten sam efekt.
21) ESP/ASR ktory próbuje zabić przy próbie włączenia się do ruchu w deszczu- na skręconych kołach pedał gazu jest kompletnie NIERESPONSYWNY. To samo zdarza się czasami przy jezdzie na wprost.

Jaj na auto za ~100kzł spodziewał bym się czegoś wiecej.

przez **Vampire1984** » 21 czerwca 2016, 18:06

Moj moze nie ma takiego przebiegu(obecnie 18k km) ale ma juz swoj czas czyli prawie 30 miesiecy

AKa napisał(a):1) Polecam dobre ASO np w gdansku WP Motors lub inne, choc trzaskow itd nie pozbedziesz sie nigdy, niestety ten typ tak ma
2) Tez ASO na gwarancje
3) j. w. w pkt. 1
7) ta przypadlosc to norma w uzywanych VAGach wiec nie powinno Cie to dziwic. Choc ja u siebie nic takiego nie zauwazylem, ale moj ma 2x mniej km od Twojego
Co sie tak wszyscy uczepili czyszczenia tej szybki przy zegarach?ja jej w ogole nie czyszcze bo po co? A jesli juz to sprezonym powietrzem
9) wymiana filtra kabinowego powietrza co roku i zero problemow z AC, ktora uzywam sporadzycznie

A teraz kolejne- technicznie bardziej.
11) chyba w kazdym samochodzie sie to moze zdarzyc
12) z ktorej strony? tył? jak ASO sobie nie potrafi poradzic z niektorymi problemami to sory jedziesz do nastepnego.
13) mam sonaxa zero problemow ze spryskiwaczami
14) kazdy samochod tak ma nie wiem co to ma do seata.
15) owszem nie jest super ale po naprawie przez aso chwale ja. zgrzytnac potrafi mi wsteczny ale nie za kazdym razem
16) ja jakos problemow nie mam wielkich z ta Ska choc czasem sie zdarzy ale to zadne halo
17) to czujnik wiec nie jest super dokladny do naszych mysli, mi tez on nie pasuje ale ciezko go skalibrowac by bylo indywidualnie
18) tu racja
19) tez sie zgodze
20) u mnie hamulce super dzialaja(moglyby byc lepsze ale i tak w swojej klasie sa bardzo dobre)
21) wina opon no i ASR, mialbys cos innego z podobnym silnikiem tak samo by bylo

A ja bym poradzil poczytac gazetki motoryzacyjne i poczytac o bolaczkach innych samochod za troszke mniejsze i troszke wieksze pieniadze, nabierze sie dystansu do swojej bryki

przez **AKa** » 21 czerwca 2016, 18:31

Czytam regularnie prasę gwoździową. I nadal stwierdzam, że Seat to Dacia VAGa.
Z autopsji powiem tak- mam dostęp do GLA 250, Skody Yeti, Roomstera i The Beetle. Z wcześniejszych aut pamietam Lancera X, Superba mk1, A4 b8, Octavii mk1, Tourana, Up!a, Kangoo i New Beetle. Unieruchomione były: Touran- wysprzeglik zdechł po 180kkm. Yeti- przepalił się EGR przy 130kkm. Roomster- po 90kkm zdechła stacyjka. Kangoo- nawiew zdechł po 350kkm, sprężarka po 480kkm. New Beetle- seria problemów ze sprężarką klimy i turbosprężarką- po bagatela 280kkm.

Więc... Chyba mam prawo ponarzekać?

przez **Vampire1984** » 21 czerwca 2016, 18:41

No tak i pewnie zadajesz sobie pytanie Dlaczego to musialo na mnie trafic:) Coz musialbys sie przelatac setka modeli z kazdej marki itd by stwierdzic czy cos jest bardziej lub mniej wadliwe:)Tak samo kupujac np produkt jakiejs marki w liczbie 1 nie jestes wykladnikiem tej jakosci bo inna osoba moze stwierdzic ze marka super a druga czyli Ty ze cos jest tragedia i trafic na felerna serie lub inny losowy czynnik.
Wiem o czym mowie bo importuje fony i niektore marki ktore wydawaly mi sie na 1szy rzut oka MEGA po sprzedazy w dziesiatkach sztuk moge dopiero sobie o kazdej opinie wyrobic dobra lub gorsza po reklamacjach czy zglaszanych problemach. :-)

Po prostu trafiles na taki egzemplarz kiepski, a te problemy co opisales to w wiekszosci do ASO dobrego. :-)

przez **ggregorii** » 21 czerwca 2016, 19:11

A pytanie z innej beczki, czy ten spryskiwacz z tyłu jest regulowany? czy na stałe razem w jednej pozycji ze swiatłem stop?

przez **AKa** » 21 czerwca 2016, 19:15

Odbiję piłeczkę- kupując cos maksymalnie tanio- spodziewam się, że będzie warte tyle co parujące guano. Jeżeli wydaję worek złota- oczekuję jakości. Ot taki ginacy rodzaj klienta, ktory przywiązuje się do marki. Na ten przykład- mam działajacego i w pełni sprawnego 9 letniego macbooka, mam też 4 letniego macbooka, i wiem- ze następnym moim kompem będzie kolejny macbook. Albo stacjonarny mac- bo nie rozczarowali mnie jakością, odwrotnir jak w przypadku telefonów- 4s nie do zabicia, a 5s od pol roku balansuje na granicy wyrzutki przez okno.

Słowem finiszu dla tego pięknego offtopu.
Będąc jednym z pierwszych właścicieli 5f na forum (rejestracja poczatek sierpnia 2013)- stwierdzam, że w gruncie rzeczy to dobre auto, borykające się z problemami generowanymi przez cięcie kosztów (vide subforum). Chaotyczne decyzje właściciela marki (ateca 1.4 czterołap?!). Sieć serwisowa dziurawa jak zielona reklamówka z carrefoura... To wszystko sprowadza się do wniosku że- pardone mi Amigo- następnym autem nie będzie Seat.

Greg- chyba nie... Jezeli pryska słabo- weź cieniutką igłę (insulinowkę np) i spróbuj wykruszyc delikatnie osad. Na przednie spryski pomogło.

przez **Vampire1984** » 21 czerwca 2016, 19:18

To ze cos kosztuje worek zlota nie znaczy ze jest super. Ja w Twom uwielbieniu apla moglbym dlugo dyskutowac jako ze jestem informatykiem i nigdy takiego przereklamowanego badziewia jak apl nie kupie:)
Tak wiec EOT, mam nadzieje ze nastepny nie Seat bedzie sie dobrze Ci sprawowal, bo ja mimo jego wad kupie bez namyslu drugiego bo zaden mu nie dorownuje cena/jakosc/prowadzenie/ekonomia

przez **AKa** » 21 czerwca 2016, 19:47

Kończąc OT. Ja wezmę appla, bo nie zawiódł mnie ani razu. Ale kazdy ma inne priorytety i potrzeby.

A co do auta następnego- forum nie opuszczę i będę zaglądał, ale leon to to ne będzie.

A- zapomniałem jeszcze najważniejsze- bezpieczeństwo podróżowania nocą- bo głownie wtedy robię trasy.
Subiektywnie po tych trzech latach ledy straciły część swojej światlosiły- tylko tu nie zmienimy palnika/żarówy.

Ogólna ocena auta po trzech latach? 7.5/10. Ratuje ekonomia i osiągi (chociaz... Mógłbym wejsc w polemikę- GLA pomimo wagi, napędu i pojemności pali niewiele wiecej...)

przez **Vampire1984** » 21 czerwca 2016, 20:00

AKa napisał(a):Chaotyczne decyzje właściciela marki (ateca 1.4 czterołap?!).

Sory Batory ale ta decyzja jest mega prawda? :mrgreen:

GLA 200 d 4MATIC 100 kW (136 KM) Masa własna/ładowność (kg) [4] – (1595/480)
a ta chaotyczna?
1.4 TSI 150 KM (110 kW) ACT 4DRIVE Start/Stop Masa w 1490kg

przez **AKa** » 21 czerwca 2016, 20:17

Tylko, że jedna z tych opcji jest topowa, a druga zeby zapchać niszę.

przez **Vampire1984** » 21 czerwca 2016, 20:20

Zostawie Twoja wiedze motoryzacyjna bez komentarza:)

przez **AKa** » 21 czerwca 2016, 20:48

Bez komentarza pozwolę sobie pozostawić całą tą dyskusję- włącznie z porównywaniem topowego benzyniaka oferowanego w małych suvach vw do bazowego sadzomiota wepchniętego na siłę do mb analogicznego segmentu. Żale swoje wylałem, pogadałem. I wystarczy.

przez **Thriade** » 1 lipca 2016, 18:03

Wracając do światła stop - dziś wymienione na gwarancji. Do tego ponoć jakiś inny spryskiwacz jest założony. ASO Dynamica.

przez **lycone** » 1 lipca 2016, 21:52

Thriade napisał(a):Wracając do światła stop - dziś wymienione na gwarancji. Do tego ponoć jakiś inny spryskiwacz jest założony. ASO Dynamica.

Pewnie mgiełka jak u mnie

przez **Pazdz** » 31 sierpnia 2016, 21:09

U mnie pękła już ta nowa, niby poprawiona i pozbawiana wad lampa trzeciego światła stop z lepszą dyszą spryskiwacza.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

przez **Pelikson** » 2 września 2016, 14:25

U mnie od czasu do czasu nowa lampa puszcza płyn z dyszy ( parę kropel ), nie wiem czym jest to spowodowane bo żadnych pęknięć nie zauważyłem.

przez **Marcinossoss** » 18 lipca 2017, 17:06

Leon ST, rok produkcji 2016-postępujące pęknięcie lampy w okolicy dyszy spryskiwacza. Reklamacja została odrzucona przez centralę po zapytaniu serwisu. Jest ktoś jeszcze komu ostatnio odmówiono wymiany?

przez **B3N** » 19 lipca 2017, 08:42

Poka zdjęcie

przez **Marcinossoss** » 20 lipca 2017, 19:17

Fotkę wrzucę jak tylko odbiorę auto z serwisu czyli przypuszczam, że jutro :wink:

Poczytałem trochę na angielskim forum na temat tej przypadłości Leona i pękanie stopa w tym samym miejscu dzieje się na potęgę. Ludzie wymieniają go po kilka razy. Producent idzie w zaparte i nie uznaje tego jako wadę tylko działanie sił zewnętrznych, a więc coś w rodzaju uszkodzenia mechanicznego z winy użytkownika. W wielu przypadkach trzeci stop wymieniany jest bezpłatnie przez samego dealera na jego koszt. Będę się odwoływał od decyzji Centrali Seata. Nie ma co się tak łatwo poddawać, zwłaszcza, że to nie jest przypadek odosobniony, a to producent ma obowiązek udowodnić, że to nie jego wina... :wink:

-- 20 lipca 2017, 20:12 --

Oto obiecane foto:
1. Obrazek

2.

3.

przez **B3N** » 21 lipca 2017, 09:07

Pisz do SEAT'a albo w tonie reklamacji, albo w tonie "nie róbcie ze mnie głupka, bo w innych rocznikach to było uznane za wadę i masz na to potwierdzenia ludzi, więc żądasz naprawy tego elementu"... moje spostrzeżenie jest takie, że możliwe, że coś zmienili w budowie tego od ktoregos rocznika i w papierach mają że od 2015 problem naprawiono, tyle, że może go qrwa nie naprawiono jak im sie wydaje...i bedą twierdzić, że problem już nie powinien występować.
Może jesteś jednym z pierwszych którzy przyjechali z tym problemem po modyfikacji konstrukcji tego światła.
Walcz o swoje i ich ponaglaj...
Ja do tej pory jestem wkurwiony o to że kolesie mi wmawiali że uszkodzenie mechaniczne....dopiero jak potem ludzie się zaczeli z tym zgłaszać to problem jednak istniał
Nie popuszczać bo się nic nie zmieni bez naszych zgłoszeń i ponagleń.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum