Strona 1 z 7
Parujące reflektory LED

Napisane:
1 grudnia 2013, 22:41
przez SebastianW
W serwisie mówią, ze to normalne ale jak będzie sucho i dalej będą zaparowane to żeby przyjechać na wymianę.
U Was też parują jak jest tak deszczowo?
Re: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 09:47
przez pancys
ja słyszałem, że jak parują to jest nieszczelne. ale faktycznie w wielu autoryzowanych serwisach, nawet raz w TVN Turbo usłyszałem że to się zdarza dosyć często
Re: Odp: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 10:48
przez swierg
Mnie odnośnie parowania reflektorów obiło się o uszy, że o ile woda wewnątrz się nie skrapla i jest tylko mgiełka, która znika po włączeniu świateł i rozgrzaniu reflektorów to wszystko jest ok i takie parowanie jest dopuszczalne.
Wysłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
Re: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 10:52
przez pietrek86
U mnie w leonie też czasem delikatnie parują lampy z przodu ale u nas taki klimat i nic na to się nie poradzi za duża różnica temperatur czasem występuję w ciągu dnia i stąd te kwiatki
Re: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 10:57
przez saddam
Parowanie reflektorów - w mojej ocenie - to nic normalnego. Jakiekolwiek by one nie było.
U mnie nie występuje. W samochodach w rodzinie też się z tym nie spotkałem.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 11:11
przez peter85
U mnie nie występuje. W samochodach w rodzinie też się z tym nie spotkałem.
To masz szczęście u mnie w leonie parują, w Peugeocie 206 żony także, u znajomego w audi A4 to samo zresztą jest nawet temat na forum o parujących reflektorach także problem raczej powszechny.
Mnie odnośnie parowania reflektorów obiło się o uszy, że o ile woda wewnątrz się nie skrapla i jest tylko mgiełka, która znika po włączeniu świateł i rozgrzaniu reflektorów to wszystko jest ok i takie parowanie jest dopuszczalne.
U mnie na początku była mgiełka która faktycznie znikała ale z czasem (zimą) zamiast mgiełki pojawiają się krople wody...
Re: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 18:05
przez szczepan
Mówimy o pełnych ledach, ksenonach, normalnych czy o wszystkich. W instrukcji o tym pisze (5F)
Re: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 18:34
przez SebastianW
szczepan napisał(a):Mówimy o pełnych ledach, ksenonach, normalnych czy o wszystkich. W instrukcji o tym pisze (5F)
Dzięki wielkie

Ciężko się w 2 dni przegrzebać przez 350 stron

Dla innych, którzy mają problemy ze znalezieniem str. 120
Re: Parujące reflektory

Napisane:
2 grudnia 2013, 20:45
przez szczepan
U mnie strona 117 "i"
Re: Parujące reflektory

Napisane:
6 grudnia 2013, 23:47
przez s7474
U mnie niewiele brakowało a bym nie odebrał Leona właśnie przez ta mgiełkę. zaraz po wyjechali z salonu zaparowały na tyle mocno ze nie dało się odróżnić ledów. sprzedawca jakimś cudem przekonał mnie ze to normalne i ze się nie powtórzy. Dzisiaj wyjechałem z garażu i faktycznie nie było pary. Jutro jeszcze wyjadę bo dzisiaj trochę mu się zmarzło i zmoczyło wiec dobry test będzie ^^. Tak czy inaczej ponoć źle jest jak widać krople wody.
Mam pytanie z innej beczki. Czy w tych światłach da się wymienić same ledy czy konieczna jest wymiana reflektora? Nigdzie nie udało mi się znaleźć samych ledów a reflektor kosztuje 1,5k pln
Re: Parujące reflektory

Napisane:
7 grudnia 2013, 07:34
przez Carloss
Niestety cały reflektor trzeba wymienić, nie ma możliwości wymiany samych ledów, bynajmniej fabryka tego nie przewiduje. Dziwi mnie natomiast zaparowanie reflektorów . Ja u siebie tego nie zauważyłem ,lecz niepokoi mnie natomiast to ,że jeżeli teraz lampy parują to zapewne nie ma w nich modułów grzewczych takich jak np. w lampach przednich audi full led , które mają zapobiegać oblodzeniu reflektora w zimowych warunkach, gdyż ledy wytwarzają zbyt mało ciepła ,żeby samoistnie rozmrozić warstwę lodu z powierzchni lampy. No ,ale czas pokarze jak to w praktyce jest

Re: Parujące reflektory

Napisane:
7 grudnia 2013, 09:08
przez s7474
Co do parowania to w moim wypadku stało się to tylko po wyjechaniu z salonu gdzie było jakieś 25* do temperatury - 1*. Zaraz będę wystawiał samochód po wczorajszym pobycie pod śniegiem to się dowiem czy znowu to wystąpi. W garażu mam jakies 15*.
Co do lamp to trzeba się modlić żeby się ledy nie zepsuly bo koszt wymiany będzie konkretny
Re: Parujące reflektory

Napisane:
7 grudnia 2013, 13:01
przez SebastianW
s7474 napisał(a):Co do lamp to trzeba się modlić żeby się ledy nie zepsuly bo koszt wymiany będzie konkretny
Mamy 2 lata na to

Ewentualnie 5 jak ktoś przedłużył gwarancje. Potem będzie tego cała masa na allegro z aut po dzwonach

Re: Parujące reflektory

Napisane:
7 grudnia 2013, 19:38
przez s7474
Dzisiaj lampy nie zaparowały. Widać musiały dojść do siebie

A właśnie zastanawiam się jak leonem pojechać do czech gdzie wymagane są zapasowe żarówki

Re: Parujące reflektory

Napisane:
7 grudnia 2013, 23:15
przez swierg
Zapasowe żarówki takiego samego typu jak posiadasz w aucie, czyli jeśli nie masz żarówek wcale to nie bierzesz nic. Ty musiałbyś wziąć od kierunków p/t, wstecznego i nie wiem co tam jeszcze co w 5F jest na klasycznych żarówkach.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
8 grudnia 2013, 08:40
przez szczepan
O wszystkim co tu dotychczas napisano pisze w instrukcji.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
10 stycznia 2014, 20:19
przez rafko1
Witam
Z tego co wiem parowanie lamp jest złym objawem to nie powinno wystąpić .Słyszałem że do przednich led mają być w sprzedaży oddzielne moduły nie cała lampa . Twierdzą że mają świecić przez całą eksploatację auta.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
10 stycznia 2014, 21:06
przez sajcom
Witam
u mnie z przodu i z tyłu lampy nie parują/ full led /, wszystko jest okej ,auto w użytku od dwóch miesięcy, stoi pod chmurką, myte raz w tygodniu na myjce bezdotykowej

Re: Parujące reflektory

Napisane:
11 stycznia 2014, 18:27
przez Stackburn
Lekkie parowanie nie jest niczym nadzwyczajnym. Ledy generują więcej ciepła za niż przed reflektorem. W "zwykłych" reflektorach to też nie jest nic nadzwyczajnego.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
21 kwietnia 2014, 11:27
przez daniel28
U mnie również zauważyłem parujące reflektory . Najlepiej widać to po myjni lub po deszczu .wygląda to tak że przez cały reflektor u dołu na wysokości 3 cm jest zaparowane po odpaleniu lamp para ginie. Nie wiem czy traktować to normalnie bo wiem że ledy nie cierpią wilgoci
Re: Parujące reflektory

Napisane:
21 kwietnia 2014, 11:32
przez wodzik
O ile nie pozostaje skroplona woda - to proces całkowicie normalny... nie tylko leonach.
Zobacz instruckję, może coś piszą o tym. W innych markach w instrukcji jest napisane, że to proces naturalny.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
21 kwietnia 2014, 11:46
przez daniel28
Jest w instrukcji uwzględnione że mają prawo parować w nie korzystnych warunkach. Tylko właśnie zaczyna się od pary a kończy kroplami i dużą wilgocią więc producent zabezpieczył sie na okres gwarancji tym wpisem doskonałe wiedząc o następstwie małej nieszczelności która po okresie powiedzmy gwarancyjnym będzie miała logiczne konsekwencje
Re: Parujące reflektory

Napisane:
21 kwietnia 2014, 11:53
przez Quarien
A tak mnie naszło. Czy nasze LEDy się właściwie wymienia? Dotychczas sądziłem, że diody są praktycznie nieśmiertelne. Jakoś zawsze zapominam przewertować instrukcję czy nie ma o tym czegoś powiedzianego...
Re: Parujące reflektory

Napisane:
21 kwietnia 2014, 12:19
przez daniel28
Same ledy jako diody są nieśmiertelne lecz ze zbiegiem czasu tracą moc świetlną ale to proces bardzo powolny ale jest jeden warunek - poprawnie działająca instalacja zasilająca te diody .pamiętam to jeszcze z wykładów jak profesor wspominał że za kilka lat w samochodach będzie to standar i teoretycznie lampy Led to ostatnia rzecz która skończy na szrocie

więc okaże sie
Re: Parujące reflektory

Napisane:
22 kwietnia 2014, 08:09
przez wodzik
Okres świecenia diod to do ok. 50 000 godzin (6 lat non-stop), ale zdarza się że czasem jest jakiś błąd (np. zanieczyszczenie) w procesie produkcyjnym, który powoduje, że ten okres dramatycznie się skraca.
Psucie się pojedynczych diod to nie rzadkość (zapytajcie kolegów z AUDI A4)...
W Leonie jest ten problem, że jak się LED zespuje to musisz wymienić CAŁY reflektor... zapytaj w serwisie (lub na alledrogo) ile on kosztuje...
Re: Parujące reflektory

Napisane:
22 kwietnia 2014, 19:44
przez rafko1
U mnie zaparowały zimą przy -2 na myjni ciekawe jest to że dwie identycznie w tych samych miejscu na dole lampy Napisane jest w instrukcji że to jest normalne .Od dołu lampy są kanaliki do odprowadzenia wilgoci .Jeżeli jest to normalne i na długie lata to powinni dać na lampy dożywotnią gwarancję a nie ściemniać w instrukcji.Podobno w audi są dodatkowe grzałki .
-- 22 kwietnia 2014, 19:44 --
dodam jeszcze że zaparowane lampy widziałem też w aucie testowym nie było mrozu tylko duża wilgotność stał pod chmurą
Re: Parujące reflektory

Napisane:
5 czerwca 2014, 19:46
przez szczepan
Dzisiaj zauważyłem kropelki wody w lampie tylnej lewej (karoserja) w części lampy gdzie jest kierunkowskaz. Jutro odwiedzę serwis - zdam relację (full led)
Re: Parujące reflektory

Napisane:
6 czerwca 2014, 00:21
przez Skulek
Propo ...
Światła w Leonie nie są FULL LED ... z racji tego że kierunki, przeciwmgielne i cofania to zwykłe żarówki

bynajmniej tak wyglądają...
Re: Parujące reflektory

Napisane:
6 czerwca 2014, 21:04
przez szczepan
Zrobili zdjęcia, wysyłają do gwaranta. Czekam na telefon.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
8 czerwca 2014, 12:03
przez pobidowski
~Skulek: FULL LED są tylko z przodu. Z tyłu kierunki, przeciwmgielne i cofania to zwykłe żarówki, reszta LED. Głupie rozwiązanie, ale niestety jest

Re: Parujące reflektory

Napisane:
8 czerwca 2014, 14:55
przez komoornik
Trzeba sobie radzić inaczej

U mnie jako zwykłe żarówki zostaną tylko przeciwmgielne i halogeny - chociaż same żarówki w halogenach też zmienione, tak aby dopasować je do barwy świateł mijania.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
16 listopada 2014, 13:00
przez Pazdz
Z dzisiaj. Lewa lampa lekko zaparowana od dołu:

Re: Parujące reflektory

Napisane:
16 listopada 2014, 17:37
przez wodzik
Póki woda Ci się nie zbierze (albo nie będzie wyraźnych kropel) to nie masz co liczyć na reklamację...
Re: Parujące reflektory

Napisane:
16 listopada 2014, 18:25
przez Vampire1984
Wilgoć, różnica temperatur i taki mamy klimat:P. Poczekaj poobserwuj:)
Re: Parujące reflektory

Napisane:
16 listopada 2014, 21:15
przez Thriade
U mnie też jest lekkie parowanie, ale nie krople tylko "mgiełka" na dole...też mam zamiar póki co obserwować, ale raczej wydaje się, że to normalne, skoro tak jest w instrukcji.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
7 grudnia 2014, 15:34
przez rafko1
Jak w końcu jest z tym parowaniem reflektorów? W moim leonie jest to zawsze jak jest zimno i wilgotno. Po myciu w myjni przednie lampy na dole są zaparowane.Ktoś może pytał się w serwisie o tą przypadłość?
Re: Parujące reflektory

Napisane:
20 grudnia 2014, 11:41
przez XGrzesX
Wczoraj odebrałem swojego 5F z salonu. Zauważałem po jakimś czasie, że mam zaparowane przednie reflektory (padał deszcz). Po jakim czasie powinna ta para zniknąć ? Dzisiaj rano jeszcze są zaparowane.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
20 grudnia 2014, 13:11
przez bmelon
Nie powinna się pojawiać.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
20 grudnia 2014, 14:12
przez Pelikson
Jak autko umyje na myjce bezdotykowej to na dosłownie 20 min delikatnie dół lamp zaparuje , później jest ok
U kumpla w Passacie B7 również po myciu wokół ledów zaparują klosze

Re: Parujące reflektory

Napisane:
20 grudnia 2014, 15:09
przez lycone
bmelon napisał(a):Nie powinna się pojawiać.
Wg. instrukcji ma prawo.
Wysłane z mojego Note 3
Re: Parujące reflektory

Napisane:
23 marca 2015, 23:58
przez Cobra_o7o
Proponuję Wam obejrzeć reflektory, szczególnie dół skoro tam najszybciej zaparowują, celem odnalezienia jakiejś spoiny w odbudowie.
Jeśli takową namierzycie, potraktować ją wazeliną techniczną. Przy okazji upewnijcie się że otwory wentylacyjne są, że są drożne, ogólnie spełniają swoje zadanie. Mogą być np. zakończone gumowa tulejką skierowaną jakoś fikuśnie by zapewnić drożność wylotu jednocześnie nie dopuścić do wlewania się wody do reflektora a teraz być jakoś zgięta i blokować przepływ powietrza.
Lampy parują gdy są nieszczelne lub zbyt szczelne (kondensacja wody) więc uszczelnienie spoin i/lub udrożnienie otworów wentylacyjnych powinno rozwiązać problem. Możliwe że lampa jest zbyt szczelna - wada konstrukcyjna i wystarczy zwiększyć przepustowość otworów wentylacji ale to już chyba ASO musiałoby wyrazić zgodę. Bo nie zakładam nieszczelności nowych lamp.
Lecz celem wyeliminowania nieszczelności zacząłbym od uszczelnienia spoin.
Szkoliłem temat nieszczelności już nie raz i to co proponuję Wam teraz zawsze działało.
Swojego leona jeszcze nie mam dlatego więcej konkretów póki co podać nie mogę.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
24 marca 2015, 16:26
przez bbr
Byłem dziś na przeglądzie auta, też mam problem parującej prawej lampy zewnętrznej. Samochód mam od roku, nie miałem stłuczki ani innych zdarzeń ingerujących w stan wizualny samochodu. Jakież było moje zdziwienie, gdy mechanik z serwisu wymontował lampę i stwierdził, że lampa jest pęknięta, dwa kołki mocujące pęknięte i klejone...
Nalegałem na wymianę lampy, ze względu na to, że to ewidentnie wada fabryczna do tego mocno ukryta albo uszkodzenie powstałe podczas transportu lub już na placu i dilera. Odmówiono mi wymiany lampy w ramach gwarancji, bo to uszkodzenie mechaniczne. Jest bardzo zawiedziony podejściem serwisu Euro motor. Pan proponował mi albo klejenie obecnej lampy albo zakup nowej za 560 zł, finalnie nawet nie pokleili lampy, bo nie mieli kleju o zakupie lampy nawet nie wspominam, bo oczywiście nie maja jej na stanie w magazynie...
Re: Parujące reflektory

Napisane:
24 marca 2015, 18:24
przez pinkibass
Ja nie mam dobrych doświadczeń z tym serwisem - to taki moim zdaniem serwis dla leasingowych aut

Spróbuj w Maranie - choć akurat w tej sytuacji pewnie raczej trzebaby się skontaktować z salonem w którym zakupiłeś juz klejony samochód

Re: Parujące reflektory

Napisane:
24 marca 2015, 21:52
przez szczeslaw
bbr, na pocieszenie ja też mam jedną lampę klejoną. Drugiej boję się ruszać, żeby sprawdzić

Miałem dokładane czujniki parkowania przez dealera, a to wymaga wyjęcia lamp, do demontażu zderzaka. No i tak demontowali, że również połamali zaczepy i były klejone.
Stwierdziłem, że nic nie wywalczę (zwłaszcza że "mój" dealer stracił autoryzację) i po prostu sam jeszcze raz pokleiłem porządnie. Jak znowu pęknie, albo coś będzie nie tak, to kupię lampę na alledrogo.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
13 kwietnia 2015, 11:45
przez macieluk
Hej,
Ja również mam wodę w tylnych lampach.
pinkibass napisał(a):Ja nie mam dobrych doświadczeń z tym serwisem - to taki moim zdaniem serwis dla leasingowych aut

Spróbuj w Maranie - choć akurat w tej sytuacji pewnie raczej trzebaby się skontaktować z salonem w którym zakupiłeś juz klejony samochód

W Auto Maran mnie olali i stwierdzili, że to wina serwisu który montował czujniki parkowania (Auto Kometa). W Auto Komecie z kolei stwierdzili, że jest akcja serwisowa związana z tymi lampami i że bez problemu powinno się dać je wymienić w ramach gwarancji. Zrobili zdjęcia, teraz czekam...
Wniosek z tego taki - wszystkie ASO są siebie warte

Najlepiej wybrać ten, który jest bliżej

Re: Parujące reflektory

Napisane:
13 kwietnia 2015, 12:29
przez Pelikson
U mnie wymienili bez problemu ( o dziwo ) i póki co jest ok

Re: Parujące reflektory

Napisane:
19 listopada 2015, 22:57
przez wsowa
Pelikson, jaki serwis? Jedyny powód do wymiany to parowanie czy coś jeszcze się działo? Dalej Ci nie parują?
Re: Parujące reflektory

Napisane:
20 listopada 2015, 10:37
przez daniel28
W Maran wymienili mi wszystkie tylnie lampy bez problemu. Parowanie i pęknięcia.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
20 listopada 2015, 11:15
przez Pelikson
wsowa napisał(a):Pelikson, jaki serwis? Jedyny powód do wymiany to parowanie czy coś jeszcze się działo? Dalej Ci nie parują?
ASO Autorud Rzeszów
Zauważyłem podczas mycia, że w lampie pływa woda która później paruje. Po demontażu w serwisie okazało się, że lampa była od środka pęknięta oraz szkło odkleiło się od tylnej części lampy.
Póki co wszystko ok.
Re: Parujące reflektory

Napisane:
20 listopada 2015, 11:28
przez Wojtaz666
daniel28 napisał(a):W Maran wymienili mi wszystkie tylnie lampy bez problemu. Parowanie i pęknięcia.
OT Daniel, Ty to masz przygody z tym autem

, Tobie chyba tylko buda została fabryczna, nie?
