LeonClub

Witam wszystkich
Jestem od niedawna posiadaczem Leona III 1.4 FR 140KM. Niestety praktycznie od samego początku przyjemność użytkowania zakłócają uciążliwe skrzypienia pochodzącego z okolic deski rozdzielczej. Początkowo myślałem, że to tylko przejściowe, niestety w ostatnim czasie te niepożądane symptomy znacznie się nasiliły, szczególne są dokuczliwe w chłodniejsze dni.
Czy ktoś z może potwierdzić podobne problemy? Bardzo proszę o weryfikację w Waszych Leonach, zastanawiam się czy zgłosić ten problem sprzedawcy ?

U mnie deska jest elegancko spasowana nic nie słychać. Za to tylne siedzenia burczą na dziurach będę musiał coś wykombinować, jakieś gumy na zawiasy czy coś

U mnie też trzeszczy z okolic łączenia słupków i deski lewa i prawa strona , muszę podjechać do ASO niech szukają co to

W

Sempro napisał(a):Witam wszystkich
Jestem od niedawna posiadaczem Leona III 1.4 FR 140KM. Niestety praktycznie od samego początku przyjemność użytkowania zakłócają uciążliwe skrzypienia pochodzącego z okolic deski rozdzielczej. Początkowo myślałem, że to tylko przejściowe, niestety w ostatnim czasie te niepożądane symptomy znacznie się nasiliły, szczególne są dokuczliwe w chłodniejsze dni.
Czy ktoś z może potwierdzić podobne problemy? Bardzo proszę o weryfikację w Waszych Leonach, zastanawiam się czy zgłosić ten problem sprzedawcy ?

Witam co prawda ja na swojego czekam bo jeszcze nie zjechał z taśmy, ja na Twoim miejscu bym się nie wahał i udał się do nich żeby coś z tym zrobili.

U mnie również to samo słychać z okolic słupka lewego i środka deski , więc myśle że nic w serwisie nie pomogą, niestety motoryzacja schodzi na psy, poczytajcie na forum o nowej oktawi podobno jeżdżące trzeszczydło

Na przykładzie marki Kia mogę powiedzieć, że warto jechać i niech poprawiają. Delikatna nierówność na drodze, a skrzypiało i denerwowało. Jeden cały dzień w serwisie, rozebrali całą deskę i podkleili jakąś taśmą chyba zamszową i od tamtej pory cisza, a na desce nie widać jakiejkolwiek ingerencji. Jak w seacie podchodzą poważnie do tego typu usterek powinni zrobić to samo.

Wygląda na to,że skrzypl w FR kach a szczególnie w 1,8

W takim razie zgłoszę problem serwisowi bo jest to uciążliwe. Dodatkowo dla mnie najbardziej irytujące jest, iż takie skrzypienia pojawiają się już na tym etapie eksploatacji. Poinformuję o sposobie załatwienia sprawy oraz podejścia pracowników serwisu ale to już pewnie po nowym roku.
Przy okazji jaki polecacie serwis z okolic Małopolski.

właśnie ciekawe co będzie ..... w lato felga 18

Jak było cieplej tego skrzypienia u mnie nie było nawet na felgach 18" , pojawiło się wraz z niższymi temperaturami zewnętrznymi i ewidentnie skrzypienie ustępuje po nagrzaniu wnętrza.

Słupki to najmniejszy problem wystarczy jednym pewnym ruchem pociągnąć do siebie wychodzi bez problemu a następnie podkleić pianką do wygłuszania ,problem jest z deską bo 100 procent że w serwisie specjaliści od niszczenia pourywają spinki , zaczepy a później klej zrobi robote a po gwarancji będzie gorzej bo takie rzeczy robią praktykańci .jak będzie problem w cieple dni sam to rozbiore wystarczy zestaw kluczy Tors i kabel vag do kasowania błędów i deaktywacji aír bag dzień roboty napewno zrobie to lepiej niż oni chyba że ktoś poleca dobry serwis w okolicy Warszawy

a po co Ci vag do kasowania błędów i dezaktywacji Air Bag , wystarczy odpiąć akumulator i po problemie

Nie pomyślałem o tym

U mnie również zauważyłem chyba 3 razy w ciągu miesiąca posiadania auta, że plastiki skrzypiały w okolicach słupków. Ale tak jak piszecie, zależy to chyba od temperatury bo nie skrzypią cały czas.

Plastiki jak plastiki u mnie gorszy problem ze sprzęgłem , hałasuje na zimnym silniku i mam kłopot z biegiem wstecznym czasami nie chce wejść

U mnie wsteczny też nie zawsze wchodzi ... niestety czasem wpada jedyneczka, co nie jest zbyt pożądane...

...skrzypiące plastiki, sprzęgło, skrzynia biegów, i kup tu panie nowy samochód teraz, zamierzam kupić FR'a 1.8 t, ale zaczyna mnie to powoli troche przerażać

Z tego co wyczytałem na niemieckim i brytyjskim forum, te skrzypienia pojawiają się w nie wszystkich samochodach i przeważnie związane są ze złym spasowaniem elementów, wizyta lub dwie w serwisie raczej załatwia wszystkie problemy chyba, że nie mają części wtedy trzeba poczekać na sprowadze choć kupując nowe auto chcielibyśmy mieć wszystko tip-top, z drugiej strony ciężko znaleźć tak dobrze jeżdżącego hatchbacka z jeszcze lepszym silnikiem, z kolei dopałata do audi a3 z silnikiem 1.8 jest bardzo duża. Ja stałem przed wyborem 1.4 122km audi a3 a leon fr 1.8 wybrałem leona i mam nadzieję, że nie zawiodę się .

fakt za około 90 000 nie da sie kupić nic mocniejszego ,audi a3 dużo droższe ,jeszcze miałem na myśli 1.8 v tec 140 civic po jezdzie testowej uciekłem i podziekowałem on nie przyspieszał fakt bezawaryjny ,ale podiołem ryzyko 1.8 tsi i wybacze mu te plastiki mina właścicieli bmw bezcenna ja ich objezdza prawie golf

W najnowyszm "auto motor i sport" mazda 3 z najmocniejszym silnikiem 2.0 165km, (która nota bene bardzo mi się podoba) jak również nowy peaugeot 308 również z najmocniejszym silnikiem w swojej gamie oboje dostali po tyłku od leona 1.4 140km, testy elastyczności pokazują jednak dużą różnicę pomiędzy silnikami w tych trzech samochodach, dobrze że nie wzięli do porównania 1.8tsi .

marcellllus napisał(a):W najnowyszm "auto motor i sport" mazda 3 z najmocniejszym silnikiem 2.0 165km, (która nota bene bardzo mi się podoba) jak również nowy peaugeot 308 również z najmocniejszym silnikiem w swojej gamie oboje dostali po tyłku od leona 1.4 140km, testy elastyczności pokazują jednak dużą różnicę pomiędzy silnikami w tych trzech samochodach, dobrze że nie wzięli do porównania 1.8tsi .

Co to ma wspólnego ze skrzypieniem plastików ?

Byłem w serwisie z innym problemem opisany jest w innym wątku ale wspomniałem też o tych plastikach .Pan w serwisie mówi że to normalne że jest zimno i coś tam skrzypi To ja mu na to że dla mnie to jest nie normalne . Kupując nowe auto chce tej nowości zero pukania ,stukania ,skrzypienia ,czy to seat ,dacia ,mercedes nie powinno nic skrzypieć tym bardziej że to auto za 100 tyś .Wiec zmienił zdanie i powiedział że da się to wyeliminować i prosił zadzwonić po nowy roku usuniemy kłopot .Dam znać jak seat poradził sobie z kłopotem

Witam,

W moim 1,4 140km co prawda dopiero przejechałem 600km nie ma żadnego skrzypienia, poczekam do temperatur minusowych i wtedy sprawdzę na sobie czy to rzeczywiście wina mrozu.

Skrzypienie w niskich temperaturach to zmora wszystkich seatów. ASO jest w stanie szybko to wyeliminować , mają specjalny spray który wtryskują w miejsca skrzypień (coś na bazie silikonu). To eliminuje problemy. Ja miałem to "zapodane" z 1,5 roku temu i jak do tej pory jest spoko.

O widzę nie tylko ja mam problem ze skrzypieniem w okolicach lewego słupka.... U mnie to pojawia się poniżej temp. 4stopni, jak w kabinie się wychłodzi. Po nagrzaniu w aucie skrzypienie przechodzi.

Muszę podjechać do ASO, zobaczymy co powiedzą ...

PS Akurat z biegami nie mam problemu

w gazecie auto moto numer 1/2014 jest test ,,wielka trójka ''
mazda 3 2.0 165 km /peugeot 308 thp 155 /leon 1.4 tsi 140 leon 1 miejsce prawie pod każdym względem ,mazda ,peugot razem na 2 miejscu .W każdym znaleziono jakieś wady . zacytuje wade leona

,, seat jest wzorcem porządku ,logiki obsługi i funkcjonalności ,w jego kokpicie odnajdzie się każdy ,i to dosłownie w ciągu kilku sekund .Szkoda że jakość materiałów nieco odstaje od rywali ,a przede wszystkim ,że w czasie testu z okolic konsoli środkowej dobiegały drażniące trzaski skrzypienia ''

-- 13 stycznia 2014, 23:24 --

pokaże w serwisie gazete , niech ratują dobre imię seata i niech zaczną od mojego auta

jak długo trwa rozwiązanie problemu skrzypienia plastików na serwisie? bo mnie też dotyka ten problem jak temp spadaja ponizej zera... skrzypi prawa część deski mniej więcej na łączeniu ze słupkiem

Dżisas co teraz za auta robią, nowe a już trzeszczy

dude88pl napisał(a):jak długo trwa rozwiązanie problemu skrzypienia plastików na serwisie? bo mnie też dotyka ten problem jak temp spadaja ponizej zera... skrzypi prawa część deski mniej więcej na łączeniu ze słupkiem

U mnie trwało jakieś 20 sekund

U mnie nic nie skrzypi. Pewnie dlatego, że zawsze głośno gra muzyka i zagłusza.

u mnie też skrzypi prawy słupek przy przedniej szybie przy temperaturach ujemnych..na dziurach tez potrafi zagadać czasami, będę za niedługo w serwisie bo problem zgłosiłem i przy okazji poprawienia innych rzeczy mam nadzieje skrzypienie wyeliminują...zdam relację

u wszystkich prawy, a u mnie lewy trzeszczał ... bo teraz mamy na plusie temp. i cisza.

U mnie już nie trzeszczy lewy dostał mocnego liścia i jest cisza warto spróbować kosztuje tylko 2 kalorie

U mnie trzeszczy tez prawy, jak jest zimno (koło zera... teraz generalnie było na plusie, a też trzeszczało). I też reaguje na wyboje.
Do momentu aż auto się rozgrzeje.
Jak już się wszystko rozkręci, rozgrzeje to jest spoko, nic nie skrzypi - zero.

Od poniedziałku cieszę się nowym Leonem FR. Mam standardowe audio. Podczas słuchania głośniej niektórych piosenek lub radia, kiedy w grę wchodzi mocniejszy bass, słyszę trzeszczenie z drzwi. Kiedy docisnę drzwi (przyciągnę je do siebie) trzeszczenie ustępuje. Mam ustawienia bass +2, więc bez szaleństw. Też tak macie? Jeśli nie, to warto z taką duperelą jechać do ASO?

Nie mamy, warto

Od tego są jak d . . Od . . jedz i powiedz krótko nie lubie jak mi coś trzeszczy w aucie i ma nic nie trzeszczeć ! Przynajmnie w czasie gwarancji

Witam. Od stycznia jestem szczęśliwym posiadaczem Leona ale muszę przyznać rację kolegom, że przy niskich temperaturach autko trzeszczy z przedniej części deski oraz słupków

U mnie trzeszczą boczki drzwi nawet jak przyciskam na środku boczek, to słychać klikanie i stukanie... Z przodu innych dziwnych dźwięków nie zaobserwowałem.
Wsteczny - również wchodzi z oporami.

daniel28 napisał(a):U mnie już nie trzeszczy lewy dostał mocnego liścia i jest cisza warto spróbować kosztuje tylko 2 kalorie

potwierdzam cios z karata w słupek załatwia sprawę

Skrzypienie niestety jest mam nadzieję że to samo ustąpi .

Samo nigdy samo nie ustąpi, prędzej sam się przyzwyczaisz... jak samochód na gwarancji to do ASO i niech się martwią.

obawa

byłem w ASO i przy obecnych temperaturach nie są w stanie tego naprawić, mam się umówić jak wrócą mrozy wtedy usterkę wyeliminują

dude88pl napisał(a):byłem w ASO i przy obecnych temperaturach nie są w stanie tego naprawić, mam się umówić jak wrócą mrozy wtedy usterkę wyeliminują

Czyli za rok?

ktoś mi dzisiaj poradził aby popsikać sprayem do plastików "plak" ..u mnie trzeszczy na wybojach przy łączeniu przednich słupków z górna czescia deski...faktycznie spray ma lekko tłustawa konsystencje możne to dobry pomysł...z liścia niestety nie pomogło...przez moment nawet było gorzej...

Ja nabiłem dopiero pierwszy tysiąc, więc jazda na pół gwizdka, ale na kocich łbach przy lewym słupku niezły koncert... spróbuję z liścia, a gdzie dokładnie biliście - dół, środek, góra ?

Witam,

Chciałem zapytać: czy ktoś już był ze skrzypiącymi plastikami w ASO gdzie by wyeliminowali problem?

Niestety, jeśli chodzi o plastiki i jakość montażu to jest jakiś dramat: Na nierównościach są skrzypienia z prawych drzwi, a jeśli auto postoi na mrozie, to przez początkowe 10 minut jazdy cała deska trzeszczy jak oszalała. Na szczęście mam garaż, więc trzeszczeń zbytnio nie doświadczam, ale prędzej czy później warto by to naprawić. Nie chcę robić za królika doświadczalnego, a pewnie bez demontażu deski się nie obędzie, więc zrobię to dopiero na pierwszym przeglądzie gwarancyjnym.

Dziś spędziłem 2,5 godziny w temacie drzwi kierowcy. Podobne dźwięki ale z mniejszą częstotliwością wydają drzwi pasażera lub tylne za pasażerem.

Panowie po użyciu sprayu, dwóch jazd testowych oraz polania auta wodą zaprosili mnie na jutro g.9 w celu demontażu tapicerki - potrzebują cały dzień. Dźwięków z prawej strony nie słyszą wiec albo ja pójdę do laryngologa albo ich wyślę wpierw na OIOM a potem do laryngologa. Jednym słowem trzeba było kupić Leona z 2003 r. a za pozostałą część kasy kawalerkę i ja wynajmować za kasę.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Jednym słowem trzeba było kupić Leona z 2003 r. a za pozostałą część kasy kawalerkę i ja wynajmować za kasę.

Ja w swojej już mam V8, więc można darować sobie Leona