LeonClub

Witajcie,

czy zamknięcie przedniego podłokietnika blokuje się Wam przy podnoszeniu? U mnie tylko przeskakuje coś w środku jakby miał się blokować, ale z każdej pozycji można go bez problemu opuścić, wydaje mi się, że coś przy montażu nie pykło

Pozdrawiam,

J

Co prawda jeszcze nie mam auta, ale jak oglądałem to też zwróciłem uwagę na ten odgłos przy zamykaniu - ale wydawało mi się że to tak tylko pracuje kiedy podłokietnik jest odsunięty do tyłu, a jak jest maksymalnie z przodu też tak "zębatkuje" ?

"zębatkuje" przy podnoszeniu, u mnie opuścić można dopiero gdy podniosę na max

Hm, już się blokuje. Przyjmijmy, że się samo naprawiło. Ale dźwięk "zębatkowania" jest raczej z tych nieciekawych, niezależnie od pozycji przód-tył

nieciekawych ... czy ja wiem zwykle tylko kładę rękę, czasem torbę na zakupy wciągam A generalnie jak wrażenia z jazdy ?

Za krótko, zbyt ostrożnie (docieranie) i zbyt ślisko aby dzielić się wrażeniami z jazdy - póki co mogę powiedzieć, że jeździ jak przyklejony do drogi, tam gdzie inni tańczą. Generalnie bardzo pozytywne odczucia, w porównaniu z poprzednim leonem (nieodżałowanie skradzionym 1P) w środku czuć inną klasę auta, bardzo sympatycznie. Są takie elementy, które jakby przeoczyli jak np tematowy mechanizm podłokietnika (a w zasadzie dźwięki wydobywające się z niego), dziwaczne metalowe haki w bagażniku (na siatkę, która nota bene do praktycznych rozwiązań nie należy), czy surowe wnętrze schowka ale za te pieniądze wykończenie i wyposażenie jest super (w wersji FR).

Miło się w nim spędza czas, czekam na wiosnę i kręte górskie drogi, FR powinien pokazać pazury i spłacić ból jeżdżenia po dziurawych miejskich drogach.

Pozdrawiam,

J

-- 17 lut 2014, o 18:47 --

Dodam tylko, że zdaje się, że rozprowadził się smar i schowek zaczął pracować prawie bezgłośnie, oczywiście blokowanie również działa - potrzeba więc trochę cierpliwości.

bo im więcej posmarujesz tym dalej zajedziesz

planujesz wymianę oleju po dotarciu, ewentualnie po pierwszym roku ? Tak wiem, że zapraszają po dwóch albo po 30k, tak wiem że nie zaszkodzi, tylko czy to po prostu ma sens ?

Nie jestem przekonany. Rozważam wymianę oleju i filtra po 3000, nie potrafię niestety odpowiedzieć czy taki zabieg będzie miał wpływ na długofalowo widzianą kondycje silnika. Był o tym dłuższy wątek, ilu ludzi, tyle opinii.

Przepraszam za OT.