Strona 1 z 4
Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
13 lipca 2014, 22:17
przez bmelon
Witam,
Właśnie stoję przed podjęciem decyzji zakupu Leona benzynę z silnikiem 1,8 i manualną skrzynią biegów. Opcją, nad którą się zastanawiam jest aktywny tempomat.
I tu pytanie do użytkowników takiego wyposażenia. Jak się sprawuje ta funkcja w waszych autach?
Czytałem na forum i zdaje sobie sprawę, iż w połączeniu z manualem system jest ułomny, bo nie zatrzymuje auta do 0 - ale to akceptuje. Chodzi mi bardziej o użytkowanie, jego wygodę, plusy i minusy, jego ułomności i dziwne zachowania podczas użytkowania.
Rozmawiałem z użytkownikiem takiego systemu w insignii i stwierdził on, iż jeżeli prywatnie miałby płacić za taki system to by się nie zdecydował. Zbyt gwałtowne dohamowywanie i przyspieszanie. Twierdził, iż system wymaga jeszcze dopracowania.
Jak to jest w Seacie? Z góry dziękuję za informacje.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
13 lipca 2014, 22:41
przez daniel28
Tak ja wyżej napisałeś, przy manualu mija się to z celem.
-- 13 lipca 2014, 22:41 --
A czemu nie bierzesz z dsg ? Ja żałuje że nie mam

Re: Odp: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
14 lipca 2014, 06:47
przez bmelon
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta kosztowo to jakieś 8500 PLN więcej a pod względem użytkowym nie jestem do automatu przyzwyczajony. Próbowałem w innych markach ale ciężko jest mi się przyzwyczaić do auto.
A jak kosztowo wygląda utrzymanie DSG w stosunku do manuala oraz jego żywotności.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
14 lipca 2014, 07:06
przez szczeslaw
Co do aktywnego tempomatu, to nie mam, ale jeździłem. I żałuję, że nie dokupiłem.
Nie zgadzam się, że przy manualu to się mija z celem. Wszystko zależy jak kto jeździ. Ja większość przebiegów robię na autostradach i tutaj ten wynalazek się przydaje i to bardzo. Choćby ze względu na "wyprzedzające" się tiry. Nie potrzebuję, żeby mi się samochód zatrzymał do 0 i potem sam ruszał. Ale kiedy jadę na autostradzie na mam przed sobą "wyprzedzającego" tira, to tempomat sam sobie zwolni do tych 90km/h i potem przyspieszy do zadanych 140 czy 150km/h. Przy dobrej elastyczności silników TSI, tak naprawdę nic wtedy nie trzeba robić.
I takie jest podstawowe zadanie aktywnego tempomatu, a nie jazda po mieście i możliwość zatrzymania samochodu do 0.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
14 lipca 2014, 07:37
przez bmelon
Tak właśnie zamierzam użytkować ten temponamt - głównie w trasie i do jazdy autostradowej. Kwestia jak samochód realizuje proces hamowania i przyspieszania. Kolega z Opla twierdzi, iż tam to jest bardzo niekomfortowe - mocne dohamowania że można na szybie wylądować i szybkie przyspieszanie takie, iż wciska w fortel. Czy w Seacie można to jakość stopniować, tj. aby przyspieszenie i hamowanie nie było takie gwałtowne?
-- 14 lipca 2014, 08:37 --
Mam pytanie czy ktoś ma informację co zawierał darmowy Pakiet Sport+ w cenniku MY14 bo teraz to się zmieniło.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
14 lipca 2014, 08:10
przez Zix
Nie ma żadnych gwałtownych wyhamowań, wszystko działa elegancko. Można sobie ustawić odległość od auta przed nami oraz sposób pracy ACC (bodajże komfort/normal/sport). Przy wybranym sport szybciej przyspiesza jak się zrobi przed nami miejsce. Pisałem już w innych wątkach - sam bym pewnie tego nie zamówił, u mnie już było, ale jestem z działania tego systemu mega zadowolony. W następnym aucie będę to miał na pewno.
Jeśli chodzi o utrzymanie DSG w stosunku do manuala to nie ma tu żadnych większych różnic. Przy klasycznym automacie na pewno jest większe spalanie, przy DSG nie sądzę. Ja jestem zachwycony działaniem tej skrzyni. Jeśli chodzi o żywotność to ponoć zdarzają się awarię mechatroniki, ale nie jest to jakaś plaga, przy nowym aucie bym się tym nie przejmował, w końcu jest gwarancja.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
14 lipca 2014, 20:51
przez host21
szczeslaw napisał(a):Co do aktywnego tempomatu, to nie mam, ale jeździłem. I żałuję, że nie dokupiłem.
Nie zgadzam się, że przy manualu to się mija z celem. Wszystko zależy jak kto jeździ. Ja większość przebiegów robię na autostradach i tutaj ten wynalazek się przydaje i to bardzo. Choćby ze względu na "wyprzedzające" się tiry. Nie potrzebuję, żeby mi się samochód zatrzymał do 0 i potem sam ruszał. Ale kiedy jadę na autostradzie na mam przed sobą "wyprzedzającego" tira, to tempomat sam sobie zwolni do tych 90km/h i potem przyspieszy do zadanych 140 czy 150km/h. Przy dobrej elastyczności silników TSI, tak naprawdę nic wtedy nie trzeba robić.
I takie jest podstawowe zadanie aktywnego tempomatu, a nie jazda po mieście i możliwość zatrzymania samochodu do 0.
Witam.
Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Aktywny tempomat również idealnie sprawdza się na drogach gdzie mamy tylko jeden pas do dyspozycji i jedziemy w ciągu samochodów.
Włączam tempomat, wrzucam piąty bieg i ściągam nogę z gazu - odpoczywam.
Następny samochód również z tą opcją.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
14 lipca 2014, 21:53
przez arturek
Jak już pisałem w innych wątkach, jestem wielkim fanem tego urządzenia i bardzo do niego zachęcam. Nie tylko zwiększa bezpieczeństwo (chroniąc np. przed najechaniem) ale bardzo powiększa komfort. Rzadko się "myli", tzn. działa inaczej niż to czego bym oczekiwał. Zresztą łatwo takie przypadki przewidzieć bądź opanować. Jadąc powyżej 80km/h można w praktyce korzystać z niego przez większą część trasy. Co do hamowania do 0 to raczej taki chwyt marketingowy - dla mnie zbyt stresujące, więc najczęściej hamuję sam nieco wcześniej i spokojniej. Za to często na trasie korzystam tempomatu żeby ruszyć, ale to tylko taki miły dodatek dla posiadaczy DSG. Przypuszczam, że z manualną skrzynią większość jego zalet jest zachowana więc wziął bym go także w tej kombinacji. Dodatkową zachętą w Leonie jest jego stosunkowo niska cena - w innych markach/modelach bywa wyższa przy niekiedy gorszej funkcjonalności. Warto też pamiętać, że w cenie aktywnego tempomatu dostajemy Front Assist, który potrafi w niektórych sytuacjach sam zahamować lub zmniejszyć prędkość przed ewentualną kolizją.
Polecam przetestowanie DSG i aktywnego tempomatu w czasie jazdy testowej. Wystarczy inny wóz z grupy VW - chyba wszystkie mają ten sam moduł tempomatu choć nieco inaczej działające w niektórych sytuacjach (np. po zatrzymaniu).
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
15 lipca 2014, 07:21
przez Zix
arturek napisał(a):Co do hamowania do 0 to raczej taki chwyt marketingowy - dla mnie zbyt stresujące, więc najczęściej hamuję sam nieco wcześniej i spokojniej.
Żaden tam chwyt - hamuje elegancko do zera za każdym razem.

Też na początku byłem przestraszony i podczas hamowania trzymałem nogę nad pedałem hamulca.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
20 lipca 2014, 11:06
przez m_adam
Przejechałem właśnie ponad 3,5 tys. km a Leonie użyczonym przez Salon z powodu opóżnienia z dostawą mojego auta. Jechałem do Chorwacji i większość tego na ACC.
Powiem jedno - DLA MNIE REWELACJA!!! Ustawiałem sobie 130 km/h, 6 bieg i auto więkoszość trasy przechało a moimi stopami nie dotykającymi pedałów. Polecam jego zakup.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
20 lipca 2014, 13:03
przez Vampire1984
Nie bolały Cię stopy ani nic w ich okolicach? Nie czułeś nudy lub czegoś takiego jak takiego nie wiem "odłączenia się" od skupienia, koncentracji tego co na drodze? Ja nie potrafię na tempomacie jechać, bo mnie zaraz noga świerzbi:D i dziwne uczucie mam w stopach od tego dziwnego ułożenia.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
20 lipca 2014, 13:43
przez m_adam
Nie miałem tekiego odczucia. Jak jedziesz w trasie to i tak za dużo nogami nie pracujesz (poza naszymi lokalnymi drogami

).
Jazda na ACC jest po prostu znacznie wygodniejsza.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
20 lipca 2014, 15:37
przez bmelon
Mnie noga boli od ciągłego wyciskania gazu tak więc tempomat to odpoczynek i relaks
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
20 lipca 2014, 15:56
przez Vampire1984
No nie wiem jak może noga bolec na stałej trasie od wciskania...nogę się trzyma na gazie, a nie wciska. Poza tym jeździsz stylem 0-1, że Cie boli od wciskania?
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
20 lipca 2014, 17:57
przez Zix
Mnie też potrafi zaboleć na dłuższych trasach, tempomat zdecydowanie pomaga.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
20 lipca 2014, 18:28
przez bob
Aktywny tempomat jest OK, ale przecież fajnie jeździ się "na normalnym" Ustawiam prędkość, hamuje i po przyciśnięciu włącznika tempomatu auto wraca do ustawionej prędkości, przyspieszam to również po puszczeniu gazu wraca do ustawionej prędkości, a ja jako kierowca przynajmniej jestem skupiony na tym co dzieje się na drodze.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 lipca 2014, 18:12
przez Raynold
Zdecydowanie polecam. To na ile przyda się w codziennej jezdzie, to kwestia wtorna zależna od preferencji kierującego. Bywa jednak, że do domu trzeba wrócić o 3 nad ranem po nastu godzinach pracy. Mi się zdążyło złapać mandat (inny samochód) bo rozpędziłem się z górki o pare km za duzo (choc ACC z tego co wiem hamuje tylko silnikiem, ale w razie czego prosze o korekte), zmeczenie, zagapienie.
Innymi słowy w fazie gdy jazda nie sprawia frajdy, warto ustawic minimalna dopuszczalna predkosc (byloby idelanie gdyby robił synchro ze znakami) i spokojnie przejechac przez miasto czy przez jakies boczne drogi. Do tego zdecydowanie polecam Awaryjne hamowanie (wymaga tego samego radaru co tempomat ACC)
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 lipca 2014, 20:51
przez komoornik
ACC hamuje nie tylko silnikiem - inaczej nie miało by to sensu.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
29 sierpnia 2014, 12:45
przez bmelon
Czy przy zmianie biegów lub ich redukcji dla skrzyni manualnej ACC utrzymuje zadaną prędkość w tempomacie? Czy zmiana biegów równoznaczna jest z dezaktywacją ustalonej prędkości?
Dzięki za info.
GB
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
29 sierpnia 2014, 13:03
przez szczeslaw
Nie wiem jak ACC, ale skoro zwykły tempomat w Leonie utrzymuje prędkość, to zakładam, że ACC tym bardziej.
Aż się w pierwszym momencie zdziwiłem, o co "kaman", jak tempomat mi się nie wyłączył po wciśnięciu sprzęgła. W Lagunie wyłączał się po wciśnięciu zarówno sprzęgła, jak i hamulca. W Leonie tylko przy wciśnięciu hamulca.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
29 sierpnia 2014, 13:25
przez bmelon
Podobnie było w Oplu że biegi go dezaktywowały. I przy redukcji również pozostaje aktywny?
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
29 sierpnia 2014, 13:37
przez szczeslaw
Tak. Ogólnie zmiana biegu w żadną stronę nie wyłącza tempomatu. Przynajmniej u mnie tak jest. Sądzę, że ACC działa tak samo.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
30 sierpnia 2014, 19:44
przez Poli241
Witam.
Potwierdzam w ACC (takowy posiadam ze skrzynią manualną) zmiana biegu nie wyłącza tempomatu, jak również utrzymuje zadaną rędkość.
Pozdrawiam
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
16 grudnia 2014, 13:31
przez Vampire1984
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
21 marca 2018, 19:48
przez Restrepo
Witam.
Odkopię temat.
Ja mam pytanie trochę z innej beczki.
Czy mając Front Assist i zwykły tempomat w manualu można go w jakiś sposób rozbudować do aktywnego?
Czy jest wogóle taka opcja?
Pozdrawiam
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
21 marca 2018, 21:35
przez komoornik
Jest taka opcja, ale w autach MQB jest to mocno skomplikowane.
https://forums.ross-tech.com/showthread ... MQB-Tiguan
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
21 marca 2018, 22:25
przez Restrepo
Faktycznie sporo grzebania.
Dzięki za odpowiedź.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 00:24
przez dudek_jd
A czy mi się wydaje czy tam nie ma żadnej wzmianki że aktywny tempomat do manualna to podejdzie w ogóle. Fabrycznie do manualna tego nawet nie da się zamówić, co ma sens bo może on wyhamować auto z powiedzmy 150 do zero czy nawet do 40 i wrócić do 150 co przy manualu byłoby niemożliwe bo bez zmiany biegu w dół by silnik zdusiło.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 02:43
przez Le0nZawodowiec
W golfie jest w manualu wiec i w leonie tez musi byc. Jak konfigurowalem kiedys leona w manualu to byla opcja acc. W golfie hamuje auto do kilkunastu km/h a pozniej pika zeby samemu hamowac. Moim zdaniem lepsze i to np kiedy sie ktos bawi radiem albo co nie powinno sie robic, telefonem. Chyba kazdy zareaguje jak auto zacznie nagle zwalniac i pikac.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 04:31
przez marwisn
Jest i działa bardzo dobrze. Choć początkowo byłem sceptyczny to po pierwszej trasie uważam to za jeden z lepszych wynalazków w tym samochodzie.
W połączeniu z line assist jest nawet trochę przerażające. Auto samo hamuje, przyspiesza i bierze zakręty

.
Na szóstym biegu bez problemów zwalnia do 60 km/h i rozpędza się do zadanej prędkości więc jest to dość użyteczne jak na manual.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 05:32
przez tatian
Potwierdzam acc w manualu daje radę. Żałuję tylko, że nie mam lane assist.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 10:36
przez tomek4985
A jak działa front assist w manualu? Rozumiem, że przy DSG wyhamuje do 0, a jak to jest przy ręcznej skrzyni?
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 11:04
przez Le0nZawodowiec
Brachol w golfie tego nie ma. Sprawdzilem wlasnie konfigurator i wlasnie front assist
nie mozna dodac do manuala.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 11:13
przez Restrepo
Front Assist miałem "nieszczęście" przetestować na autostradzie zaraz po kupie auta.
Przy prędkości 150+ z za tira na prawym pasie, na lewy wyskoczył niedzielny kierowca.
Front Assist wykrył go z informacją że odległość jest za mała w miejscu wartości tempomatu.
Gdy zbliżał się za szybko auto samo zaczęło dość gwałtownie hamować, piszczeć i na wyświetlaczu wyskoczyła duża czerwona ikona.
Obyło się bez kontaktu i odstęp zachowany w miarę rozsądny.

Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 11:33
przez komornik320
marwisn napisał(a):Jest i działa bardzo dobrze. Choć początkowo byłem sceptyczny to po pierwszej trasie uważam to za jeden z lepszych wynalazków w tym samochodzie.
W połączeniu z line assist jest nawet trochę przerażające. Auto samo hamuje, przyspiesza i bierze zakręty

.
Na szóstym biegu bez problemów zwalnia do 60 km/h i rozpędza się do zadanej prędkości więc jest to dość użyteczne jak na manual.
Święte słowa.
tomek4985 napisał(a):A jak działa front assist w manualu? Rozumiem, że przy DSG wyhamuje do 0, a jak to jest przy ręcznej skrzyni?
Po prostu silnik zdechnie - tak mi się wydaje. ACC działa chyba od 30km/h w górę. Przy hamowaniu nie mam pojęcia co się stanie poniżej 30km/h. Jednak w manualu na szóstym biegu to raczej nie zamierzam sprawdzać jak poniżej tej granicy zachowa się samochód.
Jeżeli ktoś jeździ w kolumnie (czyli za jakimś przynajmniej jednym samochodem) to ACC jest fantastyczna sprawą, ustawiasz tempomat na maksa i ciśniesz za samochodem przed Tobą. Obie nogi odpoczywają, samochód sam przyspiesza, sam hamuje, a kierowcę interesuje kierunkowskaz, lusterka no i kierownica

Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 12:31
przez marwisn
Le0nZawodowiec napisał(a):Brachol w golfie tego nie ma. Sprawdzilem wlasnie konfigurator i wlasnie front assist
nie mozna dodac do manuala.
To sie nazywa system awaryjnego hamowania czy jakoś tak.
Dwa razy jak na razie miałem okazję widzieć go w akcji :
- auto przede mną (jakieś 5 metrów) wrzuciło migacz i dość ostro zachamowało by skręcić w prawo. Zanim zareagowałem (bo wg mnie nie musiłem reagować od razu), auto wyświetliło ikonkę kolizji na FIS'ie i ostro przychamowało. Gdybym nie wcisnął od razu sprzegła to myśle, że był wstanie zdusić silnik. Wystraszyłem sie jak cholera w tedy bo pierwszy raz miałem taką sytuacje.
- jechałem jakieś 70 km/h kiedy przede mną samochody stanęły. Auto zaczeło mocno hamować by na kilka metrów przed poprzedzającym autem wywalić na FIS'ie ikonę "buta na hamulcu" i komunikat HAMUJ głośno przy tym piszcząc.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 18:42
przez szadubaba
Nowy front assist tez dziala na pieszych, testowalem w warunkach kontrolowanych

Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 18:45
przez tatian
Front Assist w Leonie działa do 30 czy 40 km z tego co widziałem na filmach. Nawet jak Ci się auto zdusi i zgaśnie to zaraz z automatu się odpali.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
22 marca 2018, 22:00
przez mariuszes
Mam pytanie.. do jakiej prędkości działa aktywny tempomat w Leonie? W instrukcji jest co prawda napisane, że do 210km/h ale czy tak jest w rzeczywistości?
Jako ciekawostkę dodam, że ostatnio konfigurowałem Octavię dla porównania i pani w salonie z uświadomiła mnie, że ACC pracuje do 160km/h, chyba, że chcę więcej to muszę dopłacić ok 1200zł...
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 06:43
przez marwisn
Ja testowałem do 160 km/h. Bardziej wiarygodna jest dla mnie instrukcja niż sprzedawca w salonie (z doświadczenia).
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 06:55
przez biz0n
Potwierdzam w manualu działa bardzo fajnie

Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 08:46
przez trezor
mariuszes napisał(a):Mam pytanie.. do jakiej prędkości działa aktywny tempomat w Leonie? W instrukcji jest co prawda napisane, że do 210km/h ale czy tak jest w rzeczywistości?
Po FL działa do 210km/h.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 09:47
przez komornik320
Przed FL chyba do 190km/h było maks ACC o ile dobrze pamiętam z autostrady. Może jest to zależne od silnika?
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 10:30
przez michal84
Przed FL do 160.
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 14:08
przez dudek_jd
nie tam żebym za taką opcją tęsknił bo jak dla mnie wszystkie te tempomaty działają bardzo panicznie i hamują o jakieś 100m za wcześnie ale patrze że chyba wybierałem auto w najgorszym możliwym momencie... VC nie było, beatsa nie było, cupry 4drive nie było, acc w manualu nie było a ładniejsze felgi były odwrotnie niż teraz za 2800 a nie 1600 jak teraz... jak żyć ?

Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 14:17
przez michal84
Odległość hamowania w acc sobie wybierasz w jednym z 5 poziomów. Uważam, że najpóźniejsze hamowanie przy prędkościach autostradowych jest naprawdę blisko poprzedzającego auta, dodatkowo masz do wyboru 3 poziomy przyspieszenia po zwolnieniu drogi. Mam acc w wersji z manualem i uważam, że działa świetnie. To jeden z mocniejszych puntów elektroniki leona, w przeciwieństwie np do line assist czy automatu długich świateł (które wg. mnie nie nadają się do użytku, ich pomyłek jest zbyt dużo niezależnie od ustawień)
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 17:37
przez komoornik
Jak twierdzisz że asystent świateł drogowych działa słabo, to przetestuj go w takiej Toyocie Auris

A z lane assist co jest nie tak?
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 18:02
przez marwisn
Asystent świateł działa słabo bo to prosty system oparty na kamerze, która wypatruje świateł z przeciwka i włącza długie zerojedynkowo. W normalnym ruchu i przy obecnym jego natężeniu trafić pustą drogę po horyzont to jak trafić w lotka.
Do line assist nie mam uwag. Działa nawet jak jest tylko jedna linia, a po drugiej krawężnik. Myślałem, że do działania tego systemu potrzeba linii z obu stron
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 18:43
przez oliverasek
Ja osobiście miałem aktywny tempomaty z ACC w DSG i sprawdzał się bardzo dobrze, dlatego bardzo się zdziwiłem oglądając filmy autocentrum z golfem gtd bodajże gdzie uznawali ACC za skrajnie nieskuteczne. Jedyna ułomność tych systemów ukazywała się na autostradzie, kiedy chcąc wyprzedzić auto jadące na prawym pasie, ja już połową auta byłem na lewym pasie, jednocześnie zmniejszając odległość do wyprzedzanego auta i nagle ZONK, ACC samo gwałtownie hamowało do prędkości auta które miałem wyprzedzić. Działał tak jak ktoś wyżej wspomniał do 160 km/h
(Cupra 265)
Re: Aktywny tempomat - czy warto?

Napisane:
23 marca 2018, 19:19
przez marwisn
Bo tempomat nie służy do wyprzedzania

.
Ma utrzymywać zadaną prędkość. ACC jest mega wygodne w trasie bo zwalnia z obowiązku pilnowania prędkości samochodu przed Tobą. Podłączasz się do auta z przodu, stopy w bambosze i lecisz.
Co roku jeżdżę do Chorwacji po 1600 KM w jedną stronę. Ciężko się wystrzelić z prędkością jak jedziesz w kolumnie aut na autostradzie bo ten przed Tobą co po chwilę zwalnia lub przyspiesza. Co chwilę trzeba korygować prędkość tempomatu. Z ACC ten problem nie istnieje.