Strona 1 z 5

Start & Stop

PostNapisane: 20 sierpnia 2014, 08:56
przez Pralka Boga
Cześć!
Wczoraj miałem taki oto mały problem. Mianowicie po uruchomieniu auta pod pracą wyświetlił mi się komunikat:
"Usterka: system Start & Stop"
Śpieszyło mi się do domu więc nie ruszałem nic. Po drodze zadzwoniłem do salonu SEAT i powiedzieli mi że wina może leżeć po stronie akumulatora i abym ponownie uruchomił auto. Jako że byłem na autostradzie trochę mi się to nie widziało. Po dojechaniu do domu i uruchomieniu auta ponownie nie było tej "usterki". Auto mam od 3tyg...
Ktoś też tak miał?

Re: Start & Stop

PostNapisane: 20 sierpnia 2014, 20:49
przez komoornik
Miałem tak tylko w testowym Golfie VII :shock:

Re: Start & Stop

PostNapisane: 20 sierpnia 2014, 22:09
przez Oracle
Prawdopodobnie przyczyną pojawienia się takiego komunikatu był niedoładowany akumulator. Podobne problemy były zgłaszane przez posiadaczy nowych Mazd i tam właśnie serwisy rozwiązywały ten problem poprzez naładowanie akumulatora. W nowym samochodzie niedoładowany akumulator to normalne zjawisko. Tak, czy inaczej, warto co jakiś czas doładować samemu akumulator, tyle, że w tych samochodach (Start & Stop) są prawdopodobnie zamontowane akumulatory typu AGM, więc lepiej mieć do tego celu automatyczną ładowarkę, a do tego na tyle dobrej klasy, by można ją było bezstresowo podłączyć, bez odłączania akumulatora od instalacji samochodu (np. CTEK MXS 10). :-)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 7 września 2014, 17:39
przez rafko1
Zauważyłem jak włącza się system star stop lekko kierownica sama się porusza .Miałem to parę razy na skrzyżowaniu przy skręconych kołach.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 11:08
przez TT89
Problem "Usterka: system Start & Stop" jest mi dobrze znany.
Pierwszego dnia jak odebrałem mojego LEONa FR 1.4TSI to po 20km wrócił na lawecie do salonu (na autostradzie a4 Kraków - Katowice przy bramce opłat silnik się wyłączył i już nie był w stanie się załączyć :)
Sprzedawca coś pokombinował z wtyczką do rozrusznika i auto jeździło przez rok bez problemu.
Niestety po roku (jakieś 4 tygodnie temu) problem znowu się pojawił. Dopiero po wizytach w kilku ASO usterkę udało się wykryć i wyeliminować w SEAT Komot Bielsko-Biała. Trzeba było wymienić cały moduł start/stop. Pin w którymś gnieździ był uszkodzony i przerywał.

Lepiej się tym problem zainteresować, bo auto może zostać unieruchomione w najmniej oczekiwanym momencie.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 13:54
przez Vampire1984
Dlatego ja tego badziewia nie używam:D

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 14:17
przez TT89
Ja od czasu jak pierwszego dnia mnie LEON zawiódł to też to zawsze wyłączałem. Jednak potem to już nie miało znaczenia czy było wyłączone czy nie. Auto nie chciało się uruchomić nawet przy pierwszym uruchomieniu silnika z klucza.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 14:49
przez pampi
A trzeba to wgl zamawiać ? Czy jest w standardzie ?

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 14:54
przez TT89
Jest w standardzie i nie da się tego na stałe wyłączyć. Trzeba za każdym razem klikać przycisk na konsoli.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 15:22
przez pampi
Może w Cuprze nie będzie tego szajsu...

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 15:44
przez havran
W cuprze tez jest start&stop

Wysłane z mojego GT-I9070

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 17:23
przez Vampire1984
TT89 napisał(a):Ja od czasu jak pierwszego dnia mnie LEON zawiódł to też to zawsze wyłączałem. Jednak potem to już nie miało znaczenia czy było wyłączone czy nie. Auto nie chciało się uruchomić nawet przy pierwszym uruchomieniu silnika z klucza.

Wkładam kluczyk przekręcam na I i wyłączam i dopiero wtedy zapalam.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 15 września 2014, 18:36
przez KAI
W większości nowych aut strat-stop jest i nie ma opcji wywalenia go... szczególnie w wyższych wersjach wyposażenia.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 16 września 2014, 06:59
przez TT89
Vampire1984 napisał(a):Wkładam kluczyk przekręcam na I i wyłączam i dopiero wtedy zapalam.

W przypadku mojej awarii takie postępowanie nie pomagało.
Niezależnie czy system wyłączyłem po przekręceniu stacyjki na I czy nie, to występował ten sam komunikat o usterce START & STOP.
Przez moduł "start & stop" (tak go nazywali w serwisie) niezależnie czy system jest włączony czy nie przechodzi prąd do rozrusznika.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 16 września 2014, 23:01
przez Thriade
Nie no ja jednak zakładam, że jakoś po gwarancji rozprawię się ze start-stopem na dobre... Niby wyłączanie wpadło juz w rutynę poranną, to jednak co jakiś czas se zapomnę i zawsze mam jednosekundowy stresik jak mi auto nagle na światłach gaśnie :)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 17 września 2014, 11:25
przez pampi
Może w Cuprze w trybie Cupra sie to automatycznie wyłącza. Czekam aż ktoś może przetestuje.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 17 września 2014, 11:34
przez Vampire1984
Wątpliwe, ponieważ jest to dziś wymóg marketingowo-greepeace'owy.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 17 września 2014, 17:39
przez szczeslaw
pampi, nie ma prawa się wyłączyć.
Chodzi o spełnienie norm emisji CO2. Producent płaci podatek, w zależności od flotowej emisji spalin. Dodatkowo na zachodzie podatek drogowy (lub ekologiczny) płacony jest w zależności od emisji. Wyłączenie systemu S&S automatycznie podnosi "tabelową" emisję i albo producent i użytkownik zapłacą wyższy podatek (jeżeli producent zadeklaruje, że S&S jest defaultowo wyłączony w jakimś trybie), albo będzie to po prostu nielegalne, w świetle przepisów unijnych i (w niektórych przypadkach) krajowych.
To jest śmieszne, ale UE daje "premię" za S&S i pozwala podać w tabelach niższą emisję niż rzeczywista. A śmieszne dlatego, że ktoś może w ogóle nie korzystać ze S&S (Bo wyłącza lub np. jeździ głównie długie trasy autostradami, bez zatrzymywania), a i tak według nich jego emisja jest taka jak tego, który non stop korzysta z systemu.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 17 września 2014, 18:17
przez daniel28
Pseudo ekologia - ma się zgadzać na papierze i tyle. Pracuje w branży ekologicznej, więc mogę powiedzieć, że ta ekologia szybciej zabije naszą Planete, niż by jej nie było. Ale co zrobić, ja się cieszę bo mam pracę :-):-)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 17 września 2014, 22:51
przez pampi
No to pozostanie oddać jakiemuś magikowi co wyłączy to badziewie na amen ;)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 08:34
przez pinkibass
Wygląda chyba na to, że system Start&Stop w zimie nie podziała za bardzo :)

Dzisiaj rano było u mnie -7 i nawet po przejechaniu 25 km do pracy system S&S nie działał, bo wg komputera było "Bardzo duże zapotrzebowanie na energię". Ogrzewanie ustawione na AUTO, 22 st. C bez A/C.

Też tak macie? Czy raczej nie powinno tak być?

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 09:55
przez Zix
Trudno powiedzieć, działanie tego systemu obserwuję tylko i wyłącznie wtedy, gdy zapomnę go wyłączyć (do pierwszego skrzyżowania). ;)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 10:18
przez Vampire1984
Ja go zawsze i wszędzie wyłączam:D Ale wczoraj zapomniałem go wyłączyć po odpaleniu(po 15 km) i zadziałał(niestety)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 10:20
przez bmelon
To prawda u mnie jak silnik jest zimny s&s jest dezaktywowany automatycznie. Podobnie jest gdy aku jest słabe lub wlaczana jest climatyzacja bądź inne źródła wykorzystujące energię.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 10:23
przez Vampire1984
No tak jak kompjuter pokładowy mu wypisał ze za duży pobór energii

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 11:49
przez bvw08
czy to jest spowodowane tylko niską temperaturą i zabezpieczeniem akumulatora na wypadek zwiększonego zużycia czy po prostu po 25km masz niedoładowany i słaby akumulator ?

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 12:34
przez pinkibass
No to jest właśnie dobre pytanie.

Wydawałoby się, że po 25 km wnętrze jest już na tyle nagrzane, że nie potrzeba nie wiadomo jakiego poboru energii (szczególnie, że było to -7 a nie -27 C).
Dlatego wiele powiedziałoby mi to jak to wygląda u innych w podobnej temperaturze.
Przy zimnym silniku czy nawet ciepłym ale zaraz po uruchomieniu to normalne - S&S się nie włącza, ale po 25 km...

Co do samego używania systemu - ja tam sobie w mieście używam - oczywiście ostrożnie, pamiętając, żeby po szybszej jeździe po obwodnicy nie zatrzymać się i nie wyłączyć silnika.Ale w normalnej jeździe po W-wie i staniu na światłach, gdzie czasami potrzeba 3 zmian (niezbyt krótkich) do przejechania skrzyżowania to silnik nie musi chodzić.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 13:02
przez wodzik
Start&Stop w większości producentów jest dezaktywowany przy ujemnych temperaturach (czasem też wysokich)... z reguły do -1/-2 działa po uzyskaniu max. dopuszczalnej (czyt. std) temp przez silnik...

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 19:50
przez Oracle
Czy komukolwiek udało się zahamować na tyle delikatnie, żeby Start/Stop nie wyłączył silnika (wg instrukcji obsługi podobno jest to możliwe)? Pytam, bo zawsze wydawało mi się, że bardzo delikatnie obchodzę się z pedałem hamulca, a tymczasem zawsze (kiedy zapomniałem zdezaktywować Start/Stop :-P ) silnik gasł kiedy sam chciał, niezależnie od siły hamowania. :roll:

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 20:01
przez Vampire1984
To chyba tylko tak jest przy dsg w manualach podejrzewam ze nie ma. Niektóre samochody maja ze jak się zatrzyma i trzyma hamulec to nie wyłączają silnika bodajże w Leonach tego nie ma, nie wiem jak skody i vw oraz audice

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 20:14
przez szczepan
Ja nigdy nie wyłączam s&s. Jest kilka warunków, które muszą być spełnione aby s%s zadziałał. Kilka a nie tylko ciepły silnik i osiągnięta termp. we wnętrzu zgodnie z nastawieniem. Na 163 stronie instrukcji tylko przykładowo wymienionych jest 10 a ile jeszcze jest nie wymienionych to sam Pan Bóg wie.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 2 grudnia 2014, 20:51
przez rafko1
Przy -6 system już nie działa .

Re: Start & Stop

PostNapisane: 5 listopada 2015, 16:58
przez Franko
TT89 napisał(a):Problem "Usterka: system Start & Stop" jest mi dobrze znany.
Pierwszego dnia jak odebrałem mojego LEONa FR 1.4TSI to po 20km wrócił na lawecie do salonu (na autostradzie a4 Kraków - Katowice przy bramce opłat silnik się wyłączył i już nie był w stanie się załączyć :)
Sprzedawca coś pokombinował z wtyczką do rozrusznika i auto jeździło przez rok bez problemu.
Niestety po roku (jakieś 4 tygodnie temu) problem znowu się pojawił. Dopiero po wizytach w kilku ASO usterkę udało się wykryć i wyeliminować w SEAT Komot Bielsko-Biała. Trzeba było wymienić cały moduł start/stop. Pin w którymś gnieździ był uszkodzony i przerywał.

Lepiej się tym problem zainteresować, bo auto może zostać unieruchomione w najmniej oczekiwanym momencie.


Moje auto odebrane wczoraj też wypluło dziś ten błąd, trasę Katowice-Kraków przejechało bez problemów ;). W poniedziałek jestem umówiony w Dynamice... nosz kurna.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 5 listopada 2015, 20:44
przez boban
Mój też ma podobnie 1.4 TSI ACT...zrobiłem ok. 350 km, wg ASO podobno ma zniknąć za jakiś czas... Akurat dla mnie to nie problem bo jakoś nie przepadam za tym systemem..

Re: Start & Stop

PostNapisane: 5 listopada 2015, 20:56
przez Franko
Ja zrobiłem jakieś 150 km. Póki nie gaśnie to nie problem, też nie zamierzałem korzystać. No ale nowe auto, ma działać. U mnie też 1.4 ACT vel ecoTSI.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 10 listopada 2015, 23:46
przez komonoA3
Znajdźcie kogoś kto wam S&S wyłączy i problem z głowy ;)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 00:39
przez KAI
Tylko gwarancji - pa pa

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 01:06
przez wsowa
Dlaczego właściwie ludzie włączają S&S. Co w tym złego/denerwującego?

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 02:43
przez Cyanide
wsowa napisał(a):Dlaczego właściwie ludzie włączają S&S. Co w tym złego/denerwującego?

Chyba wyłączają ;). Ja jeżdżę z włączonym, przyjemnie cicho na światłach :D

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 09:43
przez Ocelot
wsowa napisał(a):Dlaczego właściwie ludzie włączają S&S. Co w tym złego/denerwującego?


Niesamowicie skraca to resurs silnika. :-) Oszczędzisz 0,1 l/100 km, ale silnik zajeździsz szybciutko.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 11:03
przez EmJot
wsowa napisał(a):Dlaczego właściwie ludzie włączają S&S. Co w tym złego/denerwującego?


1. Jak jedziesz w "sznureczku" przed jakimś zwężeniem lub światłami (1 bieg, 5m jazdy, stop; 1 bieg 7 m jazdy, stop; 1 bieg... etc.) to po prostu _nie da_ się jechać z S&S ON, bo ledwie zgasi silnik to musi go znów odpalać i tak w kółko (po kilku takich cyklach S&S albo sam się wyłączy albo sam go wyłączysz, bo to już nie jest ekonomiczne a zaczyna być szkodliwe dla silnika i denerwujące).
2. Jak chcesz szybko ruszyć spod świateł (nie koniecznie aby się ścigać ale chociażby po to, aby skręcić w lewo na ruchliwym skrzyżowaniu ;-)) to S&S traci cenne dziesiątki sekund i zwiększa szansę na zgaszenie silnika przy szybkim puszczeniu sprzęgła ;-)
3. S&S ma oprogramowanie, które czasem wariuje i prawdopodobnie nie kontroluje napięcia aku (tzn. "zapomina" to robić) przez co pojawiają się kłopoty z ponownym uruchomieniem samochodu - opisali to koledzy powyżej a ja doświadczałem tego w VW Golf VII dopóki nie przestałem wyłączać S&S.
4. S&S na pewno nie poprawia żywotności silnika, a czy ją skraca to kwestia do dyskusji. Na pewno każde odpalenie (nawet bez rozrusznika, czyli wymagające najmniejszej możliwej siły) powoduje dodatkowe (większe niż zwykle) siły na wszystkich elementach ruchomych i skoki napięcia w instalacji. Kłania się teoria stanów nieustalonych (w mechanice też ;-D)...
Dalej mam wymieniać? ;-)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 11:58
przez komonoA3
Serwis zrobiony u Bełta z wyłączonym s&s i nawet się nie zająkneli ;). Oni tak strasznie nie przestrzegają tej "gwarancji" bo sami by nic nie zarobili ;)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 12:07
przez wsowa
EmJot napisał(a):Dalej mam wymieniać?

Poproszę.
Ad1 Rzeczywiście w takiej sytuacji to jest wkurzające.
Ad2 Nie wystarczy wrzucić jedynki i trzymać sprzęgła? Silnik sie włącza tylko jak jest na luzie, prawda? Ale w DSG to rzeczywiście moze być różnica.
Ad3 Jak sie tak dzieje to trzeba reklamować. Przecież to ewidentna wada. Ten typ tak ma czy tylko niektóre egzemplarze?
Ad4 No tak. Ale można iść dalej i powiedzieć ze klimatyzacja tez obciąża silnik i zwiększa jego zużycie wiec nie będę jej używał. Moim zdaniem skoro producent wkłada takie systemu to sprawdził wcześniej ze ich wpływ na rożne komponenty samochodu jest akceptowalny. Da sie kupić na otoMoto kilkuletnie Octavie 3 z przebiegami po 300k i z S&S. Jeżdżą.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 12:09
przez Rychu
[Wsowa mnie uprzedził o sekunde ale i tak dodam swoje trzy grosze]

Mogę zrozumieć, że w automatach S&S to problem bo nie ma nad nim kontroli, ale w manualu jak wiesz ze zaraz bedziesz mial zielone to po prostu czekasz na sprzęgle, ale jak wiesz ze akurat na tych swiatlach sie dlugo czeka to bieg jałowy i nóżka odpoczywa. Dla mnie ten system jest na plus :) Na pewno nie używam go tak często żeby zajeździć silnik (o ile faktycznie S&S się do tego przyczynia), bo faktycznie na krótkich sekundowych postojach nie ma po prostu sensu usypiać silnika i potem go uruchamiać i tracić te cenne ułamki sekundy i jeszcze się narażać na klaksony z tyłu "jedź baranie!" :D

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 13:02
przez pinkibass
Rychu napisał(a):[Wsowa mnie uprzedził o sekunde ale i tak dodam swoje trzy grosze]

Mogę zrozumieć, że w automatach S&S to problem bo nie ma nad nim kontroli, ale w manualu jak wiesz ze zaraz bedziesz mial zielone to po prostu czekasz na sprzęgle, ale jak wiesz ze akurat na tych swiatlach sie dlugo czeka to bieg jałowy i nóżka odpoczywa. Dla mnie ten system jest na plus :) Na pewno nie używam go tak często żeby zajeździć silnik (o ile faktycznie S&S się do tego przyczynia), bo faktycznie na krótkich sekundowych postojach nie ma po prostu sensu usypiać silnika i potem go uruchamiać i tracić te cenne ułamki sekundy i jeszcze się narażać na klaksony z tyłu "jedź baranie!" :D


+1

Szkoda, że nie można dać plusa do komentarza, bo ja mam dokładnie takie samo zdanie i podejście :)

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 16:20
przez EmJot
wsowa napisał(a):
EmJot napisał(a):Dalej mam wymieniać?

Poproszę.
Ad2 Nie wystarczy wrzucić jedynki i trzymać sprzęgła? Silnik sie włącza tylko jak jest na luzie, prawda? Ale w DSG to rzeczywiście moze być różnica.
Ad3 Jak sie tak dzieje to trzeba reklamować. Przecież to ewidentna wada. Ten typ tak ma czy tylko niektóre egzemplarze?
Ad4 No tak. Ale można iść dalej i powiedzieć ze klimatyzacja tez obciąża silnik i zwiększa jego zużycie wiec nie będę jej używał. Moim zdaniem skoro producent wkłada takie systemu to sprawdził wcześniej ze ich wpływ na rożne komponenty samochodu jest akceptowalny. Da sie kupić na otoMoto kilkuletnie Octavie 3 z przebiegami po 300k i z S&S. Jeżdżą.

Ad.2 Trzymanie na sprzęgle niszczy sprzęgło :D (łożysko). A poważniej, to nie czepiajmy się szczegółów. Po prostu, jak chcesz ruszyć szybko to z S&S nie ruszysz i już ;-)
Ad.3 Ilość przypadków tego typu opisanych w tym wątku daje do myślenia. Reklamować możesz zawsze (robiłem to). Odpowiedź ASO jest zawsze taka sama (niezależnie czy SEAT czy VW) - "niedoładowany akumulator". Na pytanie jaka jest przyczyna niedoładowania usłyszysz, że robisz odcinki po 2 km w -30oC mrozie latem ;-) Na każdą próbę dyskusji typu "robię długie trasy, jest +30oC" doradcy serwisowi rozkładają ręce i recytują typowe "ten typ tak ma" oraz "co ja mogę?".
Ad.4 Dlatego ja nie napisałem, że S&S przyspiesza zużycie silnika. Ale na pewno obciąża dodatkowo jego elementy. Co do tej fabryki to byłbym ostrożny. S&S wymyślili tylko po to, aby w testach emisji wyszło mniej... tu o silnik nikt się nie martwił tylko o źle pojętą ekologię (moim zdaniem S&S byłby dużo bardziej user friendly i równie eco, gdyby wyłączał silnik po jakiś 10-15 sekundach stania a nie od razu).
Co do wymyślania dalszych minusów ;-) to zahaczyłem o to w ad. 4. IMHO S&S gasząc silnik praktycznie od razu w sytuacjach jak w ad.1 ;-) nie ogranicza, a może nawet zwiększa emisję lub/i zużycie paliwa (zbyt duża ilość odpaleń na jednostkę czasu).

Żeby nie było. To że wyłączam S&S tuż po starcie z garażu nie oznacza, że go wcale nie używam ;-) W mieście jadąc odcinki między światłami (głównie na drogach z dwoma pasami) włączam, bo stojąc po 2 minuty na skrzyżowaniach nie marnuję paliwa. Podobnie przed przejazdami kolejowymi czy wahadłami...

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 16:32
przez 83Dario
Jak chcecie ten system wyłączyć to tunerzy już się tym zajęli np. r-performance i itp. Tylko nie wiem jak z gwarancją wtedy bo to jest ingerencja w ECU przez złącze OBD.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 16:56
przez pinkibass
To nic innego jak kolejny sposób na 'oszukanie' testów emisji spalin.
Oficjalny cykl pomiarowy emisji CO2 zawiera postoje.
Wsadzając takie cudo średnia emisja jest mniejsze. Pewnie nie jest to ogromna różnica, ale podejrzewam, ze liczą sie nawet małe różnice.

Co nie zmienia faktu, ze tak jak pisałem z głowa da sie nawet tego używać bez dużej szkody dla auta.

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 17:37
przez wsowa
EmJot napisał(a):Ad.2 Trzymanie na sprzęgle niszczy sprzęgło :D (łożysko). A poważniej, to nie czepiajmy się szczegółów. Po prostu, jak chcesz ruszyć szybko to z S&S nie ruszysz i już ;-)

Po prostu, jak chcesz ruszyć szybko to bez wbitej jedynki nie ruszysz i już ;-)
A jak masz wbitą jedynkę to S&S nie działa.

No i to samo Ad1. Jak jedziesz w sznureczku to przecież nie wachlujesz luz-jedynka-luz-jedynka tylko trzymasz jedynkę cały czas i tylko wysprzęglasz.

Coś mi się wydaje, że ta niechęć do S&S to przejaw nastawienia typu "co mi będzie maszyna mówiła kiedy mam gasić i odpalać silnik". Automatycznych świateł też nie lubisz pewnie?

Re: Start & Stop

PostNapisane: 11 listopada 2015, 20:22
przez Oracle
@wsowa,

To nie jest forum nauki jazdy, więc nikt nie będzie nikogo uczył, czy powinno się trzymać nogę na sprzęgle na światłach, czy też nie. Jak to pisał już wyżej EmJot, takie praktyki kończą się przedwczesnym zużyciem łożyska oporowego sprzęgła.

wsowa napisał(a):Coś mi się wydaje, że ta niechęć do S&S to przejaw nastawienia typu "co mi będzie maszyna mówiła kiedy mam gasić i odpalać silnik".


Jest wiele sytuacji, kiedy S&S działa albo niezgodnie z naszymi oczekiwaniami, albo niepotrzebnie (mimo, że kierowca także spodziewa się zadziałania systemu). Pierwsza sytuacja występuje kiedy na przykład wyjeżdżam z posesji i czekam na zamknięcie bramy - wówczas przy aktywnym S&S (nie mylić z "gotowym") sytuację ratuje jedynie to, że silnik zwykle wtedy jest zimny i dlatego nie gaśnie niepotrzebnie (sygnalizacja przekreśloną ikonką na wyświetlaczu komputera). Druga sytuacja występuje podczas podjechania do skrzyżowania z czerwonym światłem kiedy staniemy, silnik sobie zgaśnie, a zielone światło, bądź strzałka zapali się w ciągu 5 sekund od zatrzymania.

Często jeżdżę samochodami różnych marek z S&S i zawsze go wyłączam. Wydaje mi się, że kiedy S&S był swoistą nowinką techniczną, to może i mnie to bawiło (zwłaszcza w nie moim samochodzie :mrgreen: ), aczkolwiek obecnie to raczej wkurza. W Leonie w ciągu tych kilkunastu miesięcy S&S zadziałał mi kilka razy (7-8 ? - nie więcej) - z czego ze dwa razy, bo chciałem sprawdzić, czy w ogóle działa :mrgreen: , raz z premedytacją go włączyłem stojąc na przejeździe kolejowym (gasząc silnik), natomiast reszta zadziałań wynikła z tego, że zapomniałem go wyłączyć. :-P

wsowa napisał(a):Automatycznych świateł też nie lubisz pewnie?


Uuuuuwielbiam... :-P