LeonClub

Witam Wszystkich,
Chciałbym się podzielić informacją jaką dziś usłyszałem w ASO. Mianowicie dzwoniłem umówić się na włączenie opcji "Welcome Mode" oraz usunięcie usterki związanej z trzaskami w prawym przednim słupku (od pasażera). Podając Pani swój numer VIN dowiedziałem się, że czeka mnie jeszcze akcja serwisowa mająca na celu wymianę wygłuszenia przednich drzwi Oczywiście się zgodziłem, może będzie trochę ciszej...

Mój Leon FR 1.4 140KM zszedł z taśmy w listopadzie 2013.
ASO do którego dzwoniłem mieści się w Rzeszowie przy ul. Lubelskiej.

Może już ktoś był na wspomnianej akcji i może się podzielić "efektami"?

Masz wersję SC czy 5D?
Bo w przypadku SC od jakiegoś czasu już jest akcja, w której COŚ robią z drzwiami, ale nie wiem dokładnie co.

szczeslaw napisał(a):Masz wersję SC czy 5D?
Bo w przypadku SC od jakiegoś czasu już jest akcja, w której COŚ robią z drzwiami, ale nie wiem dokładnie co.

Mam wersję 5D... Odnośnie akcji to Pani z ASO oznajmiła jednoznacznie, że wymieniają wygłuszenie... Ma to również prawdopodobny związek z odgłosami "skrzypinia" wydobywającymi się właśnie z pod tapicerki przednich drzwi.

szczeslaw napisał(a):Masz wersję SC czy 5D?
Bo w przypadku SC od jakiegoś czasu już jest akcja, w której COŚ robią z drzwiami, ale nie wiem dokładnie co.

Potwierdzam, mi w ASO powiedziano że w wersji SC wymieniają również coś w drzwiach, wersji 5D to nie dotyczy. Możliwe, że wymyślili coś nowego, więc warto zadzwonić i się zapytać.

Ja jestem na świeżo i z dokładnością do kompetencji doradcy serwisowego to wygląda to tak:
- w wersji SC jest akcja serwisowa na usunięcie odgłosów z drzwi kierowcy (nie dopytywałem co dokładnie robią, bo to nie mój przypadek)
- w 5D - jest akcja, ale na usunięcie skrzypienia z okolic przednich słupków (montują jakieś podkładki czy coś podobnego)

Cokolwiek by mi nie robili, to jest znacznie ciszej. U mnie akurat z drzwi nie było znaczących odgłosów.
Miałem za to dość głośno słyszalne odgłosy z okolic górnego prawego nawiewu pasażera - oczywiście to zgłosiłem.

Pomimo tego, że nie obejmuje tego oficjalnie akcja deska została zdjęta i odgłosy usunięte. W porównaniu do tego co było to jest błoga cisza
Na bardzo głębokich dziurach coś tam jeszcze jęknie, ale w moim odczuciu jest to zupełnie akceptowalne.

Najważniejsze, że coś w końcu robią w kierunku wyciszenia wnętrza i pozbycia się "trzasków/pisków". Jestem umówiony dopiero na 24 października, ale jak tylko wrócę na pewno podzielę się wrażeniami...

Miesiąc temu jak podjechałem do seata na montaż nakładek i podstopnicy to powiedzieli że jest akcja serwisowa na skrzypiące plastyki przednich słupków /zimą trochę mi skrzypiały/. Zamontowali jakieś podkładki silikonowe, zobaczymy zima tuż tuż ...................

Właśnie wróciłem z serwisu, niestety Akcja o której mowa dotyczy tylko przednich (skrzypiących) słupków... Oznajmiono mi, że Pani umawiająca mnie na wizytę była źle poinformowana Czasami coś tam słyszałem, ale nie zbyt głośno. Po 3h oczekiwania i "niby naprawie" okazało się, że nadal coś słychać, niestety stwierdzono wadę samego głośnika. Jestem umówiony na kolejną wizytę 30 paź. gdyż stwierdzili, że nie chcą mnie dłużej trzymać Ogólnie straszna lipa w tym RZE.

Odgrzewam kotlecika. Od kilku dni trzeszczą mi przednie drzwi od strony pasażera, nie ważne czy to na nierównościach czy na idealnie równej drodze, gdy je docisnę lub przytrzymam to przestają. Jestem zapisany na usunięcie "usterki" przy okazji wymiany oleju. Pozdr

Lipa to jest ale z jakością, wykonaniem i bóg wie czy jeszcze czytając forum mam wrażenie że auto pochodzi z chin i kosztuje max 30 tyś

Ja auto kupiłem zimą dopiero trzaski słychać przy mrozach . Skrzypi w drzwiach kierowcy i w okolicy licznika .W serwisie powiedzieli ,że mogą wszystko zdemontować i przesmarować jakimś silikonem.

szyman683 napisał(a):Właśnie wróciłem z serwisu, niestety Akcja o której mowa dotyczy tylko przednich (skrzypiących) słupków... Oznajmiono mi, że Pani umawiająca mnie na wizytę była źle poinformowana Czasami coś tam słyszałem, ale nie zbyt głośno. Po 3h oczekiwania i "niby naprawie" okazało się, że nadal coś słychać, niestety stwierdzono wadę samego głośnika. Jestem umówiony na kolejną wizytę 30 paź. gdyż stwierdzili, że nie chcą mnie dłużej trzymać Ogólnie straszna lipa w tym RZE.

Normalnie śmiechu wartę... Wróciłem z drugiej wizyty w serwisie jeszcze bardziej wściekły niż ostatnio Ponad dwie godziny czekania i okazuję się, że głośnik owszem przyszedł, ale niestety w poprawnie opisanym pudełku znajdował się "LEWY" głośnik (nie na tą stronę). Czy naprawdę głośniki różnią się stronami?? "Specjalista" oznajmił, że jak tylko dojdzie następna przesyłka, sprawdzą jej poprawność i dopiero wtedy zaproszą mnie na wizytę. Mam dość tych niekompetencji! Na pewno pierwszego przeglądu tam nie wykonam.

Skoro głośnika nie ma to równie dobrze możesz to załatwiać od zera gdzie indziej.
Które to ASO?

KAI napisał(a):Skoro głośnika nie ma to równie dobrze możesz to załatwiać od zera gdzie indziej.
Które to ASO?

Niestety wszędzie daleko, najbliżej (50km) mam właśnie ten - Autorud Rzeszów przy ul. Lubelskiej.
Później chyba dopiero Tarnów - 120km.

No to trochę lipa

Jestem po serwisie, wystarczyło... przesmarować uszczelki . Jak na razie jest cisza, zobaczymy jak będzie później.

Wojtaz666 napisał(a):Jestem po serwisie, wystarczyło... przesmarować uszczelki . Jak na razie jest cisza, zobaczymy jak będzie później.

z tym tak łatwo się nie walczy i to nie ważne, jaki samochód. Miałem Focusa MK2, Leona 1P i uszczelki trzeszczały. Ostatnio mój znajomy z Golfa VI GTI sobie poradził - posmarował delikatną warstwą twardego wosku miejsca styku (wewn. strona drzwi) z uszczelką i dodatkowo zakupił jakąś wazelinę bezpośrednio na uszczelkę. Mówił, że działa. Niemniej jednak trzeba to powtarzać, więc jeśli Ci zadział sposób z ASO, to dowiedz się czego użyli, bo zapewne nie będziesz co jakiś czas do nich jeździł z tym tematem....

raflo83 napisał(a):

Wojtaz666 napisał(a):Jestem po serwisie, wystarczyło... przesmarować uszczelki . Jak na razie jest cisza, zobaczymy jak będzie później.

z tym tak łatwo się nie walczy i to nie ważne, jaki samochód. Miałem Focusa MK2, Leona 1P i uszczelki trzeszczały. Ostatnio mój znajomy z Golfa VI GTI sobie poradził - posmarował delikatną warstwą twardego wosku miejsca styku (wewn. strona drzwi) z uszczelką i dodatkowo zakupił jakąś wazelinę bezpośrednio na uszczelkę. Mówił, że działa. Niemniej jednak trzeba to powtarzać, więc jeśli Ci zadział sposób z ASO, to dowiedz się czego użyli, bo zapewne nie będziesz co jakiś czas do nich jeździł z tym tematem....

Masz rację . Trzeszczenie jednak nie ustąpiło, tzn. przesmarowanie podziałało na jakiś czas. Tak czy siak jestem tym razem umówiony na następną sobotę...

Salon w Tarnowie szczerze odradzam, stracili już autoryzację. Nie wiem,czy tam w ogole jeszcze ktoś pracuje.

ja w 5d miałem świsty w prawych drzwiach zgłosiłem to w serwisie i podkleili mi to włochatą czarną taśmą kaszana na maxa

Nie no teraz jak się jedzie po dziurach to cały samochód trzeszczy skrzypi stuka i puka... wkurza to ale póki ktoś na pewno się z tym nie upora a szczególnie serwis nie ruszam tego:)

Po tym jak przesmarowali mi w ASO jakimś mazidłem, zaczęły mi skrzypieć drzwi kierowcy . Muszę poszukać jakiegoś porządnego smaru do uszczelek...

Wojtaz666 napisał(a):Po tym jak przesmarowali mi w ASO jakimś mazidłem, zaczęły mi skrzypieć drzwi kierowcy . Muszę poszukać jakiegoś porządnego smaru do uszczelek...

A jakie to jest skrzypienie? Takie jakby trzesczenie źle zamontowanej szyby, na nierównościach?

SauronRzeznik napisał(a):

Wojtaz666 napisał(a):Po tym jak przesmarowali mi w ASO jakimś mazidłem, zaczęły mi skrzypieć drzwi kierowcy . Muszę poszukać jakiegoś porządnego smaru do uszczelek...

A jakie to jest skrzypienie? Takie jakby trzesczenie źle zamontowanej szyby, na nierównościach?

Wydaje mi się że to jest trzeszczenie typu guma o gumę. Obczaję to dzisiaj dokładniej.

Ja uszczelki posmarowałem wazeliną techniczną i spokój .Gorzej jest z plastikami w desce to trzeba już demontować i podklejać taśma 3M robiłem tak w mojej starej ibizie .Przyznam ,że jakoś spasowania materiałów w tedy był o wiele lepszy niż teraz .

Popsikałem szprajem silikonowym do uszczelek, ale tak ładnie i dokładniej. Przejechałem się po mieście i po polniaku no i jak na razie nic nie trzeszczy. Zobaczymy jak długo .

Byłem wczoraj wymienić opony i zdezynfekować klimatyzację, przy okazji zrobili akcję serwisową, która polegała na podklejeniu przednich słupków filcem. Chyba jest ciszej, nie wiem bo generalnie bardzo cicho jest

A czy u was tak przy jeździe 50-60/h po mieście tez świszczy po lewej stronie? Mi zaczęło od 2-3 tygodni gdzieś..

U mnie jest delikatny świst przy 100-120, ale nie wkurza na tyle, żebym z tym specjalnie jechał do ASO. Przy okazji przeglądu powiem, żeby i to zrobili. Boję się, że po tym dopiero zacznie trzeszczeć...