LeonClub

Podczas zmiany opon na zimowe zauważyłem ,że na elementach wymiennych takich jak :tłumik ,śrubach mocujące belkę i innych elementach zawieszenia pojawia się rdza .Czy to nie za wcześnie ?

Jedz na reklamacje do aso niech Ci wymienia....

rafko1 napisał(a):i innych elementach zawieszenia pojawia się rdza

czyli jakich. To że śruby rdzewieją to raczej norma "Taki mamy klimat".

Powracam do starego tematu rdzy na elementach zawieszenia, śrubach, tylnej belce . Czym to pomalować?

Odświeżam temat,

w moim leonie 1.4 ST (17''), końcowy tłumik zaczyna rdzewieć, czy ktoś ma podobnie?
Zastanawiam się czy nie reklamować tego w ASO, ale pewnie usłyszę ,,nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobisz..."
Rozmawiałem z warsztatem który zajmuje się tłumikami, czy by mi napisali opinie/ekspertyzę żeby mieć jakąś podkładkę w ASO, ale usłyszałem, że nie ja pierwszy się do nich zgłaszam. Mówią, że i 2,3 letnich BMW, MB czy VW temat znany/powszechny.

Auto na gwarancji, sam nie wiem.

Jedz zgłoś i zobacz co powiedzą, zreszta co ci szkodzi

rafko1 napisał(a):Powracam do starego tematu rdzy na elementach zawieszenia, śrubach, tylnej belce . Czym to pomalować?

LukaszM87 napisał(a):w moim leonie 1.4 ST (17''), końcowy tłumik zaczyna rdzewieć, czy ktoś ma podobnie?

Panowie, jeżeli razi Was korozja elementów podwozia, to przecież jest cała masa środków zaradczych.

Szczerze powiedziawszy, ja, niezależnie do tego, jakie mam plany wobec nowego samochodu, zawsze zabezpieczam elementy podwozia od razu po przyjeździe z salonu - z tym, że odbiór zawsze planuję kiedy nie pada i zamiast cieszyć się jazdą nowym nabytkiem, poświęcam całej operacji stosowną ilość czasu. Zdaję sobie sprawę, że 99.9% forumowiczów tego nie robi, ale ja lubię mieć zadbany i nieskorodowany samochód - także od spodu - zwłaszcza, że czasami zaglądam co się tam dzieje.

Tak więc jeżeli ktoś nie zadbał o odpowiednie zabezpieczenie podwozia, kiedy samochód był jeszcze suchy, czysty i nieskorodowany, to cóż... - może być ciężko, a już na pewno mało przyjemnie i efektywnie doprowadzić to do jakiegoś porządku.

O ile z farbą antykorozyjną nie ma problemu, albowiem na rynku jest tego cała masa, to w przypadku wydechu konieczne jest kupienie czegoś odpowiedniego (na tłumik końcowy i środkowy wystarczy jakiś DOBRY cynk w sprayu - taki do 600 stopni np., bądź średniej jakości farba wysokotemperaturowa), jeżeli zaś chodzi o cieplejsze strefy (katalizator i okolice), to może być konieczne zastosowanie czegoś odporniejszego "z wyższej półki" (do kupienia jest farba Thermo Tec Hi-Heat Coating 2000F - polecam (w Audi pomalowałem tym cały wydech na kolor miedziany ) ).

Osobiście jeszcze nie widziałem samochodu, w którym by nie zardzewiały niczym nie zabezpieczone (dodatkowo) elementy podwozia/zawieszenia/wydechu wykonane ze stali.

Chyba gdzieś już tu zamieszczałem to zdjęcie, ale proszę bardzo - tak wygląda pomalowane zawieszenie w Leonie 5F (od pomalowania w 2014r. od spodu nie ma żadnego śladu korozji, na wydechu również) , którym jeździ moja żona:


https://zapodaj.net/7ab603c052ed5.jpg.html

Uważam to za nadgorliwość. Korozja na niektórych elementach podwozia (a już szczególnie układu wydechowego) jest zupełnie naturalnym zjawiskiem, można uznać, że przewidzianym konstrukcyjnie. Jej pojawienie się nie wpływa istotnie na użyteczność i stan techniczny pojazdu przez bardzo długi czas (zazwyczaj dłuższy niż posiadanie przez pierwszego właściciela), a walory estetyczne nie odgrywają tu roli (no chyba, że ktoś lubi się napawać widokiem nieskazitelnego podwozia na podnośniku, albo prezentować go publicznie ).

A zaciski hamulcowe? Te w Cuprze chyba powinny jakoś wyglądać, te normalne są jakoś zabezpieczone?

A pojawiła się u kogoś rdza przy tylnym nadkolu w okolicach progu? Oglądałem i przy dwóch samochodach też to zauważyłem.

Tak - zauważyłem u siebie ostatnio malutkie ognisko rdzy własnie w tamtym miejscu - na płaszczyźnie wewnątrz lewego nadkola, na dole.
Przy najbliższej wymianie opon bedę musiał zerknąć czy się nie powiększyło.

Powiem szczerze, że nieźle mnie to zmroziło :/

emlus, pinkibass, jakie macie kolory/lakier?. Może to wada jednego odcienia.

Szary, w sumie tego co oglądałem tez był szary. Szkoda ze nie ma w tym miejscu baranka tylko kończy sie wcześniej.

Miałem białasa z 2013r czyli pierwsze roczniki ale poza rudym nalotem żadnej rdzy na nim nie było i moim zdaniem jej być nie powinnno no chyba że coś już było dłubane

Wystarczy odprysk po kamieniu i później ruda się wprasza :/

To teraz wszyscy biorą torxa i odkręcają te małe hokejki przy tylnym nadkolu na końcu progu. Potem zaglądacie od spodu na próg i podziwiacie co tam się dzieje. Dokładnie w miejscu gdzie plastik nachodzi od spodu na próg nie dają w ogóle baranka. Oglądałem golfa VII i jest to o wiele lepiej zabezpieczone.

U mnie Nevada White, rocznik 2013, na pewno brak jakiegokolwiek dłubania.

Te dodatkowe plastiki mające kontakt z lakierem to jest najgorszy rak wieku samochodów - nawet nie próbuję tam zaglądać
Corolle E11 w podobnym miejscu potrafiły mieć lakier wytarty do blachy i poważną rdzę z tego powodu.

pinkibass napisał(a):Corolle E11

ehhh toyota - w yaris kolegi to przednie sanki tak zgniły, że się wahacz urwał... to dopiero był dramat

W yarisie to potrafią nawet zgić sównice od foteli i cięgno otwierania klapki wlewu paliwa

W szarym 2018 FR również zauważyłem punkcik rdzy w nadkolu na wysokosci gornej czesci oparcia siedzenia...

ja mam rudą na przednim błotniku jak odkręciłem nadkole to wyleciało wiadro mokrego błota no i ten wspaniały patent z gąbka w błotniku opisane poniżej. Chyba oddam auto do konserwacji albo gwarancja .

rafko1 napisał(a): patent z gąbka w błotniku

to jest gąbka? - wygląda na jakiś styropian
chyba, że mówimy o różnych rzeczach
widziałem gąbki w lagunie czy volvo, ale one zawsze były hermetycznie zamknięte w folie

Bo to jest styropian

Pomiędzy szparą po otwarciu drzwi a błotnikiem jest styropian. Ale od drugiej strony po odkręceniu nadkola jest jeszcze taka mata, która dochodzi aż do dołu błotnika gdzie zbiera się cały syf z odpływu wody i to chłonie wodę jak sponge bob

cysiu100 napisał(a):Pomiędzy szparą po otwarciu drzwi a błotnikiem jest styropian. Ale od drugiej strony po odkręceniu nadkola jest jeszcze taka mata, która dochodzi aż do dołu błotnika gdzie zbiera się cały syf z odpływu wody i to chłonie wodę jak sponge bob

Mówisz o tej białej macie z jakiegoś włókna przyklejonej do plastikowego nadkola?

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Chyba to było to. Ja tylko odchylałem lekko nadkole żeby wyczyścić to błoto. Wydawało mi się że to przyklejone jest do błotnika. W każdym razie było mokre, z błota i rozciągnięte na tyle że krawędź leżała na wewnętrznym zagięciu błotnika. Błota było z kilogram, ale na szczęście bez korozji. Po wyczyszczeniu zakonserwowałem woskiem do profili zamknietych bo taki miałem pod ręką, na pewno przedluży życie błotnika.

Jescze jest na tym styropianie przyklejone coś takiego jak wata

U mnie na lewym progu tył od spodu odprysk lakieru ok 5cm a pod tym małym plastikiem korozja tego się nie spodziewałem .Ktos może zgłosił ten problen do ASO

-- 7 maja 2020, 20:30 --

Przy wymianie opon zająłem się ta gumą w tylnej części progu .Nie jest tam ciekawie brak baranka na tym kawałku blachy schodzi lakier i dużo rdzy . Wyczyściłem pomalowałem podkładem i lakier nie wiem jak to długo wytrzyma .Niestety gwarancja tego nie obejmuje auto ma 6 lat .Powiedzieli mi w ASO ze to mechaniczne uderzenie BZDURA ta niedoróbka jest po obu stronach.

U mnie to samo na końcach progu od spodu gdzie przykreca sie plastiki brak baranka. Na lewym progu pojawiala sie rdza, oczysciłem,zabezpieczyłem i zakonserwowałem. Widziałem leona z 2017r i też brak baranka pod plastikiem, szkoda tylko że ten plastik nie zasłania calości i kamienie i sól walą po progu zabezpieczonym wyłącznie lakierem i woskiem. Żeby przyoszczedzic 10 cm baranka...

Cysiu100 a jaki masz kolor auta bo słyszałem że na białych to występuje

Szary metalik/perlowy (technic grey) nazwy. Na czerwonym i granatowym poliftiwym ten baranek był położony tak samo, taka niedoróbka.

Witam .Czym zabezpieczyć korozję ciągle odchodzący lakier w tylnej części progu po obu stronach pod małym plastikiem .Kiedyś to poprawiłem ale po zimie znowu pojawiły się odpryski i nalot rdzy .

Coo-var a potem Elastometal (można dobrać kolor)

Panowie, pytanko:)

A kładł ktoś zamiast coo var - Fertan i Elastometal? Fertan znam - cenię sobie, ale myślalem, żeby jak będzie cieplej sobie wahacze przemalować w ramach profilaktyki, bo są juz tam rdzawe naloty. Bo coo far nie lubi się z czystą blachą.

Odkopię temat - oddałem do lakiernika swojego Leona 2014r. Zdjęcia jak widać.... Tak, że sprawdzajcie u siebie bo lepiej zapobiegać jak leczyć.
Zastanawiam się czy naklejenie na rant tej folii ochronnej klejonej fabrycznie w niektórych autach by cokolwiek dało?