LeonClub

Witam,

dzisiaj podczas mycia autka zauważyłem, że w tylniej prawej mniejszej lampie ( tej z kierunkiem ) zbiera się woda i paruje. Gdzieś był chyba tutaj wcześniej temat o tym ale nie mogę znaleźć. Co z tym fantem ASO robi ? O ile dobrze pamiętam wymieniają lampy ?

Ja mam podobnie .Tylnia lewa lampa ma pęknięcie od tyłu dostaje się woda i paruje .Zgłosiłem to do serwisu i kazali przyjechać. Jeszcze powiem im o przednich kloszach czasami też parują.

Przednie to norma i nie tylko w Leonach. To samo występuje w Audi, Passatach itd. Taka wada poprostu ledów, które nie wytwarzają ciepła od strony świecącej, przez co po myciu czy deszczu wytwarza się para. Od dołu są jakieś 'kanały' odpowietrzające czy coś w tym stylu.

Rafko, widać u Ciebie to pęknięcie? U mnie też jest taka sytuacja (o dziwo również w tylnej lewej lampie), ale nie przyglądałem się i nie szukałem dziury.
Pelikson, ale czemu tylko w jednej lampie, i to non-stop?

Hej,

Ja mam to samo od jakiegoś miesiąca w tylnej prawej lampie. Krople w świetle wstecznym i trochę wilgoci za czerwoną szybą.
ASO podobno najpierw suszy a dopiero przy ponownym zawilgoceniu wymienia lampę.

Podjadę do nich w tym tygodniu i zgłoszę im to. Zobaczymy co wymyślą.

RageMan napisał(a):Rafko, widać u Ciebie to pęknięcie? U mnie też jest taka sytuacja (o dziwo również w tylnej lewej lampie), ale nie przyglądałem się i nie szukałem dziury.
Pelikson, ale czemu tylko w jednej lampie, i to non-stop?

Chodzi Ci o tył? Czy przód? U mnie przez 3 miesiące od odbioru nie było w tylnich żadnego zawilgocenia/wody , w przednich owszem po myciu zawsze wychodziła para ale po 10-15 min znikała.

U mnie nic nie suszyli. Pierwsza wizyta- fotka, po paru dniach zaproszenie na drugą fotkę - uzupełniającą (na życzenie gwaranta) oczekiwanie na części potem telefon z ASO - prośba o wstawienie się na wymianę jeśli można to pilne bo im czas uciekał wyznaczony chyba przez gwaranta na usunięcie usterki. Trzecia wizyta to wymiana lampy Lewa na karoserii patrząc od tyłu ( zaparowanie ) Podobno coś pęka od środka tak mi powiedziano. Nie tak szczegółowo opisałem to na forum w 2014 roku.

Tak pęknięcie jest od tyłu lampy mini kreska przyciskając lampę kreska się rozszerza bardziej to widać po myciu wtedy tam pojawia się woda no i para.Plastiki te są kiepskie jakości podejrzewam, że to samo jest z tym nieszczęsnym stopem na spoilerze on tęż u nie których pęka.

Też miałem pęknięcie tylnej lewej lampy zewnętrznej, po umyciu na myjce ciśnieniowej dostawała się do niej woda i parowała, podjechałem do ASO
z reklamacją tej jednej lampy, pani porobiła fotki i po tygodniu zadzwoniła ................. wymienili wszystkie tylne CZTERY lampy na gwarancji.Byłem w szoku ...................

Podczas zakupu auta zauważyłem pękniętą tylną lampę (już nie pamiętam którą), wnętrze było troszkę zaparowane - od ręki wymienili mi ją.

Dzięki za odpowiedzi W tym tyg podjadę do ASO i będę ich gnębił żeby wymienili

Widzę, że dla Was ASO było bardziej przychylne. Mojej usterki lamp nie uznali, jako kwalifikującej się do wymiany...

viewtopic.php?f=87&t=41690&p=593025#p593025 tu opisuję więcej.

Co ciekawe Seat na potrzeby ASO opisuje całą procedurę stwierdzająca czy klientowi należy się wymiana czy nie. W skład takiej procedury wchodzi suszenie lampy i próba szczelności.

Ja znalazłem martwego pająka w tylnym prawym reflektorze. Masakra o_O

Wysłane z mojego Note 3

Byłem dziś w ASO umówić się na wizytę. Potrzebują ok 30 min na sprawdzenie przyczyny, muszą jakieś papierki producenta czytać i wypełniać, potem rozmowa z importerem co z tym zrobić ... Coś czuję, że nie pójdzie tak łatwo

-- 3 kwietnia 2015, 10:41 --

Jednak udało się. Dziś dzwonił gość z serwisu i powiepowiedział, że mają już na miejscu lampę do wymiany.

Wogole okazało się, że lampa po wyciagnieciu prawie się rozpadła dwa 'bolce' z boku, które wchodzą w karoserie były wylamane, cały plastik z tyłu lampy popękany, szkło się odkleilo od tylnej części
Odrazu były podejrzenia, że auto było bite i chce wyłudzić wymianę lampy... Całe auto przemierzyli miernikiem i wszystko w normie. Sprawdzali nawet śruby czy były odkrecane...

Pelikson napisał(a):lampa po wyciagnieciu prawie się rozpadła dwa 'bolce' z boku, które wchodzą w karoserie były wylamane

Ciekawe dlaczego tak sie stało... - czyżby w fabryce ktoś miał za dużo siły?

Z drugiej strony istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś gdzieś przepycha ręcznie te samochody (podczas transportu, u dilera przed odbiorem, czy w serwisie przy tzw. przeglądzie zerowym - o ile rzeczywiście takowy robią). Leona wbrew pozorom dość ciężko popchnąć i taka operacja przy nacisku na klosz lampy może właśnie tak się skończyć.

Jak argumentowałeś wymianę? Mi odmówili, bo to mechaniczne uszkodzenie...

Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało Być może masz rację i coś podobnego miało miejsce, bo ja za swojej kadencji ani razu nie dotykałem się do lamp Najważniejsze, że wymienią całość i mam nadzieję że już nic nie będzie parowało

bbr - nie powiedziałem im dosłownie nic. Powiedziałem, żeby mierzyli całe auto miernikiem, sprawdzali wszystko co się da, że auto ma raptem 3 miesiące i tylko ja nim jeżdżę i nie ma mowy o żadnych zarysowaniach/stłuczkach itd. Porobili zdjęcia lampy z każdej strony, wnęki w którą lampa wchodzi, śrub wokół że nie były odkręcane i to poszło do gwaranta. Oczywiście 'mistrz' serwisu powiedział, że to pewnie nie przejdzie bo to mechaniczna usterka ale jednak udało się.

Mi wymienili tylnia lampe z powodu 'parowania', czego nawet nie zauważyłem (w ramach gwarancji) - ASO Dynamica.

Pelikson napisał(a):Byłem dziś w ASO umówić się na wizytę. Potrzebują ok 30 min na sprawdzenie przyczyny, muszą jakieś papierki producenta czytać i wypełniać, potem rozmowa z importerem co z tym zrobić ... Coś czuję, że nie pójdzie tak łatwo -- 3 kwietnia 2015, 10:41 --Jednak udało się. Dziś dzwonił gość z serwisu i powiepowiedział, że mają już na miejscu lampę do wymiany.

ASO AutoRud w RZ czy RST

W Rzeszowie
W Stalowej nie mają autoryzacji na Seata.

Witam Kolegów,

czy pęknięcia w Waszych lampach wyglądały podobnie jak na poniższych zdjęciach?
Ja poniższe pęknięcia zauważyłem dopiero wczoraj, 8000km, auto wyprodukowane w październiku 2014r.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac6 ... a27ec.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e7 ... 25bdd.html

Ewidentnie Ci się 'rozwarstwiły' lampy ( przód o tyłu ). U mnie było podobnie. Dodatkowo po wyciągnięciu lampy ułamane uchwyty i tylnia część lampy cała popękana.

Witam,
w jakich serwisach wymienili Wam bez problem? Ja jestem umówiny do Wrocławia i zastanawiam się czy nie będzie problemów? Tym bardziej że PTHW montowało mi czujniki cofania. Ostatnio pisałem do BOK Seat'a odnośnie rabatu który miałem w forMie pisemnej od PTHW na części i serwis przez okres gwarancji. SEAT Polska odpowiedział że było to uzgodnienie pomiędzy PTHW, a moją osobą i nie odpowiadają za te uzgodnienia. Zastanawiam się tylko kto zabrał autoryzację temu dielerowi? Seat Polska, więc gdyby to nie ich decyzję to w dalszym ciągu korzystałbym z tych rabatów.

Powołajcie się na informację, którą ASO dostało 26.03.2015. Jest w niej opis tych uszkodzeń (urwane bolce, pękające szkło). Wynika z niej, że jest to jakaś wada fabryczna i nie powinno być problemu z wymianą lamp na nowe... Ja właśnie czekam na decyzję...

Witam,
u naszych zachodnich sąsiadów istnieje TPI na tą wade:

TPI# 2036464/2
Freigabe 02.10.2014
-----------------------------------

Seat jednak twierdzi że auta wyprodukowane od KW39/2014 powinny nie posiadać tej wady i powyższe TPI nie obejmuję aut o numerach nadwozia wyższych od VSSZZZ5F_FR_048500...moje jest z KW41/15 I powyższa wada wystapiła...

Mój nr zaczyna się od 113 a wada też jest Auto kupiłem w czerwcu 2014.

Ja reklamowałem w Autorudzie w Rzeszowie.
Decyzja o wymianie zapadła po 2 dniach.

Bylem dziś w serwisie Euro motor i lampa została wymieniona, zadzwoniłem do serwisu powiedziałem o informacjach z forum i za godzinę miałem telefon z potwierdzeniem.

Oficjalnie są dwa zgłoszenia jedno na pęknięty klosz a drugie na urwane bolce lampy.

Kolego BBC czy kupiles auto w euromotor ? Z którego roku i miesiąca jest twoje auto i czy te lampy miales faktycznie uszkodzone ? Dzięki za odpowiedź

Tak kupiłem w Euromotor, Auto ze stycznia lub lutego 2014. Tak, lampa była wyraźnie pęknięta oraz miała pourywane bolce mocujące.

U mnie było podobnie.
Lampy bez problemu wymienione na nowe w Auto Kometa w Warszawie. Jedyny minus to długi czas oczekiwania na nowe, ale to raczej od nich nie zależy.
Auto Maran olał sprawę, mówiąc że to uszkodzenie mechaniczne. Podobnie olali sprawę głośnej pracy klimatyzacji...

Witam,
W związku z pęknięciami lamp udałem się w dniu wczorajszym do serwisu Seata we Wrocławiu. Poprosiłem o możliwość wejścia na serwis, Pan spojrzał na lampy i powiedział, że używałem zbyt agresywnej chemii. Powiedziałem, że w Niemczech jest TPI na tą wadę, wtedy Pan stwierdził, że to inny świat, więc powiedziałem, że w serwisy w Polsce otrzymały powyższą informację w marcu 2015r., w serwisie nikt na ten temat nic nie wiedział. Pooglądałem nowe auta i jeden Seat leon miał również identyczne pęknięcia na jednej lampie, czyżby agresywna chemia podczas transportu ?
Podobno serwis wysłał informację do VGP i pozostaje oczekiwać na informację… jednak samo podejście zaskoczyło mnie, bez jakiejkolwiek analizy stwierdzono że to agresywna chemia!

Żeby mocna chemia wybielała plastiki, matowiła to normalne ale żeby powodowała pęknięcia to pierwsze słyszę Decyzja przyjdzie pewnie pozytywna bo już kilka jak nie kilkanaście lamp wymienili.

endriume81, niestety serwis we Wrocławiu nie należy do najlepszych, mówiąc delikatnie.
Jak im zgłosiłem, że hamulce mi piszczą, to powiedzieli, że wszystkie samochody tak mają. To jeden w przykładów spychotechniki stosowanej przez nich.

szczeslaw napisał(a):Jak im zgłosiłem, że hamulce mi piszczą, to powiedzieli, że wszystkie samochody tak mają.

W tedy się kontruje że hamulce piszczą gdy coś drga z dużą częstotliwością (w przypadku hamulca to najczęściej klocek) i to nie jest normalne. Jeśli "fachowiec" wciąż się upiera to niech udowodni fakt "że wszystkie tak mają" wskazując dowolny samochód oczekujący na sprzedaż, który też tak ma - skoro taka technologia że piszczy, to nie powinien mieć z tym problemu. Prawdopodobieństwo że to uczyni jest dość niskie.
Jako argument pomocniczy możesz posiłkować się swoim innym samochodem, któremu hamulce nie piszczą

Cobra_o7o napisał(a):

szczeslaw napisał(a):Jak im zgłosiłem, że hamulce mi piszczą, to powiedzieli, że wszystkie samochody tak mają.

W tedy się kontruje że hamulce piszczą gdy coś drga z dużą częstotliwością (w przypadku hamulca to najczęściej klocek) i to nie jest normalne. Jeśli "fachowiec" wciąż się upiera to niech udowodni fakt "że wszystkie tak mają" wskazując dowolny samochód oczekujący na sprzedaż, który też tak ma - skoro taka technologia że piszczy, to nie powinien mieć z tym problemu. Prawdopodobieństwo że to uczyni jest dość niskie.
Jako argument pomocniczy możesz posiłkować się swoim innym samochodem, któremu hamulce nie piszczą

Nareszcie coś konkretnego o wodzie w tylnych światłach bo do tej pory to same bzdety i nie na temat.

Podsumowując rzeczową treść wątku - woda się zbiera bo lampy pękają, z reklamacją różnie, zależy od ASO.

Cobra_o7o napisał(a):

szczeslaw napisał(a):Jak im zgłosiłem, że hamulce mi piszczą, to powiedzieli, że wszystkie samochody tak mają.

W tedy się kontruje że hamulce piszczą gdy coś drga z dużą częstotliwością (w przypadku hamulca to najczęściej klocek) i to nie jest normalne. Jeśli "fachowiec" wciąż się upiera to niech udowodni fakt "że wszystkie tak mają" wskazując dowolny samochód oczekujący na sprzedaż, który też tak ma - skoro taka technologia że piszczy, to nie powinien mieć z tym problemu. Prawdopodobieństwo że to uczyni jest dość niskie.
Jako argument pomocniczy możesz posiłkować się swoim innym samochodem, któremu hamulce nie piszczą

Myślisz, że nie skontrowałem? Na początku słuchanie coraz to nowych wymówek "opiekuna serwisowego" było nawet zabawne, ale potem już mnie wkurzyło i wolałem odpuścić temat, bo byłem już blisko rękoczynów, a głupio byłoby odpowiadać przed sądem z powodu piszczenia hamulców i wymówek idioty.
Muszę po prostu znaleźć jakiś sposób na serwisowanie Leona w jakimś lepszym serwisie, ew. za każdym razem jeździć do nich z ekspertyzą np. PZMot. Jak parę razy zapłacą za ekspertyzę, poza naprawą gwarancyjną, to może nauczą się traktować klienta poważnie.

szczepan, niestety sporo wątków o tego typu usterkach, przeradza się w wątki o serwisach. I nie jest to raczej wina użytkowników, a podejścia serwisów i importera do naszych problemów.

Wracając do tylnych lamp. Skoro pęknięcia występują wewnątrz klosza lampy (powierzchnia zewnętrzna pozostaje gładka - tak przynajmniej widzę to na zdjęciach) to argumentacja że jest to uszkodzenie mechaniczne jest co najmniej wątpliwej słuszności (tak samo wyjaśnienie z agresywną chemią). Uszkodzenie mechaniczne miałoby nie pozostawić zauważalnych śladów na powierzchni zewnętrznej lampy - nierozbieralnej całości? Może, gdyby cały element został najpierw zdemontowany, następnie np. skręcany odpowiednią siłą to coś mogłoby ulec uszkodzeniu wewnątrz lampy. Jadnak wątpię by wtedy uszkodzenia miałyby taki charakter i rozmiar jak w omawianych tutaj przypadkach.
Myślę że niezależny ekspert wykaże bez większego wysiłku iż uszkodzenie nie jest skutkiem nieprawidłowej eksploatacji, niedopuszczalnej siły zewnętrznej lub innego, podobnego czynnika, za który gwarant nie chce odpowiadać bo nie wystąpił z jego winy.

A przy okazji tematu - wygląda na to że dla własnego spokoju i potencjalnego zaistnienia oszczędności czasu, lepiej przy zakupie nówki sprawdzić dokładnie klosze lamp oraz ich mocowanie - czy nie jest klejone. W razie stwierdzenia uszczerbków przynajmniej zapisać to w papierach. Oczywiście najwłaściwszym jest wymiana ich na inne, wolne od zauważalnych wad, ale ja i tak zarządzałbym wpisu tego do książki serwisowej i opisania jako naprawa jeszcze przed sprzedażą, na wypadek gdyby później nie miało się okazać że lampy były wymieniane a coś z nimi nie tak.

Witam,

tylko tu ewidentnie jest wada konstrukcyjna, bo przy odbiorze powyższa wada nie wystepowała, sprawdziłem wszystkie lampy, bo już wtedy czytałem o problemach z trzecim światłem stopu...dodatkowo moja lewa lampa zaczęła ruszać się, a Panowie w serwisie stwierdzili że to normalne, więc zapytałem czemu prawa wogóle się nie rusza...

Każda naprawa (gwarancyjna) reklamacyjna jest konsultowana z importerem, A serwis jest tylko skrzynką przekaźnikową. "Skrzynki" które nie podejmują przyjęcia reklamacji powinny być eliminowane z obiegu. Aby temat ruszyć proponuję złożyć reklamacje do serwisu na piśmie i żądać pisemnej odpowiedzi (kopia do importera) Jeżeli w kilku opisanych przypadkach (mój także) importer uznał reklamacje to serwis jest jak d.. od s.. wykonać nieodpłatną naprawę. Poprzednio w 1P poszła mi sprężarka klimy (po gwarancji) napisałem do importera, że jestem stałym klientem, że mały przebieg i powinni mi dać jakiś upust na naprawę która została (wymiana na nową) wyceniona przez serwis ma 3600 zł. Po 2 tygodniach otrzymałem pismo od importera, że przyznano mi 50% zniżki. A dwa dni później bez mojej interwencji zaproszenie do serwisu z propozycją właśnie wymiany za 1800 zł. Może reklamacje w przypadku opornych serwisów trzeba załatwiać w formie skargi na taki serwis do importera.

Czytając wątek, naturalnie sprawdziłem, czy u mnie jest wszystko w porządku z tymi lampami. Wody to może i nie ma, ale są za to komary, cała rodzina Owady są w obydwu lampach, w tej czerwonej części, zaraz pod białym, widać na foto. Skoro komary się tam dostały to zapewne woda również się tam dostaje.

Czy macie u siebie również robaki

Pisałem wcześniej, że znalazłem martwego pająka w tylnym reflektorze. Wyciągnąłem go odkurzaczem

Wysłane z Note 3

Dziękuje, komary zjadł odkurzacz

daniel28 napisał(a):Dziękuje, komary zjadł odkurzacz

No ja dziś się też przyjrzałem i tez mam komary w tylnym prawym reflektorze.
Powiedz mi gdzie przyłożyć ssawkę odkurzacza aby się moskitów pozbyć

Otwierasz bagażnik, potem klapkę od reflektora i wciągasz robactwo

Wysłane z Note 3

Fajnie, że chociaż pomyśleli żeby użytkownik mial jak sobie robaki wyciągać z lamp

Mam to samo tyle ze w Cuprze 1p przed liftem .. szczeliny są takie ze woda wlatuje góra a wylatuje dołem .. moze ma ktoś tylne lampy w klape do sprzedania ? Ktoś wie ile nowe kosztują w ASO? A może są zamienniki dobrego producenta. .

daniel28 napisał(a):Czytając wątek, naturalnie sprawdziłem, czy u mnie jest wszystko w porządku z tymi lampami. Wody to może i nie ma, ale są za to komary, cała rodzina Owady są w obydwu lampach, w tej czerwonej części, zaraz pod białym, widać na foto. Skoro komary się tam dostały to zapewne woda również się tam dostaje.

Czy macie u siebie również robaki

Dzisiaj zauważyłem komary/owady w prawej lampie na klapie bagażnika.
LOL. Wszyscy mają w prawej a w lewej nic?

Zawsze myślałem, że lampy są szczelne. Przy serwisie nie omieszkam to zareklamować.

Nie mogą być szczelne bo woda by nie odparowała nigdy.
Musiałyby być chermeryczne i pozbawione wilgoci.

Z drugiej strony, co to za konstrukcja że można znaleźć owada w lampie tylnej? Przednie się zdarzają z uwagi na silne źródło światła i sporą liczbę przycìąganych owadów.