Strona 1 z 2

Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 07:07
przez Morano
witam , drodzy forumowicze - mam problem.
Mianowicie zamówiłem pod koniec sierpnia Cuprę ST 280 z terminem realizacji na koniec lutego. Gdy zapytałem przed zamówieniem czy coś wiadomo o wersji 290 lub ewentualnym lifcie tego auta , Pan w salonie stwierdził , że nic im nie wiadomo i wszelkie info o Cuprze 290 są nieoficjalne a on sam nic nawet nie słyszał o takiej wersji. Jakie było moje zdziwienie , gdy wczoraj zadzwonił handlowiec i uprzejmie mnie poinformował , że nie można zrealizować mojego zamówienia ( zaliczka na auto wpłacona , zamówienie złożone ponad miesiąc temu) bo wycofują z produkcji Cuprę 280 ( i faktycznie na konfiguratorze już nie ma wyboru - jest tylko 265). Mogę oczywiście wziąć 290 ale jest mały szczegół - 6000 zł drożej !!! Ponoć wszystkie wersje tego auta drożeją o tę właśnie wartość ?! Nie chcę i nie mam zamiaru dopłacać do auta takiej kwoty. Ja już złożyłem zamówienie , wynegocjowałem ostateczną cenę i czekam spokojnie na auto , które w chwili składania zamówienia było w ofercie i tyle ! Jadę dzisiaj do salonu na rozmowy i opiszę co z tego wynikło ale jestem gotowy na wynajęcie prawnika i rezygnację z tego auta na rzecz Frda focusa RS lub ewentualnie Golfa R.

Może macie jakieś podpowiedzi co do zaistniałej sytuacji? Moim zdaniem dealer nie wywiązuje się z zawartej umowy i tyle. Poza tym chyba jest to niepoważne , że nie mogą się dogadać z producentem , że mają jeszcze niezrealizowane zamówienia i trzeba je wykonać a nową produkcję zacząć po wypełnieniu zobowiązań wobec klientów , którzy zamówili już auto.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 07:58
przez maciek89
Kiedy dokładnie zamawiałeś auto? Ja też dopytywałem sprzedawcę o 290 i nic nie wiedział. 6000??? Niezle kwiatki :shock: Ja zamawiałem 21 sierpnia.

Teraz doczytałem, że zamówiłeś dopiero na luty. Żeby mieć rok produkcji 2016? :) W takim wypadku się nie dziwię, że Ci nie zrealizują, jak zamówiłeś z takim wyprzedzeniem. Może już nie być wtedy 280, a jak wiadomo wersja 290 to skok na kasę i pretekst do podwyżki, ale z tymi 6000 to trochę przesadzili. Ja mam termin produkcji (niepotwierdzony) na pierwszy lub drugi tydzień listopada, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :)

W konfiguratorze jest 280, podejrzewam, że gdybyś zmienił termin odbioru na wcześniej, np na ten rok to byś dostał auto w zamówionej cenie i specyfikacji. No ale nie będziesz miał w dowodzie daty produkcji 2016. :) Wg mnie nie będziesz mieć problemu ze zwrotem zaliczki za auto,

Re: Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 08:53
przez Scrollek
Masz zamowienie czy sposana umowe z dealeream.
Ja zamawialem w marcu odebralem w sierpniu.
W polowie roku wiedzialem ze model 2015 bedzie zastapiony 2016 (wiekszy wyswietlacz itp) oraz wzrosla cena o 1500.
Nic nie musialem doplacac. Moim zdaniem dealer powinien pokryc różnice. Na cupry st czeka sie w zaleznosci od wyposazenia od 3 do 6 miesiecy. Wiec to problem dealeta nie Twoj

Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 08:59
przez mat1600
Cupra 290 to ewidentny zabieg marketingowy. Jak wiadomo 280-tki w większości pokazują przeszło 290hp na hamowniach, wiec podejrzewam, ze nic w silniku nie zmienili. Jeśli chodzi o focusa rs, to troszkę za późno, bo wszystkie samochody na 2016 już wyprzedane :-/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Re: Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 09:25
przez Cyanide
mat1600 napisał(a):Cupra 290 to ewidentny zabieg marketingowy. Jak wiadomo 280-tki w większości pokazują przeszło 290hp na hamowniach, wiec podejrzewam, ze nic w silniku nie zmienili. Jeśli chodzi o focusa rs, to troszkę za późno, bo wszystkie samochody na 2016 już wyprzedane :-/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk


Na cupra.net ktoś porównywał soft Cupry 280 z softem Golfa R i okazało się, że jest to samo. Stąd nie dziwne, że większość Cupr ma moc w okolicach 300 koni a w 290 najprawdopodobniej zmienili tylko znaczek i podobno zmodyfikowali wydech.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 14:13
przez Morano
a więc byłem dzisiaj u dealera . Dopłata wynosi 6500 zł i Uwaga - obejmuje : nowy znaczek cupra 290 na tylnej klapie , teraz w serii również chromowane obwódki na tablicy rozdzielczej ( chociaż i tak były dostępne bez dopłaty) zmieniony układ wydechowy wraz z polepszonym brzmieniem wydechu ( ale nie dotyczy ST !!!??? fuc...) oraz - też Uwaga : zmienione oprogramowanie silnika na 290 KM , gdzie jak wszyscy wiemy wcale nie muszą tego robić bo i tak jest zwyżka mocy.
Auto i tak miało być na koniec lutego a zamawiałem 26 sierpnia. Także moje prośby o rocznik 2016 prod. wiele tu nie zmieniły a handlowiec nie mówił , że to jakiś problem. Mógł przecież powiedzieć , że nie ma na to wpływu albo nie gwarantuje który rok się trafi. Ale on wręcz sam gwarantował , że tak ustawi produkcję , żeby auto było na pewno 2016.
Poza tym wpłaciłem zaliczkę i oczekuję na auto a jeśli oni się nie wyrabiają to dlaczego ja mam dopłacać ?
Po intensywnej wymianie poglądów Pan handlowiec zaproponował rabat i teraz mam jedyną "okazję" na Cuprę 290 z dopłatą jedynie 3400 zł .
Powiedziałem , że albo wywiążą się z umowy albo będę prowadził dalsze rozmowy przez radcę prawnego. I tym samym poprosiłem telefonicznie o umówienie z przełożonym handlowca na spotkanie na którym będzie mój prawnik.
Po chwili dostałem info , żebym się wstrzymał bo poprosili producenta o specjalny rabat na auto i może coś tym ugrają.
Sądzę , że to trochę gra na zwłokę ale czekam do wtorku.
Dla mnie to kpina i totalna niekompetencja pracownika. Mógł nie proponować przeciągania produkcji jeśli de facto nie miał na nią wpływu.

Na koniec jeszcze jedna sprawa: jak zapytałem przed wpłatą zaliczki na auto , co zrobią w przypadku gdy przed zrealizowaniem mojego zamówienia wejdzie nowsza wersja Cupry ( czyli 290) , powiedział że i tak mam w gratisie około 300 KM pod maską także niczego nie stracę ale poza tym nic takiego o nowej wersji nie słyszał. Teraz jednak mogę stracić 6500 zł za nic. Żeby chociaż jakaś zmiana większa była w tym modelu lub coś nowego a tu nic - tylko znaczek CUPRA 290 na klapie :bije:

-- 3 października 2015, 15:13 --

Byłem jeszcze w VW dzisiaj i Golfa R też już nie można zamawiać bo czekają na nowe ( wyższe ) ceny na rok modelowy 2016. Do tego w czwartek sprzedałem swoje dotychczasowe autko - jest więc ciekawie :) :-P

Re: Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 19:49
przez raflo83
Jak tak dalej pójdzie z cennikami i rabatami, to za swoją używana "265" dostałbym więcej, niż dałem za nowa :x

Re: Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 21:53
przez aroslaw75
Morano, ja miałem podobnie jak zamawiałem 1.4 (140) i w chwili zamówienia sprzedawca powiedział że tych silników nie ma bo wchodzą 1.4 (150) i dopłata 4tys jeśli dobrze pamiętam. W końcu policzył jak za 140- konną wersje. Dodam tylko że rozmowy odbywały się przed podpisaniem umowy. Tylko że rok temu dawali spore upusty.Także ja bym na Twoim miejscu upierał się nad starą ceną.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 3 października 2015, 23:09
przez Morano
tak też mam zamiar zrobić . Pozostaję przy swoim stanowisku i tyle. Niech działają razem z producentem i wymyślą coś bo ja dopłacać nie mam zamiaru.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 11:14
przez Pik
Morano, zamiast kopać się z koniem dlaczego nie weźmiesz po prostu ST 265?

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 11:51
przez Morano
nie no teraz to mnie zastrzeliłeś :dokitu: 265 to trochę nie to samo . Mniejsza moc , mniejsze koła , oraz parę dla mnie istotnych dodatków ale przede wszystkim brak szpery . Uważam , że jak kupować takie autko to bez kompromisów , w najwyższej specyfikacji + dodatki. Wtedy całość wygląda i jeździ naprawdę fajnie :-D Jak myślałem o golfie GTI to też tylko z pakietem Performance , Jak Ford ST to tylko w wersji ST2 itp.
Lubię mieć autka w miarę pospolite ale w Topie :wink:

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 14:16
przez Pik
Koła w 265 fakt 18" ki zamiast 19ek, mają jednak swoje zalety. Moc fabrycznie mniejsza, ale silnik ten sam, także po ewentualnym programie nie ma to znaczenia. Co do szpery, to jesteś źle poinformowany - jest w obydwu wersjach. A pozostałe "istotne" dodatki ograniczają się do większego spojlera (którego można sobie dołożyć) oraz paru malunków tu i tam. Anyway, nie namawiam i życzę powodzenia w negocjacjach! :-)

Choć jak lubisz mieć TOPowe wersje, to dopłata w wysokości ok 3k pln do 290ki nie wygląda źle. Dedykowany wydech do Cupry kosztuje więcej (o ile będzie jednak w ST).

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 14:37
przez Vampire1984
No wlasnie kupic kolega chce samochod za 130 kola czy ile to tam wyjdzie a zaluje dolozyc 3 kola...to tak jakby kupic komore za 1300 i zydzic by kupic "nowszy" model za 1330 bo stary wycofuja i sie nigdzie nie kupi. Smiechu warte :dokitu:

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 16:01
przez bmelon
Vampire1984 napisał(a):No wlasnie kupic kolega chce samochod za 130 kola czy ile to tam wyjdzie a zaluje dolozyc 3 kola...to tak jakby kupic komore za 1300 i zydzic by kupic "nowszy" model za 1330 bo stary wycofuja i sie nigdzie nie kupi. Smiechu warte :dokitu:


Śmieszny to raczej jest tekst jaki napisałeś. Skoro ktoś coś obiecuję i się do tego zobowiązuje to powinien tego dotrzymać, a nie żądać niesłusznie dodatkowej zapłaty. Można było nie przyjmować wpłaty i powiedzieć klientowi, aby przyszedł w styczniu, a nie opowiadać głodne banialuki.

Kolego jak masz możliwość, to jak najbardziej podejmij kroki prawne tak, aby zmusić drani do spełnienia obietnic.

Pozdrawiam,
GB

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 16:35
przez wsowa
Oczywiście, że tak. Jak masz umowę za zamówienie samochodu X za kwotę Y w terminie Z to tak ma być i albo się wywiązują z umowy albo zwracają zaliczkę. Odpowiednio ich dociśniesz i dostaniesz pewnie tą 290-kę (no bo skąd 280-kę wezmą) za ustaloną wcześniej cenę.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 16:50
przez kososki
z tą niższą mocą w 265 to też nie zawsze prawda :)
mi wyszło na hamowni 290KM i 390Nm,a na papierze 265KM i 350Nm

wracając do Twojego problemu to myślę, że ostatecznie dostaniesz 290kę za te same pieniądze. Nawet jak dopłacisz te 3k zł to w zamian masz sporą szansę, że będziesz miał jeszcze większego bonusa.

Swoją drogą nie ma się co dziwić, że podnoszą ceny Cupry. Jak dotychczas była ona bardzo okazyjna, praktycznie najtańszy Hot Hatch (pomijając schodzącą Megankę, której nowa generacja wchodzi lada moment), a jednocześnie wcale nie najsłabszy. Focus ST wyjdzie drożej, a silnik słabszy. Nowy Type-R niewiele mocniejszy na papierze, a cena sporo wyższa.
Swoją drogą spotkałem ostatnio Type-R na obwodnicy i jakoś nie dał rady :-D

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 18:34
przez Morano
Vampire1984 napisał(a): kolega chce samochod za 130 kola czy ile to tam wyjdzie a zaluje dolozyc 3 kola...


heh ... , bo ci co nie liczą drobnych nie mają też grubych :mrgreen: :mrgreen:
tak jak ktoś napisał wcześniej : jak jest umowa na określoną kwotę to jest a frycowego płacić nie zamierzam. Ja osobiście mam zasadę , że dopóki się targujemy to wszystkie chwyty są dozwolone ale jak już zamykamy negocjacje to , to co ustalone lub nawet słowo - jest ważniejsze od pieniędzy. A te 3 koła to na zimówki dobre wolę wyłożyć i nikt mi nie będzie mówił na co innego mam wybulić.
Na marginesie dodam , że każda kwota wydana ponad te 130 tysi to jest dla mnie argument za zmianą na inne auto ( Golf , Ford lub zupełnie inne).Ale na szczęście tłumaczyć się nie muszę 8)

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 19:03
przez Vampire1984
No tak sa 2 rodzaje ludzi Ci ktorzy beda cos udowadniac klocic sie sadzic brac prawnika itd a drudzy machna reka i pojda zyc dalej, ja naleze do tych drugich bo szkoda moich nerwow i bawienia sie w takie sadzenie itp itd
P.S. Jestes pewien ze roznica 6 tys to tylko 10KM mechanicznych mocy? Bo w taka roznice nie wierze bo predzej handlowiec nie doinformowany

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 20:38
przez Morano
Vampire1984 napisał(a):Jestes pewien ze roznica 6 tys to tylko 10KM mechanicznych mocy? Bo w taka roznice nie wierze bo predzej handlowiec nie doinformowany

sam czytałem pismo na wewnętrznym konfiguratorze seata. Różnic jest jak na lekarstwo a tych w miarę istotnych to tylko " zmienione oprogramowanie silnika " oraz nowy wydech ale tylko w 3D i 5D.

Poza tym nie ma się co tu przekomarzać kto , co i jak by postąpił w takiej sytuacji. Ja pilnuję po prostu swoich spraw i tyle. Nie wiem czy tak każdy machnie ręką na 3500 kloca . No ale Ty może masz bardziej napchany portfel i nie zwracasz na takie drobne uwagi ( oczywiście bez urazy i podtekstów )Naprawdę nie ma co bić piany na forum , więc kończę te dywagacje.
Istotne jest dla mnie to jak postąpi dealer. Bo chyba ważne jest dla niego to czy zachowa twarz czy da się opluć byle kasa była po jego stronie. Poza tym to już moje 5 nowe auto z salonu , i wiem że ci handlowcy też mają swoje sztuczki. Zawsze robią tak aby im łatwiej w pracy było. Ale jak ich się do muru przyprze to schodzą z tonu. Grunt to mieć dobre argumenty i być pewnym swoich praw , a to już nie jest " sadzenie się " tylko przejaw posiadania pewnej świadomości.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 4 października 2015, 20:46
przez bmelon
Tak czy inaczej jestem ciekaw jak się to zakończy - daj znać. Życzę powodzenia.

Pozdrawiam,
GB

Re: Cupra 290

PostNapisane: 5 października 2015, 06:56
przez i-spy
3mamy kciuki - daj znać czy udało się to jakoś wyjaśnić. Uważam, że nawet jak jak by to było 300 zł to sorry ale umowa została podpisana i trzeba się z niej wywiązać - obie strony. Heh z drugiej strony to jest chore, bo to tak jak ty byś teraz przyszedł i powiedział że niedopłacisz za samochód 6 tyś. czy 3 tyś. zł - bo w nowym roku będziesz miał mniej kasy.
A czy możesz zdradzić, który dealer tak kombinuje?

Pozdrawiam,
Tomek

Re: Cupra 290

PostNapisane: 5 października 2015, 08:33
przez szczeslaw
Czyżby Seat Centrum Wrocław? :)
Vampire1984, jedna sprawa to kasa, druga to zasady. Abstrahując już od tego, że te 3500 PLN to średnia miesięczna wypłata w Polsce, więc dlaczego ktoś miałby odpuszczać? Podpisali umowę, to niech się z niej wywiążą,
Druga sprawa to zasady i podejście. Ja np. strasznie nie lubię, jak mnie ktoś robi w konia i/lub olewa i po prostu do takiego miejsca już nie wracam. I nie ważne, czy to będzie sklep spożywczy, czy salon samochodowy. Jak umawiałem się przez stronę internetową na jazdę próbną Mazdą 3 i nikt się ze mną nie skontaktował przez kilka tygodni, to po prostu olałem tą markę i tyle. To im powinno zależeć na sprzedaży samochodu. Jak mają mnie w poważaniu, to ja ich też. Tyle. Nie będę się jeszcze prosił, żeby mi łaskawie coś sprzedali. Fajna była reakcja po drugiej stronie słuchawki, jak już w końcu zadzwonili łaskawie, a ja im powiedziałem, że zdążyłem już kupić inny samochód :)
Ty byś to pewnie olał ale wiedz, że w ten sposób zachęcasz ludzi do takiego zachowania. Skoro można "jelenia" naciągnąć na kilka tysięcy i machnie ręką (bo przecież nie będzie się sądził...), to następnym razem strzelimy go na kilkanaście tysięcy, a co! Skoro można olać jednego, to olejemy wszystkich, przecież to klient ma się prosić, żeby mu coś sprzedać, a nie odwrotnie!
Dlatego właśnie trzeba walczyć o swoje, bo później dziwimy się, że nas oszukują na każdym kroku.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 5 października 2015, 09:33
przez Pik
Jak kojarzę w umowie/zamówieniu jest zapis o tym, że w przypadku np zmian cen umowa może być rozwiązana przez jedną ze stron. Zaliczka podlega zwrotowi i po sprawie. Nie potrzebni są do tego prawnicy.

Ja rozumiem rozgoryczenie Morano, ale z drugiej strony dealer nie jest tu winny IMHO. Zawarł umowę w dobrej woli, zgodnie ze stanem swojej wiedzy i w przypadku podwyżki przez importera trudno wymagać aby z własnej kieszeni pokrywał różnicę.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 5 października 2015, 10:09
przez Morano
tak ale widź cały polega na tym , że to handlowiec wziął na siebie całą operację przesunięcia produkcji tak aby auto było z rok prod 2016. Jak już sprzedałem swoje dotychczasowe auto i on akurat zadzwonił do mnie ( bo już coś mu się rypało w katalogu) to powiedziałem , że niech będzie nawet wcześniej odbiór ( aż tak mi nie zależy ) i niech robi tak aby było wszystko dobrze. W końcu on to robi na co dzień, to jego praca - wie chłopak co robić . Zaufałem mu po prostu. Po czym dostaję telefon tego samego dnia , że już nie można tego auta wyprodukować bo nowy model itp. To pytam się co robił przez ten czas , ,że próbował " za pięć dwunasta " wcisnąć auto na produkcję ale mu nie poszło i się zesrał ? No to sru , puścimy bajkę , że nic się nie da zrobić a klient sięgnie bez żadnego ale po 6500 zł. Przecież ten pracownik jest tam 6 dni w tygodniu i 8 godz. na dobę. To on wszystko monitoruje i jak widzi , że coś się sypie to reaguje wcześniej i dzwoni - że albo zamawiamy teraz auto albo później , ale będzie wtedy drożej ( jest wtedy wybór). Ale jak ustalałem to ponad miesiąc temu to nie mówił , że to ponad jego siły i kompetencje tylko zapewniał , że zrobi tak żeby było dobrze. ( tylko nie wspomniał że bierze prowizję 6500 PLN :D

-- 5 października 2015, 11:09 --

co do szczegółów całej operacji to opiszę to po zakończeniu sprawy. Ogólnie jestem w miarę spokojny i ugodowy ale jak wspomniał szczeslaw nikt chyba nie lubi jak się go w konia robi lub olewa.
co do wypowiedzi Pik 'a to owszem , można rozwiązać umowę ale dealer jakoś jej nie rozwiązuje ( bo chce jednak sprzedać auto) a ja czekam na rozwój wydarzeń.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 6 października 2015, 10:25
przez Pik
Pojawił się nowy cennik (datowany 1.10.2015), ceny Cupry się nie zmieniły i nadal jest oferowana wersja 280. Także wygląda że cennik nie nadąża za rzeczywistością... :wink:

Re: Cupra 290

PostNapisane: 6 października 2015, 14:54
przez SauronRzeznik
Pik napisał(a):Jak kojarzę w umowie/zamówieniu jest zapis o tym, że w przypadku np zmian cen umowa może być rozwiązana przez jedną ze stron. Zaliczka podlega zwrotowi i po sprawie. Nie potrzebni są do tego prawnicy.

Ja rozumiem rozgoryczenie Morano, ale z drugiej strony dealer nie jest tu winny IMHO. Zawarł umowę w dobrej woli, zgodnie ze stanem swojej wiedzy i w przypadku podwyżki przez importera trudno wymagać aby z własnej kieszeni pokrywał różnicę.


Dokładnie, standardem w grupie VAG jest zamówienie na podstawie zaliczki, a nie zadatku - więc każda ze stron może taką umowę rozwiązać i jedyne co musi zrobić, to zwrócić wpłacone pieniądze. Autor wątku może zatrudnić całą armię prawników, ale jeśli w jego umowie nie ma mowy o jakichś szczególnych karach za niewywiązanie się z umowy (tudzież jej rozwiązanie), to stoi na straconej pozycji. Przeciąganie sprawy tylko służy dealerowi, bo pieniądze z zaliczki są na ich koncie.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 6 października 2015, 15:39
przez cinos
ale cennik dotyczy roku produkcji 2015 :)

Re: Cupra 290

PostNapisane: 6 października 2015, 15:47
przez Morano
forumowicze , w całej tej sprawie jest ( jak zawsze ) mały haczyk :wink: Nie zdradzę szczegółów do puki na piśmie nie będę miał całej sprawy wyprostowanej. Jak na razie sprawę przejęli wyżsi rangą sprzedawcy ( kierownik i dyrektor osobiście) i po dzisiejszym telefonie od nich dostałem rokującą na pozytywne zakończenie informację. Do czwartku ma być ponoć wszystko zamknięte aczkolwiek nie mam pewności czy wszystko po mojej myśli . Odezwę się jeszcze w tej sprawie.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 6 października 2015, 20:54
przez Pik
ale cennik dotyczy roku produkcji 2015 :)
Cennik faktycznie 2015, ale w praktyce każde zamówienie produkcyjne dokonane w październiku lub później będzie już dotyczyło roku 2016. I takich problemów jak ma Morano może być więcej... :wink:

Re: Cupra 290

PostNapisane: 8 października 2015, 14:10
przez Morano
A więc kończę dzisiaj temat . Sprawa zakończyła się sukcesem. Dealer stanął na wysokości zadania i wywiązał się z umowy ( chociaż jak niektórzy zauważyli ponoć nie musiał). Autko dostanę w wersji 290. Pozostałe warunki i specyfikacja nie ulegają zmianie. Na końcu dostałem miłą informację , że auto będzie prawdopodobnie jeszcze szybciej niż pierwotnie planowano. Obeszło się bez prawnika. Wystarczyła dobra wola i chęci oraz dobrze poprowadzone negocjacje :wink: Pozostaje tylko czekać na autko.
PS. to chyba będzie pierwsza Cupra 290 we Wrocku coś mi się zdaje :mrgreen:
Aha , i wielkie ale to wielkie podziękowania dla przesympatycznej Pani z Seata. Negocjacje z nią przebiegały w przyjaznych warunkach :brawo:

Re: Cupra 290

PostNapisane: 8 października 2015, 22:19
przez Pik
No to fajnie, cieszę się że udało się znaleźć rozwiązanie. Jak już odbierzesz tę 290ke to podziel się wrażeniami na forum! :-)

Re: Cupra 290

PostNapisane: 8 października 2015, 22:58
przez Tomek2791
A może jednak Golf R? Ja chyba bym teraz wybrał "erke". Perspektywa 400 KM i 4X4 bardzo kusząca a miny właścicieli M3/4 bezcenne :wink: Jak znajdę chętnego na moja 3 miesięczna Cupre to zamówię R, odbiór możliwy w 50 tygodniu w dobrej cenie :-D

Re: Cupra 290

PostNapisane: 8 października 2015, 23:12
przez maciek89
Pik napisał(a):No to fajnie, cieszę się że udało się znaleźć rozwiązanie. Jak już odbierzesz tę 290ke to podziel się wrażeniami na forum! :-)

Dokładnie. Żeby było wiadomo, czy warto zamówić emblemat 290! ;)

A tak serio to wiesz już jak to jest z wydechem? Bo nie sądzę, żeby kombi nie dostało nowego wydechu, a hatchbacki tak.. ? Dodatkowo jeśli pozbyto się / ograniczono zwężki w wydechu to faktycznie może być kilka dodatkowych koni. Oczywiście będzie to różnica niezauważalna, ale wystarczająca do paru dodatkowych PS-ów na papierze. BTW to musiało się tak skończyć, a dealer za samo zaistnienie takiej sytuacji, że musiałbyś coś dopłacać powinien dostać burę od importera, bo to działanie na szkodę marki i wstyd po prostu. :/

Tomek ze świateł (z miejsca) to chyba właściciel nowej M3 / M4 nie będzie się chciał ścigać z takim gównojadem jak Golf R, a z rolki to im raczej nie uciekniesz (w sumie tak jak i Cuprze na Stage 2) To dużo poważniejsze zabawki z klasą. Jak już robić level up to co najmniej w RS3, albo właśnie Mkę- to by miało sens. Albo o A45 nie myślałeś? Może trochę oklepane auto, ale dobrze rabatują i nie zapłacisz dużo więcej niż za R-kę, a nie musisz tracić gwarancji żeby robić Stage 2 w nowiutkim aucie.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 05:43
przez Morano
z Golfem R to jak już chyba wspominałem jest problem teraz. Jak byłem tydzień temu w salonie VW to powiedzieli , że już produkcja zamknięta na ten rok. Dopiero czekają na nowe ceny na R i od nowego roku chyba ruszają z prod.
Mówię cały czas o aucie do produkcji pod swoje ustawienia. To co jest ewentualnie na stoku lub u dealerów to oczywiście upłynniają.
Poza tym zaznaczam , że Seat stanął na wysokości zadania. Pani kierownik bardzo profesjonalnie i kompetentnie wybrnęła z całej tej sytuacji i nawet słowa już nie było , że miałbym coś dopłacać.
Na pocieszenie otrzymałem komplet dywaników zimowych i propozycję zakupu kompletu felg na zimę w specjalnych cenach.
Ach , aż miło jak tak nagle dbają o klienta :D

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 08:05
przez Tomek2791
Wlasnie Golf R jak to go nazywasz "gównojad" ma ta zalete, ze wyglada jak zwykly Golf ani ladny ani brzydki taki Golf i nic nie wskazuje na to ze ma taki potencjal...... a tak przy okazji to Golfa nazywasz gównojadem Cupre porownujesz do Matiza to po co ja kupujesz? To jakis rodzaj masochizmu czy moze proba leczenia kompleksow :-D. Wracajac do tematu....... A45 AMG wyglada festyniarsko i nie lubie MB a RS3 i M3/4 to auta ponad dwa razy drozsze od Golfa wiec nie ma co porownywac. W Cuprze tak naprawde brakuje trakcji do okolo 80-90 km\h a ze glownie jezdze po miescie to jest to meczace a podskakiwanie przednich kol na lekko wilgotnej nawierzchni i walenie jakby mialy wyskoczyc z blotnikow to w ogole jest dramat. Dzisiaj pojezdze sobie "erka" i mam nadzieje, ze bede blizej podjecia jakiejs decyzji.

Morano rozmawialem wczoraj w Porsche Połczynska o zamowieniu "erki" i nic nie wspominali o zamknieciu produkcji w tym roku. Konfiguracja, ktora zrobilem bylaby do odbioru w 50 tygodniu z przyzwoitym rabatem.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 08:40
przez raflo83
Tomek2791 napisał(a):W Cuprze tak naprawde brakuje trakcji do okolo 80-90 km\h a ze glownie jezdze po miescie to jest to meczace a podskakiwanie przednich kol na lekko wilgotnej nawierzchni i walenie jakby mialy wyskoczyc z blotnikow to w ogole jest dramat.
widzę, że także narzekasz na ten problem. Mnie to też dotyczy i ciekawi mnie, czy ktoś jeszcze na tym forum narzeka na wheel hop? Jestem w kontakcie z Racingflex i mają mieć wkładki mocowania silnika (torque arm insert), co może niskim kosztem zredukować problem.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 08:51
przez feels3
Powiem Wam ze mi kola podskakuja w podobny sposob (choc zapewne skala jest inna) nawet w mojej O3 z 1.4 ;)

Wiem ze potencjal silnikow zupelnie inny, ale mimo wszystko na suchym 1 bieg = brak trakcji i podskakiwanie kol, na mokrym to samo rowniez na 2gim.

Majac prawie 300KM, naped na przod musi byc rzeczywiscie dokuczliwy. Jezdzilem Cupra tylko na jezdzie testowej, wiec nie mialem okazji depnac dobrze.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 08:53
przez Tomek2791
To jest tak naprawde jedyna rzecz, ktora mnie w Cuprze denerwuje ale na tyle, ze nawet zaczalem sie zastanawiac czy nie czy zaszczepic napedu od golfa R :-D ale to chyba bylaby juz jakas paranoja :-D :wink: . Poprzedni Focus RS mimo przedniego napedu i mocy wiekszej od naszych Cupr mial zawieszenie na tyle dopracowane ze ten problem nie wystepowal. W nowym TypeR podczas przyspieszania tylne amortyzatory rownowaza siadanie tylnej osi i zjawisko podskakiwania pewnie nie wystepuje bo przednia os nie jest tak odciazona. Tez slyszalem o wkladkach w lape mocowania silnika ale obawiam sie ze skutkiem ubocznym moga byc drgania przenoszone na silnik. Pogadam z kumplem, ktory sie sciga mocna oska w MP moze on cos podpowie. Daj znac jak znajdziesz rozwiazanie.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 09:51
przez Cyanide
Czy wszyscy z tym problemem mają Bridgestony? U mnie na Continentalach nie ma tego problemu, to samo zostało stwierdzone na cupra.net. Niestety Bridgestony nie dają rady, zmiana opon na lepsze powinna rozwiązać problem.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 10:33
przez Morano
też myślę , że zmiana na lepiej dopasowane opony powinna poprawić trakcję i to w dosyć znaczny sposób. No na mokrym to wiadomo , że cudów nie ma i nie będzie.
Tomek2791 napisał(a):Morano rozmawialem wczoraj w Porsche Połczynska o zamowieniu "erki" i nic nie wspominali o zamknieciu produkcji w tym roku. Konfiguracja, ktora zrobilem bylaby do odbioru w 50 tygodniu z przyzwoitym rabatem.


hmm , nie wiem. Mi kobieta nawet nie potrafiła dokładnie ceny za R przedstawić z powyżej przedstawionych problemów. Jak widać co dealer to coś innego mówią.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 10:48
przez bmelon
Tomek2791 napisał(a):A może jednak Golf R? Ja chyba bym teraz wybrał "erke". Perspektywa 400 KM i 4X4 bardzo kusząca a miny właścicieli M3/4 bezcenne :wink: Jak znajdę chętnego na moja 3 miesięczna Cupre to zamówię R, odbiór możliwy w 50 tygodniu w dobrej cenie :-D

Jak sprzedam swoją frke i cena będzie kusząca to biorę.

Pozdrawiam,
GB

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 10:50
przez Tomek2791
Teraz jeżdzę na 18" GY F1 225/40/18 na 19" mam Continentale. Może przełożę chociaż przednie koła i sprawdzę choć nie sadze żeby to coś dało bo u dealera mieli testowke w manualu i tłukło gorzej niż w DSG a była na Continentalach. Mam wrażenie ze lepiej jest na rozgrzanych kapciach i przy brutalniejszym oferowaniem gazem. W zakrętach zjawisko nie występuje nawet przy lekkich łukach.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 11:57
przez maciek89
Tomek kupuje takie auto, na jakie sobie mogę pozwolić. Leczenie kompleksów tanim autem? Chyba wlasnie zapinanie launch control w golfie stojąc obok 2x droższej beemki to leczenie kompleksów. A45 bez dodatkowego pakietu spoilerów wcale nie jest festyniarski, a teraz masz wersje po lifcie. Kupiłeś złe auto Tomek. Jak miałeś wiecej funduszy to mogłeś dołożyć do Rki jeśli potrzebujesz 4x4. Ja wziąłem Cupre jako wygodne auto w trasy z zapasem mocy i mam nadzieje, że sie nie zawiodę. Poza tym trochę pojezdzilem nią wcześniej w takich warunkach i jak za tę cenę Cupra jest git. :) Póki auto jest młode to moze je wystaw i poszukaj alternatywy z czterołapem jak masz sie 2, 3 lata wkurzać na brak trakcji, bo to nie ma sensu.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 12:59
przez raflo83
mam Conti także i podskakuje. Jest to problem tylko przy jeździe na wprost i z tego, co czytałem to opony nie są winne podskakiwaniu przodu. Poza tym to dalej przód napęd i jeszcze z podniesioną mocą, więc cudów nie oczekuję.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 13:34
przez Tomek2791
maciek89 napisał(a):Tomek kupuje takie auto, na jakie sobie mogę pozwolić. Leczenie kompleksów tanim autem? Chyba wlasnie zapinanie launch control w golfie stojąc obok 2x droższej beemki to leczenie kompleksów. A45 bez dodatkowego pakietu spoilerów wcale nie jest festyniarski, a teraz masz wersje po lifcie. Kupiłeś złe auto Tomek. Jak miałeś wiecej funduszy to mogłeś dołożyć do Rki jeśli potrzebujesz 4x4. Ja wziąłem Cupre jako wygodne auto w trasy z zapasem mocy i mam nadzieje, że sie nie zawiodę. Poza tym trochę pojezdzilem nią wcześniej w takich warunkach i jak za tę cenę Cupra jest git. :) Póki auto jest młode to moze je wystaw i poszukaj alternatywy z czterołapem jak masz sie 2, 3 lata wkurzać na brak trakcji, bo to nie ma sensu.

Nie rozumiemy sie. M3/4 czy innym AMG jeżdżą często "sciganci" którzy tylko czekają na okazje by pokazać jakie szybkie maja auto a Golf R nie wyglada a daje rade i w tym jest FUN :wink: Musisz byc bardzo nieszczęśliwy ze stać Cie "tylko" na Cupre skoro wyzywasz ja od Matizow. Pocieszę Cie to naprawdę dobre auto i nie każdego na nie stać wiec głowa do góry nie musisz mieć kompleksów na tym punkcie :wink: Byc może sprzedam Cupre i kupiec coś innego z 4X4. Kupiłem ja jako zabawkę do miasta i dlatego ze m sie poprostu najbardziej podobała z dostępny hotów ale nie wyobrażam sobie jezdzic nią w trasę. To lekkie auto i przy prędkościach 200+ trzeba sie mieć na baczności, byle wiatr i robi sie ciepło. Cupra to naprawdę fajny samochód dający dużo frajdy i to prawda ze ma najlepszy stosunek jakoś i do ceny.

A wracając jeszcze do kompleksów to kumpel swoją A8 4,2 TDI 4,7s do 100 naciął się na "erke" i nie był mocn zdziwiony jak to chodzi i wyrażał sie raczej z szacunkiem a nie z pogarda. Także głowa do góry kompleksy sie leczy :wink:

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 16:50
przez SauronRzeznik
bmelon napisał(a):Jak sprzedam swoją frke i cena będzie kusząca to biorę.

Pozdrawiam,
GB


Wiem, że nie do końca na temat, ale jestem ciekaw: jaką utratę wartości bylibyście w stanie przełknąć? Ja bym chętnie sprzedał swojego FR, ale zupełnie się to nie opłaca.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 19:03
przez maciek89
Tomek, co Ty masz z tymi kompleksami, że tak drążysz temat? Czy jak ktoś nie uważa Cupry za superauto i chciałby mieć kiedyś nowiutkie M3, czy 911 to od razu musi mieć kompleksy? Po prostu jestem petrolheadem. Mam dopiero 26 lat (a może już :P) i mam nadzieję, że zdążę kupić upragnione bryki. :) Właśnie gdybym miał M3 to nie robiłbym z siebie kretyna, gdyby jakiś Golf mnie podpuszczał, ale oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, więc może by ze mnie burak wyszedł gdyby miał takie auto, kto wie. :twisted: Czy kompleksów nie ma przypadkiem ktoś, kto chce utrzeć nosa właścicielowi nowej M3 w Golfie, odpalając launch control i gazując na światłach? :P Cupra to świetna furka w tej kasie, biorąc pod uwagę, że nie chciałem hot hatcha, a mocnego i w miarę wygodnego kompakta to wydaje mi się, że strzeliłem w 10 i będę z niego zadowolony, niestety jeszcze miesiąc muszę czekać. :<

Co do utraty wartości to właśnie sprzedaż kilkumiesięcznego auta trochę mija się z celem, ale jeśli komuś w dużym stopniu nie pasuje auto, a może sobie na to pozwolić to cóż za problem stracić co najmniej kilkanaście tysięcy w parę miesięcy i zamówić coś innego. :) Takie mamy czasy, że na fury nie ma kartek i w kolejkach też stać nie trzeba- wystarczy kaska. :)

Tomek2791 napisał(a):A wracając jeszcze do kompleksów to kumpel swoją A8 4,2 TDI 4,7s do 100 naciął się na "erke" i nie był mocn zdziwiony jak to chodzi i wyrażał sie raczej z szacunkiem a nie z pogarda. Także głowa do góry kompleksy sie leczy :wink:

No tutaj to już nie rozumiem o co Ci chodziło z tymi kompleksami... Poza tym A8 ma niewiele więcej mocy tak naprawdę, a waży z pół tony więcej, nie ma więc chyba w tym nic dziwnego... ? A8 się kupuje żeby pływać po drogach, a nie się ciąć ze świateł. Czy się mylę? Tak czy siak Golf R to kompletny hatchback, który ma wszystko, ale za tę wysoką cenę to nic dziwnego. Mnie się Golfy nie do końca podobają (choć byłem bliski zakupu GTI), więc głównym problemem Golfa R w moich oczach jest cena bardzo bliska S3, które już mi się zajebiście podoba, a przy odsprzedaży i tak ta minimalna różnica w cenie się zwróci w dużym stopniu.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 9 października 2015, 19:56
przez Pik
Dajcie pokój, bo ciśniecie jakiś totalnie ambicjonalny off-topic, i to w dziale technicznym.

Re: Cupra 290

PostNapisane: 10 października 2015, 11:42
przez Tomek2791
Pojezdzilem wczoraj Golfem R i nie rzucił na kolana. W porównaniu z Cupra trakcja oczywiście lepsza ale czuć większa masę przez co brakuje mu zwinności jaka daje Cupra. Reakcje na gaz w Cuprze tez lepsze ale to moze byc zasługa catback'a. Reasumując jakbym miał jeszcze raz podjąć decyzje to miałbym twardy orzech do zgryzienia. Erka kusi napędem ale pełny fun byłby dopiero po programie. Różnica w cenie przy obecnych promocjach wyprzedazowych jest akceptowalna około 25-30 kpln. W mojej sytuacji zamiana jest dość karkołomna a "erka" tego nie warta. Cupra wraca do łask :wink:
Wczoraj wieczorem poganialem sie chwile na obwodnicy W-w z VW scirocco 4x4 2.0 TSI 360 KM i naprawdę Cupra daje radę :-D

Re: Cupra 290

PostNapisane: 10 października 2015, 14:00
przez Cyanide
Tak słyszałem, że ludzie się przesiadają w odwrotną stronę niż chciałeś, z R'ki do Cupry bo daje większy fun. Swoją drogą przecież nie robili Scirocco z 4motion.