LeonClub

Panowie mam dylemat . W oczekiwaniu na możliwość wykonania w mojej cuprze stage 1 ( nie chcę żadnych boxów itd tylko program ) niestety jeszcze nikt nie robi zaczełem się zastanawiać nad stage 2. Moje pytanie do osób , które miały lub mają w swoich autach stage 2 . Czy różnica stage 1 do stage 2 jest taka jak auto przed programem a po? Pytam tylko dlatego iż suche dane dotyczące przyrostu stage 2 to ok 30KM. A Koszt jest nie mały . ot taka zagwostka dzięki za info

Nie robią softów do Cupry? Dziwne, przecież do Golfa R robią. I o ile w Cuprze wyskoczą podobne cyferki, to nie widzę sensu w FWD bawić się w stage 2, to sztuka dla sztuki będzie, ale wiele osób się pewnie ze mną nie zgodzi

Jeśli auta są wyprodukowane od maja 2015 wzwyż to tunerzy jeszcze nie robią Stage 1 w Cuprach. Box wychodzi dużo słabiej niż w Golfie R. W Compsport Kraków dostałem info, że na Stage 1 niby są takie same możliwości jak w Golfie R, gdyż moc jest obcinana właśnie w ECU (na boxie się tego nie zmieni). A jednak jak np wchodzimy na KreatorMocy to Cupra ma mniejsze możliwości niż Golf R, czy Audi S3. Może downpipe ma jeszcze bardziej restrykcyjny, albo wydechy Rki i S3 nie mają takich zwężek w catbacku?

Moja jest z końca sierpnia dlatego jest z nią problem(inne zabezpieczenia ale prace trwają takie mam info od kilku firm zajmujących się VAG między innymi COMPS.. R perfor... REV...Wcześniejsze da się zrobić ja muszę jeszcze poczekać.

Tak w temacie niemożności modyfikacji softu w Cuprze po maju '15:

R Perfromance właśnie podrzucił fajne wykresy najnowszych Cuperek wyprodukowanych po maju 2015 (nie można na w nich zrobić wirusa). Jak widać rozrzut jest duży. Zwykle manual ma więcej mocy, ale minimalnie, natomiast tu jeszcze prawdopodobnie trafił się większy gift i znaczenie mógł mieć proces docierania.



Właśnie... Jeśli chodzi o docieranie. Jeszcze nie odebrałem swojej Cupry, zastanawiałem się za to, jak się obchodzić z silnikiem do pierwszej wymiany oleju po 1500-2000 km. Zapytałem przy okazji R Performance, czy powinienem na początku delikatniej jeździć na niższych obrotach i taką dostałem odpowiedź: "Normalnie eksploatuj. Silnik musi widziec pelny zakres obrotow i obciazen. Jest wystrojony z duzym zapasem spokojnie bedzie dzialal."



A Wy co sądzicie o "docieraniu" ?

maciek89 napisał(a):A Wy co sądzicie o "docieraniu" ?

No to teraz poruszyłeś gó.no i się zacznie... i pewnie będzie jak z homologacją felg
Temat nie do rozstrzygnięcia Są zwolennicy PSJ jak i upalania od pierwszych km...

Przez pierwsze 200-300 km poobserwuj czy nic nie odpada albo sie nie gotuje i pozniej ogien

maciek89 napisał(a):Właśnie... Jeśli chodzi o docieranie. Jeszcze nie odebrałem swojej Cupry, zastanawiałem się za to, jak się obchodzić z silnikiem do pierwszej wymiany oleju po 1500-2000 km. Zapytałem przy okazji R Performance, czy powinienem na początku delikatniej jeździć na niższych obrotach i taką dostałem odpowiedź: "Normalnie eksploatuj. Silnik musi widziec pelny zakres obrotow i obciazen. Jest wystrojony z duzym zapasem spokojnie bedzie dzialal."



A Wy co sądzicie o "docieraniu" ?

Nigdy nie zaczynaj tego tematu na forum Zaraz zacznie się burza wszelkiej maści ekspertów co w większości gdzieś tam kiedyś coś wyczytali więc teraz wiedzą najlepiej

Te 330KM to właśnie mój wykres ja docierałem na spkojnie

330KM seryjna Cupra ? Pierwszy raz widzę, żeby tyle wypluła na hamowni bez zmiany dolotu i DP ( ori soft )

Gumiś napisał(a):Panowie mam dylemat . W oczekiwaniu na możliwość wykonania w mojej cuprze stage 1 ( nie chcę żadnych boxów itd tylko program ) niestety jeszcze nikt nie robi zaczełem się zastanawiać nad stage 2. Moje pytanie do osób , które miały lub mają w swoich autach stage 2 . Czy różnica stage 1 do stage 2 jest taka jak auto przed programem a po? Pytam tylko dlatego iż suche dane dotyczące przyrostu stage 2 to ok 30KM. A Koszt jest nie mały . ot taka zagwostka dzięki za info

Chyba jeszcze nikt na tym forum nie ma lub się nie pochwalił stage 1 do Cupry 5f nie mówiąc już o stage 2. Poszukaj w dziale 1P, gdzie jest więcej wiadomości na ten temat. Ja mogę napisać z doświadczenia, że jak zrobiłem w starej Cuprze stage 1, to myślałem o stage 2, ale skończyłem na 1 i wymieniłem na 5F. Jeśli więc się już teraz zastanawiasz nad stage 2, to rób od razu, bo i tak później zrobisz

Tak też mi się wydaje choć nie wiem czy jest sens wywalać ponad 10tyś więcej , w sumie drogę nie chodzi ale jeśli warto to czemu nie.
Trochę już wyrosłem i ciągłe ściganie się czy starty z pod świateł to już pomału przestaje być mój Świat.

jesli zamierzasz pozostać z samochodem dłużej, niż 2-3 lata, to te 10k pln boli, ale jakoś sie rozłoży na przełomie lat. Jeśli natomiast nie jesteś pewien, co do przyszłości, to stage 1.

Gumiś napisał(a):Te 330KM to właśnie mój wykres ja docierałem na spkojnie

ładnie...

co do docierania to jak już pewnie ktoś mówił - należy użytkować auto normalnie. Tzn. nie przesadzać z tą delikatnością ale nie można też walić z grubej rury od razu. Nie powinno się też jeździć ze stałą prędkością obrotową silnika ( chodzi o obroty wału korbowego a nie prędkość km/h).
Silnik powinien pracować w różnych prędkościach obrotowych i obciążeniach ale bez tych skrajnych ( nie za niskie i nie za wysokie). Przez te 3000 km nie powinno się wkręcać pod czerwone pole. Ja tak docierałem poprzednie autko i nawet po chipie nie brało ani grama oleju nawet przy max obrotach i pałowaniu przez 300 km autostradą. Oleju nie ubywało a silnik trzymał moc idealnie ( sprawdzone na hamowni po roku i po dwóch).
Po prostu należy rozsądnie ujeżdżać furkę przez pierwszy okres ale też bez przesady jakiejś.

Wal od razu pełną pyzde, niech pęknie któryś pierścionek, albo się odkształci to będziesz płakał, że olej zjada i siły nie ma Przecież logiczne, że muszą się ułożyć, przez jakieś 800-1200 km.

Auto już jest dotarte ma 4tyś po weekendzie bedzie prawie 7 tyś km więc się tym nie marwię

Gumiś napisał(a):Auto już jest dotarte ma 4tyś po weekendzie bedzie prawie 7 tyś km więc się tym nie marwię

To się nie marw

-- 22 października 2015, 13:53 --

A jak docierałeś to przekraczałeś 4,5k rpm?

przez pierwszy tysiąc nie przekraczałem 3 tyś obr/min potem stopniowo coraz więcej . Hamowany był przy prawie 2tyś km i wypluł 330km.

A na jakim paliwie był hamowany? Chyba Ci soft od S3 przez przypadek wygrali i wyszedł gift.

Gumiś napisał(a):przez pierwszy tysiąc nie przekraczałem 3 tyś obr

Pozazdrościć cierpliwości

Gumiś napisał(a):przez pierwszy tysiąc nie przekraczałem 3 tyś obr/min potem stopniowo coraz więcej . Hamowany był przy prawie 2tyś km i wypluł 330km.

Cierpliwości? Zdrowego rozsądku. I czego zazdrościć jak to norma powinna być. Słusznie dotarta motorownia, swoją zakutą też docieram, ale na razie 5 km na blacie. Trzeba się kiedyś złapać, zastanawiam się, czy Twoja Cupra dałaby radę z moją.

-- 24 października 2015, 08:54 --

I już się zastanowiłem, nie dałaby Twoja rady.

Super masz auto Mok, tylko w sumie kogo to obchodzi. Gość zrobi tylko program i już pozamiatane, o stage 2 nawet nie mowię. Zdrowego rozsądku głownie jeśli ktoś zamierza całe życie jeździć jednym autem, a tak to jakie to ma znaczenie? Że będzie kilka koni mniej? To i tak jest FWD to po co komu więcej niż 300 ps. Jest gwarancja 4 lata to się sprzeda przed końcem i niech się fan używek martwi, po co sobie odmawiać przyjemności- można cisnąć od początku. Za to się płaci i po to się kupuje nówkę , a potem wymienia na kolejną żeby się nie martwić takimi bzdetami.

maciek89 napisał(a): Za to się płaci i po to się kupuje nówkę , a potem wymienia na kolejną żeby się nie martwić takimi bzdetami.

Tylko po co dopłacać za głupotę?

maciek89 napisał(a):To i tak jest FWD to po co komu więcej niż 300 ps

Bo 300 to za mało żeby była konkretna zabawa.

Poza tym, skoro kupił nową Cuprę to na programie się nie skończy, więc nie ma się co czarować.

Pelikson napisał(a):330KM seryjna Cupra ? Pierwszy raz widzę, żeby tyle wypluła na hamowni bez zmiany dolotu i DP ( ori soft )

Na hamowni R-Performance wszystko jest możliwe

No trochę ciężko mowić o dopłacaniu do czegokolwiek, jeśli mamy porównywać nówkę vs starsze auto po tuningu. Skąd ta pewność, że na programie się nie skończy? Ja gdybym miał takiego gifta to bym się poważnie zastanowił, czy warto robić w ogóle soft

-- 24 października 2015, 09:52 --

pkonrad napisał(a):

Pelikson napisał(a):330KM seryjna Cupra ? Pierwszy raz widzę, żeby tyle wypluła na hamowni bez zmiany dolotu i DP ( ori soft )

Na hamowni R-Performance wszystko jest możliwe

Przecież masz drugi pomiar z tego samego dnia innego egzemplarza i jest 20 koni mniej.

Hamowany był na 98 bo na takim jest eksplatowany ( raz wlałem 95 i na wolnych obrotach wyczuwalne były drgawki silnika co na 98 nigdy nie występuje ).Każde nowe auto tak docierałem więc trochę się przyzwyczaiłem . Zrobiłem przez weekend 3tyś km i trochę się pobawiłem na niemieckich autostradach więc mam kilka nowych spostrzeżeń co do mojego egzemplaża a filmików na YT pokazującymi vmaxy cuperek.Moja dochodzi do 272km/h tak samo jak do 240 czy 250 tzn bez najmniejszej zadyszki co więcej mam wrażenie że ma blokadę ( ogranicznik ) .
Może jestem w błędzie ale jak będzie robiony program bo wychodzę z takiego założenia że jeśli jest możliwość to dlaczego jej nie wykorzystać???.
Wykorzystywać na co dzień i tak nie będę ale wiem że mam i mogę wykorzystać ale nie muszę ot tak. Na pewno zrobiony będzie też dolot i DP pewnie też IC ale wydech pozostanie seryjny bo podoba mi się cisza w aucie. Natomiast co do wyników uzyskiwanych na hamowniach to zawsze będą takie komentarze że u tych to wszystko możliwe - kiepska hamownia . Poprzednie auto robiłem w innej firmie i też tak było - e u nich to kiepska hamownia u tych było by lepiej więc nie przykładam uwagi do takich komentarzy.
Miny kierowców A6 i BMW bezcenne jak nie mogą poradzić sobie z leonem

Tak właśnie jest. Licznikowe 272 km/h odpowiada rzeczywistemu 250 km/h i jest założona blokada na tej prędkości.

ja tez maksymalnie mogę jechać 272km/h i na gps pokazywało wtedy 253km/h - Cupra 265

maciek89 napisał(a):Jeśli auta są wyprodukowane od maja 2015 wzwyż to tunerzy jeszcze nie robią Stage 1 w Cuprach. Box wychodzi dużo słabiej niż w Golfie R. W Compsport Kraków dostałem info, że na Stage 1 niby są takie same możliwości jak w Golfie R, gdyż moc jest obcinana właśnie w ECU (na boxie się tego nie zmieni). A jednak jak np wchodzimy na KreatorMocy to Cupra ma mniejsze możliwości niż Golf R, czy Audi S3. Może downpipe ma jeszcze bardziej restrykcyjny, albo wydechy Rki i S3 nie mają takich zwężek w catbacku?

Czyli cupra 5f po maj 2015 nie lapie sie na to rozwiazanie?
(Ze strony compsportu)
2.0 TSI (265,280,300,310Ps)ZOBACZ WYKRES (SERIA)
Stage 0,5 (360-370PS,460-470Nm) moduł zewnętrzny*

maciek89 napisał(a):Przecież masz drugi pomiar z tego samego dnia innego egzemplarza i jest 20 koni mniej.

To zerknij tutaj: viewtopic.php?p=544105#p544105

Widziałem kiedyś i co w związku z tym? Na każdej hamowni wszystko jest możliwe i każdy mający choć blade pojęcie o hamowaniu na rolkach wie o tym. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i odnieś się do tego, powtórzę- masz 2 pomiary z jednego dnia 2 Cupr, manuale zawsze mają większe gifty, więc pomiar tego dsg można uznać za punkt odniesienia dla tego egzemplarza. Jeśli myślisz, że to jakiś spisek i seryjna 280 nie może wypluć więcej niż 320 KM to jest to tylko i wyłącznie Twój problem. W sumie z tego, co pamiętam jest na forum Cupra 280 Manual która wypluła 320 KM z haczykiem na innej hamowni niż R Performance, ale to też napewno oszukane. Ja swojej nie będę nawet mierzyć, bo i tak mi zrobią błąd przy pomiarze i za dużo pokaże.

@Damian- tak i nie, bo w wątku Chiptuning 5F pisałem, że APR już odblokował te sterowniki i można już je "robić", jeśli jeszcze nie można tego robić u domorosłych tunerów nie oferujących rozwiązań APR to jest to zapewne kwestia czasu.

wyczytałem na fejsie , że CompSport już ogarnia temat sterowników w R7 My 16. I ogólnie wszystkie 1,8 i 2,0 TSI po maju 2016. Hip Hip ....

Już od pewnego czasu ogarnia, tyle, że cena jest taka sama jak za box, czyli 3500 PLN brutto.

BOX 360-370 PS, 460-470 Nm
Chip 370-380 PS, 470-480 Nm

Także różnica tylko 10 PS i 10 Nm na korzyść chipa, cena ta sama, a z gwarancją się żegnamy.

ja tam będę robił tylko program ale na wakacje gdzieś jak trochę wolnego będę miał

Ja już bym wolał zrobić boxa na wypadek gdyby silnik się rozsypał. Już mi się coś w zawieszeniu tylnym sypie i stuka przy skręcie w lewo to tylko czekać, aż zaczną się poważniejsze problemy w tym wynalazku VAG. Przy 3 pierwszych biegach i tak tylko koła mielą, więc ja odpuszczam mody, bo 300 PS na FWD to i tak za dużo, chyba, że na autostrady tylko. Trzeba się pomęczyć z FWD i zamiast modzić to odkładać kasę na GT-R haha Chociaż przy DSG chyba można ograniczyć moment na 2 pierwszych biegach to może jakoś się da wtedy tym jeździć

maciek89 napisał(a): Już mi się coś w zawieszeniu tylnym sypie i stuka przy skręcie w lewo to tylko czekać, aż zaczną się poważniejsze problemy w tym wynalazku VAG.

32 tyś przebiegu - prawdopodobnie zużył mi się przegub wewnętrzny lub coś w zawieszeniu - stuka podczas przyspieszania wrrrrr to auto jest z papieru !! Fakt że czasem ostro przyspieszam, ale bez jaj przecież 30 tyś to dopiero rozgrzewka i nie powinno się tak szybko zużyć. Nie chcę ciągle narzekać na to auto, ale przechodzi już granice zdrowego rozsądku. Masakra. Rozumie że SEAT jest na skraju bankructwa, ale może potrzebna jest restrukturyzacja zakładu, cięcia wysokich wynagrodzeń pracowników z zachowaniem akceptowalnej jakości produktu.

No u mnie się coś przy zacisku poluzowało ponoć, poprawili i jest duzo lepiej, tylko czasem jak szybko jadę w lewo i się wsłucham to słyszę- do poprawy.

maciek89 napisał(a):Ja już bym wolał zrobić boxa na wypadek gdyby silnik się rozsypał. Już mi się coś w zawieszeniu tylnym sypie i stuka przy skręcie w lewo to tylko czekać, aż zaczną się poważniejsze problemy w tym wynalazku VAG. Przy 3 pierwszych biegach i tak tylko koła mielą, więc ja odpuszczam mody, bo 300 PS na FWD to i tak za dużo, chyba, że na autostrady tylko. Trzeba się pomęczyć z FWD i zamiast modzić to odkładać kasę na GT-R haha Chociaż przy DSG chyba można ograniczyć moment na 2 pierwszych biegach to może jakoś się da wtedy tym jeździć

Ale marudzicie chłopaki
Co do boxa/chipa - pamiętaj tylko, że przy DSG box nie modyfikuje oprogramowania skrzyni a to już dość duża różnica.Ograniczenie doładowania na 2 biegach też zrobi robotę. Do wakacji robię program bo dla mnie seria już za wolna jest.
A koła Ci mielą bo widocznie masz g$%#$%ne opony. Mi na CS 6 bardzo rzadko mieli i nie narzekam zbytnio na brak trakcji...

noodl3s napisał(a):Co do boxa/chipa - pamiętaj tylko, że przy DSG box nie modyfikuje oprogramowania skrzyni a to już dość duża różnica.

jak już robić program to od razu z DSG. Może niedługo będę miał okazję przejechać się taką ze zmienionym programem DSG. "Obawiam się", że będzie to kolejny etap u mnie

ja mam akurat w manualu ale zastanawiam się czy tu też mogę zrobić program ale tak od 3 biegu dopiero ? Ewentualnie myślę o takim poprowadzeniu momentu , żeby dopiero od około 3500 - 3800 obr/min szło do góry. Auto mam raptem miesiąc ale już czasami brakuje mi mocy Zrobiłem ostatnio 400 km A4 ( niby autostrada ) i ogólnie auto zapie...la jak trzeba. Szczególnie fajny jest 4 bieg jak chcemy wyskoczyć za TiRa i 6-ty bieg też daje radę. W sumie to od 80 km/h można cały czas na szóstym biegu lecieć i nigdy nie brakuje mocy... ale , ale chciałoby się zrobić redukcję na 5 lub 4 i żeby było takie doje .. anie jak na 3- biegu Sądzę , że po programie na około 450 Nm to tak by mniej/więcej było . Ogólnie fajnie mi spalanie wyszło przy trzymaniu się lewego pasa i poganianiu właścicieli BMek i Mietków wyszło mi 9,2 l/100km. Mój Scenic 1,4 Tce zrobiony na 160KM przy podobnym stylu jazdy ( ale bez przekraczania bariery 200km/h) spalał 12 - 14 l/100km na autostradzie Tak więc Cupra jest rewelacyjnie oszczędna

raflo83 napisał(a):

noodl3s napisał(a):Co do boxa/chipa - pamiętaj tylko, że przy DSG box nie modyfikuje oprogramowania skrzyni a to już dość duża różnica.

jak już robić program to od razu z DSG. Może niedługo będę miał okazję przejechać się taką ze zmienionym programem DSG. "Obawiam się", że będzie to kolejny etap u mnie

Popraw mnie jeśli się mylę, ale robiąc program w CS od razu masz w cenie program DSG. Jeżeli nic nie pokręciłem w czasie rozmowy to cena, która się przewinęła w tym wątku właśnie obejmuje te dwie rzeczy. W R-Performance jest ciut taniej

Vampire1984 napisał(a):Do tego daze ze klasa klasie nie rowna a Ty porownales klase D z klasa E
Obszycie nie zmieni wnetrza i spasowania.

Nie porównałem tylko kolega wyżej porównał . A trudno zeby perfekcyjne spasowanie w Audi mogłoby byc jeszcze bardziej perfekcyjne. Segment premium rządzi się swoimi prawami i my biedaki możemy tylko się podniecać, czy obszycie zmieni jakość czy nie.

-- 26 marca 2016, 21:23 --

noodl3s napisał(a):

maciek89 napisał(a):Ja już bym wolał zrobić boxa na wypadek gdyby silnik się rozsypał. Już mi się coś w zawieszeniu tylnym sypie i stuka przy skręcie w lewo to tylko czekać, aż zaczną się poważniejsze problemy w tym wynalazku VAG. Przy 3 pierwszych biegach i tak tylko koła mielą, więc ja odpuszczam mody, bo 300 PS na FWD to i tak za dużo, chyba, że na autostrady tylko. Trzeba się pomęczyć z FWD i zamiast modzić to odkładać kasę na GT-R haha Chociaż przy DSG chyba można ograniczyć moment na 2 pierwszych biegach to może jakoś się da wtedy tym jeździć

Ale marudzicie chłopaki
Co do boxa/chipa - pamiętaj tylko, że przy DSG box nie modyfikuje oprogramowania skrzyni a to już dość duża różnica.Ograniczenie doładowania na 2 biegach też zrobi robotę. Do wakacji robię program bo dla mnie seria już za wolna jest.
A koła Ci mielą bo widocznie masz g$%#$%ne opony. Mi na CS 6 bardzo rzadko mieli i nie narzekam zbytnio na brak trakcji...

Co to CS6? Ja mam jakieś gowniane Conti co dali mi w salonie

Co to CS6? Ja mam jakieś gowniane Conti co dali mi w salonie

CS6=Conti Sport 6.

W salonie zapewnie dali CS5P, bardzo dobra opona. Ale latem, jak jest ciepło.

Continental ContiSport 6
A sorki mylnelo mi sie z rozpedu pisalem;p

Jeździłem Cupra w manualu i mam wrazenie ze z DSG łatwiej opanować WH i granica tego zjawiska jest dalej przesunięta.

DSG ogranicza moc w większym stopniu jak nie ma trakcji, więc możliwe- start jest bardziej efektywny w większości przypadków. w każdym razie w manualu da się wyczuć zdecydowaną większość sytuacji kiedy WH nastąpi, kwestia wprawy. Wg mnie w ogromnym stopniu to kwestia gum, tak czy siak jeśli ktoś sobie nie radzi z tym i tak mu to przeszkadza to zawsze są te wkładki- kosztują małe pieniądze i jak wynika z relacji kolegów- pomagają.

Ja pewnie użyje wkładki. Przeszedłem na fabryczne 19" z oponami Conti i jest słabo wracam do 18 GY.

maciek89 napisał(a):DSG ogranicza moc w większym stopniu jak nie ma trakcji

dsg ma ogranicznik NM ustawiony bodajże na 400NM i odcina moc - zgadza sie. Można zmienić ta wartość przy programie oczywiście. Przy dużej mocy i fwd trzeba nauczyć sie ruszać i operować gazem nie ważne czy manual, czy dsg.

Masz racje bardzo dużo zależy od operowania gazem i rodzaju nawierzchni. Jest to jakieś wyzwanie co daje jakaś tam frajdę ale z drugiej strony zabija powtarzalnosc i spontaniczność operowania gazem. Szybkie włączanie sie do ruchu na niepewnej nawierzchni jest mega wyzwaniem, nigdy nie wiesz jak auto pojedzie.