LeonClub

Witam...

Czytałem w kilku miejscach na forum o tym że wymieniacie spryski w swoich autach na te z mgiełką. Dzięki uprzejmości kolegi Peliksona otrzymałem numery seryjne sprysków do Cupry (Dziękuję). Udałem się do aso celem umówienia wymiany i tu problem bo sprawdzają po VIN i do mojego modelu nie ma innych sprysków niż te zamontowane (z 3 strumieniami) a podane przeze mnie kody sprysków nie widnieją pod moim VIN i oni nie zamówią ich bo mogą nie pasować. Czy ktoś z was próbował już wymienić spryski w Cuprze 280 w roku modelowym 2016?

Dziękuję.

Spryskiwacze zapewne będą pasować, do każdego Leona 5F, z dowolnego roku produkcyjnego. Są stosowane w innych modelach VW.

Tak na marginesie nie bardzo rozumiem tego pędu na wymienianie rzeczy, które funkcjonują prawidłowo i spełniają swoją rolę. A tak właśnie jest ze spryskiwaczem fabrycznie stosowanym w Leonach. W Cuprze to nawet bałbym się zmieniać. Przy szybkościach jakie rozwija to auto mgiełka mogłaby wyparować zanim znalazłaby się na szybie hehe...

Może i funkcjonują prawidłowo - ale i tak słabo (leją nie tam, gdzie trzeba...). Też bym chętnie wymienił.

Wymiana to jest chwila. Próbujemy je wyrwać trzymając kciukiem stronę pryskającą i ładnie wychodzi, odpinamy wężyk naciskając palcami na jego koniec, podpinamy nowe i wkładamy na miejsce. Moje pryskały trochę za nisko, regulacja małym torxem o 3 obroty w lewo i jest pięknie. Fabryczne faktycznie jakoś nieudolnie leją tę wodę- trochę jak mała fontanna. Mój to MY2016, więc wszystko pasuje, ogarniesz sam raz-dwa.

Ja zakupiłem mgiełki z allegro. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać ich kod 5M0955985C9B9. Zakup z gatunku "must have" - kto kupi, przyzna rację.

Może i funkcjonują prawidłowo - ale i tak słabo (leją nie tam, gdzie trzeba...).

U mnie leją akurat tam gdzie powinny, czyli na szybę i to całkiem obficie. To wystarczy aby wycieraczka rozprowadziła płyn i wyczyściła szybę. Ale jak ktoś uważa że mgiełka jest bardziej "cool" niż np fontanna, to też OK. Sam jednak zostanę przy fabrycznych spryskiwaczach. Nie widzę sensu zmiany, serio.

Jeżelibyś zmienił to byś się przekonał że warto. Zmieniłem i potwierdzam że warto wydać tych parędziesiąt złotych. A wymiana banalna - 5 minut i gotowe

No dobrze, ale dlaczego warto? Używam spryskiwaczy, wycieraczki przejeżdżają i mam czystą szybę. Przecież szyba nie będzie bardziej czysta... Wytłumaczcie mi na czym polega przewaga tych mgiełek, bo wydatkowanie tej kwoty to żaden problem oczywiście.

To może tak: (szczególnie) w okresie letnim takie rozwiązanie jest przydatne, ponieważ gdy startują wycieraczki, to szyba jest już cała opryskana i następuje odmoczenie materii - wycieraczka zbiera (a nie rozciera) brud W każdym razie ja tak to widzę. Poza tym, mgiełki są cool i z takim argumentem nie wygrasz Mam podmienione i chwalę sobie.

Plk dzięki mgiełkom zdobywasz dodatkowe punkty respektu na forum, więc chyba warto.

Kolejny must have to chrome cap na kluczyk, klucz robi się cięższy i jest premium feeling.

Ocelot napisał(a):Ja zakupiłem mgiełki z allegro. Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać ich kod 5M0955985C9B9. Zakup z gatunku "must have" - kto kupi, przyzna rację.

Dzięki, zakupione.

Pik napisał(a):No dobrze, ale dlaczego warto? Używam spryskiwaczy, wycieraczki przejeżdżają i mam czystą szybę. Przecież szyba nie będzie bardziej czysta... Wytłumaczcie mi na czym polega przewaga tych mgiełek, bo wydatkowanie tej kwoty to żaden problem oczywiście.

Kiedy myjesz szyby w domu zapewne posiadasz płyn do szyb w butelce, która rozpyla piękną mgłę. Można by też zastosować końcówkę, która lała by płyn jednym zbitym ciurkiem. Wg. Twojej argumentacji w jednym i drugim przypadku okno będzie czyste...

Co do mgiełek - nie mierzyłem tego w żaden miarodajny sposób, ale wydaje mi się, że zużyjesz na nich mniej płynu. Kiedy posiadałem stare spryskiwacze to musiałem lać przez kilka sekund, aby wycieraczki rozprowadziły płyn po całej szybie. Teraz za to wystarczy sekunda i już masz płyn równomiernie na całej szybie.

maciek89 napisał(a):Wymiana to jest chwila. Próbujemy je wyrwać trzymając kciukiem stronę pryskającą i ładnie wychodzi, odpinamy wężyk naciskając palcami na jego koniec, podpinamy nowe i wkładamy na miejsce. Moje pryskały trochę za nisko, regulacja małym torxem o 3 obroty w lewo i jest pięknie. Fabryczne faktycznie jakoś nieudolnie leją tę wodę- trochę jak mała fontanna. Mój to MY2016, więc wszystko pasuje, ogarniesz sam raz-dwa.

Czyli te od modeli MY2014 i MY2015 pasują do MY2016? Kupowałeś w ASO?

-- 9 grudnia 2015, 23:01 --

maciek89 napisał(a):Plk dzięki mgiełkom zdobywasz dodatkowe punkty respektu na forum, więc chyba warto.

Kolejny must have to chrome cap na kluczyk, klucz robi się cięższy i jest premium feeling.

Zakup w ASO? Podasz gdzie to można kupić?

Te spryskiwacze pochodzą od Golfa VI np. jeśli dobrze pamiętam, a w Leonach 5F od początku produkcji dają te sikacze.

Jedno i drugie brałem od Plichta Gdynia. W przypadku tego chromowanego elementu podali czas realizacji 7-30 dni (sprowadzają na zamówienie), ale u mnie po tygodniu była przesyłka. Jego kod to 5G0837599A , cena 41 ziko. Tu filmik jak wymieniamy: https://www.youtube.com/watch?v=-AJ5X05eJHU

Pik napisał(a):

Może i funkcjonują prawidłowo - ale i tak słabo (leją nie tam, gdzie trzeba...).

U mnie leją akurat tam gdzie powinny, czyli na szybę i to całkiem obficie. To wystarczy aby wycieraczka rozprowadziła płyn i wyczyściła szybę. Ale jak ktoś uważa że mgiełka jest bardziej "cool" niż np fontanna, to też OK. Sam jednak zostanę przy fabrycznych spryskiwaczach. Nie widzę sensu zmiany, serio.

Niestety przyłączę się do tłumu fascynatów "fanów" Jako zaciekły ich wróg po doświadczeniach z Focusem (tam po wymianie na "fany" było gorzej) po wymianie w Leonie (po lekturze LC) jestem pod wielkim wrażeniem pozytywnej zmiany. Zalety? Raz krótko pryśniesz i cała szyba czysta (w standardach niemożliwe). No i oszczędność płynu ogromna (ostatnio miałem kłopot z wypryskaniem letniego przed zimą ). Patrząc na ceny dobrych płynów do spryskiwaczy cena "fanów" zwraca się po jednym sezonie zimowym ) Co do większych prędkości nie sprawdzałem, ale podpowiem, że strumień (wbrew używanym skrótom typu "mgiełki") ze sprysków "fan" nie jest typem "mgiełki" tylko płaskiego jak kartka strumienia płynu (coś ala jak w myjce ciśnieniowej). Nie jest więc tak łatwo "odchylany" czy "zwiewany" przez opływające powietrze...

-- 11 grudnia 2015, 22:42 --

maciek89 napisał(a):Kolejny must have to chrome cap na kluczyk, klucz robi się cięższy i jest premium feeling.

Podbijam stawkę

Ponieważ niepotrzebnie kupiłem 'mgiełki' w wersji niepodgrzewanej, to mogę komuś odsprzedać taniej - 65 zł za komplet 2 dysz, wysyłka po mojej stronie. Info na PW

Dla potomnych numer duszy w wersji podgrzewanej: 5M0955986C9B9

Co prawda Leona bede mial na przełomie stycznia/lutego ale te mgiełki to sie może przydadzą. Nie będę miał pakietu zimowego, więc powinienem mieć takie jak Ty sprzedajesz?

janek1988 napisał(a):Co prawda Leona bede mial na przełomie stycznia/lutego ale te mgiełki to sie może przydadzą. Nie będę miał pakietu zimowego, więc powinienem mieć takie jak Ty sprzedajesz?

Tak, do Twojego też by pasowały ale już poszły..

Koledzy, szybkie pytanie w temacie dysz. Podgrzewane czy zwykle?

Mam pakiet zimowy ale jedyne co jest podgrzewane to płyn w zbiorniku- taki opis był w cenniku.

Jak rozróżnić czy zwykle dysze które mam są podgrzewane czy zwykłe?

No i kolejna kwestia, jeżeli mam zwykle a kupie podgrzewane to można je będzie zamontować i jakoś uruchomić podgrzewanie ?
Instalacja zasilania to jakaś prosta modyfikacja czy lepiej odpuścić temat?


--- sent from mobile ---

Podgrzewane dusze spryskiwaczy są tylko w pakiecie zimowym, wiec powinieneś takie właśnie mieć.
Do podgrzewanych oprócz wezyka z wodą podłączona jest wtyczka z zasilaniem.
Na ostatnie pytanie nie mam odpowiedzi, ale chyba wobec powyższego jest bezzasadne

Tak jak napisał pinkibass, jak masz pakiet zimowy, to masz podgrzewane. Podnieś maskę, wyjmij spryskiwacz i zobaczysz sam

A wymiana zywklych na podgrzewane czy ktoś próbował ?

Jaki jest koszt podgrzewanych?

sdss napisał(a):Jaki jest koszt podgrzewanych?

ponad 100zł/szt

Jak by ktos chcial kupic, to ja mam dwa swoje stare podgrzewane, tylko ze nie mgielki

83Dario napisał(a):

sdss napisał(a):Jaki jest koszt podgrzewanych?

ponad 100zł/szt

138zł za komplet 2 sztuk z przesyłką.
http://www.getem.pl/sklep/towar.1751.dysza.spryskiwacza.podgrzewana.vw.5m0955986c9b9.html

Podpowie ktoś jak wyregulować mgiełki jak i zwykłe?

małym torxem. kręcąc w lewo idą w górą z tego co pamiętam

maciek89 napisał(a):małym torxem. kręcąc w lewo idą w górą z tego co pamiętam

A tak z ciekawości... czy przy tak dużej ilości syfu na trasie jak teraz, na szybie zostaje Wam (przez 2-3 ruchy wycieraczek) takie "suche" miejsce (gdzie nie dolatuje płyn z prawego sprysku), tak mniej więcej na dole pomiędzy wycieraczkami? Pytam, bo i w Leonie i w Golfie tak mam. W Golfie spryski wyregulowane OEM, więc nie tykam. W Leonie miałem na full do góry, obniżyłem trochę i jest lepiej, ale nadal 4 liter nie urywa. Dalej opuszczać w dół już chyba nie ma sensu, bo przy większym speedzie cały płyn mi zwieje na podszybie

U mnie to samo - tak po prawej stronie wycieraczki kierowcy na dole.
Nie udało mi sie wyregulować tak, zeby tego nie było.

Tylko gdzie tego torxa włożyć?

W mgiełkowych na spryskiwaczu od strony szyby - zaraz obok miejsca skąd wypływa woda

Zwykle to chyba standardowa jak sadzę - igła w każdy z sikaczy

Serio? Spójrz na te spryskiwacze od strony wylotu wody. Przecież jest tam otwór. Dotyczy to oczywiście mgiełkowych. Stare spryskiwacze ustaw "na agrafkę".

Mam nie mgiełkowe.

pinkibass napisał(a):U mnie to samo - tak po prawej stronie wycieraczki kierowcy na dole.
Nie udało mi sie wyregulować tak, zeby tego nie było.

No cóż u mnie też występuje to martwe pole w opisanym miejscu. Dodam jeszcze, że w deszczowy dzień masakrycznie brudzi się tylna szyba co uznaje za wadę a raczej dyskomfort. W sumie to cały tył jest uwalony.

Taki urok braku chlapaczy na tylnych nadkolach i dość krótkiego tylnego zwisu.
Uznałem to za efekt uboczny urody auta

esde napisał(a):Stare spryskiwacze ustaw "na agrafkę".

Co to znaczy na agrafkę? Mam oryginały fabryczne i sika tak, że ekkkhhhmmm no paściato jakoś. Mam po prostu włożyć igłę w każdy z tych 3-ech dziubków i na chama ustawić, czy jest jakaś specjalna instrukcyja do tego?

mrcn napisał(a):

83Dario napisał(a):

sdss napisał(a):Jaki jest koszt podgrzewanych?

ponad 100zł/szt

138zł za komplet 2 sztuk z przesyłką.
http://www.getem.pl/sklep/towar.1751.dysza.spryskiwacza.podgrzewana.vw.5m0955986c9b9.html

Po miesiącu (!) oczekiwania aulowali moje zamówienie (przypomnę, po 62zł za sztukę). Tłumaczyli się, że nie mają. Teraz już wisi z nową ceną, zarówno na allegro, jak i w sklepie - 100zł za sztukę. Żenada.

Mówiłem że cena jest ok 100zł/szt bo już temat śledziłem taniej nie dostaniesz do podgrzewanych dysz.

Spoko, ale mogli od razu anulować, a nie wprowadzać w błąd przez miesiąc!

Nie przesadzajcie, że poniżej 100 zł nie kupicie. Ja mam te: http://allegro.pl/trzon-dysza-spryskiwa ... 92978.html za 60 zł/sztuka.

Zamówione. W Getem z dnia na dzień cena z 63 zmieniła się na 100.

Co to znaczy na agrafkę? Mam oryginały fabryczne i sika tak, że ekkkhhhmmm no paściato jakoś. Mam po prostu włożyć igłę w każdy z tych 3-ech dziubków i na chama ustawić, czy jest jakaś specjalna instrukcyja do tego?

Właśnie tak można regulować. Ja to robię igłą tzn. wsuwam ok. 0,5cm i bardzo delikatnie ustawiam każdą dysze. Pisząc delikatnie mam na myśli minimalny ruch, bo inaczej spryskasz wszystko wokół a nie szybę. Dodam,że dysze chodzą bardzo lekko - nic na chama.

esde napisał(a):Nie przesadzajcie, że poniżej 100 zł nie kupicie. Ja mam te: http://allegro.pl/trzon-dysza-spryskiwa ... 92978.html za 60 zł/sztuka.

Dzieki za link;) wlasnie zamowilem bo seryjne w leonie to kpina.. Po za tym kupowanie co 3tyg banki plynu przestalo mnie bawic;)

mat_cbr napisał(a):Po za tym kupowanie co 3tyg banki plynu przestalo mnie bawic;)

Ostatnio ilość płynu do spryskiwania od fulla do ikony z info żebym uzupełnił zużyłem w 250 km Pogoda była typu -2st i jechało się przez chmurę wody z syfem z asfaltu w powietrzu...Generalnie przez ten miesiąc zużyłem minimum 5 baniaków płynu. Jeden baniak na 3 tygodnie byłby niczym

Czy ktoś sprawdzał ile płynu pozostaje zaraz po zapaleniu się ikonki z ostrzeżeniem o niskiej jego ilości?

Mój Leon potrafi wypić łącznie 5l. Ostatnio zapaliła mi się lapmka. Przejeździłem na lampce jeszcze jeden dzień. Lałem z 4l baniaka i nie wszedł cały. Szacuję więc, że ikonka zapala się jak masz ~1,2l zapasu.

Lampka?
To ja chyba nie mam takiego bajeru. Mnie nie informuje o niskim poziomie.

Mnie brakuje, że nie informuje o niskim poziomie...

Może jak się bierze pakiet zimowy (podgrzewane dysze) to wtedy jest ta opcja?

Dokładnie tak niestety jest

maciek89 napisał(a):Może jak się bierze pakiet zimowy (podgrzewane dysze) to wtedy jest ta opcja?

Tak. Pakiet zimowy to robi.

BTW wczoraj doczytałem w instrukcji ciekawostkę - jak się ma automat do wycieraczek (czujnik deszczu) to spryskiwanie szyby przedniej powoduje, że system klimy zamyka na obieg wewnętrzny wlot powietrza na 30s żeby nie było czuć płynu spływającego z szyby....no i rozwiązała się tajemnica czemu w leonie nie czuję zapachu płynu podczas pryskania po szybie