LeonClub

Witam forumowiczów

Przymierzam się do zakupu Leona ze skrzynią DSG i zastanawia mnie jedna rzecz. Otóż jak wiadomo Leony nie posiadają hamulca elektromechanicznego a co za tym idzie autoholdu. Jak więc radzić sobie przy powolnej jeździe (korki) w ruchu miejskim? Ciągłe trzymanie nogi na hamulcu podczas każdego zatrzymania jest trochę uciążliwe (jeśli np. światła zmieniają się co minute czy dwie), szczególnie, że automat ma właśnie zwiększać komfort jazdy w mieście.
Czy więc zaciągnie ręcznego podczas postoju na światłach nie ma negatywnych skutków dla żywotności hamulca lub skrzyni? Bo to chyba jedyna opcja, żeby samochód stał w miejscu kiedy skrzynia jest w trybie jazdy.

Rozumiem, że chcesz zaciągnąć ręczny i puścić hamulec kiedy skrzynia jest w opcji D ? Powodzenia, uwalisz skrzynie bardzo szybko
Zwyczajnie musisz trzymać nogę na hamulcu i to wszystko, jeśli jest to uciążliwe warto pomyśleć o innym aucie Nawet nie warto przerzucać na światłach na N a później na D z powrotem bo właśnie takie wajhowanie bardziej 'eksploatuje' skrzynie ( ciągłe rozsprzęglanie / zasprzęglanie ) niż normalne stanie na D.

Nie widze sensu przerzucania na N przy postoju na swiatlach I zaciagania recznego.
z drugiej strony widzialem, ze niektorzy robia tak, ze wrzucaja na P, silnik gasnie na postoju i po puszczeniu hamulca silnik nie wstaje az do czasu wyrzucenia trybu Parking. Ma to sens moze w korkach gdzie wiesz ze bedzisz stal przez dluzszy czas ale w sumie to to samo co N + reczny - czy to tez nie zuzywa bardziej skrzyni?

//Edit
Co do autoholdu to zauwazylem ze jak stoje na wzniesieniu to auto nie rusza samo po pusczeniu hamoulca (a przynajmniej przez pierwsze 2-3 sekundy). Czy ma to taki sam cel jak autohold czy po prostu wynika to z budowy skrzyni/sprzegla i sprzeglo widzac, ze musi pokonac wiekszy opor musi przeskoczyc pare "poziomow" czy zwiekszyc obroty silnika?

przemo_pl napisał(a):Co do autoholdu to zauwazylem ze jak stoje na wzniesieniu to auto nie rusza samo po pusczeniu hamoulca (a przynajmniej przez pierwsze 2-3 sekundy). Czy ma to taki sam cel jak autohold czy po prostu wynika to z budowy skrzyni/sprzegla i sprzeglo widzac, ze musi pokonac wiekszy opor musi przeskoczyc pare "poziomow" czy zwiekszyc obroty silnika?

To o czym mówisz to asystent ruszania na wzniesieniach (jak kolwiek się to zwie w Seacie) dostępny w większości nowych samochodów (nie zależnie czy manual czy automat). Przez parę sekund samochód nie stoczy się w dół, a w przypadku automatu widocznie nie ruszy także do przodu. Ten system ma sens przy manualu, żeby samochód nie staczał się w dół zanim puści się sprzęgło.

Mam rozumieć że w Leonie z DSG nie ma AutoHold ?
Mając automat trzeba cały czas trzymać hamulec np stojąc na światłach ?
Na pewno jest Hill Hold Control ( system zapobiegający staczaniu się pojazdu podczas podjeżdżania na wzniesienie oraz zjeżdżania ze wzniesienia) czy nie jest to jakoś połączone by auto stało bez trzymania hamulca ?

To o czym tu piszą :

http://www.seat.com/car-terms/a/auto-hold-function.html

lub jeżeli auto jest wyposażone w ACC i potrafi do zera wyhamować ...

Nie ma.

Eleonor napisał(a):To o czym tu piszą :

http://www.seat.com/car-terms/a/auto-hold-function.html

lub jeżeli auto jest wyposażone w ACC i potrafi do zera wyhamować ...

No piszą właśnie o Autohold, co nie znaczy, że Leon go posiada Ten słowniczek jest przecież ogólny i zawiera wszystkie pojęcia/technologie stosowane w grupie VAG. Nie wiem jak to jest z tym ACC, ale pewnie przyhamowuje na parę sekund i nakazuje wcisnąć hamulec, aby stać nadal w miejscu.

W każdym razie z tego co piszecie, wynika, że jedyny bezpieczny dla samochodu sposób to po prostu noga na hamulcu No trudno, będę musiał się przyzwyczaić.

benqz, Z ACC jest tak jak piszesz.

Mam na co dzień styczność z dwiema DSG. Z tego co zaobserwowałem DQ200 pracuje inaczej niż S-tronic (DL501).

W S-tronicu auto na postoju (w trybie D) nawet przy mocno wciśniętym hamulcu ewidentnie jest zasprzęglone - widać to po obrotach i minimalnych wibracjach. Natomiast nie wiem jak u innych, ale mój Leon (mam ACC) po zatrzymaniu (oczywiście też w trybie D) przy lekkim wciśnięciu hamulca pozostaje zasprzęglony, przy mocnym obroty spadają do poziomu N i po mojemu auto jest wysprzęglane. Dodatkowo po puszczeniu hamulca auto się nie porusza przez 3 sekundy - moim zdaniem zaciągany jest hamulec, bo auto się także nie stacza.

Wydaje mi się że w Leonowych DQ200 po mocniejszym wciśnięciu hamulca na D elektronika przerzuca skrzynie w tryb N i zaciąga "ręczny". Ręczne przełączanie na N nie ma sensu.

Kondziow - u mnie jest tak samo, z tym że auto po puszczeniu hamulca odrazu się porusza ( jeśli jest na płaskim terenie ) a jeśli wyczuje wzniesienie przytrzymuje do 5 sek aby spokojnie przełożyć sobie nogę z hamulca na gaz i ruszyć.

to hill holder przytrzymuje, bo w manualu też trzyma 2-3 sekundy po zdjęciu nogi z hamulca na wzniesieniu. przy zdejmowaniu nogi ze sprzęgła sam też dodaje lekko gazu, więc trzeba być niezłym artystą żeby się stoczyć