
Po umyciu szyby widać 4-5 drobnych wżerów, bez pęknięć - wygląda to jak by insekt się ostał na szybie i wnerwia. Pytałem przypadkowego auto-sklarza co z tym zrobić i stwierdził, że musi tak zostać. Jest za płytkie na wypełnienie a za głębokie na polerowanie ...
Macie doświadczenie w naprawie tego typu uszkodzeń ? Może znacie dobrego auto szklarza w Warszawie / okolicach, który może choć trochę by to spolerował ... wiem, że nadal będzie widać ale chociaż te białe ślady wypoleruje ... strasznie wkurza w nowym aucie a przecież szyby z tego powodu wymieniał nie będę
