LeonClub

Mija dzisiaj właśnie rocznica zakupu Leona FR-a 1.4 TSI 125 KM rok produkcji 2015 MY 2016. Autko ze standardowym wyposażeniem FR w kolorze Emociaon Red wzbogacone o pakiety praktyczny i czujniki parkowania z tyłu. Eksploatacja rozpoczęta przy przebiegu 7 km, aktualnie 13020 km. W ciągu tego roku użytkowania autka w lutym wymieniono prawą zewnętrzną lampę z tyłu, natomiast w kwietniu zewnętrzną lewą również z tyłu, obie w ramach gwarancji (wewnątrz lamp pojawiła się woda). Serwis nie robił żadnych problemów z ich wymianą, a lewą wręcz sami zaproponowali, że wymienią podczas wymiany lampy z prawej strony. Ostatnio przy przebiegu ok 12.800 km wymieniłem w ASO olej Castrol Edge 5w 30 LL 504.00/507.00. Koszt z własnym olejem ok 330 zł.
Średnie spalanie z rocznej eksploatacji (ok 13k km) ok 6,7 (liczone wg tankowań a nie wg wskazań komputera, który zaniża spalanie o ok 0,3l/100km. Spalanie w lecie w granicach 6,5-7 l. Spalanie w zimie 6,2-6,5. Ciekawostka trasa (głównie jazda autostradowa) Polska - Bukareszt w warunkach jesienno-zimowych 5 osób na pokładzie i pełny bagażnik spalanie średnie 7l. 6,7 w tamtym kierunku z użyciem tempomatu ustawionego w granicach 140-150. Powrót bez tempomatu spalanie 7,3. 99% przebiegu w trybie sport.
Na plus autka to na pewno cena zakupu i wygląd. Z rzeczy, które pozytywnie zaskoczyły mnie podczas tego roku eksploatacji to niskie spalanie,działanie oświetlenie LED, świetne prowadzenie, zwłaszcza na letnich kołach 225.45 R17, nagłośnienie, wyciszenie wnętrza (przy normalnych prędkościach w środku słychać tylko opony) i przede wszystkim elastyczność silnika w dolnym zakresie obrotów. Z minusów to przede wszystkim działanie skrzyni biegów i ostatnio zauważyłem, że lekko zaczął się chwiać fotel kierowcy. Jeżeli chodzi spalanie oleju to na krótkich odcinkah po drogach krajowych/wojewódzkich nie zauważyłem żadnego zuzycia. 400 km po polskich autostradach z prędkościami 150-180 zużycie ok 0,2l, natomiast trasa do Rumunii i z powrotem 2900 km ( 90%autostradami) dolano 0,5l. Tak więc dobrze wyposażyć się w butelkę oleju na dolewkę przed planowanymi szybkimi przejazdami autostradą.
Ogólnie to po pierwszym roku eksploatacji jestem bardzo zadowolony i ani trochę nie żałuję zakupu
Ciekawostką, którą dowiedziałem się przy wymianie oleju w ASO to fakt, że pasek rozrządu wymienia się po 240k km, bez okresowej wymiany. Z moim przebiegiem prognozowany czas wymiany to rok 2034

Mój egzemplarz 2014, aktualny przebieg 45000km. 122km, FR, red emocion, dodatkowo alarm, czujniki tył i przód OPS, pakiet praktyczny i ledowe oświetlenie wnętrza. Usterki robione do tej pory na gwarancji: wymiana przednich reflektorów LED i naprawa brzęczenia drzwi przy głośnej muzyce (ale i tak to wraca....). Bluetooth głupiał ale udało mi się samemu wykonać aktualizację wg wątków tutaj z forum i działa teraz poprawnie. Średnie spalanie przy mojej spokojnej jeździe to 5,5. Jestem zadowolony z zakupu. Bałem się ogólnie silnika TSI i pewnie gdyby seat dawał 2 lata gwarancji jeździłbym teraz civikiem. Dałem za niego równe 70300 za nowy.

Dlaczego az tak ogromne masz spalanie? Takie to osiaga sie z 1.8... Ja bez problemu na trasie jadac autostrada 120-140 mam 6-7l, 120 dynamiczna jazda to max 5.7-6l, a przy 90 mam 4.5
Popraw temat bo sugeruje ze co roku bedzie tu nowy temat a Ci co maja dluzej niz rok nie sa uprawnieni do wypowiadania sie

Vampire1984 miało być opinia a nie opinie, a nie wiem jak zmienić nazwę tematu. Oczywiście wszyscy uprawnienie są do wypowiadanie się. Spalanie ok, 6,7 pewnie stąd, że nie pamiętam kiedy ostatnio mnie ktoś wyprzedzał no i auto przeważnie używane na krótkich 8-10 km odcinkach.
Michal99 też grubo zastanawiałem się na Hondą, ale tam na pewno w silniku 1.8 sporo wyższe spalanie. Poza tym jak dla mnie silnik, który elastycznością/dynamiką znacznie ustępuję TSI. Dodatkowo Honda znacznie głośniejsza w środku i sporo droższa z silnikiem 1.8 i porównywalnej wersji Sport. Ja za FR-a dałem równo 65000 zł. Już dużo bardziej niż Civic podobała mi się nowa Astra K z silnikiem 1.4T 125 KM.
Dodatkowo w pracy mam Skodę 1.4 TSI 150 KM z wymianami oleju również co 15k km i po 58k km silnik jak i całę auto sprawuje się świetnie. Jedynie w ramach gwarancji po 13k km wymieniona łącznik stabilizatora.

Najlepiej gdybyś przedstawił swoje auto w odpowiednim dziale i tam wpisywal uwagi.

Mam dwa pytania, głównie do posiadaczy wersji 1.8 TSI:

1) Po 14 miesiącach użytkowania pojawił mi się komunikat, że za 30 dni wymagana zmiana oleju - co ile radzicie zmienić olej? Ma to wypływ na warunki leasingu?

2) Czy schładzacie turbine po długiej trasie (mimo systemu SS)?

ajej87 napisał(a):Po 14 miesiącach użytkowania pojawił mi się komunikat, że za 30 dni wymagana zmiana oleju - co ile radzicie zmienić olej?

Ile przejechane?

ajej87 napisał(a):Czy schładzacie turbine po długiej trasie (mimo systemu SS)?

Tym bardziej się powinno, SS zabija turbo.
Jeśli się zapomni wyłączyć to badziewie, to szybko pomoże turbinie przenieść się do krainy wiecznego mieszania

bzykofm napisał(a):Ile przejechane?

Przebieg dopiero 9700km.

ajej87 napisał(a):Przebieg dopiero 9700km.

Powiem tak: Ja zmieniam co 10.000, widać system ostrzegania o serwisie jest rozsądniejszy od producenta, który zaleca to dużo rzadziej
Zakładam, że za miesiąc spokojnie dobijesz do 10.000. Koszt wymiany oleju to pikuś w porównaniu z kosztami skutków zaniedbania prawidłowej eksploatacji.

bzykofm napisał(a):ajej87 napisał(a):
Czy schładzacie turbine po długiej trasie (mimo systemu SS)?

Tym bardziej się powinno, SS zabija turbo.
Jeśli się zapomni wyłączyć to badziewie, to szybko pomoże turbinie przenieść się do krainy wiecznego mieszania

Podaj dowód swojej teorii spiskowej "or never happend" Leonki z turbinami i systemem SS produkowane są od 2012r a obowiązkowo od 2014. Jakby były by problemy to już był by wysyp, a na pewno byłby temat na forum. Ja przeglądnąłem całe forum i nie widziałem ŻADNEGO tematu odnośnie turbiny w silnikach TSI w modelach 5f. Skrzynie, łańcuchy, krzywe kierownice, tuleje, pękające i przeciekające reflektory...Tak, ale Turbiny nigdy.

Chciałbym podzielić się wrażeniami po 1,5 roku użytkowania. Przejechałem 41 tys. km. W ramach gwarancji wymieniono sprężarkę klimatyzacji i tylny znaczek (otwieranie klapy). Poza tym wyłącznik świateł awaryjnych (akcja serwisowa). Spalanie oleju do tej pory wlałem 3,5 litra dodatkowo. Jeżdżę 95% tras po autostradach. Olej wymieniam co 10 tys. km. Poza tym samochód bardzo w porządku. W miarę szybki i ekonomiczny mimo że na autostradzie jeżdżę min. 140 km/h.