Panowie widocznie nie skumaliście co miałem na myśli...

Czarna (grafitowa) podsufitka jest O.K, jednak nie uważam, by dawała jakieś lepsze wrażenia estetyczne, niż "standardowa" (jasna). Dlatego też nie uważam, by jakakolwiek dopłata za nią była zasadna. Co innego, gdyby to była bezpłatna opcja, ale gdybym ja miał za to zapłacić chociażby 50PLN? - No way!

Akurat należę to tych osób, które są skłonne dopłacać za dodatki w samochodzie (w Leonie mojej żony jest dodatków za grubo ponad 25k PLN), jednak ta podsufitka nie robi na mnie żadnego pozytywnego wrażenia (pewnie zaraz posiadacze Leona Cupra będą oburzeni)... Ponadto, czarna podsufitka stoi w sprzeczności w odniesieniu do panoramicznego dachu... Niby ktoś uważa, że szklany dach jest niezbędny by rozświetlić wnętrze samochodu, tymczasem ma czarną podsufitkę...

maciek89 napisał(a):Dobrze, że po lifcie w FR dali wykończenie deski w piano black.
Wcale nie. Jest to totalnie niepraktyczne, a i nie dla każdego atrakcyjne wizualnie. Podobnie dramatycznym pomysłem było zamawianie Cupry z pakietem black, który powodował, że wnętrze stawało się nie tyle czarne, co plastikowe i tandetne. Komuś kilka lat temu ubździło się, że piano black wygląda dobrze w samochodzie i dzięki temu samochód staje się bardziej ekskluzywny... Na szczęście wreszcie producenci zmądrzeli, i piano black pojawia się ostatnio rzadziej. U mnie w A4 B9 nie mam piano black, a jednak wnętrze wygląda dość elegancko i sportowo zarazem...
