Strona 1 z 1
Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
28 września 2017, 23:41
przez Downbeat
Witam
Zdarzyło Wam się coś takiego ? po prostu nagle się odkleiło i zawisło na kablach ...


myślałem żeby to zrobić samemu, ale jeżeli coś tam by nie działało to wolę na gwarancji zrobić.
Pozdrawiam
Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
28 września 2017, 23:53
przez bzykofm
Jak masz gwarancję to nie kombinuj, bo się dowiesz w serwisie, że to z Twojej winy

Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
29 września 2017, 10:52
przez UniqueSilver
bzykofm napisał(a):Jak masz gwarancję to nie kombinuj, bo się dowiesz w serwisie, że to z Twojej winy

Pewnie podejdzie pod "uszkodzenie mechaniczne" i tak będzie klejone na koszt właściciela. Witamy w VAG.
Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
29 września 2017, 14:33
przez Downbeat
Póki co każdy wizyta w tym salonie a zarazem warsztacie to przyjemność, tak więc jestem dobrej myśli.
Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
29 września 2017, 15:27
przez Pik
Koszt naprawy znikomy (odrobina kleju i chwila pracy mechanika) także wątpię aby serwis robił problemy i zrzucał koszty na klienta, niezależnie czy centrala przyjmie naprawę jako gwarancyjną czy nie.
Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
2 października 2017, 11:38
przez Downbeat
No i wróciłem z serwisu, problem jest bardziej złożony, tak ktoś tutaj wcześniej napisał "uszkodzenie mechaniczne" nie podlega gwarancji, co gorsze, należy wymienić całą szybę, bo to jest zintegrowana część z szybą ... chyba sobie w takim razie to podkleję sam ile wytrzyma tyle wytrzyma, bo całej dobrej szyby teraz wymieniać nie mam zamiaru.
Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
2 października 2017, 12:41
przez CLater
Jeżeli tam nie było uszkodzenia mechanicznego, to jedź do rzeczoznawcy niech obejrzy i powie czy moze sporządzić opinię, że byla to wada materiału. Przecież nie będziesz płacił jeśli to nie Twoja wina...
Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
2 października 2017, 13:17
przez Downbeat
Lusterko mi spadło w czasie jazdy, na prawdę nic z nim nie zrobiłem, nie mam zamiaru też wymieniać całej szyby, no bez jaj, być może udam się z tym do rzeczoznawcy żeby zobaczył na to, lusterko nie ma draśnięcia nawet więc nie ma opcji innej. Twierdzą że naruszone jest dlatego że żele odpadły tak naprawdę jak się odkleiło to razem z nim te "żele".
Dziwna sprawa, jak nic się z tym nie da zrobić to będę kleił na własną rękę, przecież nie wymienię całej dobrej szyby ...
Re: Lusterko wsteczne ... odpadło

Napisane:
2 października 2017, 14:44
przez bzykofm
Najpierw do rzeczoznawcy i z opinią do obrońcy praw konsumenta (czy jakoś tak). Nie daj się zrobić w bambuko. W takich sytuacjach sprzedawcy zawsze liczą na zniechęcenie klienta.
Downbeat napisał(a):jak nic się z tym nie da zrobić to będę kleił na własną rękę
W ostateczności (jak nic się nie da zrobić)lepiej zleć to jakiemuś warsztatowi naprawiającemu szyby, będą wiedzieli czym najlepiej to skleić.
Nie masz wideorejestratora? Nawet jeśli kamerka nie złapała (co raczej oczywiste) opadającego lusterka to może reakcję będzie słychać
