LeonClub

Witajcie.
Musiałem założyć nowe konto, bo poprzednie poszło się gwizdać razem z komputerem

Mam problem z klimatyzacją w Leonie Reference, silnik 1,2 tsi. Klima oczywiście manualna.
O co chodzi? Klimatyzacja niby jest wyłączona, ale ostatnio jak zrobiło się zimniej i zrobiłem dwie bardzo długie trasy w zimniejsze dni to po już 2 godzinach zaczęło mnie drapać w gardle jakbym połknął kilo gwoździ i w nosie sucho. Myślę sobie co jest?

Sprawdziłem i wychodzi na to, że klima nie reaguje na przycisk AC. Nie ważne czy jest włączona czy wyłączona komputer pokazuje zużycie.
Jedno zdjęcie to wyłączony (niby) AC, a drugie zdjęcie to wyłączony silnik start/stop. Myślicie, że to jakaś wada fabryczna? Nie chcę jeździć cały czas na klimie, bo moje zdrowie tego nie wytrzyma.

W tych nowych autach spreżarka chodzi nonstop. Nie ma sprzęgła do odłączenia.

Serio? To po ch.. jesy wyłącznik? xD teraz mam się męczyć całą zimę z bolącym gardłem i zapchanym nosem? Może Seat dorzuci w gratisie jakiś nawilżacz powietrza?

To że sprężarka chodzi non stop nie oznacza, że klima chłodzi. Trzeba ją włączyć. Jeśli chłodzi mimo wyłączenia to jest to usterka.

Dzisiaj bawiłem się klimą w swoim Leonie , aby w odbiornikach komfortu (tych na wyswietlaczu) zniknęła całkowicie informacja o klimie (napis klimatyzacja) musiałem całkowicie ją wyłączyć (mam 2strefy klimatronika). Teoretycznie aby u ciebie tak było trzebaby wyłączyć klimę przyciskiem ac oraz „pokrętło wiatraczek” przestawić na „zero”.

Pytanie do użytkowników 5f jak u was pracuje klimatyzacja ? W moim leonie w środku od nowości słychać buczenie wycie jak dodaję gazu jest ono głośniejsze .Ładnie chłodzi tylko ten dźwięk

rafko1 napisał(a):Pytanie do użytkowników 5f jak u was pracuje klimatyzacja ? W moim leonie w środku od nowości słychać buczenie wycie jak dodaję gazu jest ono głośniejsze .Ładnie chłodzi tylko ten dźwięk

U mnie akurat jest cicho ale z tego co wiem to buczące sprężarki w Leonie występowały więc jeśli masz gwarancję to bij do ASO

Generalnie klima jest tu słaba - porównując do mojego ponad 20 letniego Galanta to jest tragedia. Mi jest gorąco w tym aucie i z tego powodu na upały biorę Galanta.
Do tego wielki ekran pośrodku spowodował, że nawiewy środkowe są mocno przesunięte na boki i ciężko ustawić nadmuch tak, żeby wiało na kierowcę - dmucha prosto w ręce na kierownicy... Często muszę się wychylać na środek, żeby chociaż trochę schłodzić.
Jeśli chodzi o dźwięk - jest cicho, bezgłośnie wręcz, nawet załączenia sprzęgła nie słyszę.

Jak twierdzisz że jest za słaba to włącz sobie w obdeleven :

30% zimniejsze powietrze w klimatyzacji
Wybierz sterownik 08(Elektronika układu klimatyzacji / ogrzewania)
Długie kodowanie (Text)
Temperature Adjustment
Zmień wartość: Set colder func.refrig

Buczenie słychać tylko wewnątrz auta na zewnątrz cicho.W aso mówili że nic nie słychać tak te auta mają i gwarancja poszła . Orientujecie się czy była na to jakaś akcja serwisowa?

Eleonor napisał(a):Jak twierdzisz że jest za słaba to włącz sobie w obdeleven

obawiam się, że to nic nie da, gdyż problemem jest głównie umiejscowienie kratek nawiewów - jak skręcam kierownicą to powietrze lepiej dociera do kierowcy i wtedy jest całkiem przyjemnie - przetestowane na rondzie na przykład
to nie temperatura jest problemem, ale konstrukcja
jak się wychylę na środek to jest lepiej

Od lat jestem nauczony by nie kierować na twarz , szyję , klatkę powietrza z klimatyzacji ... chyba wiadomo czym to grozi.
W Leonie nie widzę problemu powietrze kieruje ku górze i chłodno czuję po 2 - 3 minutach
Na dworze 30 st w aucie ustawiam 22 - 23 i to mi w zupełności wystarcza .
Ale jak ktoś lubi jak w chłodni ....

Od lat jestem nauczony by nie kierować na twarz , szyję , klatkę powietrza z klimatyzacji ... chyba wiadomo czym to grozi.
W Leonie nie widzę problemu powietrze kieruje ku górze i chłodno czuję po 2 - 3 minutach

No dokładnie. Ja nawet preferuje nawiew na przednią szybę zamiast środkowych nawiewów. Chłodne powietrze i tak opada, a nie daje wrażenia bezpośredniego "mrożenia".

Krzyzak napisał(a):Generalnie klima jest tu słaba - porównując do mojego ponad 20 letniego Galanta to jest tragedia. Mi jest gorąco w tym aucie i z tego powodu na upały biorę Galanta.
Do tego wielki ekran pośrodku spowodował, że nawiewy środkowe są mocno przesunięte na boki i ciężko ustawić nadmuch tak, żeby wiało na kierowcę - dmucha prosto w ręce na kierownicy... Często muszę się wychylać na środek, żeby chociaż trochę schłodzić.
Jeśli chodzi o dźwięk - jest cicho, bezgłośnie wręcz, nawet załączenia sprzęgła nie słyszę.

1. Kliknij SETUP i ustaw profil klimy na WYSOKI.
2. W grupie VW różnica na wyświetlaczu a rzeczywista może dochodzić do 4 stopni różnicy. Również dopuszczają do 4 stopni różnicy pomiędzy prawą a lewą stroną.
3. Jeśli ustawisz 24 stopnie to może się zdarzyć, że w aucie jest do 28 stopni (wartości graniczne), spróbuj zmniejszy np. na 22 stopnie.
4. Dodatkowo nie zaleca się wiania na części ciała bezpośrednio. Ty chcesz mieć w aucie np. 24 stopnie a nie na sobie, więc nie należy wiać bezpośrednio na siebie...porażenie nerwów, choroby itp.
To tyle ode mnie.

Słaba klima? Joj to ja albo jestem wrażliwy na to albo moja dmucha arktycznie.
Ja jeżdzę na 22,5stopni i skręcam dmuchawę na minimum - 1 kreskę i czasami to mi za zimne. Profil w komputerze na trybie - eco.

Klima może słabo chłodzić przy zmniejszonej ilości czynnika. Miałem coś takiego, po uzupełnieniu chłodzi mocno, tak jak piszesz.

u mnie też chłodzi aż miło

Podepnę się pod temat, u mnie klima chłodzi bardzo dobrze nawet w dni kiedy jest ponad 30 stopni w cieniu.
Jednak mam poczucie że wolno rozkręca się przy zimnym silniku. Aby z nawiewu poczuć odrobinę zimnego powietrza trzeba poczekać nawet i ponad minutę. Sprawdzałem zarówno odpalenie klimy zaraz po odpaleniu auta, jak i po kilku minutach efekt prawie taki sam.
Zimne powietrze zaczyna wiać z nawiewów po dłuższej chwili. Po kilku minutach jazdy z włączoną AC już jest ok mam w aucie przyjemny chłodek. W poprzednich autach jakoś nie przypominam sobie aby tak długo trzeba było czekać. Za dwa tygodnie jadę na wymianę oleju i zgłoszę problem, jednak nie chciałbym aby ASO zbyło mnie tekstem że ten typ tak ma.

Potwierdzam. Ten typ tak ma. W klimie dwustrefowej trzeba wcisnąć przycisk max który włącza obieg zamknięty i temperature na Lo. Nie ma cudów - jak jest w środku 50 stopni to te kilka minut trzeba poczekać na chłodek.
Moja poprzednia Honda Civic IX miała niemal identyczną charakterystykę.

Spokojnie panowie, widać sporo zależy do czego porównujecie - jak pisałem wcześniejsze auto miało chłodzenie na znacząco wyższym poziomie.
Też próbowałem jak wcześniej - na szybę tylko, potem na szybę i nogi - ale nic nie czuć, jako kierowca się gotowałem, żadnego komfortu... więc musiałem zmienić na twarz. Temp. też miałem jak w Galancie - na 24 stopnie najpierw, ale obniżyłem do 22.5 i tak teraz jeżdżę. Tak samo z nawiewem - miałem na 2 biegu, jak w Galancie i nadal się gotuję za kierownicą. Co ciekawe jak rękami nakieruję powietrze na twarz czy klatę to jest lepiej a tak mam wrażenie, że nawiew kończy się na kierownicy. Ręce marzną, reszta się gotuje... Obecnie wenylator na 4 biegu i nadal jest gorąco - ten typ tak ma widocznie, bo jak pisałem - nawiewy są źle umieszczone.
Braku czynnika nie podejrzewam, auto ma 5 miesięcy, problem jest od samego początku.
Nie mam odbeleven, żeby zmieniać ustawienia, ale może się pokuszę o to w przyszłości.
Generalnie chciałbym żebyście sprawdzili temp. powietrza z nawiewu - tak jak to robią w serwisie klimy wkładając sondę w kratkę. W Galancie mam ok. 6 stopni, gdzie normą dla większości układów jest 8-10 a 6 stopni to wynik rewelacyjny. Są jeszcze auta na czynnik R12, gdzie osiągają 3-4 stopnie, ale już ciężko o ten czynnik...

Krzyzak, z racji tego, że moje auto już dwa razy zgubiło czynnik chłodzący (na gwarancji), dla potrzeb reklamacji od kilku dni mierzę sobie temperaturę nawiewów. Mam włożoną sondę w środkową kratkę. Ustawienia na LOW. Mierzę zawsze po ok. 10 minutach jazdy. Temperatury są od 5,4 do 6,2.

bigmazi napisał(a):Temperatury są od 5,4 do 6,2.

Krzyzak napisał(a):6 stopni to wynik rewelacyjny.

Cieszę się, że mamy rewelacyjną klimę w Leonach, dzięki Krzyzak za info

Krzyzak napisał(a):Braku czynnika nie podejrzewam, auto ma 5 miesięcy, problem jest od samego początku.

No to zacznij, bo to nic dziwnego że ktoś zapomni sprawdzić nabicie klimy przed wydaniem auta klientowi. Po za tym jakaś nieszczelność w nowym aucie też może się przytrafić. 5 lat temu odebrałem z salonu hyundaia z pustą klimą bo fabryka nie nabiła, salon nie sprawdził i nie chłodziło- początki nowego cudownego środka r1234-yf, nikt w Białymstoku nie miał maszyny do nabijania tym czynnikiem= miesiąc jazdy autem zastępczym bo nowe auto miało pustą klimę Radzę sprawdzić ten czynnik, no chyba że aż tak bardzo lubisz Galanta i szukasz każdej wymówki żeby nie jeździć nowym Leonem (co rozumiem i szanuje )

Ja też bym sprawdził czynnik. Moje auto było bez czynnika, a wyszło to po jakimś czasie, jak zrobiło się ciepło.
Kup sobie taki termometr, włóż sondę w zmierz.
http://allegro.pl/termometr-cyfrowy-lcd ... NzI5NDU%3D

Mam czujnik temperatury do miernika cyfrowego - czas chyba go uruchomić. Zaintrygowaliście mnie tymi opowieściami, ale jak już ktoś napisał - czas porządnych aut się skończył, teraz robią tylko by wytrzymały gwarancję a potem się zobaczy

Od lipca mam Leona 1.4 TSI z klimą manualną. Dodam że kupiłem nowego Leona z rocznika 2017, przez rok był autem demo w salonie, ale był zarejestrowany i nie był jeżdżony, przebiegu miał 8 km.

Pierwsza kwestia: Mam wrażenie że moja klimatyzacja też działa cały czas, bez włączania jakby delikatniej, ale woda się „leje” spod auta, a po włączeniu intensywniej. To normalne?
Druga dotycząca klimatyzacji: po odebraniu auta z salonu, jeździłem jednocześnie moją niespełna roczną Corollą i różnica w działaniu klimatyzacji była ogromna, odnosiłem wrażenie że w trakcie lipcowych upałów, klimatyzacja Leona nie daje radę, zgłosiłem do ASO, pojechałem i gość organoleptycznie stwierdził że ten typ tak ma i jest OK, mogą mi sprawdzić, dobić czynnik, jeśli wszystko będzie OK, zapłacę około 600zł.
Czytając ten temat widzę że zdania są podzielone co do skuteczności klimatyzacji.

Co sądzicie?

Jeśli klima w Leonie jest sprawna, to chłodzi dobrze. Więc stwierdzenie "ten typ tak ma" jest olewaniem Twojego zgłoszenia.

sprawna klima w Leonie działa bardzo dobrze, ja mam ustawione na średnie i w największe upały schłodziła auto nawet na postoju

potwierdzam zdanie kolegi z posta powyżej

Dwa razy nabijałem klimę w różnych ASO. Raz zapłaciłem 200,- , drugi raz 150,- , także nie wiem skąd cena 600... No chyba że rodzaj czynnika ma takie znaczenie? (ja mam stary 134a).

Może to kwestia punktu odniesienia ale wg mnie klimatyzacja w Leonie jest podłej jakości. Przede wszystkim jak przy temp. zewn. (i słońcu) > 25° C nie dasz na twarz to wnętrze jest rozgrzane jak piekarnik. Nawiew na twarz to jedyna opcja by czuć jakikolwiek komfort termiczny. Ale że nawiewy są mocno rozstawione (przez duży wyświetlacz na środku) to twarz kierowcy najczęściej się topi a dłonie marzną...
Miałem różne auta i tak słabej klimy jak w Leonie jeszcze nie spotkałem.
Podobno da się wzmocnić działanie układu o 30% przez modyfikacje w komputerze, pokuszę się o test w przyszłym sezonie letnim.

Nie chce mi się tego sprawdzać, ale podobnie jak większość podzespołów, Leon ma zapewne klimatyzację przejętą od Golfa. Czyli najpopularniejszego auta kompaktowego na rynku! Jasne, umieszczenie nawiewów nie każdemu musi pasować, ale z wydajnością ta klima raczej nie ma problemu. Oczywiście jak jest czynnik w układzie heh.

Widzę, że nie jestem sam. Mam 1.2 Tsi od 3 mcy i też mam uczucie ze klima się czasami nie wyłącza pomimo użycia przucisku AC. Nadal wieje zimnym nawet w ciepłe dni. Pomaga jedynie przestawienie pokrętła na wyższe temperatury. Co ciekawe kolega w VW caddy ma podobne doświadczenia.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Chyba od modelu Leon II nie ma już sprzęgiełek w sprężarkach tylko pracują one cały czas

Lasin napisał(a):Nadal wieje zimnym nawet w ciepłe dni.

to akurat naturalne - jest sterowana elektronicznie a nie ręcznie, więc w momencie, gdy temp. wnętrza osiągnie tę zaprogramowaną, to wieje zimne
z reguły masz te 22-24 stopnie a powietrze o takiej temperaturze jest zimne - bo jest chłodniejsze od naszego 36.6
wystarczy włożyć rękę do wody o takiej temp.
Pik, to że jest z Golfa to nic nie znaczy, bo jak pisałem - po pierwsze rozmieszczenie nawiewów - jechałem np. Golfem GTI i tam radio jest dużo niżej a nawiewy centralne są pośrodku - klima chodzi fajnie
ponadto ktoś już pisał - można programowo ustawić lepszą wydajność, więc może być tak, że te droższe auta nie mają kagańców

Ja nie mam zastrzeżeń do klimy w Leonie (nie licząc tego że 2X uciekł mi czynnik hehe). Po kilku minutach chłodzenia na LOW muszę dodać ciepła, bo nie idzie wytrzymać chłodu...

Anyway, nie wiem czy rozmawiamy o tym samym układzie. Zajrzałem do instrukcji serwisowej z której wynika że są stosowane dwa różne systemy: Valeo i Denso. Ten pierwszy we wcześniejszych seriach, drugi w nowszych.

Można zwiększyć w ustawieniach klimy siłę nadmuchu do trzech z defaultowych dwóch i włączyć Air Care.

Krzyzak napisał(a):

Lasin napisał(a):Nadal wieje zimnym nawet w ciepłe dni.

to akurat naturalne - jest sterowana elektronicznie a nie ręcznie, więc w momencie, gdy temp. wnętrza osiągnie tę zaprogramowaną, to wieje zimne
z reguły masz te 22-24 stopnie a powietrze o takiej temperaturze jest zimne - bo jest chłodniejsze od naszego 36.6
wystarczy włożyć rękę do wody o takiej temp.
Pik, to że jest z Golfa to nic nie znaczy, bo jak pisałem - po pierwsze rozmieszczenie nawiewów - jechałem np. Golfem GTI i tam radio jest dużo niżej a nawiewy centralne są pośrodku - klima chodzi fajnie
ponadto ktoś już pisał - można programowo ustawić lepszą wydajność, więc może być tak, że te droższe auta nie mają kagańców

U mnie klima jest ręczna, pisząc o zimnym powietrzu mam na myśli zdecydowanie chłodniejsze powietrze niż na zewnątrz, to jestem w stanie wyczuć. Dziś przetestowałem raz jeszcze. Na zewnątrz 26C, AC włączona, wieje zimnym. Wyłączam AC a z nawiewów nadal powietrze zdecydowanie chłodniejsze niz 23-25C. Skąd jeżeli AC teoretycznie wyłączona ?

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

No a byłeś z tym problemem w ASO Lasin, czy po prostu chcesz abyśmy pobawili się we wróżkę?

Jakiś termometr do wylotu powietrza, duży nadmuch i potrzymać parę minut do ustabilizowania temperatury. Jak jest temperatura taka jak zewnętrzna np. 26 to klima wyłączona a jak dużo niższa np. kilkanaście to klima działa.
Nie chodzi tu o dokładność pomiaru.
Decyzja czy jechać do ASO czy nie jest prosta.

Lasin napisał(a):Skąd jeżeli AC teoretycznie wyłączona ?

Bo parownik jeszcze chłodny i zanim ten "chłód" odda - to trochę czasu zejdzie.

Dzisiaj pobawiłem się klimatyzacją i chyba mam wyjaśnienie. Prawie zawsze ustawiam nawiew na szybę lub szybę i nogi, w tym trybie zawsze AC działa pomimo wyłączenia przyciskiem. Przy pozostałych kierunkach AC można wyłączyć przyciskiem. Ma to sens bo AC szybciej osuszy szybę. Do ASO się nie wybieram.


Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka