LeonClub

Jak w temacie, w ustawieniach Lane assist mam możliwość zaznaczenia bądź odznaczenia funkcjonalności opisanej jako "Adaptacyjne prowadzenie po torze". Co to konkretnie robi?

Próbowałem jeździć z aktywnym prowadzeniem po torze jak i z wyłączonym i szczerze powiedziawszy nie dostrzegłem żadnej różnicy. Ktoś to testował? Być może coś robię źle i np warto mieć to załączone (aktualnie jeżdżę z wyłączonym adaptacyjnym prowadzeniem).

U mnie to działa jak by prowadził kierowca po skrzynce piwa wiec wyłączyłem to w cholerę bo tylko szarpie kierownicą i co chwile nie widzi pasów

VCDS można zmienić moment reakcji - wtedy jest lepiej.

Jeździłem KIA z tym systemem i przynajmniej pipczał jak najechałem na pas a tutaj nie nic nie dzieje

W Leonie po FL system sam skoryguje tor i po paru sekundach wywola emergency assist ktory wyhamuje do 0 albo bedzie pelzal z awaryjnymi.

Witam wszystkich>
Jeśli włączysz funkcję adaptacyjnego prowadzenia po torze wtedy samochód trzyma sie środka jezdni (widzi dwie linie) jesli zaś będzie on wyłączony wtedy samochód zachowuje sie jak piłeczka (odbija sie od linii do linii tak jak to ma to miejsce np w oplach, toyotach z tym że nie ma wibracji/sygnału najechania a tylko albo aż korekta kierownicy. Pozdr

Jak to jest ze jedne auta po FL maja opcje adaptacyjnego prowadzenia a drugie nie maja? Update softu w ASO? Roznica pomiedzy autami pare miesiecy, oba MY2017 i full pakiet asystentow.

Manetką uruchamiasz tylko LA a ustawienie adaptacyjnego prowadzenia masz w menu samochodu przynajmniej tak jest u mnie

jaras1221 napisał(a):Witam wszystkich>
Jeśli włączysz funkcję adaptacyjnego prowadzenia po torze wtedy samochód trzyma sie środka jezdni (widzi dwie linie) jesli zaś będzie on wyłączony wtedy samochód zachowuje sie jak piłeczka (odbija sie od linii do linii tak jak to ma to miejsce np w oplach, toyotach z tym że nie ma wibracji/sygnału najechania a tylko albo aż korekta kierownicy. Pozdr

Leon 2013.
Prowadzenie po torze to jak wyżej agresywniejsza odmiana LA. Osobiście nie widzę żadnego pożytku z tej opcji bo jak wspomina jeden z kolegów :

mczelny2401 napisał(a):działa jak by prowadził kierowca po skrzynce piwa wiec wyłączyłem to w cholerę bo tylko szarpie kierownicą i co chwile nie widzi pasów

Ci co nie mają chyba nie muszą niczego żałować.

Dokładnie lepiej za tą kasę dokupić np pakiet zimowy bo ciepło w dupsko i kobitka zadowolona

Adaptacyjne prowadzenie jest chyba tylko w automacie i to jak masz wszystkie pakiety wlaczajac asyatenta jazdyw korku

Jak wlaczysz w korku LA adaptacyjny i ACC to mozna zalozyc reke na reke i jechac. Dzis tak 10km w korku przejechalem dotykajac tylko hamukca gdy ACC zostawilo za duY odstep do poprzedzajacego i ktos mi wjechal

Fajnie to dziala ale po pierwszym ostrzerzeniu wylacza sie chyba adaptacyjny LA na zwykly LA ale nie doprowadzilem go do zatrzymania awaryjnego. Pribowalem 20KM i doopa

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Mam maual i nie mam ACC więc nie masz racji

-- 22 listopada 2017, 08:21 --

Do tego w wersji przed liftem LA działa powyzej 60km\h

Leon przed liftem prod. 11/2015 - jest adaptacyjne, czyli trzyma się środka pasa i kręci kierownicą.
W codziennej jeździe strasznie denerwujące, bo kompletnie nie czuje się drogi.
Natomiast przy długich przelotach autostradą jest to przydatne, nawet pod kątem samego "zagapienia" się.

Moim zdaniem lepiej jest bez adaptacyjnego prowadzenia wtedy nie kręci jak głupi tylko odbija się od pasa i po czasie wywala komunikat by przejąć prowadzenie

Mi tam sie podoba (adaptacyjne prowadzenie po torze) z resztą kupowałem pod kątem LA oraz ACC. Oczywiście zdarza sie skorygować tor jazdy bo to tylko elektronika ale mimo wszystko jazda poza miastem staje sie releksująca.

Tak o ile pasy są dobrze namalowane

Osobiście bardzo lubię ten tryb centrowania i mogę polecić przynajmniej jego wypróbowanie. Z mojego punktu widzenia działa jak ulepszona wersja wspomagania kierownicy - na zakrętach kierownica sama podąża w odpowiednim kierunku i drobne modyfikacje toru jazdy wymagają małej siły. To razem z ACC sprawia, że długa jazda autostradami (i podobnymi drogami) nie męczy. Ale na innych drogach (gdy są pasy) też działa całkiem nieźle.

Od dwóch lat jeżdżę z włączonym adaptacyjnym prowadzeniem po pasie. Auto zachowuje się jak dobry tancerz prowadzący partnerkę: dokładnie w momencie kiedy chce skręcić kierownice Leon daje lekki sygnał samemu ją skręcając. Zajebiste uczucie. Bardzo wygodna funkcja na autostradzie. Można zdjąć ręce z kierownicy na kilka sekund żeby odkręcić butelkę z woda czy odpakować snikersa.

Ci którzy piszą ze auto zachowuje się jak pijane mówią zapewne o zwykłym ŁA bez włączonego adaptacyjnego prowadzenia.

Jedyna wada systemu jest taka ze krzyczy po 10s nieaktywności kierownicy. W efekcie na długich prostych autostradowych, mimo ze ręce grzecznie mam na kierownicy, wyskakuje mi komunikat „Przejmij kierowanie!” Bo ŁA myśli ze skoro nie kręcę kierownica to pewnie jej nie trzymam. To się chyba zmieniło po FL z tego co czytam.

No właśnie na autostradzie. Pojeździj po zwykłych drogach to zobaczysz jak super prowadzi. Czas na reakcje kierowcy czyli wyskakiwanie komunikatu można opóźnić kodowaniem