LeonClub

Hej od jakiego czasu zdąża mi się taka akcja ze lampki led w podszybiu same zaczynają migotać. Najpierw była jedna i teraz powoli druga zaczyna. W czym szukać problemu ? komp nie pokazuje błędów. Ledy siadają czy jakiś problem elektryki ? Na filmiku są wyłączone, jak włączę święcą normalnie bez migotania.

https://youtu.be/6V_NRV_dYuk

Wg mnie elektryka siada. Lampka zachowuje się jakby albo zasilanie albo masa jej gdzieś uciekały

Hm ale one migają tylko jak są wyłączone, jak włączę guzikiem to świeca normalnie ?

Ktos wie jak to zdjąć z podszybia ?

A auto masz nowe? Ja kiedyś na początku u siebie coś takiego zaobserwowałem (na żywo migota bardzo delikatnie i trzeba zwrócić na to uwagę), a potem był spokój

Skoro świeci jak jest wyłączone to znaczy że jakoś napięcie tam dochodzi. Albo włącznik daje ciała i przepuszcza albo w przewodach dochodzi do zaindukowania prądu. Ten drugi przypadek jest mi znany z budownictwa przy napięciach rzędu 230V więc raczej w aucie odpada.

Jeśli masz nadal gwarancje to nie baw się w to sam tylko oddawaj do ASO i niech się martwią.

Stawiam na problem z masą lub włącznikiem

Mam gwarancje. Tylko to jest taknze jak jedziesz i mowisz o co kaman to w tym czasie wszystko jest ok. Zrobilem filmik to pokaze.

Popsuty układ w żarówce canbus. W bagażniku mam leda bez can to po zamknięciu auta świeci delikatnie jeszcze ok minuty.

Ogarnia ktoś gdzie takie żarówki dostać. Bo z Aso nie chce mi się bawić z takimi pierdółkami. Trzeba się wstrzelić jak nie działa .

rafko1 napisał(a):Popsuty układ w żarówce canbus. W bagażniku mam leda bez can to po zamknięciu auta świeci delikatnie jeszcze ok minuty.

Tylko jeśli popsuta to jak wyjaśnić, że u siebie na początku zauważyłem coś takiego, a potem przez 2 lata do obecnej chwili jest spokój? I jaki układ can bus popsuty? Po pierwsze posiadanie przez ledowy zamiennik żarówki can to jakiś bullshit. Po prostu taki ledowy zamiennik musi posiadać odpowiednie parametry, żeby auto nie myślało, że nie ma żarówki / nie jest spalona (np. zwiększenie oporów rezystorem). Po drugie jak rozumiem rozmawiamy o fabrycznym oświetleniu led-owym (u mnie fabrycznie tylko w schowku jest żarówka, reszta włącznie z bagażnikiem standardowo jest LED), a w takim przypadku najprawdopodobniej elektronika jest w pełni przystosowana do oświetlenia led-owego i bez względu na to jakiego leda kupimy to nie powinno wywalać błędu, chyba, że auto fabrycznie nie miało żadnych ledów w środku i są dokładane.

-- 9 grudnia 2017, 01:47 --

Eleonor napisał(a):Stawiam na problem z masą lub włącznikiem

Ku temu bym się skłaniał, szczególnie, że te włączniki są kiepskiej jakości. U mnie w lampce z tyłu jest jakieś lekkie zwarcie (trzeba docisnąć czasem to pokrętło). Zgłosiłem od razu w ASO to stwierdzili, że coś tam jest złamane i zamówią nowy ale ja płacę. Jak już to pewnie sami złamali, bo kto miał złamać w nowym aucie, poza tym z tyłu wożę tylko siatki z zakupami.

Mam podobnie, jednakże myślę, że ma to związek z wibracjami. Mryga jak trzęsie samochodem... może coś nie styka.

Z jakimi wibracjami .... prawie pewne że problem z masą lub włącznikiem - gdzieś luźne lub za mocno smarem pociągnięte lub wilgoć i rdzewka

No dobra koledzy ma ktos manual jak to zdjac z podsufitki.

Cześć. Udało się coś poradzić/ ustalić przyczynę/ usunąć usterkę? Od jakiegoś czasu obserwuję u siebie ten sam objaw - mryganie lewej lampki w podsufitce w czasie jazdy. Mryganie ustaje po ustawieniu włącznika w pozycji "0", a pojawia się gdy oświetlenie jest ustawione w tryb "otwarcie drzwi" (może niedomagają czujniki w drzwiach?). Problem nieznany w moim ASO - zaproponowali zostawienie auta celem znalezienia usterki, ale wolałbym uniknąć rozbierania podsufitki i boczków...

Ja dalej nic nie zdziałałem. Czekam na przegląd to wtedy im pokażę co i jak. Jednym słowem kicha z tym jest. U mnie czasem tak sie dzieje ze miga bardziej jak dodaje gazu.

Też tak miałem, że migotalo po zmianie oświetlenia wewnętrznego na ledowe ale po kilku dniach wszystko wróciło do normy i od 2-3 miesięcy nie zauważyłem żeby się powtarzalo.

Myślę ze to albo włącznik tak jak piszą, albo te żaróweczki ledowe są kiczowate i tak siadają.

Eleonor napisał(a):Z jakimi wibracjami .... prawie pewne że problem z masą lub włącznikiem - gdzieś luźne lub za mocno smarem pociągnięte lub wilgoć i rdzewka

Fantazjować to potrafisz
Pewne, bez prawie, że to nie jest problem z masą.
Jeśli już to z przewodem podającym "+" a prawie napewno z przełęcznikiem jak pisali inni. Może z czujnikiem jeśli światło jest w trybie "drzwi".
Smar w przełączniku miałby zwierać obwód? Serio? W celach wyłącznie poprawy płynności przełączania stosowaliby smar przewodzący, czytaj droższy?
Rdza? Rdza i poprawa przewodnictwa elektrycznego. Dobre.

Jeśli w gniazdach są zamienniki normalnych żarówek w postaci ledowych, w pierwszej kolejności należy powrócić do fabrycznego rozwiązania i obserwować.
Najprostsze rozwiązania często są najlepsze.
Jeśli problem zniknął a chcecie mieć ledowe zamienniki - poszukać innych - poczytać fora, które zamienniki nie sprawiają problemów na szynie can.

Jeśli problem jest w fabrycznym rozwiązaniu to pozostaje diagnostyka instalacji - przełączników, czujników, okablowania.

Są ledy i LEDy , warto kupić ze sprawdzonego źródła gdzie dodatkowo można otrzymać podpowiedź.
Poniżej masz sprawdzony sklep.

tatian napisał(a):http://www.motohid.pl

Nie ma problemów z doborem LED-ów:mrgreen:

MA ktoś manuale jak to się ściąga z sufitu. Nie chce nic urwać a chce zobaczyć jakie ledy tam siedzą.

-- 31 sierpnia 2018, 09:14 --

Czy ten wlacznik w podsufitce rozni sie od tego ze zwyklymi zarowkami? Czy tylko plug & play?

-- 19 września 2018, 23:51 --

OK kupiłem drugi panel z medali i zamontowałem. Efekt taki ze jest to samo tylko jedna lampka miga. Co ciekawe reaguje to na puszczanie gazu. Tzn jadę i jak obroty spadają a w zasadzie jak puszcze gaz to wtedy zaczyna migać. Więc to nie panel i włącznik tylko zdecydowanie coś innego. Moze to coś co tym steruje jakiś regulator ?