LeonClub

leon cupra 2015r przebieg 36000tys

od pewnego czasu dosyć głośne metaliczne stuki z amorów się wydobywają, to z lewego przodu , to z prawego i czasami z jednej strony z tyłu, są słyszalne z zewnątrz i wewnątrz. Tylko przy prędkościach podczas parkowania, nigdy podczas jazdy. Był okres że przy każdym ruszeniu auta na parkingu było to słychać, a teraz nieregularnie może raz,dwa razy na tydzień słysze (temperatura otoczenia ciągle ta sama 0-8 stopni )

Przy duzym przeglądzie(31000tys) w seacie pan zrobił kontrole stanu amorów i wyszło że prawy przód ma znaczącą różnicę w stosunku do lewego, Prawy 52% a lewy 76% czyli zasugerował że oba do wymiany .

Olałem to bo miesiąc wcześniej byłem na zwykłej stacji kontroli sprawdzic kontrolnie stan zawieszenia i nie było żadnych różnic, wszystkie powyżej 70% sprawności.

Teraz gdy zaczęły hałasować amory pojechałem znów na stacje diagnostyczną - sprawność wszystkich w granicach 72-74%.
w momencie badania sprawności przedniej osi, gdy podskakują koła diagnosta mówi, że słychać te metaliczne stuki jeden za drugim z obu kół i nagle cisza, jak by się coś ustawiało chwilę i zaraz przestaje i jest cisza, odgłos jak od wywalonych poduszek górnych amorów. Jeszcze raz wjechał sprawdzić i to samo , chwile stuka i przestaje, mówi że pierwszy raz coś takiego słyszy, bo dźwięk jak od górnych poduszek, ale jeśli to poduszki to cały czas powinny walić a tu po chwili przestaje.... Na tylnej osi to samo zjawisko ale tylko z jednej strony.
Na szarpakach żadnych luzów.

Wiem że te amory DCC mają jakiś elektrozawór magnetyczny (mam amory monroe) powodujący zmienną charakterystykę twardości,
czy ktoś orientuje się co może powodować w nich taki dźwięk?

Jak podejść do tematu gwarancji w ASO? - mam auto w leasingu i chce je pozniej oddac , tylko boję się że zapiszą gdzieś w papierach tą usterkę i później podczas sprawdzania stanu auta do przekazania dealerowi zaśpiewają mi niezłe rozliczenie za wszystkie amory do wymiany, bo może się okazać, że tej usterki nie będzie obejmować gwarancja bo przecież amory są podzespołem eksploatacyjnym....

czy zmiana twardości z trybu cupra na comfort przy sprawdzaniu sprawności na stacji ma jakiekolwiek znaczenie? ( dziwią mnie wskazania z próby sprawności między ASO a stacją diagnostyczną, ponad 20% różnicy i to w dodatku tylko na jednym kole )

A nie są to po prostu luźne klocki hamulcowe? U mnie i u gumbasa to właśnie to jest przyczyną stuków. Słychać to np. na studzienkach, jak również przy ruszaniu.

Inną przyczyną może być wybite górne mocowanie amortyzatora. Miałem je wymienione na gwarancji w związku właśnie ze stukami.

Yep. Potwierdzam. Ciekawostka - wymiana ORI klocka na zamiennik tuningowo/sportowy pogłębił ten problem.
Zrób prosty test - pojedź kawałek np do tyłu, zatrzymaj się, rusz do przodu i nasłuchuj czy nie puknie - jak tak to klocki.
Drugi test, jak masz drogę gdzie zauważyłeś że zawsze stuka to jedź tam i przejeżdżając przez ten fragment trzymaj lekko nogę na hamulcu - jak nie będzie stukać masz odpowiedź.

esde, odnośnie wybitego mocowania amora - ale czy nie objawiało Ci się to stukami na każdej nierówności?

Nie przypominam sobie, żeby tak było. Być może luz był mały. Po wymianie było lepiej (rzadsze, cichsze stuki), ale tak jak powiedziałem - głównym winowajcą były klocki. Luz w mocowaniu odkryli dopiero jak podnieśli auto, koła zwisały i zaczęli ruszać amorami. Prawy stukał. Cała wymiana kosztowała ok 100 zł (gwarancyjna, ja nie płaciłem).

Tak, faktycznie spróbuj przyhamować na dzirach na których jesteś w stanie ten stuk wywołać. Jak przestanie, to nasz odpowiedź. Nie zaszkodzi oczywiście pojechać do ASO, żeby sprawdzili te mocowanie. U mnie chyba łożysko wymieniali.

Co do klocków auto z października 2016 i od niedawna też jak ruszę do tyłu i za chwilę do przodu jest stuk klocka. Klocki seria.

Ja tak miałem na ori, potem ferodo cisza, potem ATE i też cykało, teraz TRW i znowu cisza Może to zależy od montażu ale słychać to było tylko przy zatrzymywaniu się v(takie cykanie lub ciche strzelanie- ewidentnie z hamulców)

Potwierdzam, tez czasami z tyłu to słyszę w momencie ruszania, wydaje mi się że im większa wilgotność tym częściej mi się to zdarza.

A może to smarka z rury wydechowej bo wody tam się więcej gromadzi jak wilgotno?