LeonClub

Witam,
jeśli w złym dziale piszę proszę o przeniesienie...
otóż dziś zaczęły strasznie "skrzypieć" klocki hamulcowe- chyba bardzie tarcie resztki klocków o tarcze;(...auto ma przejechane dopiero 9tyś (leon1.4 125km benzyna z 06.2016)..jazda raczej spokojna czasami zdarzało się mocniej przyhamować..możliwe, że już zużyły się klocki? auto w leasingu na gwarancji..trzeba robić w ASO czy mogę zakupić sam i je wymienić poza ASO?
Ktoś coś poleca w Krakowie?
pewnie skończy się na ASO...
Sprawa dość pilna...niby prosta sprawa ale nigdy nie miałem od nowości auta..ech

Napewno klocki się nie skończyły - jezdze dynamicznie, mocno hamuje, przednie klocki po przebiegu 20tys wygladaja jak nowe, a tylne klocki po przebiegu 60tys miały około 1/4 zuzycia.
Jest taka pogoda, jest sól, pojedź na myjkę samoobsługową i wymyj dokładnie zacisk i przerwę miedzy klockami a tarczami, powinno pomoc.

Dzięki Verton91,
właśnie sprawdziłem, że klocków jeszcze jest sporo..żona przez telefon informowała o tym "skrzypieniu" i jak mam już auto przed domem to faktycznie to nie klocki tylko coś podobnego do jakiegoś obcierania blachy...mam nagranie ale nie mogę dodać;(...podjadę na myjnię i przemyję ale jak się będzie powtarzać to raczej ASO mnie czeka..

Czy nie masz przypadkiem na mysli dzwieku skrzypienia podczas przejezdzania nierownosci/hopek przy niskiej predkosci ?
jesli tak, są to gumy wahacza, ten typ tak ma, w ASO to smarują i jest spokój przez tydzien.

U mnie w ostatnim etapie hamowania (powiedzmy od 5 do 0 km/h) też słychać hamulce zdecydowanie za głośno. Nie jest to skrzypienie, ale wyraźnie da się usłyszeć nawet w kabinie. Auto ma równo 2 miesiące i niecałe 4 tys. km przebiegu - pierwszy raz zauważyłem to jakoś w okolicach 3k przebiegu. Muszę umówić się do ASO.

Aha - no i u mnie nie zależy to od intensywności hamowania. Nawet muskając pedał da się to usłyszeć. Hamując z wyższej prędkości, dziwny dźwięk jest słyszalny zawsze zaraz przed zatrzymaniem się. Głównie słyszę to przy cofaniu, ale to może dlatego, że wtedy jestem bardziej skupiony.

Co do wymiany klocków/tarcz poza ASO - też bym się chętnie dowiedział, czy to ma jakikolwiek wpływ na gwarancję? Stawiam, że nie.

Jeśli wymienisz u siebie w garazu to myślę, że będzie to podstawa do utraty gwarancji na hamulce a nawet mogą to podciągnąć pod serwo hamulcowe.

U mnie słychać hamulce po nocnym postoju ale po kilku hamowaniach już jeat cisza. Czasem piszczą ale ja mam na tarczach zrobione 90 tyś

-- 22 stycznia 2018, 22:38 --

verton91 napisał(a):Jeśli wymienisz u siebie w garazu to myślę, że będzie to podstawa do utraty gwarancji na hamulce a nawet mogą to podciągnąć pod serwo hamulcowe.

Nie wiem jak w seacie ale Kia nie robi z tego powodu żadnego problemu

Do momentu gdyby się okazalo ze cos w hamulcach padło...

verton91 napisał(a):Do momentu gdyby się okazalo ze cos w hamulcach padło...

Możliwe. ASO zawsze znajdzie wymówke

mczelny2401 napisał(a):U mnie słychać hamulce po nocnym postoju ale po kilku hamowaniach już jeat cisza. Czasem piszczą ale ja mam na tarczach zrobione 90 tyś

-- 22 stycznia 2018, 22:38 --

verton91 napisał(a):Jeśli wymienisz u siebie w garazu to myślę, że będzie to podstawa do utraty gwarancji na hamulce a nawet mogą to podciągnąć pod serwo hamulcowe.

Nie wiem jak w seacie ale Kia nie robi z tego powodu żadnego problemu

Mam podobnie, po dłuższym postoju lub przy dużym mrozie dość mocno słychać klocki i zaczęło się to po około 5tys. km, teraz jest 30 i ciągle to samo. W ASO auto sprawdzone i wszystko ok, ogólnie przyzwyczaiłem się.

Moim zdaniem to normalne po prostu po nocnym postoju lekko tarcze zajdą rdzą i potrzebują kilka hamowań by się oczyścić

Spotkał się ktoś z piszczeniem / skrzypieniem przy delikatnym dohamowywaniu? Ostatnie silniejsze mrozy ujawniły takie zjawisko.

Przy mocniejszym hamowaniu jest OK.

Tak. W serwisie powiedzieli, że zbyt delikatnie hamuje i na powierzchni pojawia się korozja przy aktualnych warunkach pogodowych. Kazali mocniej hamować, żeby wierzchnią warstwę zetrzeć i da się zauważyć poprawę.