LeonClub

Zauważyłem u siebie problem. Przy spokojnym ruszaniu, gdy DSG wrzuca dwójkę, delikatnie skręca mi kierownicą. Poniżej filmik, oczywiście ręce trzymam przy sobie.

https://youtu.be/sBYFQ4QmZ5U

Dopiero zauważyłem, jeszcze nie badałem tematu dokładniej. Zbieżność? Może jakaś dziura w drodze? Może VAQ szaleje? Przy kolejnych biegach chyba tego problemu nie ma, albo nie miałem odwagi puszczać kierownicy

Macie jakieś pomysły co się może dziać?

Jak dla mnie to przypadek, po prostu od odkreslonej predkosci pewnie sie tak dzieje i zwiazane ze zbieznoscia. Przytrzymaj 1 na manualnym trybie i rozpedz sie do tej predkosci przy ktorej sie to dzieje.

Miałeś rację, to przypadek był. Najwyraźniej mam geometrię do sprawdzenia

Po prawdzie to zaczynam myslec, że auta są wydawane z niedokładnie zrobioną geometrią. Ja, mając auto pół roku pojechał na poprawę geometrii (bo ściągało auto w lewo) i oczywiście musiałem za to zapłacić. Geometria była lekko przekoszona a gwarantuje, że w nic nie przygrzmociłem. Bo przecież geometria to nie jest coś co się może zmienić wjeżdzając w dziurę. Trzeba by rozwalić element układu zawieszenia/kierowniczego by geometrię szlag trafił. Poprawcie mnie jeśli się mylę

A może coś nie tak z oponą. Pomijam ciśnienie bo to na pewno sprawdziłeś.
Geometria musiałaby być nieźle rozjechana aby przy ruszaniu ściągało.

Oddałem do ASO, poprawili zbieżność, zapłaciłem trzy stówy.
Kierownica nadal skręca.

Wróciłem, mówię "what the fuck", pan mówi mi że przód naped tak ma. Po chwilowej dyskusji znowu zostawiłem. Czuję się zmęczony, więc tylko upewnię się - czy u was też tak jest, że kierownica zawsze odbija w tę samą stronę? Bo ja sobie tego przypominam.

Sprawdzę dzisiaj bez trzmanki jak będę wracał z pracy.

Przy ruszaniu z butem w podlodze to ma tendencje do rwania sie w prawo albo lewo - nie pamietam. Ale przy takim spokojnym ruszaniu samo nie skreca.

Wez od nich testowke z DSG i sam sprawdz czy tez tak ma.

Sprawdzę u siebie i dam z nać

Kilka razy sprawdzałem - od 0 do 50 km/h - kierownica nawet nie drgnie na prostej drodze. Czy szybko czy wolno, nie ma znaczenia.
Leon ST 1.4 150KM DSG

U mnie w Cuprze tez nic, do 4 biegu doszedlem i nadal jechalo prosto.

U mnie również wszystko ok. Żadnego szarpnięcia.

U mnie też brak szarpnięć

U mnie również wszystko ok. Brak szarpnięcia. Kierownica prosto. DSG . Test w hali garażowej aż do 4 biegu.

Jeśli chcesz nie mieć auta przez dwa dni, poczuć zew przygody w manualnym Seacie Mii, wyrzucić trzy stówy w błoto, polecam ASO Seata.

Pan w ASO powiedział że to wina nowych opon zimowych na przedniej osi (tysiąc kilometrów).
Rozwiązanie problemu? Zamiana nowego przodu na stary tył.
Na pytanie dlaczego moje koła w takim razie są nie halo, wzruszył ramionami. Nikt w serwisie nie miał refleksji, że faktycznie to nie jest rozwiązanie tylko zmiatanie problemu pod dywan. W trzystukonnym aucie w którym z palcem w nosie robi się 250+.
Wyżelowany pan w marynarce powiedział mi że 99% klientów zabrałoby auto bo problem jest rozwiązany.

Dzisiaj jadę do poleconego wulkanizatora na sprawdzenie tych kół.

Czy możecie kogoś polecić kto popatrzy na to moje zawieszenie/ustawi zbieżność na terenie Warszawy i okolic? Bo mam wrażenie, że owszem - kierownica majestatycznie nie skręca w drzewo (jak na filmie), tak teraz po prostu nie mam zbieżności (sprawdzanej dwa dni temu) i jadę krzywo.

W którym serwisie to robiłeś?

Ja miałem problem co prawda nie ze skręcaniem podczas jazdy ale z krzywo ustawioną kierownicą i 2 serwisy (w Białymstoku i Euromotor w Warszawie) nie były sobie w stanie z tym poradzić.

W jednym powiedzieli, że tak ma być, a w drugim poprzestawiali tak (oczywiście za pieniądze przy przebiegu 2000 km) że co prawda kierownica nie była krzywo, ale auto dziwnie się zachowywało a zakrętach.

Ostatcznie oddałem do Marana i tam zrobili to tak (poprawili sprawę spartoloną przez poprzedników), że i kierownica była prosto i auto jechało prosto i stabilnie.

Quarien napisał(a):
Czy możecie kogoś polecić kto popatrzy na to moje zawieszenie/ustawi zbieżność na terenie Warszawy i okolic? Bo mam wrażenie, że owszem - kierownica majestatycznie nie skręca w drzewo (jak na filmie), tak teraz po prostu nie mam zbieżności (sprawdzanej dwa dni temu) i jadę krzywo.

http://www.quatro-opony.pl Maja maszyne huntera sprawdzanie 10 zl a korekcja 100 pare aut tam robilem ja / znajomi i dopiero po ich ustawianiu auta jezdzily ok:)

Quarien, czy problem po zamianie opon przód/tył zniknął, bo nie doczytałem nigdzie? Jeśli tak, to winne opony, ale co spowodowało ich zużycie? Sprawdź sobie sam dokładnie jeszcze raz ciśnienie w kołach. Może jakaś wada fabryczna opon. Ciekaw jestem rozwiązania, daj znać.

To zamykam wątek:

Pojechałem do Serwisu Gum na Okaryny 15 (Warszawski Ursynów), zbadali mi komplet kół.
Zarówno wina opony jak i felgi, okazało się, że jest lekko zgięta. Do tego rant na którym opiera się opona jest zbyt "wysoko" odlany.

Potem pojechałem do Marana i znowu miałem ustawianą zbieżność. Okazało się, że w Komecie, mimo iż wszystkie wskaźniki miałem na zielono, to nadal jechałem pod skosem.
No i problemy zniknęły.

Patrz post #5 [emoji16]
Swoją drogą dobrze że to wykryli. Przy awaryjnym hamowaniu ta strona inaczej reagowałaby.