LeonClub

Witajcie,
wczoraj odebrane autko i juz przy wieczornej jezdzie bez radia zauwazylem nieprzyjemny efekt dzwiekowy. Zanim ktos powie jechac do serwisu to owszem mam termin ale za tydzien wiec moze w miedzyczasie ktos cos podpowie zeby serwisanci nie czuli sie zagubieni

Ze środka auta z dołu na niskich obrotach podczas ruszania słychać brzęczenie/terkotanie, wyraźnie narastające względem cichego pomruku silnika. Jakby przy pewnej częstotliwości coś wpadało w rezonans. Słychać mocniej pod obciążeniem przy starcie w okolicach 1000rpm. Słychać na wstecznym i do przodu. Na zimnym i gorącym silniku. Na luzie ciszej ale też słychać przy lekkim dodaniu gazu. W czasie jazdy przy zmianie biegów i spadaniu obrotów też zabrzęczy.

Tu mozna posłuchać o co mi chodzi, brzeczenie jak obrotomierz przechodzi przez okolo 1000rpm --> http://sendvid.com/bccune38

Ułatwi porównanie info jaki masz silnik.

Jak w opisie mojego usera, a dokładniej "5F86GS - 2.0 TSI 300HP CUPRA DSG 4Drive"

No to ktoś może pomóc kto ma tę samą mocną konfigurację.
BTW w Tapatalk nie widać co kto ma.

Ja mam słabsza wersję ale mam podobne terkotanie ustępuje po wyłączeniu klimy

jedreg napisał(a):Jak w opisie mojego usera, a dokładniej "5F86GS - 2.0 TSI 300HP CUPRA DSG 4Drive"

Ja mam takiego, jutro nagram jak to brzmi u mnie.

ramzei napisał(a):Ja mam takiego, jutro nagram jak to brzmi u mnie.

Dzięki, ciekaw jestem czy to moje paranoje, czy peszek i jakiś Enrique spieszył sie na sjeste i coś spartaczył w montazu

https://youtu.be/V2scMoLz7PE - Ruszanie na zimnym silniku

https://youtu.be/msIL9KhmTgk - Ruszanie na rozgrzanym

Nie słyszę żadnych nietypowych dźwięków

Model silnika: 5F8 6GT

Mnie drzwi wpadaja w rezonans. Zrób test czy to drzwi.
U mnie jak nabijam ok 2200 obrotów drzwi wpadaja w rezonans.
Pogazuj tak jak na filmiku i wygeneruj brzęczenie, potem otwórz drzwi albo niech ktoś ci przytrzyma je też i spróbuj wygenerować ponownie brzęczenie.

-- 25 listopada 2018, 21:59 --

Jeśli trzymam 2200 obrotów na niektórych biegach (początkowych 1,2,3) to potrafię utrzymać ten dźwięk przez całą jazdę .

Głowy nie dam sobie uciąć ale dźwięk dochodzi spod auta, jakby z przodu tunelu środkowego. Gdyby to były drzwi kierowcy od razu bym się zorientował, na drzwi pasażera dźwięk jest zbyt "nisko" (bardziej jakby z konsoli dzwigni skrzyni biegów lub podłokietnika... Po zrobieniu 1200km (docieranie przy okazji wyjazdu służbowego) dalej brzęczy na parkingu... grrr, nowe auto, na szczęscie wszystko inne jest OK, a już mnie google mapsy przeciągnęły po drodze ze zdartym asfaltem wiec potestowałem zawieszenie i tu jest przyjemna "cisza" jesli tak mozna nazwac poprawna prace podwozia

No to w takim razie uderzaj do ASO. Tylko przygotuj sobie procedure jak wytworzyć ten efekt bo powiedzą że nic nie słyszą
Możesz podesłać im też mailowo filmik, żeby już się zapoznali z problemem.

jedreg napisał(a):jakby z przodu tunelu środkowego

Podjedź sobie do SKP czy mechanika i poproś aby sprawdzili stan przykręcenia osłon termicznych nad wydechem, kojarzę, że ktoś miał taki problem na forum.

B3N napisał(a):Mnie drzwi wpadaja w rezonans. Zrób test czy to drzwi.
U mnie jak nabijam ok 2200 obrotów drzwi wpadaja w rezonans.
Pogazuj tak jak na filmiku i wygeneruj brzęczenie, potem otwórz drzwi albo niech ktoś ci przytrzyma je też i spróbuj wygenerować ponownie brzęczenie.

-- 25 listopada 2018, 21:59 --

Jeśli trzymam 2200 obrotów na niektórych biegach (początkowych 1,2,3) to potrafię utrzymać ten dźwięk przez całą jazdę .

Jeśli mówimy o obrotach w tych okolicach (2k-2,5k), to ja mam od nowości delikatny metaliczny dźwięk. Jak dla mnie jest to z wydechu. Jak kupiłem cuprę to od razu to usłyszałem, ale to olałem i teraz żeby to usłyszeć muszę się specjalnie wsłuchiwać.

No i jak na złość dzisiaj cisza. Pewnie dlatego że dzisiaj miałem termin w serwisie. Kierownik patrzył na mnie jak na takiego "co różne dźwięki słyszy", mało brakło i poleciłby mi dobrego psychiatre
Oczywiście nie obeszło się bez lekkiej szydery, ze "w aucie sa roznie siłowniki i mechanizmy i tez je slychac", mimo ze pokazalem filmik gdzie brzeczenie jest wyrazne, czarno-na-bialym. A na wyjezdzie dowiedzialem sie "kto kupuje 300 konne auto zeby sluchac brzęczenia" . Dlatego bankowo do nich się wbije na sesje odsłuchową bez terminu jak tylko mi coś zacznie spowrotem brzęczeć... grrr

Ja miałem tak w 1,8 brzęczenio-skrzypienie jakaś osłona w okolicy skrzyni biegów się poluzowała.
Po dokręcenie przez ASO problem nie powrócił.
km

No i udało mi się skutecznie wygenerować "brzęk" za kazdym razem - bieg jałowy plus obroty w okolicy 1800rpm - no więc zahaczyłem o serwis autoryzowany. Kierownik był swaszony bo nie mógł powiedzieć, że nie słyszy, sprzedawca który dołączyć się do rozmowy też zakrzyknął "brzęczy!". Test na kanale - to nie osłona termiczna. Kolejny kandydat to - drzwi przednie pasazera. Termin na styczeń i męczymy serwisantów dalej. Zapowiada się telenowela...

Aż Ci nagram ten mój rezonans i powiesz czy to to samo, zaoszczędze im pracy w ASO a Tobie nerwów.

-- 25 grudnia 2018, 21:53 --

Rezonans drzwi SEAT LEON 5F

https://youtu.be/LFR2VZpof_A

https://youtu.be/jA8okZzXz88

Co do drzwi
https://m.youtube.com/watch?v=54lhaN9nFT4

jedreg napisał(a):No i udało mi się skutecznie wygenerować "brzęk" za kazdym razem - bieg jałowy plus obroty w okolicy 1800rpm - no więc zahaczyłem o serwis autoryzowany. Kierownik był swaszony bo nie mógł powiedzieć, że nie słyszy, sprzedawca który dołączyć się do rozmowy też zakrzyknął "brzęczy!". Test na kanale - to nie osłona termiczna. Kolejny kandydat to - drzwi przednie pasazera. Termin na styczeń i męczymy serwisantów dalej. Zapowiada się telenowela...

Ja bym sprawdzil przewody paliwowe.
U mnie tez myslalem ze brzecza drzwi pasazera.
Okazalo sie ze to przewody paliwowe. Teraz jest cisza.

B3N napisał(a):Aż Ci nagram ten mój rezonans i powiesz czy to to samo, zaoszczędze im pracy w ASO a Tobie nerwów.

Dzięki za wrzuty, bardzo podobne brzmienie - u mnie nieco niższe tony ale też przy niższych obrotach. Duża szansa że to jeden z plastików w drzwiach jak na filmie wrzuconym przez @Tomektr, ale pewności nie mam, bo nie udało mi się jeszcze samą muzyką uzyskać takie brzęczenie, muszę jakiś hiphop albo drum'n'bass zapuścić
PS. Co miałeś na myśli o zaoszczędzeniu pracy - usunąłeś problem i masz jakąś podpowiedź czy też ASO powiedziało, że problem nieusuwalny i odpuściłeś?

-- 26 grudnia 2018, 20:35 --

johnson napisał(a):Okazalo sie ze to przewody paliwowe. Teraz jest cisza.

Dzięki, dopiszę do kartki z instruktażem dla serwisu - ot, taki nawyk, że mechanikom trzeba jasno i w punktach pisać co jest do zrobienia...

Pewnie koledze chodziło o to że w ASO przeważnie trzeba wziąść "specjalistę" za fraki pokazać palcem i powiedzieć "panie to to i to i zrób to" bo inaczej zaczną od dupy strony i powiedzą że wszystko ok lub TTTM

Tomektr napisał(a):Pewnie koledze chodziło o to że w ASO przeważnie trzeba wziąść "specjalistę" za fraki pokazać palcem i powiedzieć "panie to to i to i zrób to" bo inaczej zaczną od dupy strony i powiedzą że wszystko ok lub TTTM

jedreg napisał(a):Dzięki za wrzuty, bardzo podobne brzmienie - u mnie nieco niższe tony ale też przy niższych obrotach. Duża szansa że to jeden z plastików w drzwiach jak na filmie wrzuconym przez @Tomektr, ale pewności nie mam, bo nie udało mi się jeszcze samą muzyką uzyskać takie brzęczenie, muszę jakiś hiphop albo drum'n'bass zapuścić
PS. Co miałeś na myśli o zaoszczędzeniu pracy - usunąłeś problem i masz jakąś podpowiedź czy też ASO powiedziało, że problem nieusuwalny i odpuściłeś?

Potwierdzam. Chodziło mi o to , że dajesz im na dłoni. Sprawdzcie to i to...
Bo może się zdarzyć, że " powiedzą : "Panie nic nie słychać. To nie drzwi, nam nic nie rezonowało", a tak to pokażesz, "Panowie temu kolesiowi rezonuje, sprawdzcie to".

Ja mam dość ASO. Po prostu często się zdarza, że zajeżdzasz do ASO i nie da się zreprodukować problemu.

-- 28 grudnia 2018, 12:18 --

No i czas na podsumowanie tematu. Cupra wylądowała w ASO w Krakowie na Jasnogorskiej, serwis walczył dzielnie i po trzech dniach auto wróciło bez brzęczenia. Przednie prawe drzwi pasażera zostały rozebrane i zmontowane ponownie, jakaś linka/przewod był nie doklejony do blachy drzwi i odskakiwał. Mimo to jeszcze były pobrzękiwanie więc mechanik zdemontował tylne prawe drzwi i tam wtyczka okablowania nie była dobrze zapięta. Do drzwi pododawano ponoć podklejki/wkładki filcowe gdzie trzeba i teraz słychać tylko pomruk silnika ... no i skrzypienie boczków fotela, dzwonienie z bagażnika i inne Seatowe ustrojstwa. Generalnie jednak brzęczenie od obrotów silnika poszło w niepamięć, mam nadzieje że na b.długo

Noooooo, czyli drzwi , tak jak mówiłem

To też powiedziałem w serwisie ale widać jedne drzwi do poprawki było za mało. Tak czy siak jeden krok do perfekcji blizej